Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stylowaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stylowaa

  1. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... kochana tak mi przykro,że nie te wieści dostałaś co chciałaś,ale najgorzej też nie ma i tego się trzymajmy. Z tą szyjką to jestem w szoku bo u mnie na badaniu ginekologicznym lekarka stwierdziła ,że szyjka ma 2-3 cm czyli że wszystko w porządku,hmm,teraz to już nie rozumiem. No ale to było takie wyliczenie mniej wiecej tylko,na oko. Więc Ty teraz na maxa się oszczędzaj,a my trzymamy mocno kciuki dlatego bedzie dobrze,trzeba wierzyć
  2. stylowaa

    MAJ 2011

    Ja dziś zaganiana strasznie,ale juz po wizycie jestem,w sumie to taka bez sensu była i żeby dociągnąć do pół godziny to gadała i gadała w kółko jedno i to samo na temat podejścia do bólu porodowego,że to psychika i takie tam,nuudy. Na moje pytanie o znieczulenie zewnątrzoponowe stwierdziła,że odradza,bo tu stawiają na naturę,ale że wie że Polki lubią z tego korzystać,ale Islandki to nie lubią,blee. A Wy dziewczyny rozmyslałyście już o znieczuleniach itp? Kochane ja się powtórzę z materacem ,w sumie to jeden link źle podałam,może któraś będzie potrafiła się na jego temat wypowiedzieć,bo ja mam wiele wątpliwości,jednak sprzedawczyni polecała: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90150288 plus na to mata oddychająca: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40150295
  3. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa dobre to USG w Prima Aprillis:D ee tam,jakieś przesądy,że kobieta tak czy siak wygląda,albo że smaki takie czy inne. Fakt ,czasem to się zgodzi,no ale żeby aż tak w to móc wierzyć? :p Jak bedę miała chwilkę to muszę na ten Wasz topik zajrzeć,widać fajnie humor poprawia:D Oki,to ja lecę,do później
  4. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... masz rację,takie wzruszenie mnie ogarnęło jak zobaczyłam małego po tak długim czasie że szok i pomysleć ,że byłam przeciwna temu 3D:P Kochana będzie dobrze,u lekarza usłyszysz same dobre wiadomości,bo ja trzymam mocno kciuki,wiec nie może być inaczej! ;) Agnes co za historia,ale jednak nadzieje jeszcze są,więc może wszystko jeszcze będzie dobrze,tego życzę Twojej koleżance A ja idę się szykować bo za godzinę mam wizytę u położnej. Pomóżcie proszę o co powinnam pytać ,podpowiedzcie coś,bo ja powiem szczerze jestem absolutnie nieprzygotowana. Cały weekend nawet o tym nie pomyslałam ,przez te całe zmartwienia to nawet zapomniałam o tej położnej:(
  5. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa a dlaczego Ty się obawiasz,że płeć Cię zaskoczy przy porodzie,powiedz? Czyżbyś nie widziała na USG? A wczoraj też bez video było? No i jak tam ciśnienie,zmierzone dziś? No niezły temacik miałaś z mężem,haha,muszę mojego zapytać co wie o czopie:D Emilia cieszę się że stosunki z mamą się ociepliły,na pewno skoro klimat w domciu lepszy to i Twój humorek dopisuje:) Atena Ty się jeszcze w dżinsy swoje dopinasz???? WoW! Że niby jak Ty to robisz ??? I jeszcze skromnie mówisz ,że się boisz na wagę wejść,no wiesz:D Kochane pokaże Wam jaki materac kupiłam wczoraj małemu,mam mnóstwo wątpliwości co do niego chociaż sprzedawczyni polecała gorąco: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80155125 a do tego taka nakładka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80155125
  6. stylowaa

    MAJ 2011

    Cv -fajnie,że już jesteś znów z nami,jak tam Twoje plecki? Ale super miałaś z tym USG,u mnie kobietka też przełanczała z tego 2D na 3D ,ale niestety żadnych informacji nie podawała,bo nie była lekarką,więc zrozumiałe w sumie. Świetnie,że mozesz być spokojna o malucha,no ale ja już też nie wymyślam,w końcu widziałam mojego słodziaka i gdyby miało być cokolwiek nie tak to bym to na pewno dostrzegła,a ja widziałam zdrowego ogromnego chłopa:D
  7. stylowaa

