Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stylowaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stylowaa

  1. Taka j. czy Twój synek zaczął chodzić do przedszkola w tym roku?
  2. Bąblinka to brzmi jak żart,ale rozumiem ,że nie jest:) Hmm,współczuję tak cienkich ścian i pomysłowości sąsiadów z tym liścikiem. Widać zapomnieli jak powstała ich córka,co?:D Mila ,a może poszłabyś wcześniej do lekarza żeby sprawdzić czy pęcherzyk pęknął i przestałabys się zadręczać. Wiem co znaczy czekanie na wizytę,niestety:( Smerfetka uważaj z ta infekcją jeśli nie masz pewności czy nie zafasolkowałaś. U mnie z tym moim poronieniem są przypuszczenia ,że mogła je spowodować bądź przyczynić się do niego maść clotrimazolum,którą stosowałam w pierwszych dniach ciąży,właśnie z powodu swędzenia,także,proszę badź ostrożna. Jeśli chodzi o Twoje pytanie,to tutaj ciążą zajmują się położne,ponoć lekarz ginekolog praktycznie podczas ciązy nie robi nic oprócz wypisania recepty czy zwolnienia co prawdopodobnie jest zlecane mu przez położną. Taka położna zajmuje się ciężarną nie tylko do porodu,ale i po nim przychodzi przez jakiś czas ,dość często do dziecka.
  3. taka j, Ty z Katowic ,tak? Katowice przede wszystkim centrum i Załęże oczywiście też znam,a Ty Chorzów trochę kojarzysz?
  4. Aniołku biedulko nieźle się musiałaś pomęczyć,mam nadzieję,że najgorsze już za Tobą i będziesz mogła znów w pełni cieszyć się rozwijającą kruszynką:) Bąblinka mówisz tylko Śląsk, czyli Bytom? To miasto dobrze mi znane, sąsiadujące z moim Chorzowem:)
  5. Bąblinka trzymam kciuki tak mocno,mocno za Was!!! :) Czemu u Ciebie dopiero 10? Gdzie mieszkasz?
  6. taka j. przykro mi bardzo:( Pomimo wszystko ,mam nadzieję,że przetrwacie te trudne chwile i będzie jeszcze dobrze między Wami Smerfetka dopadły mnie rózne przedziwne smaki,czasem sama się z siebie śmieję. Zaraz będę jadła placki ziemniaczane,zrobione przez mojego męża specjalnie dla mnie:) Ale ja będę grubas ,coś czuję:( :)
  7. Hej:) Miśka ja też mam Ciebie na NK,to prześlę do Smerfetki namiary,bo widzę ,że wyrażasz chęć:) Honorku miłego wypoczynku:) Ja z moimi jajnikami miałam zawsze spokój,nawet się zastanawiałam czy ja wiem co to ból jajników,pierwszy raz poczułam w pierwszych dniach ciązy co to znaczy,więc dla mnie jak któraś mówi o bólu jajników ,to ja pytam czy w ciąży nie jest:)
  8. Hej dziewczynki:) Smerfetka cieszę się,że juz synuś wydobrzał :) Pozwoliłam sobie podesłać Ci link na NK do profilu Honorka. Jeśli chodzi o moje bóle podbrzusza to owszem często boli niestety w różnoraki sposób ,często ciężko mi osądzić o co chodzi,ale masz rację ja się stresuję troszkę za bardzo,wiem o tym ,ale cięzko mi to zmienić:( Czekam do 20 paźdżdziernika-wizyty u położnej i mam nadzieje,że od tej pory bedę już spokojniejsza:) Mila gratuluję pięknego,dojrzałego pęcherzyka,trzymam kciuki za pęknięcie,pracujcie pilnie i zamieniajcie go na fasolkę:D A dlaczego masz kod do wpisywania,ja kiedyś miałam ,owszem,ale to jak byłam na pomarańczowo,a nie zaczerniona,hmm Izabelka oby @ nie nadeszła,mam nadzieję,że tak będzie:) Taka j. podeślij komuś na e-maila namiary na NK ,a potem to już przez Nk kolejne namiary Ci podeślemy Wiecie co jak byłam na Nk przed momentem to na reklamie u góry napisane było "stylowa jesień" .Miałyście widzieć moją minę po przeczytaniu wyrazu "stylowa",hi hi. Normalnie tysiąc myśli-co,jak ,skąd wiedzą?:D
  9. Emilia właśnie chodzi o to,że ostatnio po takim śnie,orgazm spowodował ogromny skurcz połączony z duzym bólem,póżniej podbrzusze bolało już nie tak mocno ,jednak cały dzień. To jest przerażające:( Aga dziekuje za radę,ale mój polski lekarz ze względu na wczesniejsze poronienie zabronił mi przezywania orgazmu,w sumie może seks byłby bezpieczny dla dziecka gdyby nie kończył się właśnie orgazmem
