Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stylowaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stylowaa

  1. stylowaa

    MAJ 2011

    Justz ale Ci mały rośnie superowo:D Duże te nasze maluchy:) Ja byłam teraz na poczcie,bo przyszedł list z prosba o pozwolenie na otwarcie paczki,która do mnie idzie z Polski,musiałam napisać zezwolenie i przesłać faxem do Reykjaviku. Normalnie smiać mi sie chce z takiego systemu:D Jak do więźnia:D
  2. stylowaa

    MAJ 2011

    Kropeczka teraz to ja to zrozumialam,bo wasnie wcześniej byłam zdziwiona,że możesz takie ilości jedzenia zjadać,teraz rozumiem róznice w tych operacjach:) Dziewczyny macie rację,nasi męzowie potrafia byc cudowni,tak jaby czuli czasem,że w Tym czasie potrzebujemy wiecej czułości,opieki:) Zaraz sie znów poplaczę ,tym razem z odwrotnego powodu,cholera ,ale mazgaj sie ze mnie zrobił,normalnie aż głupio czasem:D
  3. stylowaa

    MAJ 2011

    Dziewczyny posłuchałam tego i się popłakałam:(:( Masakra co za świnia z człowieka może być,a jak ona go biła to było słychać ,że to oddżwiek gołego ciała jest. Czy on w twarz dostawał?? :(:(:(
  4. stylowaa

    MAJ 2011

    Kropeczko super ,że trafiłaś na tego lekarza,teraz będziesz spokojniejsza. A ja ponowię pytanie od ..x..-dlaczego jestes dopiero trzecia kobieta w ciązy po tej operacji? A mi mój mężuś na dzień dobry złozył zyczenia,a ja jeszcze oczu porządnie otwartych nie miałam i nie mogłam skojarzyć dlaczego te życzenia:D No i myslałam ,że to koniec,bo kwiatka nie miał jak kupić,bo do pracy i z pracy ja go wożę,a z pracy też ostatnio nie ma szans sie urwać. Ale jednak znalazł sposób i to jest urocze,bo on zawsze mi daje znać o której dokładnie kończy i to zawsze jest góra do 17.00 ,no więc ja strasznie się zdziwiłam ,że o 17.00 nie dzwonił jeszcze,no więc ja zadzwoniłam zapytac co sie dzieje,a on do mnie taki zasapany,że za 5 minut mam wyjechać. Strasznie byłam zdziwiona czemu taki zasapany jest to mi odpowiedzial ,że zmeczony po prostu,a za dwie minuty stanał w drzwiach z różą:) Szedł pieszo a droge ma daleką i w dodatku śniegu po kolana,także naprawde się poswięcił,byłam bardzo wzruszona:) ...x... co to za Szymuś,czyzby może z tego linku który Justyna wczoraj podała,a ja się nie odważyłam go otworzyć?
  5. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... no cóz żyje sie tu dobrze,ale zacofani to oni sa ze wszystkim:D Atena ja tez wydzieliny dużo,a do dziecka potrzebuje jeszcze kosmetyki,reczniki,posciel do łóżka i materac,a i wszystkie rzeczy typu kosmetycznego czyli nozyczki,szczotka,termometr, kurcze jest tego jeszcze ,a myslałam ,że mam prawie wszystko Penelopa z linkiem mam problem
  6. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... tutejszy lumpex to jest cos okropnego po prostu. Byłam kilkakrotnie i sie za kazdym razie moje przerażenie było wieksze.Jak byscie przejrzały piwnice swoich babć to byście lepsze ubrania znalazły w dodatku ciuchy są sprzedawane czesto nie prane,poplamione z dziurami,niesamowite. Na taki typowy ciucholand ,gdzie tylko ubrania sprzedaja nie trafiłam,zawsze jest towar mieszany czyli wszystko łacznie z meblami i tu znów sie kłania babcina piwnica,gdzie meble leżały z 10-20 lat,katastrofa po prostu. Tu sa modne sklepy typu OUTLET czyli zbiór ubrań z defektami,ale to tez jest różnie,raz sie trafi,że mozna wybierac i wybierać ,a drugim razem z pieciu outletów wyjdę z niczym,a ceny tez są różne-raz bardzo niskie a drugim razem mam wrażenie ,że nic mniej nie płacę. Generalnie ubierać się w Islandii to wydatek ogromny a do tego wybór ubrań-hmm,no cięzko na cos trafić fajnego. Mam kilka swoich sklepów najlepszym z nich jest Zara-nawet tam stosunkowo nie drogo,a przynajmniej mozna coś wybrać. Jednak ja nie chodzę sie ubierać,bo mi sie ciuszki znudziły,albo przynajmniej rzadko to robię ,ja kupuje ciuchy tutaj kiedy to naprawde konieczne,a tak to zapasy robie w Polsce,staram się ubierać na cały rok:D
  7. stylowaa

