-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dunia26
-
agnieszko w tym materacu jest kokos,pianka i gryka te 3składniki i ponoć te chwalą a tak z materacy na allegro innych są albo same piankowe lub sprężynowe a te z samego tylko kokosu są i owszem ale za blisko 300zł i w zwyż za co kupi do łoża dla dorosłych.Ten kojec ma twardy materac juz sam w sobie,stabilne podłoże a dodając taki jak się dowiadywałam i dałam np.linka jest gruby i wtedy jest idealnie po położeniu go na tym który jest w komplecie.
-
Kitka o taki materac chodzi i taki musi być dla dzidziusia:) http://allegro.pl/item427655073_materac_kokos_pianka_gryka_120_x_60_x_9_cm.html
-
kitka w każdym jest materac ale nie taki jak trzeba dlatego musowo dokupić taki prawdziwy i zdrowy:) a to łóżeczko oglądałam tylko kolor mi nie pasował jak dla chłopca;) ale dobrze wylukałaś pod względem wyposażenia bo ma wszystko co i ja szukałam żeby było od razu w 1łóżeczku czyli przewijak,te schowki po boku,zabawki nad łóżeczkiem,bujak itp.
-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=420854966#photo nie wkleiłam skleroza:P
-
Ja mam to niebieskie z piłkarzem i jestem zadowolona bo wygląda jeszcze lepiej jak na zdjęciu i pozostaje do niego dokupić aby materacyk gryka pianka kokos bo ponoć takie są najlepsze a kosztują 55-75zł no i pościel oczywiście:)
-
Kitka zaraz Ci podeślę linka jakie kupiliśmy Kubusiowi:)
-
Która z Was poszukuje mieszkania w Słupsku??
-
Repetytorium a może Ty w ciąży?:P
-
Apropos odchudzania:Psama się go nie mogę doczekać pomimo,że nawet jeszcze nie urodziłam a to za 2miesiące i ciutku dni ale już myślę ile mnie czeka wysiłku w związku z tym bo widzę jak zmieniło się moje ciało i ile będzie roboty aby wróciło do formy i jako takiego wyglądu a sama już się okropnie z sobą czuję i tymi wszystkimi kg jak niedołężny hipopotam:P muszę uzbroić się w cierpliwość:) wczoraj przyszło mi łóżeczko które zamówiłam na allegro i ....nawet już rozłożone:P :D jest przefajne i nie mogę się napatrzyć na niego;) faktycznie brak wiele dziewczynek ale cóż...może w końcu się pojawią mikiO aleś mnie rozbawiła tekstem swojej teściowej i jej reakcją:D Surfitko a co Ty chcesz zrzucać skoro nie dość że zeszły Ci kiloski odrazu przy porodzie to jeszcze i jesteś na minusie ?? ja biedna to dawaj znać czy to jajeczka czy pipeczka:D ja mam 17tego wizytę i zapewne usg będzie a i w pon.już mam sporo badań glukoza choć się dziwię bo to pije się ponoć w 27tyg.ciąży a nam minął już chyba 30 to trochę późno a co do Twoich wyników to z krwi zapewne masz niską hemoglobinę bo dzidzia mamie zabiera i pewno będziesz miała żelazo.. chyba najważniejsze żeby nie spadło poniżej 11tu ja utrzymuję 11,4 No i miłego douczania szkolnych latorośli z anglika:P Mamo Samiego macie jeszcze czas do grudnia ze starankami skoro tak postanowiliście ale ja bym dała spokój jeszcze z tą adopcją i wogóle o niej nie myślała ale to wasza sprawa... wg mnie za szybko :) Basiamm mogłabyś i Ty wreszcie zaskoczyć;) oby jak najszybciej:) Lucynka nic nie pisze ale po fotkach z NK widzę,że ciesszy siężyciem i wygląda zjawiskowo i kwitnąco a laska że łoj:P reszta dziołszek biegusiem tu się meldować i pisać w końcu:)
-
Hej dziewczyny! :) Ja biedna z tym bólem miałam podobnie również z dźwignięcia,z czasem minie ale pamiętaj że bidy sobie możesz narobić i ja dziś też byłam na zakupach też podźwigałam no i nie dość że od 3dni mam bóle w dole brzucha i znowu twardnieje to teraz mam wrażenie że mi dzidziul pomału wypada,nospy łykam w większej dawce znowu i mało pomagają,musowo mi znowu tylko poleżeć parę dni żeby za wczasu nie urodzić.... Pierniczku faktycznie jeśli jesteś pewna tego faceta to walcz i jeśli jesteś pewna że możesz myśleć o przyszłości a rodzicom,rodzinie tak bardzo się nie dziw kochają Cię i boją się że rozwodnik może zrobić\"powtórkę z rozrywki\" także z Tobą skoro już raz potrafił a żebyś Ty później nie cierpiała,wiadomo jak sięwiększości kojarzy rozwodnik,ja