

rybka słodkowodna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rybka słodkowodna
-
Mamo- ja bym stawiała,że te grzmoty to jednak na facetów ;-) W centrumie Polski pochmurno, ale cicho, jeszcze nie pada. Cóż ja mogę zdradzać...powiem jak było, jak na spowiedzi;-) było sobie takich dwóch, jeden kolega, którego znam 3 lata, bliski kolega powiedziałabym, młody. 25 lat.Nagle pojawiły mu się jakieś motyle w brzuchu, jeśli chodzi o moją osobę, ale na motylach się skończyło, chyba miał nadzieję na niezobowiązujący romans z mamuśką, a ja nie chcę dziękuję ;-) drugi, ( z tym myślałam,że może coś wyjdzie ;-) w stosownym wieku, po rozwodzie, z branży ;-) też znam go ze trzy lata, zawsze dobrze mi się z nim gadało...też zaczął robić jakieś podchody, jakieś poważne rozmowy o życiu....i wiecie co? k....wa , chyba jest gejem!!!! sama nie wiem, czy sie z tego śmiać , czy płakać???!!! to tyle jeśli idzie o moje życie uczuciowe ;-)
-
Hej wszystkim! a mówiłam,że nie będę się na nic nastawiać? i dobrze, przynajmniej mniej boli ;-) ja też na 200 stronce nie napiszę nic dobrego ;-) czyli,że czekamy dziewczynki na 300 ??? może musimy szybko dopisać? ;-) Mamo- jak synuś? Lost- mam tak samo jak Ty, jeśli chodzi o pracę :-( trudno jest, naprawdę. Gdyby nie ta sezonowa gastronomia i troszkę oszczędności z odprawy z pracy byłoby ciężko, a z tyłu głowy mam już rozpoczęcie roku szkolnego i podręczniki, buuuuuu :-( Złoty- ja widzę,że Ty to jesteś specjalistą od wszystkiego...:-) miłego wieczoru wszystkim
-
Moniko- dzięki. Dobrej nocy i słodkich snów.
-
Mamo- na razie nie nastawiam się w żaden sposób,żeby się nie rozczarować, ale jest godzien...;-) trochę się broni, ale mam nadzieję,że da się przekonać. Póki co wszystko jest na dobrej drodze,tak myślę....oszalałam chyba???!!!
-
Wiatajcie Kochani! Przeprasam,że tak długo się nie odzywałam,ale zadziało się trochę w moim życiu, ale na razie cicho sza....żeby nie zapeszyć;-) Przykro mi z powodu waszych kłopotów.Ja z synkiem też miałam parę przykrych przygód, tak więc to chyba jest wpisane w uroki dzieciństwa.Lost gratuluję i zazdroszczę Ci tego niepalenia, oj jak zazdroszczę.....;-) ja też kiedyś do tego dorosnę, zobaczycie;-) Pozdrawiam serdecznie. P.S. Mamo- z tym moim wyjazdem nad morze to chyba nie wypali, jak pisałam wcześniej jestem bezrobotna- zarobiona, więc nie wiem co z tego wyjdzie.Zwłaszcza,że czasem z dnia na dzień dowiaduję się,że mnie potrzeba w pracy. Ale nie mówię nie, bardzo bym chciała, czas pokaże....może wybiorę się nie tylko z dziećmi;-) ;-) ;-)
-
Cześć kochane dziewczynki:-) wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co słychać.Padam na buzię po drugim dniu ciężkiej pracy:-( a jutro znów, na 6 rano :-( ale mimo wszystko fajnie jest, coś się dzieje ;-) U nas praży, moja córcia tak się zjarała,że wygląda jak rak ;-) a ja się prażę, ale nad garami i kuchnią ;-) ;-) ;-) Buziaki dla Was i dobrej nocki P.S. może w poniedizałek będę miała więcej czasu to pogadam dłużej;-)
-