    MAJ 2011

    Nadrobiłam trochę to odpisuję: Trelevinaa dzień doberek,masz rację budź te spiochy,no ile spać można,nie? ;) :D Kropeczka łoo matko kochana,ale się wystraszyłam tym Twoim pobytem w szpitalu. Całe szczęście ,że wszystko dobrze się skończyło,ale po tyłku kochana to powinnaś oberwać za tę pracę,szkołę itp. Na szczęście w porę się opamietałaś,więc klapsy darowane:D Penelopa superowy falujący brzucho,nasze małe rozrabiaki są przecudne:) ...x... fajnie napisałaś o tym że oglądałaś Piłę i Cię nudził:D haha,moćne nerwy masz kobieto ,ja bym srała w gatki normalnie. A tak to dziś chyba Twoja wizyta co? Mam nadzieję,że lekarz Cię uspokoi,bo Ty z tego stresu to nam niedługo siłami natury Twoją parkę urodzisz,także życzę dobrych wieści,daj znać mamuskamaj jeszcze raz sto latek. To Cię spotkało z tymi pomiarami,no.Oby jednak okazały się niepotrzebne życzę Kasiulaa ja mam teraz ten sam problem co Ty. Mój mały musi czekać-pierwsze klucze,potem poród,a jeśli się przeprowadzę do tego bloku,to klucze dopiero koniec kwietnia dostanę.ojj późno:o Stokrotka witaj ponownie. Gratuluję dużych chłopaków Tigero jak zobaczyłam dół tabelki to aż mnie ciarki przeszły,ciekawe kiedy beda pierwsze wpisy Znów mama-ja też dałam radę i paznokietki u stópek do porządku doprowadziłam,ale my wysportowane jesteśmy,co :D Jeśli mowa o terminach porodów to ja już od dawna u siebie koniec kwietnia obstawiałam,bo po pierwsze to tak dziedzicznie wypada,a po drugie to tak wcześnie ruchy czułam,że chyba do swojej daty nie dociągnę. No a teraz to już całkiem pasuje,bo jeśli przeprowadzka by była około koniec kwietnia,to pewnie pomocna w tym temacie bedzie bardzo:P
  8. stylowaa

    MAJ 2011

    Witam kochane dziewczynki:) Wpadam się przywitać bo już sie strasznie stęskniłam. Po wczorajszych dobrych wieściach zaczęłam dochodzić do równowagi psychicznej także dziś już chyba całkowicie wróciłam do normalności. Już wczoraj się próbowałam odzywać,ale napisałam całego obszernego posta,którego sobie skasowałam i musiałam spasować,za słaba byłam na powtórzenie go.Weekend u mnie był straszny. Tyle stresu się najadłam,tak nie potrafiłam sobie z tą całą sytuacją poradzić,że praktycznie to nie spałam ,nie jadłam,duchem nieobecna bładziłam po mieszkaniu-to było straszne,ale wczoraj po pierwsze,że byłam w banku i wszystko się poukładało po naszej mysli-mamy wybór,jeśli chcemy to możemy kupować dom,jeśli nie to wynajmiemy mieszkanie,które mamy na oku-przeogromniaste,przesuper,czad normalnie,tylko mały minus-blok. Ale za to mieszkanie na ostatnim pietrze,balkon duży i słoneczko całymi dniami.Zastąpiłby nam ogród,bo można na nim grilla robić,basen dmuchany wystawić,a córka i ja mielibyśmy tam wielu fajnych znajomych. Potrzebne było poręczenie na nie z banku,takie ubezpieczenie,które też bez problemu dostaniemy. No więc z mieszkaniem ogarnął mnie spokój psychiczny. Niestety pieniążki na to pójdą ogromne,to jest minus,ale cóż,tak musi być,choć naprawdę czas paskudny na takie wydatki. Sam czynsz jest prawie dwukrotny do teraźniejszego,ale i z tym zaczynam się godzić. No a z takich super fajnych spraw to byłam na tym USG 3D:D-płeć potwierdzona,dowód mieliśmy rozszerzony na cały ekran:D Synus poszedł urodą w rodzinę męża,dokładnie cały teść,więc dziadek dumny jak paw. Co się dowiedziałam jeszcze to to ,że jest główką w dole choć jeszcze nie skierowany dokładnie do kanału rodnego,ale pozycja ponoć już jest bardzo dobra. Liczyłam jeszcze ,że dowiem się jak waga,ale niestety dostałam na początku kartkę,gdzie pisało,że takich informacji oraz o wadach rozwojowych nie podają. Troszkę się zawiodłam,ale trudno. Przefajnie było małego zobaczyć,choc trafiliśmy na porę jego spania to i tak paroma fajnymi akrobacjami nam się pochwalił:) Kochane streściłam co u mnie,zaraz zaczynam powolutku nadrabiać,ale jest tego sporo,akurat w sobotę,kiedy ja byłam po raz pierwszy nieaktywna to Wy dałyście czadu że hej,więc mam co robić
  9. stylowaa

