Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

stylowaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez stylowaa

  1. Izka ,owszem ta druga jeśli nawet jest bladziutka oznacza ciążę!!! Moje gratulacje!! Oczywiście dla pewności powtórz test,ale to już tylko dla proformy,sądzę:D A jak się czujesz ? Masz dalej objawy na @,czy nie? Pytam ,bo chcę porównać ze sobą:)
  2. Hej dziewczynki:) Dostałam Wasze zdjęcia,fajnie Was było widzieć:) Ja też czekam na @,która się spóźnia dni. Boli mnie wszystko całe podbrzusze,kręgosłup,piersi,mam nudności-tak jak przed okresem. Jestem w okropnym stanie psychicznym,nadzieja miesza się z niewiarą:( Chciałabym dodać ,że nigdy nie miałąm dłuższego cyklu niż29 dni,a dziś jest właśnie 29 dzień, Margo jak Ty miałaś ,kiedy byłaś już w ciąży,ale jeszcze tego nie wiedziałaś i czekałaś na nadejście @? Były normalne objawy @,czy jednak było ciut inaczej? Przykro mi kochana,że Twój stan nie uległ jeszcze poprawie,miałam nadzieję,że najgorszy czas już za Tobą,ale uwierz,że to nie bedzie trwało wiecznie,jeszcze troszkę wytrzymaj Izka,zrobiłaś test? Daj znać:) E-mile dużo owocnej pracy życzę :)Dawaj czadu:) Nikita ten "nowy" kiedy Cię odwiedza? Smerfetka ,gdzie jesteś? Odezwij się do nas!
  3. Nikita wysłałam zdjęcia,sprawdź jak możesz swoją pocztę,bo nie wiem czy wyszło dobrze,bo nie mam zaznaczone,daj znać
  4. o kurcze czyściłam klawiaturę bez odłączenia jej od sieci i takie tego skutki,że ostatnia wiadomość wydrukowała się ponownie:D Witaj Totoroo,ja niestety nie znam się na tych estrogenach,ale nasze dziewczynki Ci na pewno odpowiedzą na to pytanie. Myślę jednak ,że nie powinnaś być złej myśli,bo od czasu jak zaczęłąś się starać nie minął jeszcze roczek,a do tego zwalczałaś chorobę,więc prawdziwy czas starań jest krótszy,nie martw się teraz jak dochodzisz do zdrówka wszystko będzie prostsze i pewnie juz niedługo będziesz mogła się cieszyć maleństwem :)
  5. Hej dziewczynki:) Próbowałam właśnie przesłać zdjęcia,ale niestety po tym formacie mąż wrzucił je jedynie na picassa ,więc boję się tam coś mu ruszać,bo się nie znam,więc muszę poczekać aż mi je bezpiecznie wyciagnie stamtąd Izka brawo za dyplomatyczne podejście ,bez nerwów,kłótni osiągnęłaś swój cel:) Tylko pozazdrościć A masz jakiś objawy @,czy cisza totalna? U mnie boli wszystko,ja spodziewam się @ lada moment. Ale fajne obiadki dziewczyny gotujecie,e-mile fajnie Ci z tą książką kucharską,przydałoby mi sie tak dostawać,bo naprawdę pomysłów na obiadki często brakuje,gotuje się jedno w kółko i to samo. A ja od wielu chyba już tygodni patrze na tę reklamę z pomysłem na gołąbki bez zawijania i taką chetkę już miałam na skosztowanie,no i wczoraj będąc w Stolicy zajrzałam do polskiego sklepu i mam! Dziś więc będę robić gołąbki bez zawijania:) Próbowałyście już tego,wiecie czy dobry obiadek wyjdzie?
