-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dunia26
-
Hej babulce :) Papierowa już i ja głosik zapodałam Malinko maliny a konkretnie plantacja to już nic miłego a kupa pracy w skwarze od świtu do późnego popołudnia:O i trzeba jednak mieć zdrowia a mnie to ominęło w tym roku i następny pewnie też odleci bo dzidzia będzie:) Brydziu Ty też Magdalena jak ja więc nie wiem czasem czy też nie masz dziś imienin?bo ja i urodzinki w jednym ale chyba prawidłowo to powinnaś mieć i masz 22lipca tylko rodzice jakoś Ci przenieśli na te majowe jak dobrze pamiętam więc kochana wszystkiego NAJnajNAJnajNAJnajlepszego Ci życzę czego tylko pragniesz niech Ci się spełni:) AniaX jak się udał weekendzior ze znajomymi????;) Jarzyneczka tu nie zagląda coś:) Katarinka też nie pisze ale i do mnie też odpuściła jakiekolwiek smsy ale trudno pewnie ma powód.... Melduję że wczoraj pralka kupiona cała srebrna,drzwiczki granatowe bez szybki i podświetlana niebieskimi diodkami,prezentuje się ślicznie,pierwsze pranie wykonane choć muszę jeszcze instrukcje postudiować na trudniejsze pranie :D Telewizor też już stoi i skusiliśmy się na 42 Panasonica bo była w promocji,aż chce się oglądać teraz:D tylko męczę żeby go jednak powiesić na ścianie:) Miłego dzionka kochane
-
Cześć dziewuszki w te świecące pustki:D Choineczko ja też bym starała się za wszelką cenę o ten lek tym bardziej że masz tą insulinoodporność... p.s. Jakie badanie stwierdza tę przypadłość???? Repetytorium to dobrze,że badania wyszły Ci ok,ja miewam te omdlenia choć niestety w 100% nikt jeszcze nie dał rady ich zdiagnozować,ech .... Markotko witaj:)i po remoncie zaglądaj już częściej. Marthusia to hcg znaczy że w tym cyklu się nie udało?! więc urlopik może dopomoże ;) Basiamm Ola K_P a Ty gdzie zniknełaś??:) To samo mama Samiego:) Fafforek i przyszedł jednak normalny okres? Ja biedna ja się czujesz i jak dzidzia?????:) Surfitka wiadomo ma już skarba przy sobie największego to i mniej zagląda ale to akurat rozumiemy doskonale;) a ja jestem już stara :( dziś kończę 26 lat ech poleciało do tego mam tego samego dnia również imieninki bo na Magdaleny się urodziłam:) ale z imprezy nici ani nie wypiję za zdrówko ani dłużej nie posiedzę to stwierdziłam,że poco robić imprezę,do tego to już 26lat to może nawet nie wypada już robić urodzin:Opozostaną imieninki:) Buziaki wszystkim a na naszym topiku chyba aby ja jestem jedna Magdusia więc nie mam komu składać życzonek:)
-
Malinko my też mamy wesele w sierpniu u męza siostry ciotecznej ale ze względu na mój stan nawet nie tyle że w ciąży ale że z nią ciągle same przeboje pójdziemy aby na troszkę zjeść obiad i posiedzieć i do domku,chyba nawet do kościoła nie pojedziemy a odrazu na weselu złożymy życzenia młodym i damy kopertkę :) a ja wyjątkowo jak nigdy nie mogę pojeść na weselach to teraz chyba najem się za dwoje:D :P A my dzisiaj po południu jedziemy trochę się porelaksić do moich dziaduszków kofanych na wieś,godzinkę drogi się przemęczę choć teraz to już mąż będzie prowadził a ja się rozłożę na siedzeniu na pół leżąc:P ;) żeby brzusia nie dusić to nawet ginekolog mój prowadzący mówi. W poniedziałek też na chwile musimy wyskoczyć do media bo musowo kupić nową pralkę no i zaszalejemy z telewizorem bo mani nam się płaski najlepiej 40tka :) a co no nie?:D tym bardziej że ja muszę teraz cipieć praktycznie leżąc do końca ciąży to i mi się należy lepsze szkiełko a że sezon malinek się nam kończy(bo nie wiem czy kiedyś wspominałam ale mężuś ma ich sporą plantacje) i malina była w miarę w cenie troszkę pieniążków się odłożyło więc na cosik przyjemności można sobie pozwolić po to są nie tylko na potrzeby ale dobrze jak i znajdują się na przyjemności choćby te małe:) no i o jakiś małych wakacjach myślimy.Mieliśmy jak w ubiegłym roku znowu pojechać nad morze ale niestety ze względu na mnie jest teraz stanowczo za daleko i musimy wybrać coś bliżej,myślimy nad Soliną,ewentualnie jakimś jeziorem ale to też trzeba zastanowić się które:) a wy dziewczynki jakie planujecie urlopki???? Miłego łikenda wam życzę