    MAJ 2011

    penelopka tak robię,właśnie wstawiłam ogłoszenie,znajomi już wiedzą wszyscy,jak dojdę porządnie do siebie to idę do znajomego-dyrektora banku i niech radzi. Bedę pytać też o ten kredyt. Mam nadzieję,że się jeszcze ułoży,ale wiesz beczę bo ja się czułam ,że to jest mój dom,a teraz któś mnie z niego wyrzuca,ja sobie nie wyobrażam iść gdzieś indziej po prostu. Do tego problem z psem,bo jeśli jednak bedziemy coś wynajmować to rzadko kiedy zgadzają się na psa a jak już to na malutkiego,a to bydle takie duże. Wczoraj z tej desperacji tp braliśmy pod uwagę oddać ją w inne rece. Boże,przecież ja bym nie mogła,Moja córka to usłyszała i myślałam ,że jej serce się rozrywa,pojebane to! Kochane ja dam spokój,to nie ma sensu,dzieki ,że znów mogłam się wygadać,ale nie ma sensu wałkować tego i Was zadręczać. Muszę dojść do siebie i zacząć działać. Będę Was informować o postępach,a tymczasem miłego dzionka Wam życzę,bo ja się odłanczam żeby nie smęcić tylko brać się do roboty;)
  10. stylowaa

    MAJ 2011

    Penelopa to nie tak ,że z dnia na dzień,ja mam 3 miesiące wypowiedzenia,ale jak sama wiesz poród coraz bliżej także trzeba się spieszyć,w sumie to już jest strasznie późno. Do tego tutaj ogłoszenia o wynajęciu czy sprzedaży mieszkań wychodzą raz w tygodniu-co czwartek,który był wczoraj,teraz znów trzeba czekać 6 dni. Ajj,nie wiem jak to będzie,w dodatku mieszkania poszły tak w górę ,że najniższy czynsz wynosi prawie dwa razy tyle co płacimy teraz według umowy z półtora roku do tyłu:o smierć łóżeczkowa mówisz-to temat do słuchanie tylko dla odważnych,ja dużo ponad rok miała taką schizę z moją córeczką jak spała,bo się nasłuchałam,że teraz odpuszczam sobie ten temat. Podajcie tylko tutaj ważniejsze rzeczy o których powinno się wiedzieć;)
  11. stylowaa

    MAJ 2011

    Hello:) Dziewczyny ja ten rok mam okropnie pechowy,po wczorajszym telefonie padłam z wrażenia-własciciel domu w którym mieszkam zadzwonił do mnie wczoraj prosząc mnie o wyprowadzkę,ponieważ on rozwodzi się z żoną i chciałby zamieszkać w tym domu. Zaznaczę że takiego obrotu spraw nie mogłam brać pod uwagę,ponieważ ja mam umowę podpisaną na 3 lata,gdzie jeszcze 1,5 roku przede mną i oczywistym było że ta umowa bedzie nam przedłuzona na kolejne 3 lata. W ten dom i ogród włożyliśmy wiele serca i wiele pieniędzy. Dziś mam za sobą i mój Michał zresztą tez nieprzespaną noc. Jesteśmy tak źli ,że nie zapewniliśmy sobie takiej 100% stabilizacji,że idę dziś do banku pytać o kredyt na kupno domu. Nie chcę pozwolić na to zeby kiedykolwiek ktoś miał śmiałość mnie tak potraktować,czuję się upokorzona,a moment wybrał sobie naprawdę kiepski:( Oglądaliśmy wczoraj dwa mieszkania-w jednym nie chciałam przekroczyć progu-tak źle tam było,a drugie mieszkanie fajne ale w bloku na 1 piętrze,gdzie psa nie chcą:(Ja za chwilę poród a tu takie rzeczy. Normalnie mam ochotę spakować walizy,wziąć nogi w kroki i spadać z pieprzonej Islandii:(
  12. stylowaa

    MAJ 2011

    Dziewczyny dzięki bardzo,nakierowana zostałam na Nokię ,a to już dużo,a mężowi może bym tego soniaka od ...x... dała radę wcisnąć,bo też fajny. Nie bedę już myśleć o innych modelach,jednak nie ma to jak wypróbowane,każdy ma jakieś przyzwyczajenia,więc po co testować i znów się nie daj boziu rozczarować. Na Was zawsze można liczyć,buzki wielkie muuua :*:*:*
  13. stylowaa