sama bym się bała wiązać z kimś po takich przejściach i z przeszłością ale sama najlepiej znasz jego historię od wewnątrz dokładnie,co i jak było i jeśli to prawdziwe uczucie mające możliwość przetrwać nie patrz na nic ani na nikogo tylko myśl o swoim szczęściu a róźnica wieku nie gra roli nawet wg mnie facet powinien być sporo starszy bo on później dorastają jeśli wogóle a dojrzały facet zawsze to dojrzały,doświadczony także życiowo no i co dla kobiety najważniejsze prawdziwy opiekun przy którym czujesz się naprawdę bezpieczna.Powodzenia:) abyś Ty była pewna jego i swoich uczuć;) Ejmi 3mam kciuki i wierzę,że się Wam uda a badania w innej klinice rzucą więcej światła i nadzieji ;) Basiamm,Lucynka,Surfitka,Ja biedna, i reszcie dziewczynek nawet tych które zaglądają już bardzo żadko
-
Składniki na ciacho: 0,5 kg jagód,(ja nie miałam jagód i nie mam możliwości kupić nigdzie:( dlatego dałam malin ale też nie są rewelacyjne do ciacha i następnym razem daje pokrojone w talarki jabłka świeże(nie nadają się ze słoika!) 1 szklanka maślanki, 2 jaja, szklanka cukru, torebka cukru waniliowego,(ja zawsze daje 2torebki:P ) 1/2 szklanki oleju, 2,5 szklanki mąki, 3 łyżeczki proszku do pieczenia. Kruszonka: 3/4 szklanki mąki, 3/4 szklanki cukru, 1/2 kostki masła. Jak przyrządzić? Cukier i jaja ubijamy mikserem dodając szklankę maślanki i olej. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i dodajemy do ciasta. Ciasto wkładamy na blachę uprzednio posmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą. Na cieście układamy umyte jagody lub jabłka pokrojone Przygotowanie kruszonki: Miękkie masło, cukier i mąkę mieszamy tak, aby powstały grudki. Tak przygotowaną kruszonką posypujemy ciasto. Pieczemy 50-60 minut w temperaturze 180 stopni. ten przepisik jest stąd z kafeterii;)
-
Link do samego tvn24 się otwiera jak już strona się otworzy u góry jest : najważniejsze,najnowsze i Polskaitd kliknijcie w tą Polska a tam w tematach o tabletkach,to nie chodzi o artrotec..
-
cholera nie wiem dlaczego nie otwiera się w całości:O http://www.tvn24.pl/ na tej stronie w info Polska jest o tabletkach przez internet
-
http://www.tvn24.pl/12690,1562886,0,1,zabojcza-aborcja-z-sieci,wiadomosc.html
-
http://www.tvn24.pl/12690,1562886,0,1,zabojcza-aborcja-z-sieci,wiadomosc.html czytałyście??
-
A cóż tu tak świeci pustkami:O AniaX ja Ci nie powiem nic o zmywarkach bo nie posiadam niestety narazie i nie przewiduję zakupu takowej w najbliższym czasie:P ostatnio przez kupno tv,pralki,stołu,komody teraz łóżeczka itp dla przyszłego członka rodzinki z kasy śmy wypłukani:D a jeszcze mnóstwo do kupienia dla dzidzi i już tylko 2miesiączki zostały z hakiem ale od czego są jeszcze dziadkowie jedni i drudzy;) :P :D prawda?? Brydzi ciacho moje wyszło i bardzo się cieszę,teraz mam fajny przepisik bardzo też prosty i wygląda przesmacznie,wkrótce go wypróbuję i jeśli okaże się udany,nie wyjdzie mi jakiś zakalec to od razu go podam;) a teraz zabieram się do przyrządzania nadziewanej,zapiekanej cukini,pychotka:) zrobię zapaszku w całym domku hihi:) pewnie się dziwią co niektórzy,że jeszcze mi się chce coś ciągle pichcić tym bardziej że jestem coraz grubsza i brzuch widać pierwszy dopiero mnie:D no ale co mam do roboty;) :D
-
Repetytka ;) ja jak najbardziej oki:) czytam ciągle na okrągło ale nie zawsze co mam pisać:) w weekend były dni mojej mieściny,grała Boney M. :P a wczoraj RazDwaTrzy lecz nie dotrwałam bo nie było szansy usiąść takie tłumy a ja chodząc non stop na nogach ledwo wytrzymałam ponad 2.5godziny i ledwo dotarłam do domku a małżowinek już mnie nie podniesie:P brzuch mnie ciągnał aż rozbolał,Kubuś dawał mi jakąś swoją częścią ciała gdzieś po jajnikach,krzyż pękał i musowo było wracać,co innego gdybym mogła chwilami choć na trochę usiąść a to dupa,ludzi jak mrówków że się każdy ocierał o siebie idąc :O a to żadna też przyjemność mimo dużej imprezki.... dziś odpoczywam choć nie doszłam po wczorajszym jeszcze.
