Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stylowaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stylowaa

  1. stylowaa

    MAJ 2011

    ..x.. będzie dobrze,co jeszcze mi się przypomniało to to ,że maluchy mogą się pocić,żebyś się nie przestraszyła gdyby tak było. Byle do jutra,jutro już będzie po wszystkim;)
  2. stylowaa

    MAJ 2011

    Ale mi mąż przyrządził kanapkę-jajko sadzone,bekon podsmażony i to wszystko zalane dużą ilością sera i weź tu schudnij kobieto :p
  3. stylowaa

    MAJ 2011

    Aha i lekarka też mnie uprzedzała,że mały może mieć lekko podwyższoną temperaturę,więc to normalny objaw poszczepienny,jednak temperatura nie powinna dużo wzrosnąć
  4. stylowaa

    MAJ 2011

    ..x.. taka temperatura u dzieci jest zaliczana do normalnych,nie uważana za podwyższona, z tego co ja wiem to do 39 stopni się nie podaje leku,ale ja jak przekroczy 38 to już wymiękam. Jednak obserwuj dzieci czy temperatura nie bedzie wzrastać
  5. stylowaa

    MAJ 2011

    Emilia mnie lekarka uprzedzała,że mały może mieć po szczepionce lekkie zaczerwienienie dookoła,więc może to od Adrianka jest w normie
  6. stylowaa

    MAJ 2011

    Hejka dziewczynki:) Ja już prawie mieszkanie doprowadziłam do porządku,dziś już nawet był pierwszy obiadek,uff. Niestety mały dał mi czadu w nocy jak w pierwszych dobach-pobudka co godzinę,półtora góra,w końcu go wyciagłam z łóżeczka i położyłam obok siebie bo nie miałam siły wstawać co moment smoka podać,ale dziś ma wybaczone,bo to pewnie rezultat szczepionki Emilia ja pytałam o te kaszki lekarza i mi powiedziała,że jeśli dziecko przesypia dobrze noce tzn ,że głodny nie jest i mleko mu wystarcza ,a z kaszką lepiej poczekać do 5 miesiąca,no chyba że przestanie w nocy dobrze spać przez głód,ja się zastosuję jednak. A bujaczek widziałam taki właśnie wczoraj u tych znajomych co o nich pisałam,strasznie mi się spodobał,bo mój np to taki oporny w bujaniu a ten kołysze bosko a i zamienić w krzesełko można,ja bym się na niego pisała,ale już dwa mam to mąż by tego nie przebolał :P Trelevinaa ja już jestem po dwóch @ i się cieszyłam,że choć obfita to prawie bezbolesna,ale w trzecim i czwartym dniu to takich nudności i zawrotów głowy dostałam i przy pierwszej i przy drugiej,że chyba ból brzucha wolę:P Ja kiedyś przez kilka miesięcy z rzędu brałam tabletki anty na okrętkę ,żeby tej cholernej @ nie mieć,ale jak odstawiłam i ją dostałam to cuda na kiju się ze mną działy,a frańca trwała milion lat i zalewała mnie na całego Kropeczka historia z porodówki to masakra,buhaha,nieźle ,rodem z najlepszej komedii. A sukieneczka przecudna,mała bedzie w niej wyglądać bosko,jak księżniczka,czekamy na zdjęcia ..x.. super ,że się zdecydowałaś na prywatnego lekarza,daj znać co tam powie Penelopka bycz się kochana,wyleguj na słońcu ile wlezie,a potem wracaj i opowiadaj :) Kasiulaa nieźle to ujęłaś-przedłużenie życia ,hi hi. Wiesz szkoda mi było małej ,bo tyle co psa oddaliśmy,a teraz chomika miała stracić,a tak to zadowolona ,a nowy"starszy" chomik przypadł jej bardzo do gustu,twierdzi ,że woli go większego:D Apropo słońca-u nas dziś upał,poopalałam się na balkonie,aż za gorąco normalnie,a temperatura u nas to ponoć 13 stopni,ale słońce grzeje lekko na 25 i co najważniejsze zero wiatrów :) Lecę do małego,bo się obudził po 3-godzinnej drzemce,wow,dawno tyle w dzień nie spał,na razie córa z koleżanką go zabawia,ale zaraz pewnie głód da znać o sobie,więc lecę po mleko :)
  7. stylowaa