    MAJ 2011

    Hej kochane marudy:D Ja juz tez narzekam i narzekam niestety. Tak samo buty załozyć ciężko,no wiec sznórówki w adidasach powiazałam na stałe i tylko w nie wskakuję,ale teraz u mnie mnóstwo sniegu,więc muszę wkładać sniegowce z wiązaniem jak w łyżwach-wiążę tylko na ostatnie zaczepy:D Schylić się to tak jak Penelopa,pozycja żabia tylko wchodzi w grę,bo jak sie zginam normalnie to boli,zgaga-blee,apetyt mały i wszystko do pupy:( :D Penelopa pamietaj,że jak bierzesz coś na zaparcia to na rezultaty nie mozesz liczyc od razu,czasem nawet 2 tygodni trzeba,a do tego pamietaj o płynach-co najmniej 2 litry dziennie. Polecam jeszcze siemie lniane,które możesz dosypać mała łyzeczkę do dań np do serka homogenozowanego,do sosów,sałatek,albo pic z wodą,smak jest mało wyczuwalny,najgorzej wypic z wodą,bo sie kleik robi,ale w daniach to nawet cieżko wyczuć mamuskamaj nie dziwie sie,że sie zdenerwowałas. Mnie za to mój lekarz rodzinny wyprowadza z równowagi,przychodzi do pracy raz na dwa tygodnie,zawsze go nie ma,a ja potrzebuje przedłużenie zwolnienia,a on 17 marca dopiero bedzie:( Ah,słuzba zdrowia:( Ja dzis dalej z papierami muszę latać,pieprzona biurokracja,tak mi sie nie chce ,że szok. Jeszcze te papiery ,no wiadomo ,po islandzku,a ja pół zrozumiem i koniec,meczace to strasznie:(
  8. stylowaa

    MAJ 2011

    Dziewczyny ale dałyscie czadu,miałam do nadrobienia 4 strony od rana,wow Poruszyłyscie temat teściowej,ja na szczescie na moja nie musiałam nigdy narzekać,jest w porządku,bardzo ja lubię i okazuje się ,że jestem do niej podobna charakterem czy tego chce czy nie. Wszyscy sie śmieja,że mąż intuicyjnie wybrał kobiete na żonę podobna do mamusi,hmm. Jest kilka rzeczy ,które u teściowej mi nie przeszkadzaja,ale sama nie chciałabym sie tak zachowywać,a niestety ale sie zachowuje,co ostatnio ze śmiechem uswiadomił mi mój mąż. Wiec skoro jestem do niej podobna to nie moge jej nie lubić:D A jesli chodzi o to jak zachowuja sie teście i tatusiowie to u mnie podobnie-z zawstydzeniem. Obydwoje chca wiedzieć jak sie czuję,ale zadaja pytania faktycznie troszke zakołpotani:D Emilia Ty sie koleżanka nie przejmuj,jakaś szurnieta jest po prostu. A może ona Ci tak bredzi z zazdrości? Złosliwa jakaś Justynka tego filmu nie jestem w stanie obejrzeć,może innym razem,ale dziś nie czuje sie na siłach. Ogólnie jestem tak wrazliwa w tej ciaży na krzywde ludzką,nie potrafię patrzec na rzeczy tego typu:( A gdzie nasza Kasiulaa-odezwij sie do nas kochana!
  9. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa ale tymi TP Według OM to my faktycznie tylko jednym dniem sie róznimy,Penelopa też ma taki termin jak ja,czyli z nia masz tez tylko 1 dzien róznicy,a Bartolenka też chyba tak jak ja ma
  10. stylowaa

    MAJ 2011

    No niestety jak mówi polskie przysłowie-w marcu jak w garcu:P
  11. stylowaa

    MAJ 2011

    ...x... szczerze to ja sie juz tez nauczyłam tych Twoich imion i nawet ja nie wyobrażam sobie inaczej,także dla mnie pasuja jak najbardziej i nigdy nie myslałam inaczej
  12. stylowaa