  6. Hej dziewczynki:) Próbowałam właśnie przesłać zdjęcia,ale niestety po tym formacie mąż wrzucił je jedynie na picassa ,więc boję się tam coś mu ruszać,bo się nie znam,więc muszę poczekać aż mi je bezpiecznie wyciagnie stamtąd Izka brawo za dyplomatyczne podejście ,bez nerwów,kłótni osiągnęłaś swój cel:) Tylko pozazdrościć A masz jakiś objawy @,czy cisza totalna? U mnie boli wszystko,ja spodziewam się @ lada moment. Ale dobre obiadki dziewczyny gotujecie,e-mile fajnie Ci z tą książką kucharską,przydałoby mi sie tak dostawać,bo naprawdę pomysłów na obiadki często brakuje,gotuje się jedno w kółko i to samo. A ja od wielu chyba już tygodni patrze na tę reklamę z pomysłem na gołąbki bez zawijania i taką chetkę już miałam na skosztowanie,no i wczoraj będąc w Stolicy zajrzałam do polskiego sklepu i mam! Dziś więc będę robić gołąbki bez zawijania:) Próbowałyście już tego,wiecie czy dobry obiadek wyjdzie?
  7. wysłało mi sie za szybko i nie dokończyłam:( e-mile ja też mam taka słabą głowę,więc rozumiem jak to jest,ale nie martw sie mało wypiłaś,to kaca nie będzie,choć u mnie to różnie bywa,czasem właśnie po dwóch piwkach cały nastepny dzień chodzę do tyłu,ale ja to takie jednorazowe wydanie jestem ogólnie,więc się nie sugeruj,hi hi Dziewczynki a jak to z tymi zdjęciami,posyłacie linki do Naszej Klasy ,tak jak było pierwsze mówione czy tylko zdjęcia?
  8. Hej,hej:) Ja znów zaglądam późną porą,jakoś tak mi trafia. Mój mąż zrobił dziś formata,potem wpisywał całe dane do komputera i teraz pora na mnie:) U mnie już dużo lepiej,ale jeszcze troszkę mnie męczy,szczególnie nudności,ale to pewnie przed @,ogólnie bardzo rozdrażniona jestem pewnie z tego samego powodu. Od lekarza się wczoraj nic konkretnrgo nie dowiedziałam,ogólnie ich podejście do pacjenta jest okropne,Zamiast badania,przeprowadził ze mną wywiad :D ,po czym stwierdził:wirus.Niejednokrotnie słyszałam od Polaków tu mieszkających ,że najczęstszą diagnozą jest właśnie wirus,śmieją się co niektórzy,że jak złamiesz rękę to nie bądź zdziwiony jak Ci lekarz powie;to wirus :No więc nadziałam się i ja :D Jutro mój termin @,ale czuję ,że nadchodzi,to nic ,kiedyś przyjdzie czas na upragnioną przerwę:) Smerfetka cieszę się ,że masz dobre wyniki badań,jeszcze troszkę powalczymy o dzidzię,a jak nie wyjdzie,to ustawimy sie w kolejce po luteinkę,nie ma sprawy:) Miśka jak przypominam sobie moją pierwszą ciążę,to doskonale pamietam,że w dniu spodziewanej @ i tuż przed nią miałam normalne objawy jak zwykle,byłam pewna,że wszystko ok i już za moment dostanę @,biegałam co moment do toalety i sprawdzałam majteczki,będąc pewna,że to już nadeszło,a potem nadeszła,ale moja mała dziewczynka:) Także to różnie może być:) Nikita super sobie radzisz,życzę Ci,żeby ten nastepny okazał się dobrym kandydatem na partnera i tatusia. Ale mi narobiłaś smaka tymi malinami,czereśniami,mniam. Ja na takie cuda tu nie mogę liczyć niestety:( Sisetka bierz sie do pracy,życzę owocnych staranek,nie pozwól rodzicom Wam przeszkadzać,jeśli chcą zostać dziadkami,to muszą troszeczkę Wam pomóc:D Izka co u Ciebie? Mam nadzieję,że @ nie nadeszła i nie nadejdzie,czekamy na wieści
