stylowaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez stylowaa
-
Znów mama no to uspokoiłaś na pewno wiele dziewczyn co do tego połogu. Jesteś niezastapiona:) Trelevinaa fajnie,że Twój chopek się wziął za czytanie takich rzeczy choc powiem szczerze ,że podejrzewam,że coś na necie wyszukuje,bo nie raz nie dwa zaskakuje mnie informacjami i troską,słodkie są takie zachowania naszych chopków:) A ja Wam powiem cos śmiesznego,bo humorek juz mam duzo lepszy. Wczoraj pojechałam po ten wózek i okazało się ,że zapomniałam dopytać jaki kolorek tego wózka bedzie i jest... ha ha-fioletowo-różowy. A ja przyjechałam z nim do domu i od razu prałam,więc jak mój Michał wszedł po pracy do pralni do wpadł prosto na torbę z wózka-oczywiście fioletowo-różową,na co usłyszałam słowa w stylu:"o kurde synu ,przepraszam za te symbole hmm niemęskie" -tak to brzmi po cenzurze,ha ha. No nic,półtora miesiąca mój mały chłopczyk bedzie musiał w takich kolorkach paradować:D
-
Posłałam posta godzinę temu i go nie ma:( Penelopka pisałam między innymi że super to łóżeczko,lecimy łeb w łeb. Może pamiętasz jak ja mówiłam ,że stawiam na turystyczne,a drewniane też będzie ale to takie może być byle jakie bo to dla mnie sprawa drugorzędna. W końcowym efekcie kupiłam super drewniane i okazuje się ,że podobne do Twojego bo z opuszczanym bokiem,a turystyczne to zaczęłam się zastanawiać czy w ogóle jest sens kupować,ale pewnie kupię cos tam w stylu podobnym do Twojego:D Kasiulaa ulżyło mi,że normalna jestem z tym bałaganem,haha reszte nadrobię później,bo właśnie się koleżanka zameldowała na kawę,lecę po szmatę ogarnąć do końca ;)
-
Posłałam wiadomość z prośba o hasło i mój nr telefonu. Penelopka pokaż łóżeczko:) ..x.. czy to znaczy ,że dziś nie spałaś??? Ja tego nie ogarniam normalnie:D Pojadłam i wmawiam sobie ,że już czuję się lepiej. Patrzę na moje usyfione mieszkanko i szlak mnie trafia,no nic muszę się zebrać i zacząć sprzatanie. Powiem Wam ,że takiego syfu to ja już dawno nie miałam. Po prostu zaczynam olewać takie większe porządki,bo i tak stąd idę za dwa tygodnie,więc nie chce mi się w każdy kąt teraz zagladać tylko tak pobieżnie ogarniam:P A w ogóle to taki śmietnik się stworzył w mieszkanku,bo wszystko co kupuję nowego bądź przywożę dla małego to mężowi się już nie chce na górę wynosić tylko tak uciskamy po katach i tak oto w przedpokoju oprócz trzech komód stoi rowerek ostatnio kupiony i wózek wczoraj przywieziony,w pralni stoi materac do łóżeczka dla znajomych,fotelik do auta,poducha do karmienia ,wanienka i wiele wiele innych. Na komodzie w przedpokoju sterylizator,masakra normalnie. A kiedy juz jest taki syf to i sprzatanie już nie wychodzi bo i po co skoro dużo to nie zmienia. Ojjej żeby już było po przeprowadzce bo zwariuję,Kasiulaa czy Ty też tak masz,że sprzatać już Ci się nie chce w starym domku?