    MAJ 2011

    Miałam napisać: w 15 tyg czułam :)
  13. stylowaa

    MAJ 2011

    Dziewczyny to ja może tak na ostatni moment sie załapię,takze bedzie dobrze;) ...x... twój jasiu na pewno daje czadu z siostrą,takie ruchy to ewidentnie dwie osoby wykonują:D faktycznie Tobie termin powiedzieć według USG trudno Lorien fajny Twój braciszek,taki młody ,a taki pomocny:) Trelevinaa ja to myslę,że duzo wczesniej urodzę,bo ja ruchy już w !5 tyg czułam,oby sie w maju zmieścić;) A u Was juz nadchodzi wiosna co? Ale fajnie macie! :)
  14. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa ja mam ten pierwszy termin 21 maj,ale według USG wyszło,że mały jest o tydzień starszy i w karcie ciązy i w każdej dokumentacji mam wpisany termin porodu 14 maj. I teraz do macierzyńskiego papiery wypisywałam i dostałam od lekarza potwierdzenie ciązy z data porodu 14 maj,także ja nie wiem na która z dat powinnam patrzeć:O
  15. stylowaa

    MAJ 2011

    Mamuskamaj a w którym jesteś tygodniu,bo zapomniałam ,bo ja idę za dwa tygodnie,a wegług USG to bedzie 33 tydzień. Nie za późno?
  16. stylowaa

    MAJ 2011

    Dzień kobiet,dzień kobiet,wszystkiego najlepszego kobietki:D A ja dzis chyba z tej okazji przespałam calutka noc,nawet siku nie poszłam,więc jak rano zegarek zadzwonił to byłam w totalnym szoku:) Wczoraj sie nastresowałam bardzo,bo okazuje się ,że z ubezpieczalni ,która mi placi mniejsza część chorobowego ktoś chce mnie w jajo zrobić i chca przestac mi płacić,poniewaz wymyślili sobie,że ja powinnam iść na macierzyński dodatkowy,a nie ciagnąć dalej chorobowego,ale zapomnieli sprawdzić ,że żeby iść na macierzyński to papiery się składa na nie 6-8 tygodni wcześniej czyli żeby iść na dwumiesieczny dodatkowy macierzyński to papiery powinnam złozyć w połowie stycznia ,a ja tego nie mogłam zrobić,bo jeszcze pracowałam,byłam zdolna do pracy,więc nie przyznali by mi. Teraz każą mi maile słać zamiast załatwić sprawę w biurze ,mam sie tłumaczyć dlaczego nie ide na ten macierzyński w tym mailu,a oni może łaskawie rozpatrza sprawę na moja korzyść:( Kochane byłam na poczcie-jakie slicznusie są nasze brzusie,takie zgrabniutkie,żadne słonice,tylko słodkie baloniki! :):) Mamuskamaj super ten filmik,szkoda ,że taki krótki ,bo ja bym patrzyła i patrzyła,chyba zmienie zdanie na temat 4d,a jak zobaczę mojego malucha to już na 100% :D jaTuska mam nadzieje,że u Ciebie juz lepiej,oby,ja dziś wstałam z bólem gardła,mam nadzieję,że nic z tego nie bedzie złego Kasiulaa nareszcie sie odezwałaś,życzę dziś lepszego samopoczucia,w końcu to nasz dzień:) Lorien dobrze ,że jednak jesteś w domciu i że wszystko w porządku :) Fauletka witaj,ponownie,ale duży ten Twój chłopak już,wow:) Kropeczka ,a może te twardnienia to już te skurcze przepowiadające? U mnie znów zima w pełni,zasypało miasteczko,sniegu po kolana,a ja myslałam,że juz na lato czas zacząć czekać. Ale powiem Wam,że jak temperatura nie jest zbyt niska to taki puszek sprawia radość,a mój psiak znów szaleje,siedziałaby cały czas na dworze i szalała:D
  17. stylowaa

    MAJ 2011

    Kochane nie dam rady teraz poczytac i nadrobić,dzisiaj wiele do zrobienia mam,także jak nie padne to później doczytam,a teraz to przynajmniej na momencik zagladam,bo po pierwsze muszę Wam powiedzieć,że zapisałam się na to USG ,ale dopiero mam wizytę za dwa tygodnie w poniedziałek,troche długo,no ale cóż,trzeba czekać Penelopa gratuluję siary,ja też Ci zazdroszczę,ja mam tylko z rana takie cisnienie w brodawkach,taki ból dziwny,chwilowy,może to zwiastuje juz nadejście siary? Miałaś cos takiego przed? a z tym USG to bardzo bym sobie zyczyła żeby mieli mozliwość przełączenia na 2D,oczywiscie zapytam;) Znów mama jaka ty szczuplutka i brzusio taki malutki,zgrabniutki,aż wierzyc sie nie chce ,że Ty tyle dzieciaczków już rodziłaś,ja przy Tobie to wieloryb normalnie:D Moja waga tak jak juz pisałam stoi w miejscu i to trwa juz długo bo ponad miesiąc,pewnie jeszcze wszystko przede mną. Kochane odpisałam na wpisy ,które mi wpadły w oko,tak na szybko,moze później uda mi się nadrobić wiecej,teraz się zbieram bo muszę papiery na macierzyński pobrać,powypełniać,do pracy z nimi tez zajechać i wiele wiele dzis na głowie mam. Także do później,no chyba ,że juz nie dam rady,to do jutra. Miłego poniedziałku majóweczki:)
  18. stylowaa

