hey może też się wpiszę na tym forum :] stream przeczytałam Twoją wypowiedż i nie wiem czy należe także to tego grona \'\'złamanych serc\'\' ... ja wspominam go ponad rok raz mam dołki a raz zapominam i tak naprzemian wmawiam sobie ,że już nie kocham ,że zapomnę ale to jest raczej silniejsze ode mnie też zawiniłam i to wszystko przez moją głupotę, gdyby nie to inaczej by wszystko się potoczyło . Spotkałam Go przypadkowo na imprezie nie wiem sama czy się pogodziliśmy ale znowu zaczełam o nim myślec przez pare dni było nawet ok ale potem znowu straciłam z nim kontakt wszystko powróciło ... dopiero co się pozbierałam i znowu to samo . Wzystkich facetów odtrącam od siebe bo myśłe tylko o nim ... przez jakiś czas miałam nadzieję ,że jeszcze coś naprawię ale watpię .Staram się jakoś pogodzic to wszystko od nowa może się uda ale i tak wiem ,że to z nim spędziłam te chwile ,które dały mi wiele szczęscia.Zyczę Wam dziewczyny powodzenia