-
Hejka majóweczki:) Ale naskrobałyście wczoraj,jestem totalnie w szoku,bo juz nie pamietam kiedy ostatnio tu było tak gwarno:) Poczytałam pobieżnie ,bo ja dzis bez weny totalnie. Chyba pogoda robi swoje-cały czas deszcz badź deszcz ze śniegiem ewentualnie grad ,4 stopnie ciepła:( Żygać już się chce tą pogodą:p Widzę,że głównym tematem był połóg. Ja Wam powiem,że to chyba nic strasznego,bo ja go kompletnie nie pamietam,więc gdyby to było jakieś ogromne przeżycie to by mi na pewno zostało w pamięci,a ja totalna pustka,także nie nakręcajmy się,będzie dobrze Penelopka czyń honory na poczcie,bo nam się śmietnik zrobił tam malutki;) Cv widzę,śe Cię przeraża koncepcja tylko jednego dnia pobytu w szpitalu po porodzie. Nie dziwię się bo i ja tak zareagowałam i długo mnie to przerażało,że ja tak bede miała,ale teraz odwrotnie-bardzo się cieszę,że nie bedę mnie dłużej trzymać. Tutaj potrafią wieczorem wypuścić dziewczynę,która urodziła rano;) Pristina super ten maluch,patrzyłyśmy razem z córką i podziwiałyśmy,słodziak mały i taki grzeczniutki:) Emilia super ,że już w domku i że z nami ponownie:) Ta historia o kobiecie w 43 tygodniu mnie poraziła,mam nadzieję,że wszystko u niej dobrze się skończy Ojjej ale ja dziś podenerwowana,wszystko mnie drażni,nawet pisanie sprawia mi problem ,wszystko jest be i do pupy:( Ide się brać za śniadanko ,może z pełnym brzuchem lepiej na świat spojrze :P
-
DeaYaa jestem przerażona podana ceną tego materaca Twojego,oby był wart tej ceny,wow;) No to fajny miałaś weekendzik,fajnie mieć tak kochaną i pomocna mame bliziutko siebie,przynajmniej wypoczęłaś i zregenerowałaś siły:) Justynka nie martw się ,ostatnio każdą z nas dopadają takie dni,ale one mijają ,wiec na pewno tak też bedzie w Twoim przypadku;) ..x.. upomnij się lepiej o ten test ,ale Ty masz jeszcze czas bo to do 37 tyg wiec może dlatego lekarz jeszcze nic nie mówił. W każdym razie lepiej się upomnieć i wiedzieć na czym się stoi tak jak ja teraz :) Oki,ja spadam po ten wózeczek,do później:)
-
Jupi jupi jupi:D :D Wygrałam ,wygrałam,wygrałam!!! :D Jutro ide na badanie moczu pod katem paciorkowca:D:D:D To dzieki Waszym kciukasom zaciskanym;) A co sie dowiedziałam, to to że mały ma super pozycję do porodu,ale ten poród to jeszcze nie nadchodzi,ale mały już raczej nie powinien się obrócić. Co jeszcze? To tak na oko ma ok. 3 kg,w każdym razie nie jest mały ale też nie za duży,serducho mocne.Mierzyła mi hemoglobine na miejscu i wyszła dobra. Powiedziała mi jedną ciekawą rzecz,mianowicie ,że dziecko 3,5 kg a 4,5 kg przy porodzie nie stwarza dużej różnicy rodzącej tylko problem może sprawić kształt i wielkość głowy malucha,najgorsze to kwadratowe,hmm ,głupio zabrzmiało ale tak powiedziała,może dlatego że po angielsku to takim prostszym językiem hi hi. No więc kazała mi się przyjrzeć głowie męża i wszystko bedzie jasne :D:D Kropeczka a Ty jeszcze w domciu siedzisz? W sumie dobrze że taki spokój masz,widać nic się złego nie dzieje i tak zostanie;) Prześlij zdjęcia pokoiku malutkiej:) Kasiulaa no no ja obstawiałam że Ty o 12,00 dopiero się z wyrka zbierzesz,a tu proszę jaka energia:) ..x.. śliczny ten Twój brzusio,taki kształtny. Faktycznie wiekszy się wydaje przodem ustawiony:) Esti fajna musiała byc ta książeczka ,więc może Fauletka skorzysta z propozycji,bo to ona potrzebuje ich właśnie;) A ja czekam na koleżankę bo jedziemy do jej szwagierki po wózek,który pożyczam do czasu przyjazdu do Polski. Nie ściągam mojego ,bo to byłby koszt rzędu 500-600 zł co najmniej,więc lepiej te pieniązki spożytkować inaczej,a półtora miesiąca pojeździmy innym wozem i już;)