    MAJ 2011

    Znow mama moj też już raz walnął nim ale bestia wytrzymała:D Mój stwierdził,że nigdy w życiu większego gów...a nie miał:( Penelopa haha:D:D o samochodach to już owszem,można pogadać:D
  14. stylowaa

    MAJ 2011

    ale własnie nie wiem czy eksperymentować w innych polecanych firmach czy jednak trzymać się Nokii,bardzo mi sie ta od Trelevinki podoba tylko nie wiem czy te funkcje muzyczne moga przeszkadzać jeśli nie ma się zamiaru ich użytku
  15. stylowaa

    MAJ 2011

    a słyszałyście może coś o samsungach,koleżanka ma jakiegoś dotykowego,nie wiem dokładnie jaki model,bo choć widziałam ten telefon i bawiłam się nim to ciężko spamiętać te symbole. W każdym razie ona jest bardzo zadowolona,wydaje mi się,że ten: http://allegro.pl/samsung-s5260star-ii-pl-czarny-bs-g24-p-n-baranowo-i1490552341.html#gallery
  16. stylowaa

    MAJ 2011

    Julietta wiele rzeczy,ale przede wszystkim głośnik-bardzo źle ja słyszę rozmówcę,ale i rozmówca gorzej słyszy mnie. Dzisiaj znów sobie o tym przypomniałam,bo ja już się do tego rodzaju rozmowy przyzwyczaiłam i nie widziałam juz różnicy dopóki dziś przy rozmowie z koleżanką nie wzięłam telefonu córki i ponieważ mój był juz nagrzany do granic możliwości,to sie odłączyłam i zadzwoniłam do koleżanki z córki nokii. Jak się połażcyłam z koleżanką to aż obie krzyknęłyśmy z wrażenia-taka róznica w rozmowie i to nie jest tak,że mój jest jakiś felerny,ponieważ na tę samą rzecz narzeka mój mąż-oboje mamy te same telefony od nowości. Druga rzecz strasznie boli mnie ucho kiedy rozmawiam dłużej,a reszta to już menu-mnie nie odpowiada przede wszystkim budzik,a mężowi ogromna ilość rzeczy poorównując do Ericssona ...x... fajnie się prezentuje ten Sony Ericsson Xperia-muszę mężowi podłożyć parę linków,bo cena też fajna:p
  17. stylowaa

    MAJ 2011

    Julietta ale o jakim telefonie mówisz? Jaki Ty masz?
  18. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa patrzyłam już na tę nokię,ale sobie pomyślałam że ona muzyczna ,a mnie takiej nie trzeba,no ale w sumie co to przeszkadza,chyba nic? A może przez to że muzyczna to jest uboższa w innej dziedzinie? ...x... chyba właśnie tak to jest,że ten któ lubi ericssony ,nie lubi nokii,tym bardziej jestem zdziwiona że mąż teraz o tej nokii myśli. Ja od telefonu nie oczekuję wiele,a mąż tak. Dla mnie lepszy prosty,on lubi w nim mieć dużo możliwości. No ale ta nokia o której on mysli może spełnić oczekiwania wielu,sądzę,podaję link do oceny: http://www.nokia.pl/produkty/telefony/nokia-n8 Tyle że mąż widział już ją za 1300 zł
  19. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa a jaką masz tę Nokię dokładnie? Mówisz ,że zadowolona jesteś,a z LG to tak jak ja jesteś na nie,cos w tym jest
  20. stylowaa

    MAJ 2011

    penelopa ja też się buntuję,ale on pewnie poczeka na dobry moment,kiedy będę miała słabszy dzień dobroci i znów zaatakuje,znam go:P Znów mama może lepiej dopytać w szpitalu u Ciebie co tam wymagają,wtedy będziesz wiedzieć na pewno
  21. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... mój mąż jest za Sony Ericsson ,teraz pierwszy raz w życiu myśli o nokii i na pewno będzie marudził,bo ilekroć ja miałam Nokię to narzekał na menu. Może wypowiesz się na temat któregoś z ericsonów. Z mojego doświadczenia wiem ,że się joysticki psują-mąż miał ich wiele i za każdym razem było to samo
  22. stylowaa