  10. taka j. fajnie,że mąż próbuje Ci jednak jakoś sie wytłumaczyć,bo to znaczy,że wcale nie jest obojetny na Wasz związek i na Ciebie. Może postaraj się zrozumieć jego punkt widzenia. On jako facet czuje się odpowiedzialny za Was,za Wasza sytuację materialną i dlatego ,że nie idzie tak jak powinno,martwi się,nie w głowie mu seks. Moze nawet unika go ,bo się boi ,że owocem niego będzie poczęcie dziecka,na które nie wiadomo czy zwyczajnie Was stać. myslę,że takie obrażanie się raz jednej ,raz drugiej strony nie prowadzi do niczego dobrego. Działajcie razem,nie osobno. Może najpierw Ty mu staraj sie pomóc ,wesprzeć w jego zmartwieniu,a później ,kiedy sytuacja materialna się Wam poprawi wróć do tematu dziecka.Ja w każdym razie trzymam za was kciuki ,wierzę ,że będzie dobrze;) Honorku zaraz wchodzę na NK i odbieram zaproszenie Margo fajnie,ze sie odezwałaś,cieszę się,że u Milenki wszystko jak należy. Ale Ci zazdroszczę,że Ty juz tak daleko,oj ciężkie te początki,ale dam radę:) Bąblinka przykro mi bardzo,ale czas nastepnych staranek już się zbliża,może będzie inaczej;) :D Smerfetko odezwij się do nas,daj znać co u synka
  11. taka j. wynik testu po długim czasie ma prawo się zmienić,ale nie jest juz wiarygodny,ważne jest to co się pokazało na teście owulacyjnym do 15 minut,po 30 min. wynik jest niewiarygodny. Z tą temperaturka to Ci nie pomogę,bo nie mierzyłąm w czasie owulacji i po,także nie mam porównania,więc najlepiej faktycznie spytać gina. Jesli chodzi o wygolenie to wyobraź sobie ,że ja miałam kiedyś odwrotnie,wstydziłam się iść jeśli nie byłam ogolona,miałam wrażenie ,że to takie niechlujne,także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:D
  12. Smerfetko kochana daj nam znać co u synka,mam nadzieję,że nie było bardzo groźnie. Dużo zdrówka dla małego,trzymaj się i jak tylko możesz to odezwij do nas. Dużo cieplutkich myśli posyłam :) Dziewczynki porozsyłałam i poodpowiadałam na zaproszenia na NK. Fajnie Was zobaczyć,niektóre powtórnie:) Taka j. czyżby Twojego nie było akurat?, ale słuchaj toż to i tak dobra wiadomość,bo pamiętasz jak w tamtym miesiącu się martwiłaś ,że owulki wcale nie masz? Teraz wiesz,że masz i jak nie teraz to następnym razem macie szanse działać,trzeba wyciągać pozytywy sytuacji ;)
  13. Mila i Emilka posłałam link na pocztę do Was,więc podeślijcie mi przez Nk namiary na resztę dziewczyn ,bardzo proszę:) Mila no to faktycznie koszmary przechodzisz nie wiedząc co lub kto te dźwięki wydaje. Ja bym chyba mojego wytargała i kazała ze sobą tam iść i sprawdzić,ja do tych ciekawskich należę;p A z innej beczki -może zapytaj lekarza czy ziółka też pić,ale może samo clo wystarczy i sukcesem się wszystko w tym cyklu zakończy;) Miśka może olej dziś to sprzątanko,albo tak szybciutko ogarnij tylko z góry i poleń się w końcu. Kurczę,ciężki ten kobiecy los-jak nie w pracy poza domem,to praca w domu,a kiedy czas na odpoczynek? Ja dziś tylko pizzę kupiłam i dzionek mam dla siebie:) A maleństwo moje to ja intuicyjnie czuję ,że wszystko gra ;) Potwierdzenie dostanę dopiero 20 października,jeszcze ponad 3 tygodnie:( Bąblinka i Izabelka kciuki zamknięte,ściśnięte mocno;) Taka jedna kuruj się i wypoczywaj dużo,wracaj nam szybciutko do zdrówka Emilia ja wiem najlepiej jak można panikować,ale wiem też ,że nie ma to najmniejszego sensu,jednak rozumiem jak ciężko pozbyć się tych niedobrych myśli. Ja jestem przekonana ,że wszystko u Ciebie i maleństwa gra,nie brałaś żadnych farmaceutyków,a kaszelek nawet największy nie zrobił maleństwu krzywdy. Ja też byłam chora na początku ciąży,tak jest często,bo organizm jest osłabiony nagłymi zmianami . Nie martw się, niepotrzebny stres może bardziej zaszkodzić niz Twoja choróbka.A kiedy do gina idziesz znowu?