  9. Nikita rozwaliłaś mnie z tą decyzją w sprawie skręconej nogi:D Po co im 30 dni? Będą stwierdzać czy skręcona tyle czasu,a to może Ty nie powinnaś dać się jej zagoić przez te 30 dni,bo potem im nie udowodnisz,że była skręcona :D Ha NK się przydała,nic tylko szalej teraz ,masz możliwość przebierania,wybierania,pora roku też temu sprzyja,wybaw się za wszystkie czasy:) Margo nie myśl pesymistycznie,wierzę ,że jutro też będzie dobrze:) Miśka tak pracuję w handlu od zawsze i chyba na zawsze,rozumiem ,że Ty też? Niestety lato jest męczącą porą dla tego typu pracy i czasem wysiadam:( E-mile myślę,że lepiej jak jest dużo śluzu,pomaga nawet przy przytulankach;) Fotki sa ok pomysłem,pod warunkiem,że podamy sobie adresy nie tutaj publicznie
  10. Brawo Izka! Masz złote nerwy,że tak na spokojnie załatwiasz sprawę po swojej myśli :D Hi,hi masz dużo jeszcze pomysłów na obiad ,za którym on nie przepada?,bo czuję,że jutro może też nie umyć naczyń,ha ha:D Tak w sumie to nie fair z jego strony ,że robi focha na obiad za którym nie przepada,wiedząc ,że y go lubisz
  11. Dziewczynki dziękuję za troskę,u mnie nie ma większej poprwy i dziś idę do lekarza,ale dopiero popołudniu ,bo tu bez zapisów lekarz przyjmuje od 16.00. Antybiotyku już się chyba niestety nie muszę obawiać,bo czuję bóle przed miesiączkowe:( Miałam dziś niemałe przeżycie,bo spadł mi telewizor i się stłukł. Teraz siedzę cała w nerwach,bo mąż pojechał do stolicy z nadzieją ,że nam wymienią,bo na szczęście mieliśmy wykupione ubezpieczenie,ale jednak jestem pełna obaw,czy nie wymyślą jakiegoś powodu żeby sie wykręcić,wiadomo jak to jest w takich sytuacjach-przy wykupie ubezpieczenia mogą obiecywać więcej niż spełnią w razie wypadku. No i tak co moment zerkam w miejsce po telewizorku i aż mnie ciarki przechodzą:( Izka jak u Ciebie,mam nadzieję,że żadnych objawów nadchodzącej miesiączki nie widać:) Smerfetka może pójdź zapytać lekarza jaki może być powód tego wyciekającego mleczka i czy nie przeszkodzi w zajściu w ciążę,lepiej wiedzieć niż snuć domysły,myślę,że Cię lekarz uspokoi Pytałaś który mam cykl starań. Otóż z początkiem grudnia odstawiłam tabletki anty,starania zaczęliśmy w styczniu,więc jestem po szóstym cyklu,idzie siódmy cykl. Jednak z tego co się dowiadywałam,po odstawieniu tabletek niemożność zajścia w ciążę trwa od 3 tygodni do 5 miesięcy,więc jest możliwe ,że moim pierwszym płodnym cyklem był ten ,który się właśnie kończy;) Jeśli chodzi o wulkan to tak w wielkim skrócie: kiedy wybuchł ,cała Islandia zebrała się pod nim, podziwiając i nie myśląć o skutkach ubocznych tego nieziemskiego zjawiska:) (ja pod wulkanem zostawiłam samochód na noc,bo po przejazdach przez rzeki padła elektryka,hi hi),za chwilkę został ogłoszony alarm o niebezpieczeństwie pyłu ,który miał niedługo opadać nad Islandią,w każdym szpitalu wydawano maski chroniące buzię. Czekaliśmy więc na pył,który sie nie pojawiał,bo poszedł nad Europę,jak wiecie trwało to trochę czasu i wszyscy sądziliśmy ,że pył opadać u nas już nie będzie,jednak kiedy się cofnął z nad Europy ,po jakimś czasie pokazywał się nam zawsze z deszczem i tak jest do tej pory i może trwać nawet i dwa latka. Bardzo wiele tego pyłu jest w miasteczkach bliżej wulkanu i nie wygląda to tak jak w moim mieście. Co jeszcze ,to często na niebie widzimy taką zawiesinę pylną,która niestety przykrywa słońce,wygląda to jak jedna wielka ciemna chmura,powietrze staje się wówczas ciężkie,czuć w ustach pył,boli głowa:( Jednak da się to jakoś przeżyć ,oby nie było więcej erupcji,to będzie dobrze:) Margo może to już koniec Twoich męk i mdłości odejdą:)Życzę z całego serca Deser ,fajnie,że ułożyło się po Twojej myśli,zdobyłaś czas na to by znaleźć w późniejszym czasie pracę,która Cię faktycznie zadowoli Perperuna nie poddawaj się,dobrze ,że znasz w końcu powód,który przeszkadzał Ci w zajściu,masz szansę na powrót do zdrówka i w końcu Twoje staranka osiągną zamierzony cel:) Taka jedna mała dobrze ,że jesteś pod opieką lekarza,zaufaj mu,poczekaj ,a cykle na pewno wrócą do normy,będzie dobrze;)