-
Marthusia no jak nie urok to sraczka za przeproszeniem,takie zagmatwanie u Ciebie z tymi ciążami biochemicznymi teraz to że już nie wiem co na to odpisać:( smutne że tak za każdym razem nie tak jak powinno....a o Pietrasie wiem bo nawet jak byłam ostatnio to non stop ktoś dzwonił do zapisów i babki o tym jego urlopie i że nie uprzedził większosci,jakaś kobita była umówiona a on na urlopie się znalazł..Ja do Gąsiora chodzę bo nie podpadł mi,jedynie czasem mnie wkurza to jego zabieganie a za te koszta prywatnie powinien mieć dużo czasu dla pacjentki,jego zamotanie też rozumiem bo to tylko człowiek i logiczne że nie spamięta co której jego pacjentce dolega ale telefonicznie zawsze czai jak tylko się przedstawie,również w szpitalu mnie doglądał także nie mam do czego się przyczepić.Bardzo dobrze,że w końcu masz mieć te szczegółowe badania które wszystko ukażą i mniejsza o koszta,najważniejsze,że będzie wiadomo co to jest że się ciągle Ci przytrafia:) będzie dobrze buźka
-
Dzieńdoberek wszystkim:) u mnie leje bezustannie a zaczęło już w nocy więc mam w końcu czym oddychać :) niedługo jedziemy na pożegnalny obiad do siostry mojego małżowinka,tydzień w Polsce zleciał jej i wraca do Anglii:) pewnie coś upiekła jakieś cudo bo uzdolniona do pieczenia wszelakich cudów dlatego piję aby kawkę z mleczkiem i jogurcik żeby mieć miejsce na te pyszności a u mnie z tym ciężko bo mój żołądek ściśnięty gdzieś wysoko przez mojego Kubusia:P i mieszczę aby śladowe ilości jedzenia dlatego też jadam na raty;) Miłej udanej niedzieli wszystkim życzę
-
ja biedna też bym się wściekła na maxa ale do tego równie jeszcze też bym jej powiedziała co myslę,kawał pipy a swoją drogą nie wolno ci się denerwować:) u mnie jest przypadek delikatnie podobny,otóż moja szwagierka żona brata mojego męża ma 5letnią córkę,kiedy dowiedziała się o mojej ciąży fakt,że nic nie dowalała mi ale widziałam dokładnie jej złość i zazdrość skupionej uwagi rodzinki na mnie,w oczach,w jej gestach bez słów ale widziałam to i było mi głupio a teraz nie wiem czy to z tej zazdrości ale ona tydzień temu oznajmiła że jest w 3mies.ciąży i mimo,że z mojej strony nie ma zazdrości ani niczego co bym okazywała(jedynie mówimy z mężem między sobą aby czasem tylko że pozazdrościła) to teraz widzę w jej zachowaniu i wzroku taki wyraz że króluje i to jej dziecko będzie najmłodsze,liczy że coś moze jej dowale pewnie by chciała ale wkurza mnie to jej zachowanie bo to ona wrednie postępuje:O
-
nie wiem czy robisz tam naleśniki a jeśli nie to daje Ci przepis na moje sprawdzone: 1szklanka ciepłej wody 1szklanka mleka 1łyżka cukru ciut soli 2 jaja 6łyżek mąki 1łyżka oleju 2 opakow.cukru waniliowego wszystko super wyrobić jak nie mikserem to ręcznie i na patelnie z łyżki wazowej lej :)
-
To już zaraz piszę:)
-
Brydziu mogę Ci podać na prostą szarlotkę np. bo babkę którą właśnie upiekłam po raz hmm któryś już z kolei dokł.wg przepisu nawet ze strony naszej papierowej o ciastach(nie wiem czy wiesz ale Papierowe Nożyczki ma własny topik \"ciasta palce lizać mniam\",prawdziwa z niej piekara aż ją podziwiam za to) nie wychodzi mi tak jak powinno,nie chce rosnąć ale mimo to mi smakuje:) jeśli chcesz na tę szarlotkę napisz to podeślę;)
-