    MAJ 2011

    Aniu a z tym mlekiem to Ci nie doradzę,ja dwójkę dzieci chowam na Nanie,a opinie o nim są różne,moim dzieciom służy,a o innym mleku nie mam pojęcie,ale jedno co mogę doradzić to żebyś przy zmianie mleka nie robiła tego gwałtownie tzn odstawiając nagle jedno i dając od razu drugie,tylko rób to stopniowo,najpierw mieszając je razem Kropeczka ale mi zrobiłaś smaka tym dorszem :(
  8. stylowaa

    MAJ 2011

    Ale ja dziś zagoniona ,no Dziewczyny dzięki wielkie za trzymane kciukasy:) Mały dostał szczepionkę w nóżkę i był płacz ale szybko ustał,ale niestety w tym momencie dostał kolejną dawkę w drugą nóżkę i wtedy to już był ryk,a ja prawie ryczałam z nim. Waży 6720,mierzy 64 cm,czyli rośnie,w tabelce jest na 3/4 wysokości :) Potem musieliśmy jechać do stolicy bo córce w czasie kiedy byliśmy na wakacjach zdechł chomik u sąsiada,który się nim opiekował,a my nie mieliśmy serca jej o tym powiedzieć,tylko szukaliśmy nowego,podobnego. Kupiliśmy w końcu o podobnej maści ale dużego w cholere,ale nic,Oliwia uwierzyła ,że chomik urósł i ściemniał trochę bo starszy,uff Mały był ok ,więc poszliśmy z obiecaną wizytą do znajomych,którym urodziło się dziecko półtora miesiaca temu,a to takie bebloły z nich,obgadywacze,no ale musieliśmy tę wizytę zaliczyć i mały jak na złość nigrzeczny jak jeszcze nigdy,a tyle co się im chwaliliśmy ,że takie grzeczne dziecko mamy,musieliśmy się zwijać szybko,bo się bałam czy to nie jakieś złe objawy poszczepionkowe,a mały wrócił do domu i pierwszy raz zwymiotował,to się już nie dziwię,że był marudny,ale teraz pójdzie fama po mieście pewnie znając tych ludzi,że tak się chwaliliśmy grzecznym dzieckiem,a mały wcale taki grzeczny nie jest,ale mam to w nosie. Ważne ,że mały w miarę się trzyma po tym szczepieniu,choć niestety trochę jeszcze daje popalić,ale dziś mu wybaczam ,byleby gorączki nie było. Tak mi go dziś szkoda było,że nawet herbatki z bobovita dostał,a do tej pory się broniłam przed podaniem jej bo słodka. Padam na twarz,naprawdę ,nie potrafię dojść do siebie po przyjeździe,jeszcze nie udało mi się odpocząć,więc wybaczcie,ale nie dam rady poodnosić się do postów,jutro nadrobię ;) ..x.. Ty to masz biedna z tymi lekarzami,podwójne kłopoty,ale widzę,że nie dajesz sobie w kasze dmuchać i dobrze,tak trzymaj,niektórymi trzeba przed użyciem wstrząsnąć ;) Buziaki :*
  9. stylowaa

