linek83

Syllaaa tej pangi to juz lepiej nie jesc, tyle o niej złego pisza ze stwierdzialam ze mimo ze w miare smaczna to lepiej syfu nie jesc i dziecku nie dawac. teraz w parowarze robie SOLĘ. nie ma osci, smaczniejsza niz panga w tej samej cenie a zdrowsza ;) naprawde polecam :P

dzieki dziewczyny mam nadzieje ze to faktycznie przez okres. dzisiaj jeszcze nic nie jadlam ide z Olcia do lekarza bo ma szczepienie na pneumokoki. pozniej zamiast befsztyku zjem duzo ryby gotowanej na parze w ziołach. uwielbiam taka ;) dzisiaj jest 79.6 wiec w koncu cos sie rusza, ale wkurza mnie to wszyscy tak ładnie na tej diecie chudna a ja prawie nic :/ a przestrzegam jej naprawde. oby po okresie bylo duzo duzo mniej ...

czesc Isia fajnie ze wypoczełas :) ja mam dosc tej diety, nic nie chudne, chociaz naprawde sie trzymam :/ moze to przez okres, ktory mam dostac w sobote :/ mialyscie tak?

Ala no cos Ty ja ja juz 3 tygodnie jem i bardzo mi smakuje :P nie wiem jak to moze nie smakowac:P

Sylaaa nie wiem czy moge powiedziec co jadlam bo to raczje nie bylo dietkowe jedzenie :P wiec tak poza zupa był kawał arbuza, kilka truskawek, chipsy, czekladki z likierem, lod kit kat i troche łazanek :/ wiem ze duzo. ale wazne ze zeszło :P Patka dobrze ze nie jadlas a w glowie szumi bo sie mało jesz:P

heja :) jak tam po sobocie? trzymałyscie sie? moi sasiedzi zrobili sobie impreze na korytarzu i nie spałam do 4:30... mam juz ich i tego miejsca dosc ! ;( nie wyspałam sie i waga pokazuje 80.0 równo. jest bardzo dobrze :) w ciagu 1 dnia na tej diecie spadło mi 1.4kg :P oby tak dalej ;)

patka to sie trzymaj dzielnie na imprezce :) baw sie i szalej :P jednak troszke zgrzeczylam , niewiele, ale spoko bedzie dobrze :) rano napisze co i jak :)

wiecie ze załozylam sobie ze jutro waga pokaze 79.9kg :) jak tak dalej pojdzie to bedzie :) wlasnie wrocilam z basenu na ktorym spedzilam 2 h teraz jem ostatnia porcje zupki dzisiaj, choc wcale mi sie nie chce :) jako owoce byly truskawki, arbuz i moze jeszcze nektarynka ;) zero sokow owocowych z czego jestem dumna :)

patka dobrze ze jestes dalej na diecie 1000kcal. zwiekszajh powoli kalorycznosc a waga nie podskoczy :) gratuluje :) szamam wlasnie arbuza i tez mam nadzieje ze jak Nowej waga pokaze 4 kg mniej za tydzien. nie moge sie poddac za bardzo mi zalezy :) byle do urlopiku :)

Nowa to ile Ty masz wzrostu? ja tez bym chciala 6 widziec z przodu ale to sie da zrobic do konca roku :) 75 ma byc na wakacje :P

Nowa Ty pewnie juz jestes lasencja! tyle kg schudlas :)

ja codziennie trozke oszukuje, ale najwazneijsze jest ze waga spada. zostalo mi 5 kg i prawie miesiac wiec chyba dam rade :)nad morzem bede lasencja :D

w nocy była taka burza, ze ie obudzilam, moja córcia tez spala niespokojnie wolala ciagle MAMI. mam nadzieje ze lipiec bedzie lepszy bo jedziemy z Młoda nad morze... no i ja musze ofc wayzc 75 kg :P