A to ja nie wspominałam,że mój małżowinek już zna płeć?:D śmieszne to było,podczas kiedy myłam mu plecki w kąpieli,nie wytrzymał i wypalił..\"to co będziemy mieli?powiedz w końcu bo nie wytrzymam a myślę całymi dniami...\" :D no i powiedziałam skoro chciał tak bardzo:D ale przynajmniej nie muszę już uważać,żeby się nie wygadać,z chowaniem ubranek też bo niebieskie ani kiedy oglądam na allegro wózki wiadomo też spodobał mi się niebieski:D Brydziu ja to szczerze bardzo Cię podziwiam że Wy tam mimo pracy macie takie że tak nazwę \"pełne\"życie tzn.tak świetnie je organizujecie że dosłownie na wszystko znajdujecie czas i nawet w ciągu tylko jednego dnia potraficie \"tyle\"!naprawdę podziwiam że wystarcza Wam dnia,siły,chęci itd.itp. nigdy nie jesteście zmęczeni na tyle żeby nic nie robić i ja nie spotkałam się z takimi żywiołowymi,tak idealnie zgranymi parami.Ani razu też nie przeczytałam w Twoich wypowiedziach,że dziś nie robiliście nic a tylko np.cały czas byczyliście sie w domku,w łóżku:) tyle w Was siły i chęci do życia że aż pozazdrościć:) nie dość,że ciągle coś robicie,to wszędzie Was pełno:D i mało mieszkacie wogóle w domku prawda????? ;) no i w tym wszystkim znajdujesz ciagle czas na swoje ukochane książki:)
-
Hej dziołszki:D z rana aczkolwiek zbyt jak dla mnie ciepłego a ponoć w całym kraju już pochmurno i deszczowo a u mnie jak zwykle omija i przeżywam katusze z tą duchotą:O u nas dziś i jutro dni Kraśnika ale nie idziemy,zespół znaczy gwiazda wieczoru Boney M. nie wiem czy dobrze napisałam:P a jutro RazDwaTrzy a nie idziemy bo dziś robimy jakiegoś pożegnalnego grilka prawdopodobnie dla siostry Andria mego gdyż już wylatuje do Anglii tzn.leci we wtorek ale w niedziele jedzie już do W-wy i będzie tam u rodzinki aż do odlotu.. do nas z kolei przyleciała ciotka ze Stanów i codziennie imprezy rodziców z tą że cioćką jak nie u nas na podwórku grile to po innych znajomych i tak od 2dni muszę robić za szofera bo a to zawieźć a to przywieźć i to w nocy muszę jechać odbierać dobrze wstawione towarzystwo:D i nawet już troszkę zmęczona jestem przez to niedosypianie no ale cóż:D niech się stare bawią hihi a muszę się pochwalić jakie śliczne ciuszki dostałam od tej ciotki dla mojego Kubusia:) rewelka niebieściutkie wszystko aby skarpetki różowe:P które kupiła kiedy jeszcze nie wiedziała co będzie:D ale to nic:D Mój Andrio jak to jajus już wypalił od razu że w piątki Kubuś będzie miał robiony dzień pederasty to różowe sie przyda:D:D:D Brydziu ależ masz frajdę z tym układaniem zdjęć;) nie dość że cudowna pamiątka to jeszcze przy tym powspominasz:) też uwielbiam fotki i nawet już zaplanowałam,że mój synio musi mieć od pierwszych dni robione a do tego dla bobasów są przecudowne albumy obite w różne puszki i materiały obicia w misie,już raz kupiłam jak tylko zobaczyłam to cudo bo myślałam że się rozpłynę dla swojego chrześniaka ;) a używasz tej cyfrowej ramki co wyświetla pokaz slajdów którą dostałaś od Michała ????? Malinko czekamy na fotki już bez aparatu z tym powalającym nowym uśmiechem:) lub wstaw od razu na NK :) Papierowa my też mamy taki stary zegar ale całkiem stary antyk gdyż mamy co nieco staroci które kupiliśmy po ślubie,ja np. wywiozłam od mojej babci ze wsi ponad 100letnią szafę którą oczywiście musiałam oddać do konserwacji i lekkiej odnowy bo było kupę roboty przy niej ale za to teraz jaka piękna,po niej dokupiliśmy tak samo stare dwa słupki szafki no i taką ala nocną i mamy mały koncik zabytkowy:) AniaX zjadłabym takiego bigosiku mniam:) ale potem żołądek mi się buntuje conajmniej ze dwa dni po takim jedzonku :( Malinko udanej zabawy na weselu ale nie sądzę żeby góralskie mogło nie być wogóle udane aż zazdroszczę :P :D