dunia26

Ja biedna Bercia:)jestem jestem:)dzięki za zainteresowanie hihi:) czytam na bieżąco ale nie piszę bo jak wcześniej napisałam jakoś się tu ostatnio nie widzę za bardzo a po za tym nerwy mnie brały po ost. kąśliwościach że wolałam nic nie pisać w końcu żeby nie narobić większej burzy:O co u nas? ja leżę bo mam coraz silniejsze bóle,skurcze aż się zwijałam tej nocy i nospa za nospą forte nie pomagała a troszkę jeszcze muszę przetrzymać bo na poród ciut jeszcze za wcześnie w ięc leżeniem może trochę przetrzymam:) monitor mam przy łóżku:Pklawiatura na kolankach,podusie pod pleckami i na pół leżać sobie czytam i piszę;) choć nie dowidzę bo mam silne zapalenie spojówek,jedno oko zapuchnięte i całe w ropie że nic nie widzę na nie ale mam antybiotyk w kroplach,dobrze,że to zaawansowana ciąża bo we wcześniejszych tyg.nie moźna żadnych kropli nawet,tylko jakies dla niemowlakówbym dostała:) jutro ma wizytę u okulisty znowu i ginekologa więc się zobaczy czemu juz te skurcze takie mocne mnie biorą.. Ja biedna co do zakupów Twoich przez allegro toś kochana zaszalała:D:D:D tyle za jednym zamachem to hoho:D a ja cuszków nie kupowałam żadnych tylko łóżeczko,teraz fotelik samochodowy a tak to pościel,materac,pierdółki dla dzidzi:) z ubrankami to szalałam na ciucholandach bo tam cuda dla maluszków jakich w sklepach ciężko no i resztę podostawałam:) wszystko juz poprane i poprasowane:) i dobrze bo teraz muszę leeć ... A_Psiku z odchudzania też może zatrzymać się okres,z nagłego spadku wagi bo to szok dla organizmu ale jak to po czasie tyle to nie wiem a gina nie unikaj w końcu to lekarz i jest po to żeby Ci pomóc a luteina pewnie będzie nie unikniona.. ja dopochwowo nie miałam nigdy tylko pod język. Bercia współczuję że mąż już wybył Ci na obczyznę i domyślam się jak musi Ci być zwł.teraz ciężko i źle bez niego:( przyzwyczaisz się pomału ale będzie Ci ciężko na pewno:O na długo tak wyjechał??? Choineczka ja nie pomogę w interpretacji ale wiem,że są tez strony do tego pomocne,wpisz w google interpretacja i spróbuj porównać.. a tak wogóle to gdzie się podziewasz jak Cię nima??????? Basiammjak ząbek??

:) a ja mam monitor pod samym nosem:Pklawiaturkę na kolankach,pod pleckami poduchy na pół leżąc i piszę i czytam hihi czemy ja wcześniej na to nie wpadłam jak czytałam u Agi26:) ciekawa jestem jakie macie kołdry i poduszki dla dzidziusiów???? bo ja zamówiłam przez allegro i okazały się jakieś cienkie:Odobrze,że mam podostawane kocyki śliczne grube:) babcia kupiła jeden duży w misie i jeden mniejszy:) a co do poszewek na pościel to mama moja zadecydowała że nie opłaca się kupować i kupimy mareriał flanelke jakąś ładną i mamcia mi poszyje i nawet poparłam bo dobry pomysł bo i dopasuje idealnie wymiar a kolor wzorki wybiorę sobie aby a mamcia maszyne w ruch i poszyje ze 2-3zmiany:)