-
Fafforek :( szkoda że to jeszcze nie teraz no ale jak to często powtarzam- co się odwlecze to nie uciecze:) prawda? głowa do góry i myśl o wakacjach;)
-
Dzieńdoberek w ten piękny poranek:) Marthusia my lubelskie dziołchy więc jeśli ja mogę coś Ci zapodać odnośnie urlopku to więc też nad morze chcieliśmy ale już dla mnie za daleko ze wzgl.na tą ciążę z którą same przeboje i tak sami myśleliśmy,ja szperałam trochę w kompie i można w Bieszczady nad Solinę,z jezior jest jeszcze Białe-łęczyńsko włodawskie fajnie ale na tygodniu bo weekend zapakowany ludźmi,z tych spokojnych jezior to Piaseczno bardzo tam spokojnie,w Firleju jeszcze nie byłam-ponoć fajnie,jezioro Czarne-byłam dawno i było super,chciałam Mazury ale też daleko:) wpisz w gogle jeziora i znajdziesz kupę łącznie z fotkami itp;) my się wreszcie na któreś zdecydujemy czego i wam życzę:P :D Ja biedna podziwiam wszystkie które tracą na wadze w ciąży jeszcze i Ty szczęściaro się do nich zaliczasz. Mi zostało jeszcze 4miesiące do porodu a ja mam już 8kg do przodu:O :D ale nie płaczę wkońcu teraz to dzidzia najważniejsza a mama będzie miała potem czas na gubienie kg no i to uczucie kiedy dzidzia Ci się w brzuszku rusza i fika koziołki jest nie do opisania i wynagradza wszystko:) Co do płci to nie chcemy wiedzieć żeby była większa niespodzianka ale nie powiem,że mnie nie korci :D no ale wytrzymam;) Surfitko brzusio spory już oj spory ale ubranek ciążowych mam także nie narzekam a na allegro jest sporo tego do wyboru,we wtorek akurat przyszła mi fajna spódniczka beżowa:) No i wielkie dzięki za wytłumaczenie baranim łbom:D Basiamm Reszcie dziewuszek i udanego weekenda bo my śmigamy po 13 na wieś :)
-
A_psik powodzenia i szerokich lotów:) buziaki
-
ja biedna ale wykombinowałaś nieźle z tym nic nie mówieniem bliskim hihi już sobie wyobrażam zaskoczenie i zszokowanie i ich miny:D fajna niespodzianka będzie ale i podziwiam,że potrafisz się powstrzymać i nic się nie wygadać ja bym nie dała rady:D fafforek to nie ma tak że każdy to czuje że \"to\" już się stało bo naprawdę większość czuje silne bóle jak na okres,ja wyjątkowo zwijałam się z bólu i prawie mdlałam ale w moim przypadku takie silne skurcze nie były normalne i groziły poronieniem dlatego nie mów hop ;) a nóż to już się stało i rośnie w Tobie nowe życie ?! :) Surfitko fajnie że mała Ci przesypia nocki to wielki plus i wygoda dla młodej mamy a wiem po znajomych jak takie ciągłe nieprzespane nocki potrafią wykańczać i odbierać radość z bycia mamą:) Basiamm masz rację,nie myśl o jakiś in vitro i laparo tylko próbuj do skutku przy stymulacji........mnie taka np laparoskopia na samą myśl przeraża,myślę podobnie jak Surfitka:) no i... działajcie;) Ejmi witaj :) a skoro nie jesteś gotowa na stymulację to faktycznie i na Ciebie kiedyś przyjdzie czas kiedy już będziesz pewna:) Mamo Samiego Ty nie myśl już na zapas o adopcji,mąż ma rację żeby jeszcze poczekać....najpierw podziałajcie ;) no i wyluzuj a będzie dobrze. P.S. Co to te gonatropiny????:O choineczko czy po tym metforrmaxie każdy chudnie??no i przecież jak każdy lek nie musi być odpowiedni akurat dla Ciebie.... to chyba przyjmują dziewczyny jak się nie mylę przy insulinoodporności czy tak???? Tak tyle piszecie o tej ciąży biochemicznej a ja nadal nie mogę na swój mały móżdżek do nauk ścisłych:D :P pojąć i zrozumieć dokładnie na czym ona polega wogóle,co oznacza,ciemna magia dla mnie.może umie ktoś krótko i w sposób prosty jak dziecku wytłumaczyć to znaczenie? :) a my jutro jedziemy sobie na łikenda:D do moich dziadeczków kochanych na wieś troszkę się zrelaksować,kocham wieś i chciałabym mieszkać na wsi:) może ja jakaś inna?! :D
