Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elus1982

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elus1982

  1. wczoraj robiłam test w południe i jedna krecha :((((((((((((((((((((((( ale @ dalej nie ma :( 3majcie się , ja wczoraj miałam rocznice starań :(
  2. zrobiłam test w południe i dupaaaaaaaa :( :( jedna krecha jak nic :( może za wcześnie albo dlatego że popołudniu, nie mogłam sie powstrzymać i zrobiłam :(
  3. ja dziś 27dc i nic... cykl chyba będzie długiiiiiiiiiii, bo zero objawów @
  4. megulinka.............. daj mu kopniaka i dalej sie starajcie... kasa to nie wszystko .....
  5. czesc dziewczyny jak u was? jak starania? zanetko jak twoje leczenie.. u mnie dziś 25dc. żadnych objawów @ ani dzidzi. ale wydaje mi sie ze przez castagnus. buziki da Was
  6. sluchajcie, ile by nie było tych starań to każda z nas jest na swój sposób nakręcona, ja mam podobnie jak wy, wcześniej też się "udawało" nie zajść... a teraz jak chcem to lipaaaaaa, wtedy się człowiek cieszył że nie zachodzi a teraz??? zaczynam sie zastanawiać co ze mną nie tak, ile to będzie trwało?? każdy szuka jakiejś deski ratunku.. a to takie wpomagacze, a tym razem może inne i dalej nic.... ja powoli zaczynam tracić nadzieje, ale może to i lepiej. moze niedługo przyjdzie czas zapomnieć o staraniu i zacząć zajmować się czymś innym, wtedy pewnie się udaaaaaaaaaaaa :D pozdrowionka i miłegoooooooo weekendu :D :)
  7. ja biorę castagnus na regulacje @, wiesiołek na śluz, witaminy, i folik.... ile te ziółka kosztują i gdzie je kupić?????????
  8. Bibi dziś 22dc, @ powinnam dostać jakoś 15.08, ostatni cykl 35dni był więc teraz nie wiem jak to będzie wyglądało..... ciężko powiedzieć....
  9. Olcia ja miałam tylko luteine i staram sie o dzidzie. dostałam ja od 14dc przez 10dni po jednej szt.
  10. Bibi wszystko było by ok ale ten cykl miałam wogóle jakis taki że nic z niego nie wyczytałam :( ale nastrajam sie pozytywnie bo dziś ostatni dzień w pracuni i od jutra tygodniowy urlopes :D pewnie będe rzadziej zaglądać ale będę :)
  11. Karaluk no właśnie dlatego nie ma co się szprycować w pierwszym cyklu starań, przecież życzymy żeby udało się bez wspomagaczy :)
  12. luteina z przepisu gin, od 14dc przez 10 dni, potem odstawić...
  13. Karaluk_27 ja bym tak właśnie zrobiła.. najpierw te lżejsze wspomagacze a potem oby nie te mocniejsze.. 3mam kciuki
  14. nowa 1983 nie wiem, ale ja przez luteine miałam nawet @ dwa razy w miesiącu :( cykl 21 dni, więc wszystko możliwe...
  15. karaluk ja bym na twoim miejscu z castagnusa zrezygnowała, brałabym tylko pozostałe.. castagnus może rozregulować cykl, a po co Ci to. tak jak co niektóre które starają sie tak jak ja 11 cykl to szukamy rozwiązań i szprycujemy się różnymi specyfikami, ale Ty powinnaś wziąść tylko te które na cykl jako tako nie będa miały wpływu, to moje zdanie wiec zrobisz jak uważasz. ja bym wzieła tylko witaminy, folik, olejek z wiesiołka i mogą być te ziółka. pozdr
  16. Bibi dzieki za podniesienie na duchu :D staranka trwają :) Dziś 19dc - owulacyjny :D więc jeżeli nie dojdzie do zapłodnienia to @ na bank przesunietaaaaaa ostrooooooo ;0
  17. Żanetkooo sorka że zapytam ale od czego się to dzieje???
  18. Mg nie słyszałam o tym żelu ale jakoś jak poczytałam to nie bardzo mnie zainetersował.. patrzyłam na porównania to progesteron w tabletkach (luteina) ma lepsze i skuteczniejsze dizałanie niż ten żel. Bibi no napewno czas szybciej leci jak człowiek zapomina o tym cyrklowaniu i liczeniu, 3mam kciuki może właśnie teraz się uda.. Żanetko kurcze Ty to ciągle masz pod górkę :( Byłaś już na wizycie??
  19. Bibi bez konsultacji bo to lek ziołowy, od 1dc brać. ale może rozregulować cykl albo go naprawić. zapeszyłam ten śluz bo dziś chyba dopiero jest....
  20. Hej laski ... ja dziś 18dc a śluzu ani widuuuu ani słychuuuu :( chyba castagnus mi wydłużył tą fazę cyklu :( więc dalej biore ten wiesiołek no bo jakie inne wyjście :( Jeżeli cykl bedę miała ponad 35dni to odkładam castagnus ! pozdrowionka kochane staraczki
  21. nowa wiesz sprawdzałam ceny inseminacji i to jest koszt 300-350zł, do tego leki i badania u gin, szanse zajścia wzrastają z kolejną inseminacją, niby pierwsza daje 5% szans, wiesz ja nie mam na tyle by wyłożyc ze 2000zł na to, narazie spróbuje własnymi siłami i za pomocą leków, jestem dobrej myśli, buziaki dziewczyny, miłego weekendu :)
  22. nowa- sluchaj myśle że na to to jeszcze stanowczo za wczesnie... wole próbować dalej.. w sumie człowiek ma te 26 lat i prawie rok staran ale wszystko przed nami, moze los sie uśmiechnie do nas :D
  23. no potwierdzam... super ze jest i można się wyżalić, wypytać podzielić informacjami :) pozdroionka
×