Witajcie kochane mamuśki:) ja wpadłam do Was tylko na chwilkę żeby pow.Wam że trochę mnie nie będzie a jak coś napiszę to dlatego że nie mogłam się już powstrzymać... Otóż pisałam że coś mnie brzuch pobiera od5dni i właśnie w nocy wystraszyłam się strasznie bo takie mnie silne już złapały te bóle z podwojoną siłą aż się skręcałam,raz po raz łyknęłam nospe forte i nie pomogła:O brzuch jak głaz i ten ból okropny jak meeega okres z takim parciem że nie wiadomo czy to się nie chce Ci czasem załatwić do kibelka taki podobny ech tak mnie to wystraszyło i dziś boli ale już nie tak że postanowiłam piernicze wszystko i leżę tylko aby do kibelka i spowrotem leżeć bo mi to wyglądało na początki jak na poród a że to coraz to silniejsze ja wolę leżeć i nie dopuścić do jakiegoś porodu bo to cholera za wcześnie!!!:O ja nie chcę dzidzi w inkubatorze:O takiego maleństwa:( on waży dopiero 2,500 i ma jeszcze czas żeby podrosnąć.. dlatego kochane wybaczcie ale muszę się zmusić do leżenia dla dobra Kubusia naszego:) szkoda ze nie mam laptopa to bym z łóżka klikała..buuu Zuzanna pokoik rewelacja jakby go projektant urządzał,dla mnie bomba :) pogratulować pomysły i gustu:)suuuper!!!! Aga26 super że już Ci gardziołko przechodzi ale uważaj:) a z tym kurczakiem toś mi narobiła smaku jak z rusztu bo tak to ja mam totalny odrzut od mięsa od poczatku ciąży:) Marta a Ty zdrowiej już bo za dużo i niedobrze tyle chorować:) reszta buziaki napisałabym coś do każdej z osobna ale zmykam leżeć jeszcze oko do połowy zapuchnięte i zaropiałe :O a jutro rano znów okulista i mój ginekolog,musze pow.mu o tych bólach i co on na to... do następnego klikania 3majcie się kochane:) P.S. potem jakoś spróbuję małżowinka mego nakręcić żeby zrobił mi przestawienie z kompem bliżej łózka i klawiaturke dociągnąłą pod sam nos to się będę jako tako udzielała:)

Malinko kochana mam Ci przekazać najserdeczniejsze życzonka od Brydzi!:) Nakazała mi smsowo Ci przekazać bo oni się przenieśli do mieszkanka nowego i nie mają neta jeszcze,więc od niej!:)

a to coś dla pośmiania:D mój ulubiony kawał; ..Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha .Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurwa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........

Małgorzatka:) pisałam już po wyżej na tej samej stronie jako pierwsza bodajże że ja już po okuliście;) Zapomniałam napisać!Dziś właśnie po drodze odebrałam wyniki na posiew:O po raz3 dalej to samo:O !!!!! Nawet te najlepsze najmocniejsze globulki nie pomogły na paciorkowca buuu i zastrzyk dostane albo szczepionkę teraz przed porodem żeby mały się nie zarazil przy porodzie a to grozi także sepsą!:O a już myślałam że w końcu się wyleczyłam z tego cholerstwa:(

Hej mauśki:) ja dopiero wróciłam z Lublina od okulisty:O mam zapalenie spojówek ostre,oko boli jakby ktoś przywalił,napuchnięte że ledwo widzę a w nocy nie mogłam odkleić powieki od dolnej tyle ropy:O mam szczęście że to zaawansowana ciąża i mogę antybiotyk w kroplach bo w ciąży w ogóle nie wolno jak wcześniejsze tygodnie i miała mi dać tylko jakieś zwykłe dla niemowlaków:P w środę kontrola bo zaczyna mi też na drugie oko przechodzić:Otragedia normalnie! Dobrze,że w środę bo mam też i ginekologa od razu swojego w ten sam dzień a Lublin ode mnie to 50kilosów a my tak jeździmy co drugi dzień,że kasa się rozpłynęła już prawie:O Dobrze,że już prawie wszystko pokupowane bo byłby problem:P o kosmetykach rozmawiacie więc i ja dorzucę ; proszek dzidziuś jak dla mnie cudownie pachnie:) a kosmetyki dla małego firmy Babydream niebieskie takie + sudocrem pochwaliłam Muchy łózeczko ale nic o nim nie napisała;) a mnie brzuch twardnieje i boli 4dzień aż się martwić zaczynam że za wcześnie znów te skurcze zwł.że nospa forte nie pomaga:O wózka też nie kupuję póki mały się nie urodzi,ale upatrzony wybrany czeka:)

Marta to współczuje :O ja za to jutro tez z mężem jadę znów do tego okulisty ale już jako również pacjentka:O zaraziłam sie od męża bo miał zakaźne zapalenie oka,teraz ma tęczówki a mi od wczoraj spuchło,łzawi i zaropiało na maxa że nie widzę dobrze i muszę szybko działać bo w ciąży nie można praktycznie żadnych kropli( przynajmniej w tych które ma mężo nie wolno absolutnie kobietom w ciąży) :O buuu jeszcze mi brak teraz z okiem mieć a przewalone bo i głowa od razu boli. Ja mykam bo męczę tylko oko a widzę jak przez mgłę idę p.s. Mucha pieruńsko podoba mi się Twoje łóżeczko i nie widziałam szczerze takiego jeszcze:)szkoda że go wcześniej nigdzie nie dojrzałam:(

NICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.PŁE Ć lub IMIĘ 01.Milla77..........Warszawa.....36.......10.10.....57+20... ...Maciuś 02.Daffodile.......Wojkowice.....36.......01.11.....56+12... .....Inga 03.Joasiella..........................34........01.11....56+ 8........Córka? 04.Patuniaa........Anglia..........36........01.11....60+18. ........Julia 05.Zuzanna_............................36........01.11.. .................Niespodzianka 06.Kasika1.........Rzeszów.......36.......02.11.....64+1 5 ...Karolinka 07.mother.........Warszawa.....36.......04.11.....62+12....K acperek 08.agniesza26.....Lublin..........36.......04.11.....53+23,5 . ...Olafek 09.**ewelka**......Poznań.........36.......05.11........+15. ......Nadia? 10.Kasiula82.......Cieszyn........36.......06.11.....54 +11,5....Amelka 11.happymama....Irlandia........36.......06.11......65+11... .....Zuzia 12.Green_Gable...Szczecin.......35......06.11.....65+dużo... Mikołaj 13.MałaMi80......Warszawa.....36.......06.11................ ....Bartuś 14.Ann31...........Tarnów.........35.......08.11....... +17.........Alicja 15.karuczek.......Warszawa.....35.......08.11........+11 ....córeczka 16.agnesa1983....Poznań.........33.......09.11.....57+12 ........Kubuś 17.Aneta30........Kraków.........33.......09.11.....53+1 7.........Synek 18.elwiraelwira...Rzeszów........35......10.11......65+1 1........córka 19.Małgorzata....Wrocław.......35.......10.11.....64+9.. .......Helena 20.Jokasta.........Gdynia.........34......11.11......58+ 12.........Synek 21.C.internautka..Poznań.......32.......11.11......56+12 ...chłopczyk 22.Marta1983.....Warszawa.....34......13.11......65+12.. ...Robercik 23.**Vanilka**......Szczecin......34.......13.11......70 .........Hubercik 24.fajnaaj..........Białogard......32......14.11........ .+13.....Natalka? 25.MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 26.mysza1980.....Warszawa....34.......15.11......59+13.. ...... Zosia 27.KarolinkaLinka..Gliwice.......34.......15.11......50+ 10........Synek 28.Beata1987.......Śląskie.......34.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 29.pingusia_22.....Mielec........34.......16.11...... 44+8,5....Marika? 30.magmall..........Warszawa...34.......16.11.......62 +11 ......Zuzia 31.bonizz...........Opatów.......33.......17.11.......66 +14.......Synek 32.Balbin ...........Warszawa....33.......17.11.......69+9........Kubu ś 33.KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.......60+8.......J agoda 34. Yella..........Mielec.........34..........18.11.......66+10. ......Córcia 35.lorinka...........Anglia.........34.......19.11...... .55+13......Zuzia 36.dunia26..........Kraśnik/Lublin..33...20.11.......dużooo......Kubuś 37.kaaczuuchaa...Lublin.............33....20.11......66. ........Damian 38.kajtoch..........Dublin/Kraków..27...20.11......53+10 .......Córka 39.anabelkaaa......Garwolin......34......21.11......48+1 7...wstydliwiak 40.mała_agatka....Łódź...........32......25.11......65-5 +10,5...Synek 41elus............Międzyrzecz..33.....20.11......55+ 9,5......Adaś 42maminka1.......Łódź.............33....27.11..... 53+9.. .....Córka 43Zaczatowana...Warszawa......33....27.11......49+ 6.........Syn 44.Maja_21..........Kielce.........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45mucha............Warszawa....32......30.11.....bu.... .......córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ i ja aktywuję:)

