rybka słodkowodna

Witaj Mamo! Nie słyszałam o tej metodzie, o płukankach z solonej wody owszem, ale z wodą utlenioną?? ale skoro ma pomóc to może spróbuje....na razie ssę septolette, też sprawdzone. A wolne z pracy??? Zapomnij, nie ma takiej opcji, chyba,że polegnę na dobre, na razie nie mogę sobie na to pozwolić :( jestem jeszcze na okresie próbnym... a jak Twój synuś i mama?

Awe-ja też dziękuję za słoneczko i jutro też poproszę, podwójną dawkę ;)

kto mi sprzedał gluta??? chyba i mnie bierze jakies paskudne choróbsko :( Już sobie zaaplikowałam garść medykamentów różnych, ale gardło mnie boli jak cholera :( i co będzie jak stracę głos? Jak będę przywoływać dzieci do porządku ? Miłego wieczoru

hi hi hi, to kusiciel jeden ;) Spadam i ja spać, bo jutro praca i bardzo dobrze:P brak czasu na myślenie. Słodkich, czekoladowych snów życzę.Pa

a wiesz Mamciu,że moze to jest dobry pomysł??? z tym solarium..pomyślę o tym jutro ;) Książke wczoraj pożyczyłam i ją połknęłam poprostu w ciągi kilku godzin, polecam "Pora na miłośc" Pawła Jurka.I do myslenia trochę daje i posmiać się można. Jeśli chodzi o zdrowie moich dzieci to syn ostatnio niedomaga, to chyba nie grypa na szczęście, ale przeziębienie napewno.Ale jutro chce iść do szkoły, bo wycieczkę do telewizji maja, ale ja się na to nie zgadzam, bo strasznie zakatarzony jest i boje się ,żeby to świństwo nie rozwinęło się w coś gorszego. A jak Twoi się czują? Wieczory są najgorsze, bo wtedy podwyzsza sie temperatura. Moja mama tez chora niestety, była dziś u lekarza, ale nie znam jeszcze diagnozy, bo spała, jak wróciłam z pracy, więc nie chciałam jej budzić.

Hej dziewczyny i facecie ;) Znów mnie tyle ominęło no...:( Wczoraj miałam doła megagiganta i wolałam nawet tu nie zaglądać,żeby nie psuć Wam humoru, ale dziś jest już o niebo lepiej.Może nawet znów zaczyna mi się chcieć żyć? Mamo przykro mi z powodu Twoich chorowitków, zdrówka dla nich Awe, Lost - pozdawiam serdecznie

Mamciu-jutro obejrzę moze, bo dzis spadam już spać,a Annę Jantar też uwielbiam, zwłaszcza "moje jedyne marzenie " :D taki sentyment mam....;) Dobrej nocy i kolorowych snów

Mamo- ja nie chcę do zakonu;), ale ztymi filmami masz świętą rację i dobry pomysł.Muszę i ja się zaopatrzyć w jakieś filmiki.Albo znów zacznę czytać Harlekiny i ryczeć przy nich i śnić jak małolata o księciuniu ;) p.s. piosenka mi się ładuje, a to niestet trochę u mnie trwa, ale jak Anna Jantar to już mi się podoba :D

Witam Was dziewczyny wieczornie, chociaz niewiem, czy w ogóle powinnam się odzywać, bo dopadł mnie jakiś dół gigant....jak zacznę za mocno zamulać to mnie pogońcie stąd ;) Lost-dzięki za życzenia tego księcia, ale wiesz sama jak to jest.Coś mi się zdaje,że powielam Twój nastój z okresu wakacji- beznadzieja, bezsens i ogólna jakaś apatia, nic mi się nie chce, pomimo tego słonka, które i u mnie nieśmiało zawitało ;D Mamo-strasznie mi przykro,że znów Ci nie wyszło, przytulam Cię mocno Ja co prawda przez net nie szukam, a i tak d******pa z tyłu, więc nie wiem już jakiej metody trzeba użyć.Chociaż właściwie to ja nawet nie szukam specjalnie, tylko czekam na jakiś pieprzony cud!!!! Bo gdzie niby szukać???? jakośtych porządnych facetów nie sprzedają na bazarku, bo może wtedy miałabym jakąś szansę wybrac coś konkretnego ;) Awe- masz rację, ważne są te dni, tylko ile jeszcze musi ich upłynać zanim coś się wydarzy pozytywnego??? do emarytury mam czekać??? Bzu, wiosny i najlepiej lata chcę juuuuuużżżżżżżz!!! O sylwestra się nie martwię, bo mam najlepsze z mozliwych wyjście. od kilku lat w pracy ;D przyjemne z pożytecznym :D Pozdrawiam i trzymajmy się jakoś,nieszczęśliwe i pragnące miłości laski ;)

