Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

emisia0111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez emisia0111

  1. Ktg to najlepsze badanie na tym etapie ciąży, prócz usg. Mi robią o każdej porze dnia. Nie ma różnicy. Marta dobrze że nie ma rozwarcia. Mi właśnie maleństwo fika w brzuchu. I nawet jak coś zaboli to się nie przejmuje bo chociaż czuje:-D ja jutro też mam mieć usg. A potem znów w piątek na wizycie u mojej gin:-) mój właśnie pojechał do domu. Mam nadzieję że jutro razem pojedziemy.
  2. Ja też słyszałam że nie które szpitale mają takie wymogi, położna która prowadzi zajęcia zaświadczenie wypisuje. U mnie chyba nie ma tego wymogu.
  3. Miarka ja tam dziękuję za takie pomysły:-P wolę nie ryzykować;) jeżeli już będzie przy mnie to ma siedzieć przy głowie a nie tam gdzie nie trzeba.
  4. Miarka to też nieźle:-P pax mój ma podobny pomysł jak Twój chce przy porodzie film kręcić aż się przeraziłam i zagroziłam że nie bd miał prawa wejść na salę porodową:-P
  5. Ja czekam aż mi mój obiad przywiezie bo to szpitalne to nawet nie da się na to patrzeć...
  6. Miarka dokładnie tak, to jakie my mamy dolegliwości to jest nic z tym co nie które kobiety przechodzą. Pax kawa to obowiązek bo jak teraz zasne to potem w nocy spać nie bd mogła a chce żeby szalo mi czas zlecial do jutra:-P
  7. Marta to współczuję Twojej koleżance. A który tydzień ciąży? A ciekawe co tam u Tapczanowego lenia... Nie widziałam jej na innych forach.
  8. Droga pomarańczowa tylko pozazdrościć ja do 7 miesiąca ba prawie do końca 7 idealnie się czułam zero dolegliwości i przez to pozwalałam sobie na wiele i teraz mam lezenie. Tak więc cen to że tak super się czujesz ale nie przesądzaj z aktywnością bo możesz żałować jak ja. Powodzenia:-)
  9. Dorwałam maszynę z kawa:-D i spotkałam znajoma z terminem na maj:-P no i z dobrych wiadomości mojej koleżance dwie corcie się urodziły wczoraj:-)
  10. Wendy widzę że mnie już trochę poznałas:-P mój w pracy jest pół dnia. Dlatego moja mama mówiła że u niej mam być ona mnie dopilnuje żebym leżała:-P ale ja na to nie idę:-P
  11. Marta współczuję... Miarka ja bd miała to co mi przywiozą z domu bo szpitalnego nie da się jeść...
  12. Marta przed porodem zwróc uwagę sąsiadce że będzie małe dziecko i żeby coś zrobiła z tym psem a jak nie przyniesie to skutków to zgłoś to do nadzorującego domem.
  13. Marta no tak wiedomo badania najważniejsze. Żeby chociaż pogoda była ładna żeby okno otworzyć...
  14. No humor średni ale płakać nie bd bo wtedy mnie dłużej trzymać będą:-P internet to zbawienie. Dobrze że na sali mam jedną babeczke która miła jest i pogadać można o głupotach. Wiecie co zauważyłam że od kad brzuch mam miękki to rzadziej siku chodzę no i w nocy nie wstaje. Brzuch się podniósł:-) za to gorzej oddychać:-P
  15. Bardzo chciałabym do domu ale zostaje nie wiem czy do jutra tylko czy aż do środy. Chcą mi jeszcze badania porobic...
  16. Asia kuruj się tam. Kup ten tamtum i do tego syrop dla kobiet w ciąży z naturalnych składników.3 dni i jak nowo narodzona jesteś:-) zdrówka:-)
  17. Marta ja dziś bym poszła. Nie zaszkodzi a w pomiarach wiele się nie zmieni za to Twoja psychika spokojniejsza będzie.
  18. Ja z racji tego że leże nic sama nie robię a miałam wielkie plany i na nich się skończyło. Miałam w planach babke, biszkopt z kremem, wafle z masa krówkowa, wiadomo żurek, jaja faszerowane. A wyszło na to że do moich rodziców pojedziemy:-P
  19. Minka ja miałam być pierwsza :-P witam Was dziewczyny w lepszym już nastroju. Noc o dziwo przespałam. Byłam tak wymordowana tym lezeniem że nawet małe i niewygodne łóżko mi nie przeszkadzało, i dziewczyna z łóżka obok nie chrapala:-P czekam do 9 a jak nie wyjde drzwiami za ich zgoda to oknem bez zgody:-P
  20. Marta głowa do góry:-) ja już jutra 9 rano doczekać się nie mogę obchod będzie i obyśmy z dzidzia do domu wrócili. Widzę że mój się martwi i męczy też tym że ja tu leże. Dziś 2 razy u mnie był ok południa i wieczorem żeby przed snem być ze mną. Wystraszył się nie na żarty... Za to między innymi go kocham:-) fakt ja też zazdroszczę pax figurki ale ktoś musi nosić te większe rozmiary;-) w sumie nie wyobrażam sobie ani pax w moim rozmiarze ani siebie w jej i jest dobrze jak jest;-)
  21. Oby jutro... Ale nie wiem nic. Marta mąż też przeżywa wszystko tak jak Ty ma obawy co do tego jak wychować dziecko czy wszystko bd ok i jak wasze stosunki i te fizyczne i psychiczne będą wyglądały. Być może nie potrafi tego okazać. Porozmawiaj z nim szczerze.
×