elus1982

ja dostałam luteine, stosuję ją drugi cykl i bez skutku :( Niby miało pomóc. ogólnie to luteine dostaja kobiety które maja zaburzenia miesiączkowe lub i na podtrzymanie ciąży jeśli do zapłodnienia doszło, pomaga na cykle bezowulacyjne. Ale Żanetko dla Ciebie cały opis działania : Luteina typ 1: przed ciążą typ 2: w ciąży Substancja czynna: mikronizowany, sztucznie otrzymywany progesteron (1 tabletka zawiera 50 mg substancji) - hormon wydzielany przez ciałko żółte jajnika, niezbędny do utrzymania ciąży. Preparat powoduje przekształcenie błony śluzowej macicy w charakterystyczną dla fazy lutealnej, a będącej wcześniej pod wpływem estrogenów, umożliwiając zagnieżdżenie się w niej zapłodnionego jaja. Wywołuje zmiany w nabłonku jajowodów, szyjki macicy i pochwy charakterystyczne dla fazy poowulacyjnej (również zmiana rodzaju wydzielanego śluzu). Z tego powodu przy planowanej ciąży nie powinien być podawany przed owulacją, aby nie utrudniać zapłodnienia. Hamuje nadmierny rozrost endometrium pod wpływem estrogenów. Może podany zbyt wcześnie hamować dojrzewanie pęcherzyków Graafa, a przez to blokować owulację. Hamuje odpowiedź immunologiczną matki na antygeny płodu (ułatwia implantację i zapobiega odrzuceniu zarodka), jak i samoistną czynność skurczową macicy. Po podaniu dopochwowym jest bezpośrednio transportowany do błony śluzowej macicy. Wywołuje efekt termogenny – podwyższa ciepłotę ciała (stanowi to utrudnienie przy pomiarze temperatury jako metody określającej owulację). Może być bezpiecznie stosowany w I trymestrze ciąży. Nie wykazuje działania maskulinizującego, wirylizującego. Brak wystarczających badań na temat stosowania w II i III trymestrze ciąży – leczenie może odbywać się tylko pod kontrolą lekarza. :D chyba starczy co? :D

no to może zaczniemy od imion dla dzieci??? Jakie wam sie marzą dla chłopca i dla dziewczynki? :D

Trzymam kciuki!!! :) no cisza cisza... trzeba jakiś ciekawy temat poruszyć :)

achhhh... z tą nadzieją :( ja na tym chyba nie będę polegać i odwiedzę lekarza, niech zbada te moje hormonki itd. Żanetko tylko nie podjadajjj :) bo tylko po takich hormonkach apetyt jest , to fakt :)

P.S. BIBI GRATULACJEEEE!!!! :)

Hej dziewczyny :) Weekend nie należał jak dla mnie do udanych. Byłam na Weselu i powinno być odjazdowo a tu same \"plagi egipskie\" :( . Jak nie złamany tips, potem sukienka która nie chciała się trzymać na swoim miejscu :d to w połowie imprezy przybyła nie proszona @ .... aghrrrr :( Wszystko nie tak jak trzeba... a najgorsze w tym jest to że znów po tej luteinie mój cykl trwał 23 dni, a poprzedni 21, wiec juz cos mnie trafia. chyba musze isc do gienka zaraz po zeby mu powiedzieć co o tym myśle ( wydaje mi sie ze mam zle oznaczone kiedy i ile mam ich brać)bo dziwne że w kwietniu miałam @ dwa razy i teraz znowu... Masakraaaaa!

a co tu taka cisza nastała dziewczyny?? Buziaki

Bibi ja też zauważam że w trakcie lub przd bolą mnie jajniki, a tak poza tym to zostawiam Was dziewczęta same na weekend :D idę sie bawić na weselu :D Miłeo weekendu! Spokojneo i bezstresowego :)

wieszco bibi? ja też nie rozumiem tego i ciężko mi Tobie wytłumaczyć.. zresztą każda z Nas ma inaczej..

Ja mam tak samo, więc się nie dziwie :D a może mieszkamy gdzieś blisko? skąd jesteście dziewczyny? ja Szczecin

Żanetko dasz radę.. nie zadręczaj się, wszystkie przechodzimy to samo więc wiemy co czujesz, w końcu i nam się uda napewno... zobaczymy jak bedzie u mnie tym razem ( czekam na @ )

Młoda kapusta jeszcze za droga :D hahahahahah, zostane przy normalnych metodach :D ściągnełam dziś fajny programik do badania swojego cyklu, troche pogmatwany ale można dojść powoli do czego, co i jak.. może bedzie nam łatwiej,to jest karta do prowadzenia i obserwacji cyklu ( po fachowemu )... buziaki :* http://programy.internetstandard.pl/pc/15685/Karta.3.2.pl.html

Do Dominisia1985, my mamy właśnie podobną sytuacje, za mną niby jest wszystko ok, ale juz ponad pol roku starań i nic :( Poki co ja biorę luteine a mój mąz Salfazin i zobaczymy co dalej :(

a więc kochane dziewczęta swoje dalsze próby zaczełam dziś od zakupu dla mojego mężulka Preparatu cynkowego z witaminami SALFAZIN :D to krótki opis działania: O cynku mówi się, że jest to pierwiastek męski, gdyż odpowiada za rozwój i prawidłowe funkcjonowanie męskich narządów rozrodczych. Udowodniły to badania przeprowadzone przez Pana prof. Michała Karaska w Katedrze Patomorfologii Akademii Medycznej w Łodzi. Wykazano w nich, że preparat Salfazin zwiększa ilość i ruchliwość plemników i może być stosowany jako uzupełnienie diety w przypadku bezpłodności męskiej. - więc teraz próbujemy z tej stony uderzyć :) zobaczymy jakie bedą efekty :) biuziolkiii

O oleju z wiesiołka nie słyszałam. Moje koleżanki namiętnie za to piją siemię lniane, które podobno działa tak samo-zwiększa ilość śluzu...

no moje 1982 to też mój rocznik :) Mam takie pytanie do Was dziewczyny czy któraś z Was wie ile kosztuje ( pozwole sobie to tak nazwać )męskie badanie płodności? i czy któraś z Was już ma to za sobą? Czy póki co liczycie że sie uda i nie ciągniecie mężów na badania? bo nie wiem czy 8 miesięcy starań to czas najwyższy żeby pojść. Lekarz stwierdził że niby u mnie nie ma żadnych przeszkód do zajścia w ciążę i przepisał mi luteine twierdząc że wiele kobiet ma problemy z owulacją i to powinno pomóc. od dziś zaczynam 2 cykl brania tabletek i nie wiem co dalej... Pozdrawiam wszystkie starające się :D

" Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei "

Ja tez już mam jakieś urojenia. chociaż ze dwa razy w miesiącu śni mi się że jestem w ciązy, masakra. człowiek tak bardzo chce że podświadomie ciągle myśli i myśli. Mam nadzieje że wkrótce los się do Nas uśmiechnie :D