emisia0111

Ja mam sentyment do trepów i glanów. Szpilki kocham ale przy moim wzroście odpadają. Ogólnie ciężko mi buty znaleśc mam rozmiar 41. Dlatego wtedy zawsze pocieszam sie jakaś koszulą albo torebką:-P ja codziennie otwierajac szafę mówię:"nie mam w co sie ubrać" i tylko słyszę śmiech mojego:-P

Madzia podziwiam. Ja oczy bym im wydrapała!

Ja już piłkę zakupiłam przez neta. Ale boje się narazie. Poczekam do wizyty u lekarza zapytam co i jak i dopiero wtedy. A teraz sobie obiecałam ze co niedziele na godz na basen skoczę.

Madzia co za sucz za przeproszeniem z tej lekarki! Ja juz po kapuśniaczku teraz mi tak błogo że chętnie poszłabym spać.

Na stołówce szkolnej dziś kapusniaczek. Nie pogardze:-D

Właśnie był u mnie kuzyn z rocznym synem. Agent jakich mało:-P nagle zaczął ode mnie cyca wołac bo jeszcze ssie:-P usmiałam się ;-)

Ja po porodzie chcę się oddać w pełni macieżyństwu. A sklepik niech zarabia na siebie. Jak bd chciała wycieczke wykupić wiem do kogo się zgłosić;-)

Ja od początku biust smaruję fissanem. A właśnie jak już mówimy o tej zewnetrznej części płuc to powiedzcie mi czy zauważyłyscie jakieś zmiany w gruczołach? U mnie zawsze w okół brodawek były one widoczne ale teraz mam wrażenie ze urosły razem z biustem...

Tym bardziej że widzą że młoda jestem myslą ze im wszystko wolno wcześniej stres odciągałam od siebie paleniem a jak rzuciłam pierwsze dni myślałam że ich poduszę gołymi rękami. Ale mój młodszy brat pochwalił się że wujkiem bedzie swoim kolega i teraz spokojniejsi są. Tak więc takim trzeba mówić że się jest albo w ciąży albo śmiertelnie chorym bo inaczej nie dociera.

Oddam oddam. Bo to meczarnia kręgosłup odpada. Ja na sniadanie jem twarozek z ogorkiem i też kwaśne i słone wciągam na potęgę. Moja mama sama kisiła kapuste i robiła ogórki dzis do niej po zapasy jade:-D

Nie chcę mieć jakiejs emerytki na sumieniu... To podstawówka i gimnazjum. Sa okropni. Ja sama psychicznie siadam. Ale juz ich podszkoliłam w zachowaniu troche. Na poczatku było ej Ty ej daj... Teraz juz grzeczniej sie zwracaja.

Widzę że wszystkie mamy problem z dojazdem i planujemy tylko do końca roku pracowac. Ja jak kogos na zastepstwo znajde to wtedy posiedze w domu. Właśnie wciagnęłam kiwi. Kwasne jak cholera ale pyszne:-D

Ja mam jak mleko śluz. Masakra pampersy trzeba bedzie niedługo nosić.

U mnie w mieście tylko jeden szpital jest... Ale ponoć dosc dobry.

Mam do oddania 4 kiwi 1 danio i troche pistacji cherbatke czarna zielona miętowa kisle. Ktoraś chętna mnie odwiedzić?;-)

Ja mam 2 wigilię w jeden wieczór więc kg do przodu pójdą:-P ha a po moim fochu wczorajszym mój dziś rano stwierdził że na przeprosiny w piątek przed kinem pójdziemy kupić mi jakieś spodnie na gumeczce i tunikę bo nie może patrzeć jaj w jeansach się cisnę. :-D tak więc dziewczyny strzelać fochy to może coś nowego do szafy wpadnie:-P a co do mebli stwierdził ze to ja bede house menager więc ja decyduje o meblach do kuchni.

Hej mateczki;-) ja dziś obijam się od rana w pisaniu ale mam usprawiedliwienie. Wczoraj zrobiłam wielkie zakupy do sklepiku bo dzieci zjadły wszystko i zeby nie targac na 2 piętro tych zgrzew wynajełam mojego i jego kolege. Rozkładam sobie już powoli. Ja też się uzależniłam jak nie na kompie to na tel drukuje. Czuje się wtedy spokojniejsza ze w razie nagłego wypadku mam Was pod ręka.

No a ja oczywiście u siebie nie wiem gdzie zrobić to usg bo jesteśmy 100 lat za murzynami..... masakra będę musiała podzwonić albo do Was przyjadę :P Lece się kąpać i spać jutro od rana będę na straży na kafe :D tak więc liczę na towarzystwo :) dobrej nocy :*

Pax złotko jestem z Ciebie taka dumna!:-) teraz już tylko do przodu! Ja właśnie byłam za mebelkami skończyło się fochem właśnie stoi przed autem pali a ja smaruję do Was. A mnie wkurzył. Znawca wielki. Oczywiście pomysł że on takie sam zrobi i to taniej. W sumie kilka mi sie podobało w brw ale ceny kosmos. Na całe szczęście jest u mnie w mieście miejsce zwane stodołą bo tak wygląda i tam są fajne podobne do tych z brw ale o połowę tańsze. Teraz chce jechać do dziecieńcego sklepu. A mnie wkurzył... Uh... Teraz probuje ze mna zartowac ale nie ze mna te numery.

Madziu oby i u mnie tak gładko poszło:) zobaczymy zaraz wróci z pracy to po drodze po mebelki napomnę

Zrobiłam do domu a tu obiad teściowa podaje mój właśnie wraca do domu i zabieramy się szukać mebli czuje że ciężki wybór będzie... Ale przebrne przez to:)

Jagoda dobrze rozumiem o co Ci chodzi. Pamiętaj jednak że my tak samo jak Ty jestesmy w ciąży i nie potrafimy na wszyrtko dac odp. Czasem tych postow jest tak wiele że wiele gubi sie w tle czy te z pytaniami czy tez odpowiedziami. Tez musisz wszystko dokładnie czytać i analizować bo kilka dziewczyn zadaje te same pytania ale odp jest jedna.

Własnie w kieszeni w kurtce znalazłam krówki;-) moj musiał mi wsadzić rano:-D

Też mam problemy z netem... Ja juz po pracy. Ale zimnica na dworze ubierzcie się dobrze jak bedziecie wychodziły.:-).

My z dzidzią oboje trzymamy.:-D wszystko bedzie dobrze:-)