    MAJ 2011

    Hej kochane:) Ja za godzinkę idę na szczepienie z małym i stracha mam jak nie wiem co,trzymajcie kciuki ;) A tak to jestem zadowolona z mojego brzdąca bardzo,wczoraj go pierwszy raz włożyłam na noc do łóżeczka,co prawda dzień wcześniej kupiłam karuzelę jako wspomagacz i faktycznie zadziałała wyśmienicie. Karuzela bajer-na okręgu są zawieszone misie na stałe,ale są też na tym okręgu elementy luźne,które kiedy obręcz się obraca to zjeżdżają a mały goni je wzrokiem,oprócz tego melodyjek kilka rodzai,ptaszki,żabki też,nie wiem ile tego jest ,nie zdołałam policzyć i lampka mieniaca się kolorami,która strasznie przyciąga wzrok małego. To wszystko można łączyć jak się chce,albo puścić tylko jedno z tego,wybór należy do mnie,a już całkiem genialne jest to ,że jest do tego pilot,więc z łóżka nie muszę wstawać żeby małemu zmieniać cokolwiek czy załanczać. No więc mały przespał całą noc w łóżeczku,obudził się o 3.30 ,wypił mleczko i poszedł dalej spać do 6.30,rewelacja:) Ja kochane później ponadrabiam,bo teraz trzeba się szykować do lekarza,boję się tym bardziej ,że nie wiem czy tu w razie gdyby mają coś takiego jak Wy piszecie do podania po szczepionkach Miłego dzionka:)
  10. stylowaa

    MAJ 2011

    Widzę,że z tematem teściowej szalejecie,no to ja niestety albo stety nie mogę się dołączyć w tym tonie,bo moja jest super i nawet mamuś zdarza mi się powiedzieć,ale to akurat bardzo rzadko,jednakże bez jakiś zahamowań Ja mówię dobranoc,idę nyny,jutro szczepienie,ałła-między innymi pierwsza dawka pneumokoki,mam nadzieję,że bedzie ok. Dobranoc mamusie :)
  11. stylowaa

    MAJ 2011

    ..x.. jak to nie wiesz jak niemowlę ma zrobić siusiu do kubeczka,noż normalnie-na stojąco,nie? :D HAhaha,boziu co za debili nosi po świecie,hi hi hi,niezłe :D
  12. stylowaa

    MAJ 2011

    Agnes mój też kąpiel w wannie uwielbia bo woda ciepła,ale zimnej basenowej nie znosi Atenka skakanka super a cena wręcz wyśmienita,zaskoczyła mnie zupełnie ,bo sądziłam ,że taki bajer to drogi bedzie. Sznur też wyglada na dobry,a na to trzeba uważać,bo mąż sobie kupił skakankę w Polsce to się skakać nie dało,taki lekki,a skakanka droższa niż ta Twoja Emilia masz dzielnego chłopczyka,ale lekarze to się nie popisali zbytnio. Jutro mój idzie trzymaj kciuki Mały płacze na macie ,idę go napoić herbatką,ale on się broni przed nią fest,żadna nie podchodzi,tylko mleczko by chciał,ale ja się nie poddaje ;)
  13. stylowaa

    MAJ 2011

    Cholercia czego mi wyskakuje ten adres komunikatora,którego w dodatku nie posiadam,nie mogę tego wymazać,się przyblokowało :(
  14. stylowaa

    MAJ 2011

    Justynaa waga Twojego imponująca,ja myślałam ,że mam kloca,a mój dziś skończył 3 miesiące i waży po sprawdzeniu w ten sam sposób co Ty 7 kg
  15. stylowaa

    MAJ 2011

    Trelevinaa i ..x.. już wiem skąd się wzięły wredne kawały o teściowych :p Justyna kciuk to pryszcz,mój to zasysa całą pięść i muszę pilnować bo co rusz ciśnie ją całą do pyszczka,a później się dławi Kasiulaa trzymam za słowo :) A ja własnie mam przerwę w sprzątaniu na zamówiony obiadek,mniam jakie tu są dobre bagietki,nie doceniałam ich wcześniej,ale po 7 tygodniach smakują rewelka :D
  16. stylowaa

    MAJ 2011

    Nie idą mi te porządki,blee Kolokokta noż co za babsztyl,a może to przez tę skazę nie wykrytą mała jadła mniej i nie przybrała jak powinna Dobrze trelevinaa pisze,może trza zmienić babsztyla. Ojć,szczepionki to masakra,sama się boje jutrzejszego dnia,no cóż dzieci płaczą,ale to dla ich dobra jednak. A tym napięciem to się nie martw na zapas,sama widzisz ,że lekarka nie należy do kompetentnych więc nie bardzo bym jej już wierzyła,poczekaj co powie neurolog. Ja pamietam jak mnie z moją córa nastraszono,że coś z nią nie tak bo się swoimi nóżkami nie bawi,a laseczka wyrosła na zdrową choć nóżki dalej olewała ;) Trelevinna z tą czapką to ciotka pojechała po bandzie,buhahaha :D
  17. stylowaa