a co ma mi nie smakowac jak jest w niej wszystko co lubie :P w tamtym tyg mama przywiozła mi gołąbki i jadlam zupe kapusciana i golabki:P sama kapucha :D wczoraj bylo ciezko ale jakos dalam rade, dzisiaj sa warzywa bedzie ciutke ciezej, ale w lodowce pustki a na dworze leje jak z cebra wiec nawet nie mam zamiaru wychodzic na zewnatrz :/

ja ta zupe jem juz prawie 2 tyg i dalej mi smakuje :P

ja tez nie lubie owocowych :p jakies takie kwasne sa :P

nie, zawsze pilam bardzo duzo herbat, bo po porstu je uwielbiam :D nie pija za to kawy :P

nowa chyba nikt nie pije tyle wody co ja :P srednio 2 razy 1.5l wody niegazowanej, do tego ok 2 l sokow owocowych neislodzonych i jeszcze ok 5-6 herbat zielonych i czerwonych :P wiec mysle ze to duzo, a zupe jem jak jestem glodna :P ale ja nie jestem glodna tylko mam ochote i wlasnie przez te ochotki nie moge schudnac:/

napiszcie ile schudlyscie na tej diecie odkad ja stosujecie i w jakim czasie?

strasznie ciezko mi dzisiaj wytrwac. mimo ze mam mnostwo pysznych owocow, tojakos kusi mnie ser i wedlina. na szczescie nie mam ich w lodowce :P strasznie mi zalezy na tych 75 wiec nie moge sie poddac. zwlaszcza ze moj tato wczoraj powiedzial ze nasz rodzina ma w genach otylosc. gó... prawda, moje ciotki sa szczuple, wiec ja jemu udowodnie ze on i ja tez mozemy schudnac. na razie chce do 75 na kapusciance, a pozniej do 70 zobaczymy jak. ale na razie ciezko...

kaja niestety po weekendzie obzarstwa jest 80.5 ale chill out :D do konca tyg bedzie 77 :D dzisiaj sie zajdam agrestem, truskawkami, melonem i gruszkami no i oczywiscie zupcia ;) bedzie dobrze...

dziewczyny cos nam temat podupada :( wlasnie jem 2 miseczke zupy, wczoraj mnie tak brzuch bolal ze dalam sobie spokoj. dzis od rana jem espumisan, moze pomoze :( do zupki dodalam natke i koper i po prostu jest wysmienita. ma inny smak i jeszcze lepiej wchodzi. musze sie teraz postarac. do konca miesiaca jednak polece z kapuscianka. najbardziej mi smakuje i daje najlepsze efekty :) no i ma byc 75 :P

ja zawalilam ostatnie 2 dni. w srode to wiadomo, ale wczoraj zjadlam 2 golabki od mamy. niby dzisiaj juz jest rowno 80, ale czuje sie z tym zle, bo moglo byc juz 2 kg mniej :/ no nic trzeba jesc zupcie i walczyc dalej - dzisiaj 2 dzien do niedzieli ma byc 78kg :D dzis juz zupka zjedzona i zaraz biegne na PILATES :)

emilka mam ten sam problem co Ty, spada mi z talii i brzucha a z tyłka i ud nic :( ale powiem Ci ze pilates mi pomaga, mam wrazenie ze uda sie staja smuklejsze, ale efekty pewnie beda widoczne dopiero za miesiac ;) bo dopiero zaczelam chodzic. ale polecam :)

czesc dziewczynki :) moja mama była i pozostawiło po sobie spustoszenie w postaci 81.5 kg na wadze :/ o 23 jadlam pizze, bo mielismy wychodne pierwszy raz od niepamietnych czasów ;) ale dzisiaj jem zupcie i juz jest 81 wiec do jutra na pewno pizza sie spali i bedzie 79 :) dzisiaj robie od nowa- pierwszy dzien :) mialam robic do niedzieli ale jednak pociagne ja do 75 kg na wadze. a pozniej polece 1000kcal i na wakacje :D