    MAJ 2011

    Julietta tego soku to chyba duzo wychodzi,co? Moze jutro dam rade spróbować,ewentualnie w dniach następnych. Dziewczyny dzis robię ciacha,bo jutro tu dzień kremówek i kupiłam taki w pudełku zestaw do zrobienia tego kremu ,który sie wkłada do ciacha. Oczywiscie przepis jest po islandzku i nie jestem jednej rzeczy pewna ,bo ten krem trzeba upiec w piekarniku,ale tam chyba pisze ,że w jakiejs torbie,no i ja nie mam pojęcia w jakiej. Powiedzcie,czy wiecie o czymś takim jak torba do pieczenia,jest cos takiego?
  19. stylowaa

    MAJ 2011

    Cześć kochane:) Ja od rana szukam wszystkiego na temat USG 4d i chyba sie zdecyduję,mąż stwierdził,że idziemy ,bo widzi ,że ja zwariuję jesli chociaż na takim USG nie bedzie mi dane podpatrzec naszego malucha. Wiecie, ja bym wolała sie dowiedzieć szczegółów z medycznego punktu widzenia na jego temat,no ale jak sie nie ma co sie lubi... No nic,jutro zadzwonię żeby sie umówić na wizytę Trelevinaa ja mam ostatnio tak,że potrzebuję sie najadać na maxa,ale cięzko mi znaleźć produkt na który miałabym wieksza ochotę i tak podjadam troche tego i tamtego ,ale to ciągle nie to. Wczesniej chciałabym zjeść wszystko ,a teraz jakaś wybredna sie robię,może to synka marudzenie,bo smaki już rozpoznał;) :D Ale Ci fajnie,jutro wizytka,daj znać od razu co tam słychać:) Lorien duży Twój chłopak,mały mężczyzna,no no:) Czyli pracowity tydzień za Tobą,ale jaki przyjemny za to. Masz rację,że slubik chcesz tak kameralnie zrobić,w gronie najblizszej rodziny,cudownie. To kiedy znów Twój przyjedzie? ...x... pytasz o pogodę,no masakra normalnie co ona ostatnio tu wyprawia. No wiec wczoraj rano spadł śnieg,który trzymał się do wieczora,po czym zmył go deszcz,w nocy był sztorm i lało tak ,że spać sie nie dało,taki hałas,wszystko w ogródku znów do góry nogami mam,a dziś rano znów śnieg sypał,a teraz widzę że słonko się przebija zza chmur. Pogoda nie do przewidzenia:D A jaka nocka dzis za Toba? Julietta to więc czekam do później na przepisik:)
  20. stylowaa

    MAJ 2011

    justz no wiec ja zyczę nam wszystkim takiego szybkiego porodu:) bunia powiedz czy Ty oczekujesz dziewczynki czy chłopczyka,bo mam wrażenie ,że mamy podobne kształty naszych brzuchów,a przede wszystkim te dziurki takie po bokach pod piersiami,no a są przesady ,że kształt brzucha zwiastuje dana płeć,no więc ja czekam na synka ,a Ty? :)
  21. stylowaa

    MAJ 2011

    Czyli mozna cholisept ;) Penelopa no nie mów,że też Michała masz,ha ha ha,dobre:D justz myśmy juz tu sporo pisały,że wielu z nas brzuszek z centymetrami stanał w miejscu,ale też wiele z dziewczyn stwierdziło,że chyba kształt brzuch zmienił,bo tak jaby go do przodu wybijało jednak, chociaż cm te same. No i ja właśnie wczoraj spotkałam koleżankę z pracy,która mnie nie widziała 3 tygodnie,to aż krzykneła z wrażenia ,że niby tak mi brzuch urósł,no a ja sie dalej mierzę i nic centymetrowo nie drgnęło,a czuje ,że mały wiekszy bo już jego ruchy całkiem z "kopniakowatych" zmieniły się na "przesuwne",więc sadzę ,że wszystko ok,jeszcze nasze brzuchy dają pewnie czadu:)
  22. stylowaa