    MAJ 2011

    Ależ się pozachwycałam i pośmiałam z co lepszych minek :D Powiem Wam,że mamy same ślicznotki i samych przystojniaków bez wyjątków!!! Cudne zdjęcia!!! :) Trelevinaaa ale Twoja to chyba okrzyki zachwytu z tymi włosiskami wywołuje co? Rosną jej włoski szybciuteńko,będzie z niej laseczka łoho! :) Widziałam zdjęcia Niny na basenie i tak się zastanawiam jak Wasze dzieci reagują na wodę w basenach,w jeziorach czy w morzu,bo mój nie polubił wody bardzo,reagował ogromnym krzykiem,nie potrafiłam mu nawet nóżek zamoczyć Dobra ,koniec tej laby,trza wracać do tego burdeliku mojego i do porządku doprowadzić w końcu to mieszkanie . Ale mi się nie chce :P
  18. stylowaa

    MAJ 2011

    Dzień doberek kochane! Dziękuję za ponowne przyjęcie,fajnie,że mnie nie zapomniałyście :) Ja już odprowadziłam małą do szkoły,Natanielek był ze mną i oczywiście zebrał mnóstwo pochwał od nauczycielek i znajomych,uśmiechy rozsyłał na prawo i lewo. Ogólnie to taki mały śmieszek z niego,uśmiechnij się do niego to od razu uśmiechem odpowiada,a jak ktoś "pogaga" to i on odpowie,słodziak cudny :) Widzę ,szalejecie z zakupami,a mój mały wsiadł w swoją huśtawkę i nie chce schodzić,ale na długo mu już nie posłuży niestety bo rośnie jak na drożdżach Kasiulaa ucałuj naszą najstarszą pięknisię:* ..x.. Majeczka bedzie wygladać cudnie w legginsach,czekamy na zdjęcia Justyna super Ci Jasiu przesypia noce,no no,bo ja choć już nie narzekam to dwa ,trzy razy muszę wstawać,no a o ósmej to już pobudka na maxa kropeczka gratuluję samozaparcia,tylko nie przesadzaj z tym chudnięciem ;) agnes witaj :* Krzesełko fajniutkie i faktycznie niedrogie,a kolroki bardzo przyjemne dla oczu Atenka witaj :* Skakanka z liczydłem,no cuda normalnie,podaj linka Treleninkaa witaj kochana :* Kaszki w kartonikach ,hmm,no niestety nie tutaj,nic z tego,tu z towarem to 100 lat za murzynami,ale jutro wizyta to zobaczymy co lekarz powie Emilia o której masz wizytę,daj znać po niej jak Adrianek zniósł szczepionkę DZień dobry cała reszta mamusiek :) Lecę na pocztę pooglądać nasze maluszki;)
  19. stylowaa

    MAJ 2011

    Kasiula witaj:) Strasznie żałuję,że nasze spotkanie nie doszło do skutku:( Emilia ja poczekam tak jak pisałam na opinie,nie chcę pochopnie podjąć decyzji ;) Będę lecieć bo muszę się położyć,jak dam radę to jutro też wpadnę. Na razie padam na pysk dosłownie,a rano trzeba wstać do szkoły małej i dalej mnóstwo pracy przede mną. Kolorowych snów kochane :)
  20. stylowaa

    MAJ 2011

    Emilia to ja bedę trzymać kciuki jutro za Adrianka. A z Twojej wypowiedzi rozumiem,że niekoniecznie jest dobrze podać kaszkę za wcześnie,hmm,muszę się wiecej dowiedzieć na ten temat. W każdym razie moja teściowa ,która jak wiesz jest położną,doradziła mi zacząć dodawanie kaszki do mleka,bo widziała,że mały się nie najada,ajj,nie wiem,tak jest ze wszystkim,poczekam jeszcze na wypowiedzi pozostałych dziewczyn i skonsultuję też to z lekarzem,zobaczymy co z tego wyjdzie ;) W każdym razie mój teść jak skończył 3 miesiące to wcinał parówkę :D więc może taka kaszka nie zaszkodzi,hi hi :D
  21. stylowaa

