emisia0111

Smyczku do północy czasu a czasu;-) kurcze jak to jest skonstruowane że przez 9miesięcy z małej fasolki wytwarzają się wszystkie narządy i tak wszystko się rozwija pięknie. Potem decyduje samo kiedy się urodzić, od samego początku kieruje naszym życiem mimo że jeszcze jest w brzuchu. Ciąża to cud tak jak narodziny:-)

Ja pije jak mały cielak więc mocz przezroczysty wręcz;-) smyczku może zacznij profilaktycznie prócz dużej ilości płynów jeszcze zurawine, nie wiem może taki syrop do rozpuszczania w wodzie żurawinowy? Nie mówię że codziennie ale co trochę pije tak szklankę dwie gdzie zawsze miałam problemy z pęcherzem w ciazy jak ręką odjął i wiem już jak działać po ciazy żeby nie nabawic się tego dziadowstwa.

Kofi u mnie po 12 zł. Ale niedługo swoje będę miała;-)

Violet oj a z jakiego to powodu? Ja mam za 2i pół h wizytę. Aż mnie mrowi. Smyczku nie martw się lekarze czasem mówią coś a dla nas to jak skazanie. Moje maleństwo też spokojne dziś. Ruchów żadnych nie czułam... Martwię się owszem ale mam zaraz wizytę więc nie panikuje.

Ja sama głupia jestem że czytam ale tak jak pax mówi, ciekawość silniejsza.

Kofi ja też mam wrażenie że się cofnęlo o miesiąc co najmniej;-) będzie co ma być. Little chyba wiem co masz na myśli, nie znam osobiście takich historii ale trochę się naczytałam o tym, wiem że niepotrzebnie bo potem człowiek myśli o tym. Widzę że nawet wielorodki mają dylematy czy to już czy nie, jak to ma wszystko być. Z jednej strony dla mnie to pocieszające że sama nie jestem z ta niepewnością;-) dziś mój na randkę chce mnie zabrać, ciekawe co wymyśli. Widzieliśmy się wczoraj ale krótko trochę. A że to weekend już to ma więcej czasu dzisiaj. Cieszę się jak dziecko bo tęsknię okropnie;-) może randka czymś zaowocuje;-) :-P

Kofi ja też mam wrażenie że się cofnęlo o miesiąc co najmniej;-) będzie co ma być. Little chyba wiem co masz na myśli, nie znam osobiście takich historii ale trochę się naczytałam o tym, wiem że niepotrzebnie bo potem człowiek myśli o tym. Widzę że nawet wielorodki mają dylematy czy to już czy nie, jak to ma wszystko być. Z jednej strony dla mnie to pocieszające że sama nie jestem z ta niepewnością;-) dziś mój na randkę chce mnie zabrać, ciekawe co wymyśli. Widzieliśmy się wczoraj ale krótko trochę. A że to weekend już to ma więcej czasu dzisiaj. Cieszę się jak dziecko bo tęsknię okropnie;-) może randka czymś zaowocuje;-)

Helo mamy czerwiec:-D o matko! Majoweczka uwierz że marzę o tym żeby już napisać z porodówki. Dziś wizyta ciekawe co będzie. Przeterminowałam się i ja. Ciekawe jak Kofi coś czuje że jej dzidzia punktualna będzie;-)

Helo mamy czerwiec:-D o matko! Majoweczka uwierz że marzę o tym żeby już napisać z porodówki. Dziś wizyta ciekawe co będzie. Przeterminowałam się i ja. Ciekawe jak Kofi coś czuje że jej dzidzia punktualna będzie;-)

Zazdroszczę Wam dziewczyny! :-P gunia gratuluję!:-D cieszę się razem z Wami waszym szczęściem:-) majoweczka Ty to korba jesteś dopiero:-D a ten film co na tvnie któraś polecała świetny jest:-)