-
Dziwne przecież ciąża jest od 3... już tak mówił mi gin
-
Marthusia i jak beta????????????????? ;) my tu usychamy z ciekawości i niecierpliwości:P
-
Marthusia no jak widać słabo nawet tę drugą kreseczkę to jesteś w ciąży!;) moje też były słabe:)robiłam co 3dzień aż się pojawiały te mocniejsze:P z gratulacjami się wstrzymam żeby nie zapeszać;) daj znać po 16jak wrócisz... powodzenia Basiamm :D i wy do roboty biegiem marsz;) Fafforek 3mam kciukasy ;) A ja w większości leżę i upajam się ruchami dzidziulki bo to wspaniałe uczucie;)
-
Marthusia o Twoim poronieniu wiem bo pisałaś jeszcze i potem z tego powodu znikłaś całkiem:( Co do Dr Gąsiora to jestem z niego zadowolona mimo wszystko wiadomo,że ma czasem gorszy dzień jak każdy ale jestem mu wdzięczna,pokierował mną dobrze,stymulacja przyniosła skutek i jestem w ciąży choć zagrożonej od samego początku,też groziło mi poronienie ale się trzymamy mimo że teraz przedwczesny poród groził i dlatego byłam w szpitalu u niego na Lubartowskiej i nie powiem zaglądał do mnie na tej patologii,po nieszczęsliwym upadku w szpitalu o którym pisałam przedwczoraj widziałam,że się przejął jak tylko się dopwiedział przyleciał specjalnie zobaczyć.Dziś np byłam u niego po zwolnienie i mimo kolejki jeszcze porozmawiał że chce mi jak najszybciej zrobić jeszcze raz usg dlatego też nie chcę go zmieniać:) a co do Pietrasa to byłam raz u niego pod nieobecność Gąsiora bo był na urlopie na monitoring jajeczek i nie wiem ale na jeden raz nie zrobił na mnie wrażenia jakiegoś ale ponoć jest dobrym lekaarzem zresztą w ABovo ponoć nie ma byle jakich i są sami specjaliści;) ja w każdym razie nie narzekam,udało się dość szybko zajść mi w ciążę i jestem wdzięczna i Bogu i lekarzowi i mam nadzieję donosić szczęśliwie ciążę do rozwiązania:) no i Tobie życzę szybkiego zafasolkowania:)
-
Hej dziewuszki:) Mamo samiego i ja również dołączam się do życzeń i życzę Ci wszystkiego najnajnajlepszego a zwłaszcza wiadomo szybkiego czego:P :) no i zdrówka kochana:) Marthusia2007 ja tu Cię wspominałam i pytałam gdzie się podziewasz no i że dzięki Tobie trafiłam do tej kliniki na dobrego lekarza i teraz też nareszcie jestem w ciąży:) czego i Tobie prędko życzę kochana... no i witaj na nowo mam nadzieję,że już zostaniesz z nami:)
-
Basiamm podpisuję się pod Mamą Samiego a co Ci szkodzi bierz clo i próbujcie na luzie do tego podchodząc;)
-
Hej dziewczynki :) Wreszcie wróciłam ze szpitala czuję się jakby mnie conajmniej z miesiąc nie było My dzięki Bogu nadal w dwupaku i tak mam zamiar dotrwać jeszcze 4miesiące Mam skłutą d**e w siniakach,ręce to samo po kroplówach,nafaszerowana jestem prochami chyba za wszystkie czasy ale najważniejsze,że dzidzia wciąż siedzi a objawy przedwczesnego porodu zniwelowane do minimum jest już dobrze jedynie co szyjka nadal krótka ale już zamknięta,skurczów nie ma praktycznie i mam leżeć tak już sobie do końca ciąży ale najważniejsze że w domku poza tym miałam w szpitalu straszne przeżycie.Idąc do łazienki przed samym obchodem lekarzy tak nieszczśliwie się poślizgnęłam na mokrych kafelkach że wyrżnęłam z całej siły na brzuch,wpadłam w histerie i na tyłku doczołgałam się