emisia0111

No jedno dzidziusiowe pranie już wyschło rozwiesiłam następne. Tylko poprasowac. Mam jeszcze 3 pralki dziecięcych. Ale to już powoli jutro. Teraz siedzę na balkonie czekam aż mi się woda z cytryna schłodzi bo po mleku jeszcze bardziej chce się pić...

Szafa posprzątana uf... Ale gorąco u mnie termometr w cieniu 29 pokazuje... Nieźle a u teściowej w słońcu 41! Ja dziś na mleku jadę bo wody już pić nie mogę. Mam jej dość:-P

Niki dziękuję za cenna radę:-) i tak zrobię. Już badać sama się nie będę. Nic w sumie już tam nie wyczuje bo za głęboko jest a mogę szkody narobić. Niech się dzieje wola nieba.

Miarka wiem coś o tym. Mój miał dziś tylko do 10pracować co się okazało ma jakieś zlecenie i musi dłużej zostać. Są zawody w których nie ma 8 h i koniec pracy. Ja mam ambitny plan w szafach posprzątać bo pełno starych ręczników jakiejś nie używanej pościeli a miejsce zajmuje. Do tego wszystko już lata tam. I lodówkę też by się przydało umyć ale nie wszystko na raz.

Miarka pewnie że tak:-D należy nam się:-P

Anielcia Jak Wy mnie wszystkie dobrze znacie... I dlatego też z racji tego że większość czasu go nie ma nie wiem czy na ten tydzień do mamy mnie nie wyrzuci... A sam wszystko porobi. Oby nie. Jeżeli od jutra będzie miał wolne to będzie ok;-) no kliczkow jak co roku się postarał. Dla mnie to już żadna nowość bo co roku tam bywam:-P no maj jest piękny oby pogoda dopisywała tak cały czas.

Hej dziewczyny. Co do badania samemu ja już raz dobrze na tym wyszłam gdy poczułam niepokojące zgrubienia na szyjce przed ciążą okazało się że od tabletek dostałam zapalenia szyjki macicy. Ja też nie wiem dokładnie co i jak ale uczę się swojego organizmu i obserwuje zmiany. W moim porodem to jeszcze może być tak że dotrzymam do terminu. Jedno jest pewne żadnego peasera, czy szwów mieć nie będę bo na tym etapie ciąży to nie potrzebne. Moja dzidzia od rana spokojna, ale zawsze tak jest gdy ja mam jakieś nerwy czy coś mnie dręczy. No pogoda nam się piękna znów zapowiada:-) moja mama miała wpaść ale tato nawalił i o 6 rano pojechał do pracy więc została bez auta. Będę musiałam po nią podjechać chce wszystko zrobić i mieć z głowy. A okna w szczególności więc mamie to zostawię.

Mój zabrał mi żelazko... Powiedział że albo mama mi poprasuje albo on. Więc poszłam się kąpać w dość chłodnej wodzie teraz w końcu można oddychać u mnie 20st nadal... Ale po kąpieli bosko. Ja badałam się przed ciążą i w trakcie nie potrafię rozwarcia rozpoznać ale wiedziałam zawsze kiedy była krótka kiedy zamknięta kiedy otwarta. I wiem też że wszystko jest możliwe bo w ciągu września miałam z tego co obliczyłam 3 owulacje. Jedno jest pewne że co ma być to będzie czy będziemy brać leki , czy oszczędzać się. Smyczku duża dzidzia:-D ale to dobrze że wszystko ok. Ja za tydzień będę miała robione to nieszczęsne badanie. Miałam mieć dziś ale stwierdziła że bezpośrednio przed porodem lepiej im dłużej można to przesunąć większa pewność.

Niby tak ale jednak byłam przygotowana że to dłużej potrwa:-P grzenia u mnie rozwarcie się robi a szyjka gładka całkiem. Sama to zauważyłam nawet wczoraj o tym pisałam bo badam się codziennie i czuje różnice. Do tego mam bolące skurcze czasami od pachwin do brzucha i krzyża. No i to wypychanie się maleństwa. Wzięłam się za prasowanie pierwszej tury prania;-)

Na poprzedniej wizycie 2tygodnie temu szyjka była krótka i miękka ale nie było rozwarcia. Teraz jest gładka i miękka zaczyna się otwierać ale ciężko to stwierdzić na ile bo za krótka jest. Tylko wyczuła że tak jest. Do tego jak wcześniej na początku wizyty opisałam jej te pchanie na dole to już wtedy powiedziała że od badania wszystko zależy. A że u mnie to z tymi terminami różnie to lepiej dmuchać na zimne. No tak jak na bombie ale już 2tygodnie temu mówiła że za 4tygodnie na porodowce możemy się spotkać. Może i już wtedy coś ''czuła"

Wagi moja nie podaje. Tak to wszystko w porządku rośnie główką w dol ułożone. Mimo leniuchowania nic się nie zmieniło. Sama nie wiem co mam myśleć. Czy cieszyć się że być może już w przyszłym tygodniu małe na świecie będzie a kto wie może i do czerwca donosze... Eh. A płci nie znamy bo noga na nodze;-)

Więc tak. Chyba będę następna do porodu. Szyjki prawie nie ma robi się rozwarcie. Dostałam luteine na tydzień. Jak za tydzień będzie tak samo albo gorzej to szpital nas czeka. Dostałam leki bo u mnie to z tymi terminami namieszane jest. Lekarka mówi że lepiej dmuchać na zimne. Nie wiem sama czy mam się cieszyć czy nie. Jedno pewne torba jutro się pakuje.