    MAJ 2011

    Witam weekendowo,choc u mnie szaro i buro,bo po pierwsze tak ładnie rozplanowałam sobotę,a Michał do pracy pojechał,a po drugie pogoda islandzka znów zaskoczyła i wczoraj juz pierwsze podmuchy lata się czuło,słoneczko przygrzewało,ludzi to normalnie tłumy w samych bluzeczkach były,a teraz snieg sypie,aż sie wierzyć nie chce,tylko moj pies sie cieszy,bo uwielbia snieg:) jaTuska ja sie wicka nie boję,jak byłam przeziebiona w ciązy to na katar tylko wicka używałam,bez niego bym nocy z zatkanym nosem nie przespała. Ale może też pomóz sobie jak Penelopa wodą z solą,co ja słyszałam to w ciązy wolno chyba cholisept ,ale nie jestem teraz pewna,bo jeden się nazywa cholisept ,a drugi cholinex chyba i jeden jest słabszy ,a drugi mocniejszy i ten słabszy w ciązy wolno a ten mocniejszy juz nie. Zdrowiej juz kochana Penelopa mam nadzieję,że twoja kuracja przyniesie rezultaty i szybciutko wrócisz do zdrówka Julietta ale mi sie takiej domowej kiełbaski zachciało,tutaj czasem ktoś robi i poczęstuje taką we flaku się to chyba zwie robią,mniam. A podaj nam ten przepisik na soczek pomarańczowy,z checią bym sie napiła,więc bardzo proszę:) Kropeczka ja Ci niestety nie mogę pomóc,bo nie wiem nic na ten temat,mam nadzieje,że lekarze sie zmobilizują i dadza konkretna odpowiedź ...x... niesamowita jesteś z tymi horrorami,ja żadnego nie moge teraz ogladnąć,bo taka strachliwa sie zrobiłam,że szok. Możesz do mnie iść przodem,ja Cie bedę widzieć,a Ty krzykniesz BUCH to ja podskoczę,także podziwiam Cię:DA z tym termometrem to wydawało mi się ,ze Ksiulaa podawała stronkę z o jakieś 30 zł taniej,wydawało mi się,że dziewięćdziesiąt parę złotych było,a może to jednak nie identyczny termometr?
  23. stylowaa

    MAJ 2011

    A ja wpadam na momencik na nocną zmianę,wow,to chyba mój debiut,no ale bedzie króciutki bo spadam spać. Siedziałam tak długo bo patrzyłam na film na TVN na "Krwawy diament",polecam jeśli któras nie widziała,ajj,ja teraz bede przeżywać,że tyle zła na świecie się dzieje,no nic ,życie. ...x... a Ty tylko horrory uznajesz?:D A ja dziś zaczęłam sie rozgladać za innym wózkiem,bo mąż najpierw się zgodził,ale jak się zorientował ,że ja to tak na serio sie za to biorę to mnie ustawił do pionu,wygłosił swoje zdanie na ten temat,czyli opieprz konkretny,a na koniec stwierdzil,że w sumie decyzję to zostawia mnie. Ha,super podejście,no cóż zadziałało,odechciało mi się szaleć,choć malutka pokusa i tak została:D Kolorowych snów majóweczki,pewnie wiekszość z nas juz słodko śpi,no więc i ja ide dołączyc do tego grona:)
  24. stylowaa

    MAJ 2011

    Cv ja tez nie moge z tymi plecami,normalnie wymiekam,nawet leżenie nie pomaga,dobrze ,że mam fotel taki na którym jak sie wyłożę to lepiej,ale juz mnie to drazni,poszłam na zakupy i normalnie sie nastekałam jak stara baba:D jaTuska jak mysmy ostatnio malowali to takimi farbami co w ogóle zapachu nie było,super,no ale olejna to juz wymiatacz normalnie,także na pewno bedziesz musiała zwiewać
  25. stylowaa

    MAJ 2011

    Wiecie ja tez tutaj jestem w takiej sytuacji,że wszyscy chca mnie posłać na dodatkowy macierzyski,który mogłabym zacząć 14 marca,a po porodzie miałabym dalej do wykorzystania jeszcze 6 miesięcy,ale ja nie chce iść,ponieważ urlopu macierzyńskiego wypłacaja 80% ze średniej wypłat z roku poprzedniego,a na chorobowym same zwiazki wypłacają mi te 80% a do tego jeszcze ubezpieczalnia doplaca i praktycznie to w tym miesiacu dostałam wiecej niż w ostatnich miesiacach zwykłych wypłat i tak się zastanawiałam dlaczego tyle kobiet tutaj daja sie namówic na te macierzyńskie:o
×