do drzwi żeby ktoś mnie dojrzał a że był to już obchód zlecieli się lekarze,szybko mnie na łóżko i zawieźli piorunem na usg czy aby z dzieckiem wszystko ok i czy nie odkleiło się łożysko no ale Bogu dzięki skończyło się na potłuczeniu i kupie płaczu...jedynie co niepokojące podczas tego usg wykazało jakiś obszar pod łożyskiem silnie ukrwiony o wielkości prawie 5cm jest to prawdopodonie mięśniak lub coś powstałego wskutek upadku ale za 2tyg na wizycie kontrolnej okaże się konkretniej Dzidzia rośnie zdrowo już daje znać o sobie mamie super uczucie Dziękuję wam kochane za pamieć o mnie i wspominanie bardzo to miłe ;) Cieszę się ogromnie,że już jestem w domku i kompuuterek pod ręką no i nasze forum i męża za którym baaardzo tęskniłam aż się nacieszyć sobą nie możemy teraz:) W domku już leżę bo muszę,nikt nic mi nie pozwala i każdy wszystko prawie robi za mnie,mam zakaz gotowania,sterczenia w kuchni a jedzonko tylko mi donoszą:P hihi zmykam teraz znów leżeć bo brzuszek daje znać pobolewaniem papapa
-
dziewczynki ! Wreszcie wróciłam ze szpitala czuję się jakby mnie conajmniej z miesiąc nie było:) My dzięki Bogu nadal w dwupaku i tak mam zamiar dotrwać jeszcze 4miesiące:) Mam skłutą dupe w siniakach,ręce to samo po kroplówach,nafaszerowana jestem prochami chyba za wszystkie czasy :D ale najważniejsze,że dzidzia wciąż siedzi a objawy przedwczesnego porodu zniwelowane do minimum jest już dobrze jedynie co szyjka nadal krótka ale już zamknięta,skurczów nie ma praktycznie i mam leżeć tak już sobie do końca ciąży ale najważniejsze że w domku:) poza tym miałam w szpitalu straszne przeżycie.Idąc do łazienki przed samym obchodem lekarzy tak nieszczśliwie się poślizgnęłam na mokrych kafelkach że wyrżnęłam z całej siły na brzuch,wpadłam w histerie i na tyłku doczołgałam się do drzwi żeby ktoś mnie dojrzał a że był to już obchód zlecieli się lekarze,szybko mnie na łóżko i zawieźli piorunem na usg czy aby z dzieckiem wszystko ok i czy nie odkleiło się łożysko no ale Bogu dzięki skończyło się na potłuczeniu i kupie płaczu...jedynie co niepokojące podczas tego usg wykazało jakiś obszar pod łożyskiem silnie ukrwiony o wielkości prawie 5cm jest to prawdopodonie mięśniak lub coś powstałego wskutek upadku ale za 2tyg na wizycie kontrolnej okaże się konkretniej:O Dzidzia rośnie zdrowo już daje znać o sobie mamie:P super uczucie:) Trochę was poczytalam i dojrzałam że Olcia dała wam tu ciekawych chwil niepewności z tą ciążą hihi no ale już pewne i nic nowego sobie nie powinna znowu wymyślić:) Lucynka wróciła ale kiedy do niej pisałam na gg i na NKlasie nie odpisywała:O najważniejsze,że po tych traumatycznych przeżyciach i powrocie znowu do \"żywych\" jest już tak szybko zdrowa i między bliskimi jedynie rehabilitacja czeka:) straszne co może się za choróbsko przypałętać do człowieka a takie zapalenie mózgu z czego się robi? Basiamm dziękuję kochana za pamięć i wspominanie o mnie Resztę dziewczynek pozdrawiam cieplutko i mykam leżeć bo brzuszek się już domaga leżenia:)
-
Hej ! weszłam na chwilkę pożegnać się z wami jeszcze raz,już zaraz jedziemy do szpitala(Lublin) nie mam laptopa więc odezwę się dopiero po powrocie,mam nadzieję,że długo trzymać mnie tam nie będę,trochę kroplówek zaaplikują i myślę być w domku za tydzień ale nie ode mnie to zależy. Do zobaczyska kochane,trzymajcie się zdrowo i ciepło te z maluszkami już w brzuszku i te które są w drodze a te które jeszcze nie myślą też niech będą zdrowe i szczęśliwe.:) Wasza dunia Do zobaczyska
-
Dziewczynki jednak jutro idę do szpitala:O dzwoniłam do swojego gin.i mam być u niego w szpitalu na 8rano.Odezwę się jak wrócę ...