Witam wszystkich serdecznie! Ja też rozwożę CV w różne miejsca, zobaczymy co będzie, na razie na brak zajęć i pracy tej dodatkowej nie narzekam;-) cały weekand znów pracuję, kochana gastronomia ;-) Mamo - moje sprawy sercowe bez zmian, czyli cisza, ale nie mam jakoś ciśnienia, minęło mi trochę;-) a co ma być to będzie, na razie jestem ciągle w biegu i dobrze, nie mam czasu na myślenie;-) Lost - odpoczywaj i bądz dobrej myśli, ale sądząc po stopce chyba jesteś mimo wszystko optymistką i tak trzymaj:-) ja dziś zrobiłam sobie LB, czyli leżenie bykiem i pół dnia się opalam.Mam nadzieję,że mi to nie zaszkodzi, zwłaszcza na móz;-) ;-) ;-) co do palenia to ja niestety jestem zagorzałą palaczką, robiłam parę razy podchody,ale to chyba jeszcze nie ten czas ;-) dobrego popołudnia wszystkim
-
mam już necik,ale czasem mi szwankuje, poza tym muszę go dzielić z dziećmi;-), więc nie zawsze mam możliwość dostępu.Byłam dziś w sprawie pracy w paru miejscach, złożyłam CV i czekam, może ktoś mnie zechce:-) U mnie wczoraj też była paskudna burza, dziś spokojnie, a wieczorem nawet przyjemnie. Bylam na imieninach u koleżnki Haliny, milutko było:-) Mamo, przykro mi,że tak Ci się pokomplikowało wszystko:-( A myślałamże Tomki są najfajniejsze:-( ale może to nie ten, może trzeba szukać dalej..... Netowy- troszkę to niesprawiedliwe, co piszesz.Przecież Wy mężczyzni też macie jakieś tam życie za sobą i my kobiety również możemy się czuć któreś tam w kolejce, więc moim zdaniem to działa w dwie strony;-) Awe- miłego urlopu Lost- wiem o czym mówisz z tym brakiem czasu, też tak mam;-) a gdzie przepadł DKMG, bo nie czytałam wszystkiego?
-
Hej! śpicie już? pozdrawiam
-
mam nadzieję,że Ci się poukłada wszystko dobrze.Ja też biegnę się ogarniać, bo mam trochę obowiązków, a wieczorem na wesele do pracy:-) trzymam za Ciebie kciuki kochana. Pozdrawiam Awe I DKMG. Jak mi się uda dziś załatwić necik to napewno sie odezwę;-) papatki
-
Mamo myślę,że już dziś mi się uda:-) wtedy się mnie nie pozbędziecie tak łatwo;-) u mnie wbrew pozorom całkiem dobrze, jestem co prawda bez pracy, ale zarejestrowałam się na tzw. \"kuroniówce\", trochę złożyłam cv, mam sporo dodatkowych zajęć, płatnych oczywiście i póki co jest lepiej niż mogłam się spodziewać, nawet autko sobie zakupiłam;-) stare, bo stare, ale jare i jak ułatwia życie! nadal nie trafiłam na swoje pół ;-) , ale nadziei nie tracę;-) troszkę poczytałam, ale nie mam za dużo czasu, nadrobię niebawem;-) widzę, że u Ciebie niefajnie się porobiło:-( przykro mi,ale pamiętaj- po burzy zawsze jest słońce, a po zimie wiosna:-) ściskam Cię mocno
-
no i weekend mamy:-D lecę do domku, wszystkiego dobrego wszystkim na te wolne dni
-
leć kochana, złap troszkę promyczków, wtedy panu T. będziesz się jeszcze bardziej podobała i może chociaż Ty przypomnisz sobie, co znaczy przedmiotowe słowo na " s " ;-)
-
oj oporny ten nasz DKMG na Twoje argumenty Mamo:-P kawkę też muszę sobie zrobić, bo już czas ;-) palenie może kiedyś rzucę, ale ja niestety....lubię palić:-( wstyd mi, ale tak jest, taki malutki grzeszek ,przyjemność. A poza tym to już nic na P mam nie robić? tylko "Przejście Przez Pasy" mam sobie zostawić? ;-) nie ma żadnej wojny o necik, dobrowolnie się nie poddam:-P ale racja, jakieś dyżury pewnie trzeba będzie ustalić. DKMG- to Ty zacząłeś porównując urlop do seksu:-P a swoją drogą : co to jest seks???????? ;-) ;-) ;-)
-
poczekaj, na razie w pracy siedzę, a tu tylko komputer, ściany i Wy;-) to jak mam polować? ;-) a z tym seksem to Ty pierwszy zacząłeś, więc nie wytykaj nam tu od zboczonych ;-) :-P