  14. Mała przerwa musiałam zawieść moja małą do szkoły.:) Jeśli chodzi o moje samopoczucie,to całymi dniami mam nudności,raz słabsze,raz silniejsze. Nie mogę doprowadzać do głodu,bo wówczas nudności się nasilają,ale trudno przewidzieć kiedy znów bedę głodna,bo jestem bardzo często i głód atakuje nagle i bardzo silnie:) Jeśli chodzi o zachcianki,to na razie mało ich mam,ale np wczoraj wypiłam dwie szklanki wody po ogórkach kiszonych,czego nigdy wczesniej nie robiłam:) I jak widzę coś u kogoś to niestety bardzo często właśnie na to mam chęć:) No i zmęczenie-nie jestem zmęczona od 7-14,potem juz tylko źle,niestety. Ale nie narzekam,niech i tak będzie,uważam ,że im wiecej odczuwam niedogodności tym moja fasolka ma się lepiej,zwariowałabym chyba gdyby nagle u mnie wszystko,albo chociaż część ustało,miałabym złe myśli,więc no cóż,powiedzmy,że lubię moje złe samopoczucie:D Aha ,komu mogę przesłać moje dane na NK,tak żeby doszło do innych dziewczyn?
  15. Honorku ale z Ciebie nocny marek:) Dziękuję za dobre chęci przesłania nospy,niestety nie jest możliwe otrzymanie jej przeze mnie pocztą,bo zostałaby zatrzymana na granicy. Wwozimy leki jedynie w walizkach czyli przemycamy hi hi, i liczymy na to ,że nam się uda,bo sprawdzają po lądowaniu wyrywkowo co którąś osobę:( :) Trzymam kciuki aby Ci się ztymi testami powiodło i wierzę ,że tak będzie,bo przeciez mnie one pomogły:) Mila ja jak przeczytałam o Twym wilkołaku to tak jak Honorkowi przyszło do głowy ,że to dzikie koty,dlatego ,że kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicami to też przez to przechodziłam kilka razy w roku właśnie taką głęboką nocą. Na początku tez mnie to przerażało dopóki się nie przekonałam że to właśnie dzikie koty. Pewnie Tobie trudno uwierzyć ,że kot może wydawać tak przerażające dźwięki mając obok siebie takie przesłodkie kociaczki,ale Twoje bardzo się różnią od zwykłych dachowców. Jeśli chodzi o Islandię ,to jest ona bardzo orginalna,jedyna w swoim rodzaju,dlatego można ją albo pokochać albo znienawidzić,jak dla mnie jest przepięknym krajem. Reykjavik też zachwyca swoim mieszanym stylem budowlanym(zachowaniem starej architektury mieszającej się w cudny sposób z nową). Zapraszam do mnie,miejsca wystarczy:). Jednak jest pewien minus mieszkania Polaków na Islandii-daleko do rodziny:( Nie Mogę sobie od tak ,bo mam chęć ,wsiąść w samolot i polecieć zobaczyć się z mamą. Bilety na samolot dla mojej rodziny to koszt ponad 5 tyś zł,a podróż trwa co najmniej 13 godzin,więc uwierz mi ,że chetnie zamienię się z Tobą na państwa. Ty masz chyba też fajnie z językiem,co? Myslę,że szybciutko można sie przestawić?