-
Weska niestety nie otwiera mi sie Twoje zdjęcie w dużym rozmiarze ,a na małym niedowidzę,ha ha,fajnie zabrzmiało,ale widzę morze i zatęskniłam do takich klimatów cv Ty tu o upale a u mnie grad właśnie sypie,coż to za niesprawiedliwość! :p Oki,lecę się wyrabiać,wizyta za 40 minutek,trzymajcie kciuki za kompetentność mojej położnej;)
-
A ja się bojowo nastawiam na wizytę u położnej. Dziwnie się czuję,ciagle mam te bóle krzyżowe,promieniują na przód,na podbrzusze,czuje nudności i ogólne osłabienie. Mam nadzieję,że to nic nie znaczy i że połozna do tego madrze podejdzie. Nie ufam jej nic a nic:( Lecę na pocztę podgladnąć nowe foteczki:)
-
Hej kobietki:) Znów mamo przeczytałam Twój komentarz do Kropuni i mnie ciarki przeszły Kropeczko kochana przede wszystkim Ty szybciutko do lekarza pędź i wracaj do nas w dwupaku,nie wymyslaj nam jeszcze,bo przecież świeta przed nami,pamiętasz,że chcesz pojeść;) Ale nie przejmuj się jakkolwiek nie bedzie ,bedzie dobrze,trzymam kciuki;) Kasiulaa ale zaszalałaś w nocy,wow,to teraz pewnie długo sobie pośpisz. Mnie się w nocy materace śniły,haha,ale nie wymyśliłam nic madrego :D Fauletka skoro nie idziesz na tę komunię tylko pod kościół z życzeniamo to ja bym tylko kwiaty,bombonierkę i może ze 200 zł dała,a może nawet i to za dużo,bo to takie symboliczne ma być tylko,a Ty masz teraz czas duzych wydatków
-
Kasiulaa jak teraz piszesz o tym materacyku to ja znów sobie w brodę pluję,bo my z mężem wybraliśmy materac pianka+lateks,ale akurat jak kupowaliśmy to go nie było ,a sprzedawczyni już nam wcześniej mówiła,że ona poleca dwa:1 to właśnie ta pianka z lateksem,a drugi to pianka plus taka mata na materac i według jej opini w tym momencie te dwa materace są równe,więc kiedy nie było tego z lateksem kupilismy drugi. Ajj,już głupieję normalnie. W sumie jest mały plusik-tak jak Ty mówisz jakby tak się dzidzia zsikała to ja górną matę buch do pralki włożę i po kłopocie a do materaca to może nie przejdzie i git. A z zakupami to widzę,że udane były:) Wierzę,że się zmęczyłaś,takie latanie to już dla nas nie lada wyczyn,ale fajnie,że zadowolona jesteś:) Ja już mykam spać u Was już pora strasznie późna,a jeszcze widać niektóre na nogach.wytrzymałe jesteście. Kolorowych snów kochane,do juterka:)
-
Ojć ,ja tak troszke może nieładnie zrobiłam,bo nie uzgodniłam dziewczyny kochane z Wami przesłania tego hasła dla Weski,ale jakoś tak jestem przekonana ,że żadna nie miała wątpliwości co do tego ,że Wesce sie należy,prawda? Na swoje usprawiedliwienie pragne zaznaczyć ,że zastosowałam się do zasad ogólnych,które ustalałyśmy wczesniej co do przesyłania hasła ;) Tigero cos jest w tej ciszy i spokoju,ja całkiem podobnie czuję i nie wiem czy też tak masz ale strasznie łatwo wyprowadzic mnie można z równowagi,jestem taka podenerwowana,a w pochwie czuję takie jakby ciśnienie,cos co napiera jakby leciutko. O paciorkowca zapytam jutro,ale nie spodziewam się zadnych "normalnych" wieści-nie w tym kraju niestety:P
-
oki,teraz chyba wyszła;)
-
