Ja mam hiperprolaktynemie....przeraża mnie to że mogę mieć problemy z zajściem w ciąże lecze sie już chyba dwa lata..biorę Luteinę50 i Bromergon..bez tych tabletek nie ma mowy o okresie...Nie mam okresu juz ponad miesiac bo wizyta u ginekolorzki przeciagla sie w terminie a skonczyly mi sie leki...Jak dlugo trzeba jesc te tabletki zeby wszystko wrocilo do normy???Naprawde jest to spowodowane stresem???Moze nie tak czesto ale boli mnie głowa,tylna dolna czesc i wtedy bez Ibupromu ani rusz...Ech ciezki ten nasz los,kobiety los... Jest ktoś w podobnej sytuacji????