Oj mini życzę Ci porodu po północy:-D mnie pod zebrami dzidzia kopie. I brzuch mi cały dretwieje wtedy i mam mrówki pod skóra fajne uczucie:-D u mnie zamiast się rozkręcać to przestaje się dziać. Uwaga! Za 2h i 24min czerwiec!:-D

Ja właśnie pół arbuza wciągnęłam:-D jutro truskawki;-)

Kofi fizycznie tylko mnie mrowi w brzuchu. A fizycznie gorzej ze świadomością że jutro termin a tu nic... A jak Twoje? Jak skurczybyki Twoje?;-)

Lolinka gratuluję:-D a na kiedy miałaś mieć termin? Plimka nie dziwię się jak go tak w ciazy karmiłaś smakołykami ;-) a ja znów jakaś jelitowke mam, bo latam co chwilę i mi nie dobrze znów. Zawsze szybko łapalam te wirusy. Eh... Jej dziewczyny coraz bardziej to wszystko mnie przeraża że to już że lada chwila będziemy mieć dzidzie w domu :-D

Kasiula ja miałam termin na 5 czerwca ale jak byłam w szpitalu to mi przesunęli. Wiadomo to teoria tym bardziej że miałam nieregularne cykle. Właśnie w ddtvn o porodach mówią.

Kofi może to Twój dzień albo dzidzia będzie punktualna. Moja raczej nie. Jutro we dwie się przeterminujemy masakra! Jutro wizyta u gin i zobaczę co mi doradzi jedno jest pewne żadnego wywoływania bez konieczności tego. Chyba że dla dziecka może być jakieś zagrożenie to inna gadka. Owszem mnie brzuch pobolewa ale to może być od nerwów jakie mamy w rodzinie od tygodnia, dziwię się że przez to jeszcze nic nie ruszyło.

Kofi może to Twój dzień albo dzidzia będzie punktualna. Moja raczej nie. Jutro we dwie się przeterminujemy masakra! Jutro wizyta u gin i zobaczę co mi doradzi jedno jest pewne żadnego wywoływania bez konieczności tego. Chyba że dla dziecka może być jakieś zagrożenie to inna gadka. Owszem mnie brzuch pobolewa ale to może być od nerwów jakie mamy w rodzinie od tygodnia, dziwię się że przez to jeszcze nic nie ruszyło.

Aneta jeżeli się sprawdzi wysyłam Ci poczta czekoladki:-D

Teraz worek się rozwiązał to już poleci jak z procy:-D

Pół dnia mnie nie było a tu takie wieści! PLIMKA Gratuluję! Ale się cieszę takie podniecenie poczułam czytając te informacje:-D Aneta Ty wróżka jesteś czy co?:-P na 16 coś czułaś to Michałek do domu poszedł wczoraj dla plimki zapowiedziałas. Błagam przewidz mi ten termin:-P

Miarka dzięki za listę, jogurty dozwolone:-D teraz to już na dniach wszystko się ruszy. Właśnie kuzynka na porannej kawie była każe mi do poniedziałku czekać bo ma urodziny :-P

Kofi ja tak od dwóch dni chodzę... Rzadko ruchy czuje. A dziś rano jak mnie złapało to aż za przeproszeniem popuściłam. A co będzie jak główne przyjdą? Nie wyobrażam sobie tego.

Samanta a kiedy do szpitala masz się zgłosić?

Nie śpię. Masakra jakaś i milion myśli na sekundę mam. Co się dzieje ze mną? Kochałam spać! Plimka współczuję i życzę żeby szybko Ci poszło bo się zamęczysz dziewczyno. Evey wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-) zdrowia dla Ciebie i maleństwa, szybkiego i bezbolesnego porodu:-) i cierpliwości w okresie oczekiwania:* coś mnie ssie w żołądku, zapomniałam o kolacji i spać poszłam. Trudno. Marzę żeby to już 6była i można będzie wstać i jakoś funkcjonować.

Mini no to pocieszylas nie ma co:-P teraz to tylko nam narzekać zostało i czekać:-D