Weska niestety ale została mi zwrócona wiadomość,nie wiem dlaczego ale nie potrafie Ci przesłać wiadomości mailowej. Próbowałam z dwóch różnych poczt :O
-
Weska dane masz na mailu:) Dawaj zdjęcia :):):)
-
Julietta rozmawiałam z teściową(położną) i ona mi mówi,że u nich w przychodni tego badania nie zlecają. Według niej nie trzeba panikować w tym temacie,ma na to swoją teorię typu,że dziecko przyzwyczaja się i do jedzenia przez matkę i do jej innych rzeczy wewnetrznych organizmu a przy tym i do jej bakterii i niekoniecznie musi się w zwiazku z tym dziać coś złego. Kazała mi do sprawy podejść na spokojnie. Jeśli chodzi o moje bóle krzyżowe to dobrze jest sprawdzić mocz czy z nerkami ok,a że ja raczej na nerki bym nie stawiała to się mnie pytała czy ból ten opasa mnie aż do przodu,ale czy przy tym brzuch mi się stawia,twardnieje. Jeśli nie to raczej wszystko ok,po prostu dziecko może swoim ciężarem powodować tego typu dolegliwości. Jednak powiedziała żebym na jutrzejszej wizycie wspomniała o tym położnej
-
Hej dziewczynki:) A ja dziś jakaś podenerwowana i w ogóle niefajna,blee:p Myślę o tym paciorkowcu głupim,bo z tego co poczytałam aż 50% kobiet chwyta w ciąży tę bakterię,a mnie nikt kurna badań nie robi. Jutro idę do położnej to powalczę,ale nie sądzę,że coś wskóram. Pogadam jeszcze dziś z teściową i zobaczę co ona na ten temat sądzi Kochane nie przejmujcie się rozmiarem brzuszków,bo to wcale tak nie jest,że dzidzia ma wzrost zależny od brzucha. Ja w pierwszej ciązy miałam brzuch wiele wiele mniejszy a moja mała urodziła się w połowie 35 tyg 2750 kg-wszyscy mówili,że bardzo duża jak na swój wiek. Miałam koleżankę,której do końca ciązy nie było widać i urodziła chłopaka sporo ponad 3 kg,także nie ma co się martwić;) Z tymi materacykami to juz mam dość,człowiek się stara wybrać jak najlepszy a potem takie rzeczy wychodzą. Przestaję się już przejmować,mój jest szeroki,twardy i przewiewny,wiec jest dobry i już ;) :) Kasiulaa z tymi materacami do łózek to ja się tutaj nauczyłam ,że wyglad łóżka jest nie bardzo ważny,bo liczą się właśnie materace. Większość Islandczyków nie ma obudowy do łóżka,która jest bardzo tania w stosunku do materacy,ale za to za materace płaca jak za zboże i ja też mam takie łoże-dwa ogromne materace,przeogromnie drogie,ale bardzo wygodne bez obudowy,bo to po pierwsze tu nieważne,ale jeśli chodzi o mój przypadek to sypialnie mamy na szerokość akurat długości materacy,więc obudowa by nie weszła. Teraz jednak po przeprowadzce to się zmieni,ale i tak nie sądzę ,że bedziemy obudowę dokupywać,bo i po co Kropeczka z tym seksem to ja nie wiem co się ze mną stało,ale od paru dni mam ogromny apetyt na niego i sobie pofolgowałam w tym temacie,a teraz też się obawiam czy nie przesadziłam:p Penelopa ja na takim przebieraku na łóżeczko to mam nóżki i one by chyba nie pasowały na szersze łóżeczko,ale można pokombinować i je przesunąć może Zapytam też teściowej o te moje bóle krzyżowe czy one są jakieś przepowiadajace czy nie,bo boli od paru dni,choc nie mocno to jednak cały czas
-