Ja biedna wiem co czujesz itd. bo sama przez to teraz przechodze,no może jestem trochę do przodu:P bo łóżeczko już stoi w pokoju,fotelik kupiony i wszystko co potrzeba a ubranka właśnie 3dzień piorę(bo nie wiem czy wiesz ale te nawet nowe trzeba prać w proszku dla dzidziulków) schną mi na suszarkach a dziś prasuję wszystko i układam ładnie:) a pralek jeszcze 2przede mną i wszystko będzie poprane,musi poschnąć i znowu prasowanie:) także ja już wszystko mam pokupowane(głównie przez allegro) i gotowe na przyjscie na świat Kubusia:)

kurna świetne te wasze focie na NK że naoglądać się nie mogę ale choleraaa zaraz spale żelazko w końcu:O :D Marta Ty to biolożka jakaś hihi normalnie :) happymama w tych maskotach super:P ale z mężem ślubna fotka też rewelka,same dobrane pary:) no przecież jak???inaczej być nie może:)

Agniecha ja to samo z nospą forte :) mam od początku ciąży po całej rano wieczorem i rano ale tez łykam po pół bo po całej mi słabo,do tego magnez taki wielki bananowy 2xdziennie i żelazo teraz juz na recepte takie wściekle różowe bo wcześniejsze nic nie dawały i spada mi hemoglobina non stop teraz mam 11 a właśnie też miałam Marcie dopisać że biuściasta i jakby cycem walnęła to by zęby wybiła;) jak leżałam w szpitalu i tylko trzymałam ręce na brzuchu to ordynator podszedl i fru mi te ręce odrzucił i pow. ręce z dale od brzucha a już o masowaniu to nie daj Boze bo samemu wywołać moźna przedwczesny poród:O a ja kogo mam na gg temu linka do NK wysłałam:)

Marta super fotki zwł.to drugie mi się podoba masz świetny profil:) kurcze a tych włosków długaśnych to nie było Ci szkoda ciachać?? ale mnie rozbawiłyście z tym próbowaniem własnej siary:D:D:D mi nic nawet z mocnego ucisku na cyca nie leci,jakieś puste są zupełnie i boję się że ja mleka nie będę miała:O a ja piore prasuje i w między czasie jak mi coś brzucho zastrajkuje twarnieniem siadam i Was podczytuje;)

Małgorzata mówisz skopane to są żebra?? ale ja jak sama ich dotykam z zewnątrz to bolą i to mocno,jak poturbowane po jakimś upadku:O wszystkie ślicznie wyglądacie na fotkach;) mucha a ten Twój mężo to polak jest??czarny cholernik jak obcokrajowiec:P chciałabym włosy takiego koloru jak onn;)

a ja dodałam na garnku dwie moje fotki :) ślubne:P

Mucha ale ładniutka jesteś fakt,tylko na tym ślubnym to bym Cię nie poznała za nic :) to ja jedno ślubne też wstawie bo śmieszne:P Małgorzata ale brzusio duuuży jak na bliźniaki:) tylko na 1tam zdjęciu widzę pustą siatkę a grzybków nic :P Pingusia ale Ty szczuplutka aż pozazdrościć tylko:) tylko czemu taka smutna:( Anabelkaaa mam takie samiusie spodnie u góry na pasie praawda??:) ja kupiłam na allegro jak tylko w swoje zaczęłam się nie mieścić i biegam w nich do dziś takie wygodne:P po porodzie też posłużą zanim nie wrócę do wagi:P dlatego nie dałam wynieść mi z sypialni mojego rowerka stacjonarnego:Dstoi przy łóżeczku małego i czeka a narazie służy jako wieszak:D na rogach kierownicy sterta wisi ciuchów męża hihi ale już niedługo będzie musiał go odkurzyć ;) Agnieszka na jednej fotce widzę maliny!!!:D ja wraz z mężem przyjęłam jego plantacje i do groma malin:O aby ten rok mi się upiekł od zbiorów:P Marta Ty ścięłaś włoski czy tak jakoś jesteś uczesana inaczej na tym przy tv??? Milla Ty również ładniutka babeczka:) Zaczatowana to przeraża mnie tą chudzinką,jeju jak to inni mają że rośnie jedynie brzusio a reszta wręcz chuda:) aj i bardzoo młodziutko wyglądasz:)taka dziewczyneczka:) Patunia też mi kogoś przypominasz?:)