Dzień dobry z rana Dorwałam się do kompa korzystając z okazji,ze dzieci jeszcze śpią, bo zaraz będą go okupować, poza tym zmykam niebawem do pracy na troszkę ;) Mamo- w pracy rzeczywiście jest fajnie i powiem Ci,ze się tam odnajduję i jest jeszcze jeden plus- w natłoku spraw nie mam czasu na myslenie o "głupotach" ;) a w momencie powrotu do domu od razu dopadaja mnie jakieś czarne mysli o Nim,że mógłby tu byc, a go nie ma, że mógłby być ktos inny, a go nie ma i takie tam... Jesienna depresja mnie chyba dopada jakaś:( Ale "jakoś to będzie" - moje motto życiowe od jakiegoś czasu;) I jeszcze jedno takie mam na pocieszenie :jeszcze nigdy tak nie było,żeby jakoś nie było ;) Pozdrawiam i dobrego dnia życze wszystkim piszącym i czytającym

Mamo mam dokładnie takie same mysli...ile jeszcze?? czy każdy facet to drań a ci normalni wygineli razem z dinozaurami??? albo znów jakieś ciepłe kluchy, a z takim facetem tez nie umiałabym żyć....dla świętego spokoju tak zwanego...mam nadzieję,że to nie ja wpłynęłam negatywnie na Twój nastrój Mamo? no i najgorsze, każdego napotkanego faceta, ew. zainteresowanego od razu porównuje do Niego, wiem,ze to błąd, ale tak niestety mam ;(W pracy jest suuuuuuper, lubię to co robię, lubię tych ludzi oczywiście z pewnymi wyjatkami, ale generalnie jest zajebiście, jak to mówi mój syn ;)

Hej Mamo, bij, tłucz, rób co chcesz;) , ale ja przeciez napisałam co u mnie : N I C !!!! niestety....praca -dom- dzieci i tak w kółko :( Wiecie, mój problem polega na tym,że ja chyba jeszcze (napewno????) kogoś kocham i pewnie dlatego nic nowego nie może do mnie przyjść. Kurde i to nie jest mój były maż....pisałam kiedyś Mamo o Tomku i moim do niego sentymencie...kiedyś może będę mogła o tym mówić spokojnie... Dziewczyny, ściskam mocno Was i wasze biedne, chorutkie dzieciaczki i zdrówka zyczę.Nas na szczęście wszystkie wirusy omijają i oby jak najdłuzej.Kurcze, u Was to chyba jakaś epidemia panuje:(

Mamo-cieszę się,że coś nowego się u Ciebie zadziało :D Opowiedz w wolnej chwili cos więcej o Panu od kolanka i rurki ;) Trzymam kciuki :D

a kuku;) Ktoś mnie wzywał na dywanik??? Hej Laski moje kochane Jestem, żyję , mam Was w ulubionych i czasem zaglądam, ale chyba nie bardzo mam co Wam opowiadać. U mnie niestety bez zmian :( nadal samotna i poszukująca swojego księcia...;) już nie mogę się doczekać tej strony kiedy to wszystkie miałyśmy napisać,że jesteśmy szczęśliwe i zakochane. Mimo tego,że pracuję wreszcie w miesznym towwarzystwie to nadal cholerka NIC ;), ale nadziei nie tracę :P Jest taki jeden gość, co spędza mi sen z oczu, ale to chyba za wysokie progi na moje...serce?? ;) a tam, czas pokaże, na razie jestem ostrożna... Dziewczynki niepalącym nieustannie gratuluję niepalenia, bo nadal kopcę jak lokomotywa, czy coś tam innego... A chorym zdrówka duuuuuuuuuużo i nie dajcie się żadnym wirusom, Wy ani Wasi bliscy. Ściskam mocno i mam nadzieję bywać częściej, no dobra : słowo harcerza, postaram się ;) Dobrej nocki i

Dobranoc chciałam powiedzieć, korzystając z okazji;) Awe- dzięki nio szkoda, ale miła pani z apteki poratowała mnie scorbolamidem ( powiedziała,ze najlepszy ;) i może dojdę jakoś do siebie. Mamo- może Twój eks dostał na komunię rower zamiast zegarka, bo mój to młotek....żeby sobie wybił z głowy wszelkie prezenty hi hi hi Z pracą dam radę. lubię to co robię, więc będzie ok, tak myślę:D A z czasem dla siebie....no cóż, trochę rzeczywiście mam z tym problem, ale to też się pewnie niebawem skończy.Skończy się praca sezonowa w gastronomii, więc siłą rzeczy będę miała więcej czasu...więc może zadbam o siebie;) jeszcze tylko wrzesień...na razie muszę:D dzięki za życzenia zdrowia dziewczynki Dobrej nocy i kolorowych snów