Kochane dziękuję Wam za opinie co do imion,macie rację,to ma być nasza decyzja i nikomu nic do tego. Wygraliśmy i rodzina musiała zaakceptować imię Nataniel to zaakceptują też Ryan :) A tak na marginesie to Nataniel był według ewangeli św Jana jednym z apostołów,także tesciowej szybko przeszły kaprysy,haha:D mamuskamaj może masz taki gorszy dzionek po całym tygodniu bieganiny,a wystarczy ,że poodpoczywasz i jutro bedzie lepiej. Z tej Twojej listy objawów przedporodowych to ze 3 do mnie pasują,więc mam nadzieję,że to nie dużo i poród jeszcze daleko;) Kasiulaa super wskazówki,dzięki bardzo za nie:) Tigero Ty to już bliziutkiego bezpiecznego terminu,więc z jednej strony może strach,ale z drugiej to super spokój Cię ogarnie,także fajnie. Jeśli chodzi o mój powrót do Polski to ja mam jak najbardziej myśli że wrócę,najlepiej to by było teraz już,ojj tęskni się ..x.. fajna ta podusia,ja bym ja brała na Twoim miejscu i wcale nie droga. A z tymi imionami to w sumie z jakiej paki ma być święte?? łoo matko,czasem rodzina to ma wymagania fest:p
-
Dzień doberek:) Ja dziś pospałam aż do 9.00 ,więc czuję się świetnie:) No i mysleliśmy nad drugim imieniem i wymyśliliśmy: Ryan-Rajan(ja byłabym za tym żeby pisać je po polsku). I teraz nad tym dumamy,bo ja się boję reakcji rodziny,jednak to by były dwa takie oryginalne imiona,krytyka będzie duża:( Jak to dla Was brzmi? - Nataniel Rajan... Podpowiedzcie,proszę co o tycm zestawieniu imion sądzicie? ..x.. ja mam juz taką poduchę,mam nadzieję,że okaże się przydatną,a szczególnie przy dwójce może być pomocna;) Muszę odszukać ten przepis na ciasto i pokazać mojemu:) Lorien daj znać jak ciasto wyszło:) fauletka mniam mniam,chyba o jakimś cieście dziś pomyślę:) mamuskamaj ja dziś tak jak Ty obudziłam się z bólem brodawek,ciekawe co to oznacza:o justz Ty mnie nie strasz,bo ja z tymi bólami krzyżowymi się zmagam od kilku dni,ale zwalałam na nadmiar obowiązków. Nie no bedzie dobrze,dotrwasz Ty i ja do bezpiecznego terminu;) Aaa,ubrałam sobie biustonosz sprzed ciąży,bo tak jakoś miałam wrażenie ,że piersi mi do normalnego rozmiaru wróciły i dobrze sądziłam,biustonosz pasuje idealnie,cycki nie urosły nic,cholercia,a tyle co koleżanka mi mówiła ,że strasznie duże cycki mam:p
-
Zjadłam przed chwilą po dwóch latach kaszankę!!! :D Otwarli u mnie sklep rusko-polski,hurra:) Kupiłam jeszcze taka polską oranżadę czerwoną z Helleny i kasze gryczana i kubusie i życie znów jest piękne:) ...x... Niezależnie z jakiego kraju paczka idzie zasady są te same,a z tymi ciężarnymi to oni do trzeciego miesiąca totalnie olewają sprawę a cięzarną jako cięzarną traktują dopiero po 3 miesiącu,ale tak to słyszałam ,że w wielu krajach jest DeeYaa jeśli chodzi o wwóz żywności to są pewne zasady-nie każdy rodzaj jedzenia przejdzie,np kiełbasa tylko próżniowo zamykana i limit to chyba 0,5 kg,wielu produktów absolutnie nie można,ale oczywiście zawsze próbuje się przemycać mając nadzieję,że się nie trafi nam kontrola bagażu. Ogólnie jest chyba 3 kg żywności limitu. Po przylocie i odbiorze bagażu osoby losowo wybrane przechodzą kontrolę bagażu. Nowy sprzęt np typu laptop zostaje opodatkowany i oclony. Jesli znajda coś zakazanego np kiełbasa luźno pakowana to wyrzucają i karaja pienięznie. Ach,jak w więzieniu hehe jaTuśka ostatnio przy mnie koleżanka przebierała synka i mnie też odrzuciło,a przy swojej córce takiego czegoś nie miałam,więc nic się nie martw ,bedzie dobrze;) Kurcze dziewczyny jak bede miała chwilkę to o tych kremach z filtrem poszukam,bo pamietam ,że tam było wiele ważnych rzeczy napisanych,między innymi ,że jeśli już użyć chcemy takiego kremu to ma to byc jakis specjalistyczny i faktor nie powinien chyba przekraczać 25,ale nie pamietam tak dokładnie:o