    MAJ 2011

    Witaj Emilia kochana!!! Już mnie zapowiadałaś,hi hi. Jeśli chodzi o kaszki to pamiętam Lorien ,że wprowadzała i się wypowiadała na ten temat,ale niestety już zapomniałam jak to było. Ja pojutrze idę z małym do lekarza to się będe pytać też o to,mały idzie na pierwsze szczepienia,troszkę się boję Jak tu aktywnie dziś,Fajnie ,że siedzicie o tej porze jeszcze :D
  22. stylowaa

    MAJ 2011

    A w ogóle to jestem przeszczęśliwa ,że mam tą chwilkę i tu znów jestem :D:D :D Wybaczcie,hi hi
  23. stylowaa

    MAJ 2011

    Witaj Julietta:) Czarna mój też jutro kończy 3 miechy,a nokię c-3 właśnie sobie kupiłam,ale z tego co się zorientowałam to nie ma polskich znaków,uwielbiam ten telefon,ale niestety muszę na niego poczekać,bo ściągają mi simlocka w Polsce,prześlą mi go później. W ogóle ze simlockami z orange jest katastrofa,nie polecam tej sieci,wrr
  24. stylowaa

    MAJ 2011

    ooo,temat chudnięcia-no to ja w Polsce przytyłam 5 kilo :p Massakra-tak się na jedzenie polskie rzuciłam. Od przyszłego tygodnia wparzam do siłowni męża i zajmuję jego sprzęt,w worek też poboksuję,hi hi ,bo ponoć ładnie przy nim mięśnie brzucha pracują :D
  25. stylowaa

    MAJ 2011

    Hej kochane dziewczynki:) Wpadam chociaż na momencik się przywitać,bo stęskniłam się przeogromnie!!! Wróciłam na Islandię wczoraj,więc u mnie kolorowy zawrót głowy-rozpakowywanie,odwiedziny u paru znajomych,zapełnianie lodówki,szykowanie starszej pociechy do szkoły na jutro etc. Jednak nie mogłam się opanować żeby tu zajrzeć. Na razie nie nadrabiam ,to zostawię sobie na troszeczkę później,chociaż nie wiem czy dam radę ponadrabiać,taki szmat czasu mnie nie było. Mój Natanielek właśnie zasnął według polskiego czasu,pewnie wcześnie rano będzie pobudka,będę musiała go przestawiać po malutku na czas islandzki. Mały podróż zniósł rewelacyjnie,rozwija się i rośnie bardzo szybko,jest przekochany i grzeczniutki. W porównaniu do mojej córy jak była malutka to wręcz anioł :) Jak już wszystko ogarnę to wrzucę pare jego fotek. Muszę też w późniejszym czasie nadrobić naszą pocztę,bo pewnie zdjęć tam co nie miara a ja pamietam nasze maleństwa sprzed siedmiu tygodni,tylko ta NK parę naszych maluchów widziałam,rosną nam te szkraby w tempie zastraszającym wręcz :) I tak na dzień dobry mam pytanko-chciałabym mieszać małemu mleko w butelce z kaszką,bo mam wrażenie ,że Natanowi już mleko nie wystarcza,ale nie mam pojęcia z jaką. Tutaj wybór niewielki,w sklepie dziś widziałam pięć rodzai,z czego cztery były od 7 miesiąca,a jedna od 4 i to była kaszka ryżowa z Hippa. Jak sądzicie czy taką mogę podać? Boję się czy ryż nie spowoduje zatwardzenia. Doradźcie proszę. Może ten temat już przerabiałyście,jeśli tak to proszę o powtórzenie,z góry dziękuję. Pozdrawiam tsare i nowe mamulki,bo domyślam się,że grono zdążyło się powiększyć Buzialki :*
×