  12. Hej dziewczynki kochane:) Wpadam tylko na momencik,bo niestety nie mam siły ,żeby tu dłużej posiedzieć,ale już tak długo tu nie mogłam zaglądnąć,że zebrałąm wszystkie siły do kupy ,żeby choć parę słów skreślić. Zmogła mnie choroba w piątek w pracy i tak cały weekend przeleżałam,dziś troszkę ogarnęłam mieszkanie ,ale to tak po troszku,co chwilkę muszę ,przysiąść i odpoczywać. Podejrzewam,że to bakteria,bo już raz się tak czułam,było to ok. roku temu,masakra. Odwlekałam lekarza,bo przy tym cholerstwie antybiotyk mnie nie ominie,a gdybym jednak była już w ciąży to bym nie chciałą ryzykować,ale już nie daję rady i chyba skapituluję i do lekarza pójdę:( Witam nowe dziewczynki:D Doczytałam na szybko o decyzji Nikitki,biedulko pewnie cięższy okres przed Tobą,ale jestem pewna z Twoich opowiadań,że podjęłaś słuszną decyzję,na pewno dobrą w skutkach na przyszłość. Trzymaj się dzielna kobietko:) Czytałam też o dalszych mękach Margo,trzymaj się,pomyśl,że to nie będzie trwało wiecznie,jeszcze troszkę ,dasz radę :) Dziewczynki resztę doczytam jak już bardziej dojdę do siebie,nie daję rady wysiedzieć:( Oczywiście trzymam kciuki za brak miesiączek:D Izka my już niedługo się dowiemy :) Pozdrawiam ,twórzcie dalej,ja będe nadrabiać niedługo :)
  13. Hej dziewczynki:D Ja dziś na wolnym i cały dzień spędziłam na plotkach z koleżankami:) Czytałam ,że wczoraj większość przechodziła ciężki dzień,coś w tym jest,bo ja też wczorajszy dzień mogę zaliczyć do jednych z gorszych:( W pracy sami upierdliwi klenci,ciągle mnie wzywano do jakiś problemów,masakra:( Ale za to dziś dzionek weselszy:) Mam nadzieję,że tak zostanie do wieczorka,bo u mnie dopiero 19.00 Smerfetka jak Ci dobrze ,że już urlopik,dziś moje dziecko też poszło ostatni dzień do przedszkola,a od trzeciego tygodnia sierpnia już rusza do szkoły,duża już z niej dziewczynka :D Jakie masz plany na ten urlopik? Nikitka cieszę się że z mężem już lepiej,fajnie,że tak podszedł do tematu badań :) Deser trzymam kciuki za nową posadkę,daj znać co tam odpowiedzieli Margo ja będąc w ciąży zjadałam normalnie tony żelków i urodziła się dziewczynka,może smak na żelki oznacza właśnie małą kobietkę:D Nie miej za złe mężowi ,że się tak troszczy,to miłe,choć może troszkę denerwujące,rozumiem,podjadaj żelki np.jak go nie ma;) Mila ja chciałam kupić testy owulacyjne jutro,ale mąż mnie powstrzymał,doradzając ,żebym poczekała do czasu miesiączki,bo przecież mogą okazać się niepotrzebne :D Oj,zamurowało mnie,bo na to nie wpadłam,że może tym razem się udało,dobrze,że on wierzy w nas:D