    MAJ 2011

    Julietta to super ten Twój szpital,fajnie,że nie musisz się pakować jak w podróż kilkutygodniową. Jak widać wszędzie inne wymogi A ja tak z innej beczki. Myślę o zmianie telefonu. Mam LG KU990i czyli dotykowy ekran,chciałabym go wymienić na inny dotykowy,ale w przystepnej cenie tzn tak 500zł myślę. Może znacie jakiś dobry ,sprawdzony. Ja zawsze byłam za nokia,ale inne firmy tez mogłabym wziąć pod uwagę. Ja z mojej strony o telefonach powiem -nie kupujcie nigdy tego LG co ja mam-katastrofa:(
  23. stylowaa

    MAJ 2011

    Penelopa powiem Ci szczerze,że jeździ mi się ok,mam problem tylko z wsiadaniem a z wysiadaniem to już ogromny:D Zawsze w momencie wysiadania myslę sobie jak bardzo współczuję ludziom otyłym:D To z czym jeszcze mam problem to z koncentracją ostatnio,nie czuje się za kółkiem tak pewnie jak do tej pory się czułam,ale to tez nie każdego dnia Kolejna kwietniówka rozpakowana? Ja też sądzę ,że dużo wcześniej urodzę,no ciekawe. Wy tak piszecie o tych podkładach ,podpaskach,a ja nawet nie rozglądnęłam się gdzie takie coś mogę dostać. Podkładów nie potrzebuję,ale te duże podpaski to by mi się pewnie przydało mieć w domu. Ogólnie jakoś mój zapał do zakupów minął,chyba się wypaliłam przez to ,że za szybko z tymi zakupami zaczęłam. No nic jeszcze trochę czasu zostało. W poniedziałek planuje kupic materac i może coś jeszcze mi w oko wpadnie co by z głowy było
  24. stylowaa

    MAJ 2011

    Dziewczyny trzy godziny rozmawiałam z koleżanką przez telefon,choć widujemy się prawie co dzień to gadać możemy non stop,ahh te baby:D Kochane macie świętą rację ,że musiałabym opłaty zacząć brać,ale to by było oburzenie,że jak to tak można,juz to widzę,ha ha i tak samo macie rację z tym ,że jak odmówię to już nie będzie tylu znajomych wokół mnie. Zresztą co tu dużo gadać jak większość z tych osób prywatnie nie podejdzie ani nie zadzwoni,nie zapyta o zdrowie ,samopoczucie,odzywają się tylko jak mają sprawę do załatwienia:( Mąż mówi żebym przestała odbierać telefony udając ,że nie słysze i ewentualnie oddzwonić za dwie godziny,kiedy może już jest po sprawie i przeprosić ,że nie słyszałam i teraz oddzwaniam. Ajj,szkoda gadać,Polacy na obczyźnie są naprawdę inni niż w kraju,oczywiście nie wszyscy,ale jednak wielu:p Dobrze ,że mogę się tu wyżalić,od razu człowiekowi lżej,dzięki bardzo:) ...x... na minusie dziś dużo nie ma,może 3-5 stopni,także jest milutko,śnieżyk prószy,ale mrozu nie ma,jednak samochodem strasznie ciężko jeździć,zaspy takie,koparki odgarniają,ale nie wszędzie,no i już człowiek za latem tęskni,szczególnie jak się o polskiej temperaturze słyszy. Biedna ta Twoja kicia,oj mogłoby juz być po wszystkim,rozumiem ,że Tobie przykro na nia patrzeć,ale pewnie jeszcze ociupinke i bedzie lepiej;) Weska fajne to:daszek na ptaszek:D Hi hi,ciekawe czy mi się kiedyś przytrafi ,że zostane celem syna siusiaka :D mamuskamaj pewnie chęci na zmiany nadchodzą wraz z nadchodzaca wiosną,pewnie nie żałuj sobie:) Daj znać jutro,ciekawe co diabetolog Ci powie Emilia nie ma to jak zakupami sobie nastrój poprawić,ja pewnie w poniedziałek znów pokupuje przy okazji pobytu w Reykjaviku:D Penelopa no szkoda ,że od razu USG Ci nie robia,ale już niedługo będziesz mieć,a teraz ważne że z ginekologicznego punktu wszystko gra;)I smacznego życzę,moja wielka micha już pusta niestety:(
  25. stylowaa

    MAJ 2011

    Ale tu cichutko dzisiaj,dziewczyny śpioszki jeszcze pewnie słodko drzemią:) A ja się troszkę zakopałam w śniegu pod szkołą,dziewczyny jaka tu zima,dobrze,że mamy opony na kolcach bo bym chyba pod tą szkołą została stać. Troche dreszczyku emocji od rana nawet wskazane,postawiło mnie na nogi,zapomniałam o złym samopoczuciu:D
×