elus1982

Acha, to Żancia odrazu jak wrócisz zajrzyj na forum :) a ja znów nie wiem co mam myśleć moja @ trwała 4dni jak nigdy, a na dodatek była taka skąpawa.. aghrrrr! trafi mnie kiedyś coś, ide zaraz do apteki po tego wiesiołka :P

Liwka_k są testy które wykrywają już 6co dniową ciążę ale ku pewności można poczekać kilka dni dłużej. Co do gin to chyba po tej wizycie która nastąpi za kilka dni zmienię lekarza, ale najpierw zobacze co teraz mądrego mi powie skoro po jego wskazaniach ja dalej nie jestem w ciąży.. :( nawet badań hormonalnych nie kazał mi robić, więc albo wie lepiej albo taki niego lekarz że ho ho... okaże się w praniu.. nowy cykl zaczęty a z nim kolejne nadzieje, kolejne oczekiwania, kolejne nerwy, kolejny stres.... ach my to mamy zagmatwane te życie..

Maniolka ja też bez żadnych tabletek anty....i 11 miesiąc idzie.........

DZieki Bibi za słow otuchy i pocieszenia, dawno tak nie rozpaczałam z okazji @, 5dni spóźnienia to się raczej u mnie nie zdażało więc nawe jedna kreska na teście nie odbierała mi nadzieji, a jednak :( a tak poza tym to życzę Ci aby się wszystko udało i żebyś była najszczęśliwasza na świecie :D

hej laski :) ja wlaśnie dziś dostałam @@ cholera jasna! nie miałam netu dlatego nie odzywałam się, pozdrawiam was wszystkie, zaczynamy kolejny cykll :(

:( :( no i niestety I kreska :( a @ nie widać ani nie słychać :(

Żanetko jeszcze nie testowałam, nie po drodze mam aptekę.. odezwę się wieczoraskiem :)

dziewczyny ja dalej bez @ .. jutro testujeeeeeeeee... bo nie wiem co jest grane i nie czuję że @ ma być :D

hej dziewczyny, no ja narazie @ nie mam ....yyyyy, nie wiem co jest grane ale termin wg moich obliczeń minie dziś , objawy jakby też odpuściły więc zobaczymy.... ;) a co tam u Was? bibi i żancia coś ucichły??? ps. witam wszystkie pozostałe staraczki które do nas dołączyły :*

Agi jestem w Przemyślu..a mieszkam w Szczecinie... przejechałam Polskę w 14h na skos :) PS. no to zaczynamy od nowa cykl :(

hej dziewczynki.. ja na uropie, wyjechałam na drugi koniec Polski.. niestyety ja też nie mam dobrych wiadomości.. mierzona dzisiejsza temperaturka wskazuje na @ jakoś za dwa dzionki :((((( cholercia!!!!!! i popsuty urlop i popsuta nadzieja!! pozdrowienia kobitki

hej hej helloł :D dziewczyny a Wam to już chyba homrmony uderzają do głowy co ? ? :) :P hihihi Dostałam wkońcu te testy owulacyjne... hmmm, zobaczymy co wykaża w następnym cyklu, bo na ten niestety już nie zdążyły, kocham pocztę!! a tak to jakoś wszystko ok. Dziewczyny!! popieram Bibi odzywać się tam a nie poczytujecie tylko nasze wypociny :D :P

u mnie tez nadzieja, tylko ona pozostała ;(

czy jest tu wogóle ktos???

no ja narazie też nic nie czuje , ale chyba to za wcześnie wogóle na czucie ;) a tak wogóle to jaka powinna być temp jeżeli doszło do zapłodnienia? któraś wie? powinna wzrosnąć? kurcze z tą temp to ja ciągle mam same problemy, zaczęłam ją mierzyć od poprzedniego cyklu i teraz chyba już odruchowo siegam po termometr jak otworze oczy.. masakra..

nie długo to będzie mi uciekał od tego molestowania :)

Żanetko bo teraz jesteś już czarna i nikt za ciebie nie może sie podszyć.. to dlatego musisz za każdym razem to wpisywac (login i hasło) Bibi wiem coś o tym, po ślubie odetchnęłam z ulgą, bo odeszły na bok wieczne kłótnie i przestałam wysłuchiwać mądrości wszystkich na około.. a co do męża to niestety, siła wyższa, trza to trza :D :D :P

Zastanawia mnie jedno... wczoraj miałam temp 36,7 a dzis spadła mi do 36,2, czy któraś wie czy przed owulacją właśnie spada czy jak mam to rozumieć, wszelkie symptomy wskazują ( śluz) że owu jest od kilku dni... wiec może być tak że sluz jest ale owulacja dopiero będzie ?? kurcze nie wiem co myśleć..

:( kurcze jakie to wszystko smutne :(

Zanetko a to co Cie w końcu tak bolało że jesteś na tabletkach??? Zobaczysz wszystko będzie dobrze, my wszystkie już popadamy w paranoje ale trzeba myśleć pozytywnie :*

No to Zanetko u Ciebie starania pełną parą widzę, wskakuj do łóżka a nie będziesz latać po mieście :D hahahah :)

a ja właśnie mam pytanie na ten temat...hmmmm, mierze sobie temp codziennie rano o tej samej porze jak wstane i zastanawia mnie to na ile jest to wiarygodne bo jak głębiej włożę to jest wyższa, no przeciez nie zaznacze na termometrze dokąd wkładać za każdym razem... co wy na to kochane?? zaznacze że była różnica swobodnie 36,4 a głęboko 37,1, bezsensu

no więc właśnie :)

Agi słyszałam że to że boli jajnik to nie jest całkowity znak że właśnie jest owulacja bo to może być nawet kilka godzin po tym bólu.. więc może dla pewności poganiaj się z ukochanym jeszcze ze dwa dni :D :D :P

Agi zawsze coś jest, człowiek sobie zadaje pytanie jak ona to zrobiła i wogóle... ale na Nas też przyjdzie czas...