-
na wszystko przyjdzie czas i pora :-P ale dzięki za radę ;-)
-
photoshopem to się nie dam, jestem zbyt młoda i piękna na takie obróbki ;-) :-P tym bardziej jak nie będzie przyjemnie:-P
-
Mamciu- niezły ten Twój syn ;-) mój prosił panią od geografii,żeby mu pokazała gdzie jest punkt G!!!! słaby jest? myślałam,że się ze wstydu spalę w tej szkole;-) 16 lat!!! z netem też dam radę, dostanę odprawę to i na necik będę mogła sobie pozwolić:-D wreszcie:-D tak, nie będzie mnie, ale jeszcze wpon jestem :-D DKMG- oj tam od razu zboczone:-P wiesz, jak to było- głodnemu.... co nie Mamuś? ;-)
-
dobra, ale kiedyś trzeba odpuścić nie? ;-) na obróbkę???? kobietę?? co to za stwierdzenie/ :-P a jak się w sposób obróbkowy likwiduje czerwone oczy? :-P aż się boję odpowiedzi;-)
-
sorki za chwilową niedyspozycję, właśnie była szefowa i dostałam rozwiązanie umowy o pracę :-( , ale to było nieuniknione, cieszę się ,że mam to już za sobą, nowe, lepsze przede mną:-D i takiej wersji będę się trzymać;-) Mamo- z hormonami nie daję rady, przeczekuję;-) przecież to chyba KIEDYŚ mija nie??? ;-) co do wyjazdu wolałabym sama, wtedy naprawdę bym odpoczęła, ale wszystko zależy od sytuacji.Oczywiście chętnie bym się z Tobą spotkała:-D palenie już próbowałam nie raz rzucić,ale....nie udało się, no cóż, może następnym razem;-) biedny Tomek, już mu współczuję;-) a ja idę właśnie na zaległy urlop od wtorku do piątku :-P Złoty- włosy czarne, oczy czerwone :-P DKMG- to Ty jakiś masochista jesteś, tak się męczysz i to lubisz? ;-)
-
szukajcie a znajdziecie :-P
-
DKMG- można - papierosami:-P i to jak możesz palić w pracy... ja mogę ;-) i jestem opalona od rana:-P
-
DKMG- słoneczko świeci cały czas, tylko Ty go chyba nie widzisz :-( boszsze, to w weekend też pracujesz??? zarobisz się nam chłopie na amen;-) Złoty- fujjj, bez lizania mi tu proszę:-P pocałować grzecznie damy dłoń to i owszem ;-) Mamo- już na szczęście jestem po rozwodzie :-D :-D :-D a nastolatków z hormonami mam dwoje, bo córcia też wchodzi w TEN okres ;-) co do morza, to myślę,że nie ma takiej opcji,żebym się chociaż na 3 dni nie wyrwała;-) poprostu muuuuszę i koniec;-) ja też poznałam dobrego, ciepłego i mądrego człowieka, już" po mężu";-) i to był właśnie osławiony Tomek ;-) ale niestety póki co nic z tego:-( chociaż jak mówiłam życie jest nieprzewidywalne ( ale się dziś powtarzam :-P ) i chyba nadal czekam....każdy ew. kandydat jest nie taki, bo ......nie jest NIM???? może to chore, ale na dzień dzisiejszy tak czuję zgadzam się z tym, co napisała Juuuhyyyy, te samotne wieczory :-( ale za to historia Kiwii naprawdę napawa optymizmem:-D
-
kiwii- witaj super, gratulacje!!! a właśnie przed chwilą mówiłam coś o tym,że życie jest nieprzewidywalne i tak naprawdę to niczego nie można sobie zaplanować NAPEWNO :-) mnie już nauczyło jednego- NIGDY NIE MÓW NIGDY :-D DKMG- mam nadzieję,że w weekend nie pracujesz to może w bardziej ulubiony sposób się sponiewierasz ;-) ;-) ;-) widzisz jakie to życie niesprawiedliwe? jedni mają za dużo pracy, a inni z jej braku muszą siedzieć na kafe :-P
-
juuuhyyyy- witaj prawda, prawda, mam tak samo jak Ty ;-) DKMG- czy to praca Cię tak poniewiera? ;-)