  16. Hej dziewczynki:) Ja na momencik,bo ja teraz wiecznie zmęczona,normalnie masakra jakaś. Jeszcze jak wypada mi dzień pracy to już w ogóle odlot. A dziś jeżdziłam po pracy po Reykjaviku(stolicy) za nospą tzn dałam ogłoszenie do Polaków kto ma nospę do odsprzedania i odezwało się kilka osób ze stolicy,tabletek uzbierałam 140 szt,więc teraz żadne bóle czy skurcze mi niegroźne:) Poczytałam Wasze posty,ale nie dałam rady do końca,więc jutro nadrobię,a dziś pozwólcie,że tylko tabelkę uzupełnię;) STARACZKI: NICK...............WIEK.....CYKL STARAŃ....TERMIN @...MIEJSCOWOŚĆ Anetka20...........20............1(5)............4.10(?). ........Bielsko-Biała b.szczęśliwa......25.............6.............ok.06.10 ........Białystok Marcia21...........24............11..............8.10.... ......Warszawa taka j...............29............13.............10.10.......... Katowice Aga_85.............25............15...........nie wiadomo.....Polkowice honor74............36.............4.............10.10.... .......Poznań e-mile................24............6.............17.10. .......Praha Miśka.............32.............29(9)............21.10 Skierniewice/Wawa smerfetka83.......26............6 ..............22.10........Warszawa izabellka24..........24...........1...............02.10.. ......lubelskie Bąblinka..............26...........2...............25.09 .......Czy-wa//Bytom BRZUCHATKI: NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ...MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN PORODU Emilia_83.........26..........2 .................. Poznań......... Aniołek81........29........13(?).............łódzkie.. ...........01.05.2011 Stylowaa........30...........8.............Chorzów/Selfoss....21.05.2011
  17. Smerfetka bardzo mi przykro w takim razie,przytulam mocno,może będzie inaczej już w przyszłym miesiącu:) Taka j. to normalne ,że początki firmy są ciężkie,musisz Wam dać troszkę czasu ,sama zobaczysz ,że będzie szło ku lepszemu. Ja bym na Twoim miejscu decyzji o dziecku nie odkładała,bo sama wiesz ,że zafasolkować to nie jest takie proste. Może porozmawiaj z mężem na ten temat,co on sądzi,musicie tę decyzję podjąć razem Aga bardzo długo musisz czekać na wizytę u lekarza,ale pewnie warto,skoro takie terminy odległe,to pewnie lekarz cieszy się dobrą opinią Mila czekamy na wieści A ja po pierwszej luteince i powiem Wam ,że nie czuję się zbyt dobrze. Zasnęło mi się przed telewizorkiem,bo nagle tak bardzo zmęczona się poczułam,mam większe nudności,lekkie zawroty głowy i skupić się ciężko. Mam nadzieję,że to przejdzie z czasem:(
  18. Smerfeciu może jednak Babolinka ma rację,hmm ?
  19. Hej,hej:) Ja dziś niewyspana,bo zamiast do łóżka o 21.00 jak ostatnio chodzę,poszłam o 23.00 i strasznie to odczuwam:( Ale to dziwne,zawsze byłam nocnym markiem,rano za to wstać nie mogłam , a teraz tak mi się odmieniło:) Smerfetka nie sugeruj się tym ,że niektóre dziewczyny mają bardzo szybko objawy ciąży,bo to nie jest tak,że tak musi być,myślę ,że wręcz przeciwnie. Zazwyczaj pierwszym objawem ciąży to zatrzymanie @,a to co przed tym czasem może być również objawami nadchodzącej@. Także główka do góry,bo wrzesień mamy bardzo łaskawy;) Taka j. starać się nigdy nie zaszkodzi,zresztą to sama przyjemność:) B.szczęśliwa masz fajne podejście do sprawy,przed Tobą na pewno fajny tydzień :D
  20. Udało się:) Kolorowych snów dziewczynki:D
  21. będę szczęśliwa no to ja się nie dziwię ,że zmieniacie nicki,ale dziwne dla mnie,że ja tak nie mam,ale ze mnie żaden informatyk,więc niestety nie znam się na tym:)
  22. Dziewczyny czy Wy za każdym razem wpisujecie swój nick? Ja zawsze wpisuję jedną pierwszą literkę i ukazuje się reszta sama,więc nieważne dla mnie jak długi bym miała nick,to trzeba zaznaczyć w opcjach Aga bardzo mi przykro,dobrze ,że poszłaś do lekarza za wczasu. A dlaczego nie możesz wziąć zwolnienia? Dbaj o siebie,słuchaj zaleceń lekarza ,a wszystko wróci szybciutko do normy:) A mnie znowu kłuje w brzuchu:( Nie wiem czy tak ma być :( Oj,ale mi brakuje polskiego przebadania :(
  23. Emilia moja teściowa jest położną współpracuje z lekarzem ginekologiem,który dla mnie to jak rodzina. Zakazali mi seksu na razie i ja się słucham. Z tego co wyczytałam to lepiej unikać seksu do 6 tygodnia,żeby unikać skurczy macicy,a potem pytać lekarza.A suwaczek to wpisałam w google i tak znalazłam,niestety nie pamiętam strony:(
×