Czekam. Lekarka się spóźnia przypuszczam że w szpitalu coś się dzieje.

Kregosłup mi zaraz odpadnie...

oczekujaca znam sposob na niedopinajce sie guziczki :) Na guziku wez gumeczke zawiąż i na dziurce tez przy założeniu nie bedziesz dzidzi uciskała a zmiescisz sie ;) Moja mama tak 3 ciaze latem chopdziła do tego dłuzsza bluzka i nic nie widac;)

Pax a co na komunię kupiliście moja mama w tym roku tez ma swojego chrzesniaka i nie ma pojecia co kupic czy kase włożśyc czy co...

Nie wierzę w garbate aniołki juz po twarzy widac ze nie jest przychylna do takich rzeczy. W ogole pol miasta wylaczone z ruchu, dobrze ze aautobusem jechałam a nie autem. Znaleźli jakiś niewybuch i ewakuowali szkołę 2 markety i pozamykali drogi...

jajuz u lekarza czekam na wizyte jeszcze godzina ale na cale szczescie jestem druga w kolejce :) Przede mna jest jakas Pani ok 50 mogłaby mnie wpuscic :P Dziewczyny co maja wesela w czerwcu, moja ciocia na sylwestra sie bawiła do 1 nad ranem a o 4 moja kuzynka sie urodziła wiec wiecie ;) My mamy wesele 7.07 ale tez nie idziemy bo dzidzi nie zostawie a po drugie miesiac pozniej sami mamy.

Jestem słoncomaniaczka. Nie mogłam się powstrzymać i na chwilę wystawiam nogi na słoneczko. :-D kocham taka pogodę nawet teraz gdy się turlam a nie chodzę:-P też będzie coś ok 30 st. Zaraz lecę się szykować bo po 13 mam autobus i badanie;-D zobaczę moje maleństwo;-D jutro od rana od 7 moja mama mnie nawiedza do wieczora więc na obiad grilla się zrobi. Rodzeństwo młodsze też będzie więc poleniuchujemy trochę. Czuje skoszoną trawę;-D oczekująca jak tak mówisz że dałaś radę tak się bawić to aż sobie myślę że może i pójdę w sobotę na ta imprezę. Się zobaczy;-)

Miarka ja odrzucam ta myśl cały czas ale mama mi uświadomiła że to tylko miesiąc został. Więc zabrałam się za to, ale torbę spakuje końcem tygodnia. Początkiem następnego. Co do ciśnienia warto kontrolować, nie zaszkodzi. W weekend jest mała impreza gminna. Wiecie na świeżym powietrzu gril piwo i muzyka. Tak myślę czy pójdziemy czy sens jest w ogóle... Może z raz zatańczymy... Plimka ja mam wrażenie że dziecko tak jakby próboje się przebić przez coś. Czasami w dol a czasami przez powłoki brzuszne. Marta gratuluję:-D my mamy w nocy z 2 na3 maja mała nieoficjalna rocznicę nieoficjalnych zaręczyn:-D zaczynam bać się tych końcowych wizyt u lekarza tak samo jak tych pierwszych...

U mnie jakiś wiatr wieje chmury przywial ale już przechodzą dalej ciepło nadal jest:-P właśnie widzę jak pięknie mi kwiatki przez weekend do góry podskoczyły:-D dziś robię pierwsze pranie z dzidzi rzeczami:-)

Hej kochane dziś ostatni dzień tego miesiąca i teoretycznie zostaje nam od miesiąca do dwóch w porywach. Żebyście widziały co ja dziś w nocy cudowałam balkon na ościerz otwarty i jedno okno na luft zamiast kołdry sama poszewka bo gorąco mi było cały czas duszno siedziałam na łóżku i woda się pryskałam wczoraj chyba za długo na spacerze w słońcu byłam. Teraz od rana znów to samo ciepło i słoneczko wychodzi. Kolejny dzień w upale się zapowiada. Miłego poniedziałku:-D

Ale zaduch. Coś czuje że padać będzie. Ale nadal ciepło bardzo nie da się nawet przykryć kocem pod sama poszewka leże. Kofi pewnie że brzuszek trzeba pokazywać i nim się chwalić;-D nie wyobrażam sobie jutro w taka pogodę autobusem jechać do lekarza. Potem mnie mój odbierze ale wątpię żeby zdążył przyjechać i mnie zawieść... Ciągle mi się pić chce i przez to sikam co chwilę mam wrażenie że czuje dziecko w pipce sprawdzałam szyjkę i w ogóle nie mogę jej wyczuć a wczoraj jeszcze była w zasięgu... Zobaczymy jutro.

Ja leniwie niedzielnie się odzywam :) Własnie wrocilismy z moim ze spacerku i lodoów :D zaraz legne sie na lozko i czekam na zbawienie :P Ja mam jutro o15 wizyte juz doczekac sie nie mogę:) Plimka masz cos w stylu jakby główka na spojenie łonowe uciskała tak jakby na kos tam nisko ?

Hej dziewczyny:-) widzę że zamknęłam tamten dzień i otwieram nowy:-) u mnie wszyscy jeszcze śpią a ja już niestety nie. W nocy jakoś bardzo niespokojna jestem... Może jeszcze zasne ale wątpię... Milej niedzieli brzuchatki:-D