  14. Witam nowe i stare staraczki:) Ja nie zaglądam tak często jakbym chciała,ale to i praca ,a teraz wolny weekend spędziłam cały z rodziną poza domkiem. Było miło a wieczorkiem spełnaliśmy nasz miły obowiązek,mam nadzieję,że owocny ;) Tak się rozpisałyście,że było do poczytania,fajnie ,że topik tak żyje:) Smerfetka nic nie napisałaś dziś o okresie,więc mam nadzieję,że nie nadejdzie;) Miśka ja też wiem co to doły (zresztą jak wszystkie pewnie tutaj),ale ja też popadałam w straszne doły,moje rozczarowania były ogromne,nie radziłam sobie z tym aż w końcu powiedziałam dość ,wrzucam na luz,zobaczymy jak będzie przy kolejnym terminie spodziewanej miesiączki,mam nadzieję,że tym razem dam radę do tego zdrowiej podejść e-mile już poinformowała męża,że zacznie zażywać l-karnitynę i cynk,może pomoże,a na pewno nie zaszkodzi ,więc warto spróbować Ja już chyba po owulce,w ogóle to nie wiem czy miałam ,bo śluzu owulacyjnego nie widziałam,jednak według wyliczeń powinnam być po. Dziś się trochę zdziwiłam nieprzyjemnie ,bo sprawdzałam śluz przy szyjce i był biały ,grudkowaty,ale... z bardzo niemiłym zapachem,nigdy wcześniej tego nie zauważyłam,nie wiem czy to nie oznaka jakiejś infekcji W ogóle to mam dziwne pobolewanie piersi,takie ciągnięcia i smiałam się z męża,bo stwierdził ,że to pewnie oznaka ciąży,a ja bym w niej musiała być góra 3 dni :D Ale jednak to miłe,że tak się interesuje ,widzę przynajmniej ,że mu zależy na tej ciąży,zresztą chciałam kupić test owulacyjny ,ale tak we wrześniu,a mąż naciska żeby zrobić to już teraz,tak żeby na następną owulkę już był,miłe:) Pozdrawiam Was gorąco!
  15. Hej dziewczynki! Wchodzę po dłuższym czasie,a tu takie wiadomości!! Gratulacje Margo! Hurra ,pierwszy nasz sukcesik,teraz pewnie poleci :) Niedługo na pewno będą następne Margo dbaj o siebie i dzidziusia :)
  16. Hej dziewczynki Ja też jeszcze dodam ,że mam 6-letnią córeczkę,nie byłam w planowanej ciąży,więc nie wiedziałam co to takie staranie się o dzidziusia:) Iza i deser już pewnie "pracują" ,trzymam kciuki :D Smerfetka mam nadzieję,że u Ciebie taka cisza już zostanie;) Kalkulator netowy pokazuje ,że szczyt płodności powinnam mieć w piątek,więc nie omieszkam to oznajmić mojemu mężowi,do piątku musimy się wstrzymać,żeby plemniki były mocniejsze:D Margo ja już Ciebie traktuję jako pewniak:D
  17. Smerfetka mamy te same myśli,dziś chciałam dokładnie to samo zaproponować :D Ja mieszkam w Islandii od dwóch latek,pracuję jako kierowniczka zmiany na dużej stacji benzynowe. Stacja ta oprócz sprzedażą paliwa zajmuje się również sprzedaża wielu artykułów typu spożywczego,przemysłowego-wszystkiego po trochu. Także ruch u nas wieczny,zajęcia nie brakuje,a w szczególności właśnie latem :) Smerfetka domyślam się jak wiele ciepła i cierpliwości jest w Tobie,tylko takie osoby podołają w pracy z tak dużą ilością dzieci. Pewnie zdobyłaś wiele doświadczenia,które sie przyda w wychowaniu Twojego własnego dzieciaczka
  18. Hej dziewczynki,witam wszystkie panie ,które dołączyły,fajnie,że grono się powiększa :D Przepraszam ,że się nie odzywałam,ale byłam w pracy. Pracuję w systemie 12-godzinnym,więc nie ma mnie całe dnie,kończę o 20.00 czyli 22.00 polskiego czasu,a o tej godzince już tutaj rozmowy się nie odbywają a i ja padnięta po dniu zazwyczaj jestem. Teraz dwa dni wolnego mam :) Przychodziłam do domu i czytałam zawsze,żeby być na bieżąco:) Także Margo myślę,że mamy pierwszą zaciążoną,trzymam kciuki:D Magdalena bardzo mi przykro z powodu babci,wiem przez co przechodzisz,moja babcia też chorutka,a ja tyle kilometrów od niej,straszne to,mam nadzieję,że jej się poprawi szybciutko Deser,Izabelka ,to do pracy zapraszam,ja też przed terminem owulki-u mnie za jakieś trzy dni powinna być:) A jeśli chodzi o mojego męża,to zauważyłam,że ma lepsze i gorsze okresy-raz jest do rany przyłóż,energiczny,chętnie pomagający,wesolutki i może to trwać 2-3 tygodnie,a po tym czasie przychodzi czas na wieczne podenerwowanie,wieczne zmęczenie i wszystko jest na nie-dokładnie jak kobieta -do owulki,tryskająca energią,z dobrym humorem itp,a po owulce odwrotnie,hmm może coś w tym jest hi hi