-
Babulce jutro idę do szpitala:O dzwoniłam do swoojego gin. że po lekach bóli nie ma ale brzuch parę razy na dzień bardzo twardnieje i mam nieprzyjemne przy tym uczucie w środku brzucha ściskania i niestety skutkiem będzie tego przedwczesny poród. Na 8rano mam być u niego w szpitalu,czyli wyjazd przed 7 Nie wiem ile tam będę ale jak już wrócę odezwe się.Pa kochane trzymajcie kciuki..... wasza dunia
-
Astat biedactwo bardzooo mi przykro:( :O rety dlaczego???? Przecież brałaś od początku duphaston! a ten lek świetnie podtrzymuje ciąże,wiem bo ja na nim leciałam od początku i uratował 1wsze złe oznaki i dotrwałam chociaż od tygodnia znowu go biorę bo też się pojawiło zagrożenie. Czy to przez tego Twojego nieszczęsnego mięśniaka???wiadomo już coś??? trzymaj się jakoś i odzywaj! ależ mi przykro jejuuu
-
Malinko no niezła historia ale faktycznie M mógłby bardziej wykazać się jajami i tę sprawę rozwiązać a dzieci jeśli go tak kochają taka rzecz nie zmieni nic w uczuciach a od epilepsji nie umrze bo ileż można żyć w takim kołowrotku z niepoukładanym życiem? no i sam M jeśli w końcu tego nie załatwi i swojego życia normalnie nie ułoży to sam w coś popadnie z tego wszystkiego! Ech niby to faceci zwykle są tymi złymi porzucającymi,zdradzającymi ale kobiet jest tyle samo chyba równie wrednych i perfidnych wcale nie gorszych w zdradach itd. Sama znam parę szmat i zdzir których normalnie bym utłukła i życzę im jak najgorzej tylko zauważcie że takim wyrachowanym sukom właśnie najlepiej się powodzi i układa i to faceci przy takich robią się tacy jakby mózgi im wyprano i zrobią absolutnie wszystko dla takiej właśnie zdziry:P A jeśli o mnie chodzi to dzwoniłam do gienka że od dwóch dni z brzuszkiem mam spokój po lekach ustało i ze szpitalem się póki co wstrzymujemy:D ale dalej mam tak postępować z sobą jak z jajem,leżeć,wypoczywać i uważać co też czynię;)choć non stop leżeć się nie da :D
-
nawet nie słyszałam,że jest dziś w Kraku Celinka:P usłyszałam aby jakiś czas temu,że zaszczyci nas wkońcu swoją obecnością i robią dla niej jakąś specjalną scenę a robi ją cały batalion ludzi:D może to o to chodziło?? ja sama nie specjalnie za nią przepadam bo ma tej sodówki w głowie a i widziałam gdzieś jej zdjęcia z maską na twarzy jak michaś jackson w gromadzie narodu,tak się bała zarazków ale parę piosenek ma fajnych nie powiem:)
-
Chyba coś przeoczyłam bo nie wiem o co chodzi z tą Celinką??! :P
-
Hej babulce:) Ballbina takie lekkie bóle zwł.w pachwinach okolice jajników są normalne powiększającą się macicą i rozszerzaniem wiązadeł,bóle silne całego podbrzusza i takie jak skurcze już są niepokojącym objawem więc się obserwuj:) a na przeziębienie chyba wiesz,że mało co można brać a tym bardziej nie na własną rękę,panadol wiem że można ale broń Boże np aspirynę ! A mnie brzuch prawie nie pobolowuje i wczoraj na wieczór miałam spokój od południa dlatego oby tak dalej i nawet nie będę w poniedziałek dzwoniła do gina w związku ze szpitalem:P jupi! :) leki jednak działają chociaż nospy forte jak zwykle biorę po połowie bo okropnie po całej się czuję,słabo i niedobrze,ale już druga farmaceutka w aptece sama mi ją sprzedając mówiła żeby całej nie łykać bo jest zbyt mocna a ja już się o tym przekonałam:P Choineczko co znowu masz za doła????? co u reszty dziołszek???? A ja zaraz mam robótki lekkiej na szczęście conajmniej na dwie godzinki:P mam mnóstwo truskawek do szypólkowania bo już sobie zamrażam cwaniara żeby do listopada móc się nimi obżerać:D a wiadomo,ze potem długo ich w sezonie nie będę mogła nawet tknąć już widzę jak świeżutkie są w lecie a mi ślina cieknie po brodzie ech:D
-
Ballbina już Cię znalazłam i zaprosiłam :P
-
Ballbina a ja jeszcze nie mam Ciebie na NK