Witajcie mamuśki w ten wredny poranek aj i mokry do tego:O ależ się rozpisalyście odkąd poszłam z Martą1983 oglądać wirtualnie taniec na lodzie:P :D dopiero przeczytałam co naskrobałyście od tamtego momentu:) Ja jutro zaczynam 33t.c a według ost.usg4d 35 bo maluch za duży jak na33.... dziewczyny czy Was też tak bolą żebra???matyldziu od 3dni coś mi się z nimi dzieje jakby mnie ktoś skopał,coś jakby mega zakwasy,nie wiem co to jest?????i prawie nie spałam bo źle mi i tak i tak,brzuch w nocy jak leżę boli i ciężko mi oddychać aż duszności mam:O ja chcę już się rozpakować,ciekawe czy to za 4tygodnie przepowiedziane przez gina okaże się prawdą??!! Agniecha26 ja miałam jak Twoja siostra o której pisałaś! mam PCO tylko zajść nie mogłam do póki nie trafiłam do tej kliniki leczenia niepłodności,też przeszliśmy szereg badań i rozmawialiśmy już nawet o inseminacji kiedy niespodziewanie zaskoczyłam po Clostilbegytcie (lek na owulację itd) no i się udało tyle że od pierwszych dni chciało się poronić no ale jak widać po ciężkich chwilach udało się donosić do dziś i jest z małym wszystko oki:) ;) zaraz rozkładam deske do prasowania:O i prasuje poschnięte już ciuszki Kubusia a w między czasie nastawiam 1szą pralkę :p

babulce ja i mykam do łózia pooglądać gwiazdy na lodzie no i pierdolniętą Jole:P :D nie piszcie za wiele żebym z rana zdążyła z czytaniem:) a jutro c.d prania ciuszków :) dobrej nocki mamuśki ja mam nadzieję wreszcie się wyspać:)

Mucho mamy taką stronkę gdzie wklejamy swe brzucholki:) daj maila to ci podeslemy nazwe stronki

yoł yoł :P

Mam nadzieję że moje maile Wam wszystkim podochodziły:P a reszty pewnie nie mam adresów:)

jedna wiadomość od Agi 26 doszła:) czyli gg podałam ok a teraz sprawdzcie swoje poczty mailowe bo wysłałam Wam coś do pośmiania:D

Marta coś nie tak bo mi nic nikt teraz nie wysłał na gg:O

a ja tam się nie będę rozdrabniać:P mój gg to 11452243 jak kto chce to proszę pisiać mi:)

Rety dopiero Was nadrobiłam w czytaniu:O :D ale piszecie jak szalone:) Mucho w słoiku Witaj między nami :) ja również nie tak dawno tu dołączyłam:) Agnieszka i Beatka a no powinnam leżeć a tu się nie da teraz:o z Lublina wróciliśmy dopiero przed godzinką,mężuś ma zapalenie tęczówki coś jeszcze i jakieś mocne prochy sterydowe do łykania i w poniedziałek znowu Lublin a ja przecież muszę prowadzić!!! no i w środę moja wizyta u mojego gina też w Lublinie:O zawrót głowy teraz.Wczoraj pranie,jeszcze dwie wielkie siaty czekają ale to wczorajsze na suszarce nie poschło to muszę się jeszcze wstrzymać z dalszym praniem... Agnieszka ja tak czytałam o tym Naszym szpitalu z tego podanego linku z wcześniejszej stronki i nie wiem jak z tym rodzeniem z mężem???wolno?najlepiej w środę zapytam Gąsiora na wizycie o wszystko co z porodem związane w tym szpitalu:) lewatywy się boicie???hihi aż się uśmiechnęłam bo ja nawet będę wołać o nią jeśli sama wcześniej w domku nie zdążę zrobić.... co do tych krzyków i wrzasków podczas porodu to ja szczerze nie wyobrażam sobie żebym mogła się drzeć:D i drażniło mnie to co te wrzesczące wyrabiały jak leżałam na patologi i to wszystko słyszałam,nie dziwię się że położne się denerwują na takie histeryczki bo zamiast słuchać położnej i skupić się na porodzie drą się w niebogłosy i gorzej się rodzi bo ile wysilku idzie darmo w te wrzaski... a ja teraz mykam coś wszamać bom głodna jak diabli a potem znów dołączam:) aj odnośnie anginy to ja miałam przechlapane,chorowałam non stop co wyzdrowiałam to znowu aż leki nie działały i teraz tylko wenflon podczas anginy w łapie i zastrzyk przez niego dożylnie,ech i moze stąd mam paciorkowca tego bo przy częstych anginach w koncu się łapie to i gronkowce:O