Witajcie Lost- bardzo mi przykro, ale błagam Cię, nie poddawaj się, w końcu musi się udać!!! Dziewczyny, aż mi w tej sytuacji niezręcznie pisać, ale wczoraj wiele się u mnie w pracy zmieniło....zaproponowano mi wyższe stanowisko i lepszą pensję :-D wybaczcie, ale nie potrafię się nie cieszyć!!! Mamo - skąd Ty bierzesz tych facetów??? ;-) u mnie normalnie męska sahara;-) ;-) ;-) Może niebawem coś się zmieni, bo tutaj jest na czym oko zawiesić, oj jest....;-) Awe- stopka poprostu bombowa :-D !!! Buziaki na nowy dobry dzień kochane

Oczywiście,że zdam relację Mamo :-D Lost- nie bardzo wiem o co chodzi u Ciebie z dzisiejszym dniem, ale kciuki też trzymam baaaardzo mocno, niech sie uda!

Witam, Mamo- ja też nie wiem, ale dziś jakoś mi to nie przeszkadza :-D Lost- sercem jestem z Tobą , napewno się uda znaleźć pracę i Tobie.Na pocieszenie powiem Ci,ze jesteś i tak lepsza ode mnie, bo rzuciłaś palenie, a ja nadal kopcę :(((( Dziewczynki, dzięki za ciepłe słowa i gratulacje Zmykam się przygotowywać :-D Dobrego dnia i tygodnia Wam życzę

Mamo- takie dni jak dziś podcinają mi skrzydła i tracę wiarę we wszystko! Dobrze chociaż ,że w miarę szybko się podnoszę...Jak ja nienawidzę naszych urzędów!!!! tam trzeba mieć nerwy ze stali,żeby cokolwiek załatwić!!! załawiania alimentów cd u mnie:-( że też nie można wejść, załawić wszyskiego i wyjść, tylko trzeba się nawkurzać do bólu :-( Mamo- będzie fajny facet-będzie i córeczka :-D Masz ten sam problem co moja siostra.Też ma dwóch orłów i marzy jej się córcia i ....kto wie? Ma drugiego, fantastycznego faceta i podczas wyjazdu coś przebąkiwali na ten temat ;-) Nie wim,czy będę miała okazję jeszcze dziś dorwać się do kompa, więc już teraz: STO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!!!! A tak poważnie to wszystkiego najlepszego Mamo, przede wszystkim owocnego końca Twoich poszukiwań, prawdziwej, wzajemnej miłości, szczęścia, oczywiście zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń

zmykam tymczasem, bo życie realne wzywa :-) do później, paaa

JA w niedzielę pewnie będę odsypiać sobotnią pracę :-( A jak znajdę stałą pracę to przede wszystkim Mamciu muszę wyjść z długów ;-) więc laptopik będzie musiał trochę poczekać. Zapewne się doczeka, jak prawie wszystko w moim życiu...;-) Będzie i laptopik i praca i mieszkanko i fantastyczny facet :-D tylko pewnie wszystko w swoim czasie i nie na raz, bo to grozi szaleństwem ;-)

Hej Mamo Jak minął wieczór? mam nadzieję,że milutko :-D Ostatnio tylko rano mogę dorwać się do kompa póki moja kochana trzoda śpi,bo później jest walka, kto pierwszy ten lepszy;-) Wczoraj miałam bardzo pracowity dzień. Rżnęłam sobie na krajzedze drzewo na zimę i powiem,że całkiem niezła stertka mi się uzbierała :-) Buuuuu, ja nie chce myśleć o zimie!!!! Nic to, póki co jest lato i tym faktem zamierzam się cieszyć :-D Dobrze,że pogoda się klaruje.Wczoraj mięliśmy niezłą burzę,a dziś od rana słoneczko.Uwielbiam. Na dobry dzień {kwiatek] i

Dzień dobry :-D Ja wczoraj też przepadłam na popołudnie i wieczór;-) szkoda tylko,że nie było to męskie towarzystwo ;-) za to z siostrą piwko wypiłyśmy, podczas gdy szwagir mecz oglądał :-D wracałam przed północą i wiecie co? chyba rzeczywiście była noc spadających gwiazd, bo leciało ich mnóstwo! Mamo u Ciebie na plaży pewnie pięknie byłoby widać...Żeby jeszcze te życzenia chciały się spełnić....albo chociaż niektóre z nich....;-) Rozmarzyłam się chyba z rana...:-D Dobrego dnia

wiesz Mamo z mieszkaniem to nie taka prosta sprawa.Wzięłam z gminy wniosek i zbieram dokumenty.Tak właśnie myślę sobie,że skoro nie jadę na tę rozmowę w sprawie pracy to moze udam się do sądu po odpis wyroku, czy jak to się tam nazywa- rozwodowego, bo będzie potrzebny. Tylko chęci mi brak :-(ale jak nie dziś to jutro. Miałam Ci to już kiedyś powiedzieć Mamo,ze mamy wiele podobnych cech wiesz? I właśnie kolejna mam się ujawniła- skłonność do fantazjowania ;-)