-
Dwie godziny gadałam przez telefon,masakra jak mnie ucho boli:D Pristina ja mam takie nosidełko: http://www.infantino.pl/index.php/nosidelka/nosidelko-easy-rider/ Znalazłam też na allegro: http://allegro.pl/infantino-nosidelko-easy-rider-do-9kg-i1506073119.html ..x.. toż to istne szaleństwo dzis nocne miałaś,tak długo spać? no wiesz! :D No te Twoje sny mogą się okazać prorocze,aż ciarki przechodzą:) Fajnie ,że miałaś takie maleństwo w domciu i widziałaś jak Twój chopek podchodzi do niego,a wiadomo ,że do własnego to jeszcze lepiej pójdzie:) Penelopa w końcu kobietko się udzielasz coś normalniej,weź Ty już wracaj normalnie do nas Cv czyli hormony Ci w nocy dają znać,ja też nie miałam najlepszej nocy,a moje nowe mieszkanko przedstawiło mi się w najgorszych barwach podczas snu. Najgorsze jest to ,że mi takie niefajne uczucie zostało,że jak przejeżdzałam dziś obok niego to z taką złością w te okna spojrzałam,a do tej pory uśmiechem na nie reagowałam,haha:D Ja się zbieram,czas już na wyjście,trochę muszę po urzędach pobiegać,nie chce mi się,ale niestety nie ma szans na przełożenie terminów:O
-
Pristina faktycznie był juz poruszany ten temat ale trzeba by się było cofnąć bardzo daleko. Ja przy mojej córce nie używałam ani tego ani tego. Jeśli chodzi o chusty to temat dość kontrowersyjny-tyle co zwolenników tylu też zagorzałych przeciwników,więc ja kupiłam nosidełko i za nim obstaję
-
Hej kochane:) Ja dzis niestety dołączam do grona tych gorzej się czujących. No cóż nie może być zbyt długo za dobrze,ale nie narzekam,mam fajne 3 dni za sobą. Dzis obiecałam sobie,że przy desce do prasowania nie stanę,bo łydki mi w nocy miało wyrwać. W sumie mam tak wiele spraw do załatwienia ,że i tak nie za bardzo byłoby kiedy. Weska dbaj o siebie i wypoczywaj*3,nóżki oczywiście mocno ściśniete i może dasz radę. A z tym metrem to mnie teraz zaskoczyłąś,bo mi tak połozna mierzy macicę,ale nigdy nie powiedziała ,że dzięki tej metodzie może ocenić wagę małego,no to ci cholera ,no. W poniedziałek do niej idę to nie popuszczę,niech gada co i jak,bo ja żadnych informacji nie mam:P Dziewczyny te co były na wizytach to gratuluje dobrych wieści:) Wczoraj z mężem przeczytaliśmy o stópce 7 cm i wszoku byliśmy. My naprawde takie duże dzieci nosimy?? :) Z tymi bólami podbrzusza to ja też tak mam,często je odczuwam właśnie podobnie jak Kropeczka jako problemy jelitowe,coś w tym stylu albo taki ciężar jakby mi pchał mały do dołu. Ajć,nie bede się nad tym zbytnio zastanawiać,bo i tak nie wymyslę co to jest ,a na wizytę ginekologiczną dużych szans nie mam,więc czekam cierpliwie i mam nadzieje ,że do maja;) Ałła ale dostałam w żebra:o :D
-
Witaj Esti,nie zapomnij zaczernić nicka i wpisać się do tabelek;) Właśnie przyszło mi awizo z poczty,koszta podatku to ponad 80 zł,więc jednak:(
-
..x.. tych pieluch to ja na początku zużywałam 150-180 szt ale ja tak jak mamuśkamaj uważam ,że lepiej się wstrzymać na razie z robieniem tak dużych zapasów. Ja mam jedną paczkę pampersów i muszę jeszcze posłać kupon na darmowe libero ,a potem bedę dokupywać na bieżąco Tatusiek wymiata :D
-
Ja jak bedę chciała ćwiczyć to bedę miała na czym,żeby tylko mi się chciało. My bierzemy po to 3 duże sypialnie żeby jedną przeznaczyć na siłownie dla męża. Teraz tylko trochę samozaparcia i poleci;)