  19. Izabelka ja też staram się od stycznia i teraz wiem ,że to nie tak długo:) Pozdrawiam staraczki:)
  20. Hej dziewczynki:) Wpadam na chwilke ,bo dzis mnie cały dzień nie było,bo byłam na wycieczce z rodzinką:) Także na szybko daje link dla owulacji http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4459176&start=0 Witam deser:) Według tego co piszesz to pewnie nie bedziesz miała problemów z zajściem i pewnie sie okaże ,że dobrym posunięciem była zmiana partnera:) Smerfetka może faktycznie miałaś miesiąc bezpłodny,ale może nie zaszkodzi spróbować oleju z wiesiołka na lepszy śluz płodny? Widzę,że Magdalena nie dała znaku,także czekamy na wieści,odezwij się co gin powiedział Nikita ja też pół roku starań mam za sobą,ale to ponoć nie dużo,także czekamy do roku,pewnie nie doczekamy:) Margo dżi trzymam kciuki za powiększający się pęcherzyk:)
  21. Magdalena czekamy na wieści:) Smerfetka no to musimy się starać o prezent dla naszych pociech,hmm na gwiazdkę to już nie da rady,więc może na Wielkanoc? :D
  22. Magdalena ja bym Ci radziła żebyś jednak poszła do lekarza,jeśli to ciąża,to może on już ją wykryje,ale jeśli nie to Twoje dolegliwości mogą być oznaką jakieś choroby,przynajmniej będziesz wiedzieć dokładnie co się dzieje w Twoim organiźmie Margo Dżi trzymam kciuki żeby to było dzieciątko:) Ja dziś posiedziałam u koleżanki,która jest mamą raczkującego maleństwa. Słodziutki malec. Sama się nim mogłam nacieszyć i patrzyłam też jak moja prawie 6-letnia córeczka się z nim bawi,opiekuje. Nieziemskie przeżycie,aż łzy stawały w oczach ze wzruszenia:) Moja mała ciągle pyta o rodzeństwo,oj kiedy ten moment nadejdzie? :)
  23. Hej dziewczynki,wpadam na chwilkę sie przywitać:) Magdalenka zrób sobie może dla pewności jeszcze jeden test,żeby sie upewnić Ja też przechodziłam przez podobne do Ciebie samopoczucie-pare dni po owulacji ból jajników,takie kłócie ,nabrzmiałe piersi,nudności,ospałość,myślę,że to dlatego ,że wmawiałam sobie ciążę,dlatego teraz muszę przystopować,wrzucić trochę na luz,bo z tego wszystkiego zwariować można. Im większe nadzieje,tym większe rozczarowania,dlatego myślę,że lepiej zrobić test dla pewności. Jednak bedąc na tym topiku,będziemy mogły obserwować kolejne radości naszych dziewcząt ,którym się udaje i my będziemy wśród nich;jeśli nie teraz ,to za jakiś czas:) Wiecie ,tutaj na kafeterii zadałam pytanie Tarocistce Annie-wróżce,kiedy będę miała upragnione dzieciątko i odpowiedziała mi że w drugim kwartale 2011 r. Oczywiście nigdy w takie rzeczy nie wierzyłam tak do końca,ale teraz owszem bardzo mi ta przepowiednia odpowiada i chętnie na nią przystanę,hi hi :D Miłego dzionka dziewczynki:)
  24. dobranoc już niedługo będziemy gratulować kolejnym mamusiom z naszego topiku:D
  25. znalazłam na tej stonie,muszę tylko zadac pytanie czy przesyłają za granicę,ponoć odpowiadają na zadane pytanie w ciągu 72 godzin
×