NIE robcie tego! Ja poddalam się temu zabiegowi 9 dni temu i prawie caly tłuszcz już się wchlonal!!A chirurg powiedział ze wchłanianie odbywa się do 3 miesięcy, wiec pewnie nic mi nie zostanie z tego wstrzykniętego tłuszczu. Wydalam na zabieg 12000 zl i zaluj***ARDZO. Zaraz po obudzeniu po zabiegu piersi rzeczywiście były duże ale to wszystko zeszlo Pisze to, żeby przestrzec was, moje drogie, choć nie wiem czy mnie posluchaja osoby już zdecydowane na zabieg (sama tez nie chciałam sluchac glosow na nie....). Teraz jedyne co mi zostało z tego zabiego do masa siniaków i krwiaków, szwy zdjęte wczoraj ale nadal chodze jak kaleka. O tym ze tyle będe cierpieć nikt mi nie mowil. Przez dwa dni nogi mi krwawily, bo to stamtąd pochodzil tłuszcz. Jeszcze dwa dni po zabiegu chciało mi się wymiotowac nikt mi tez nie mowil ze będę musiala robic sobie zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch...A piersi bolały przez pierwsze dni niemiłosiernie. Mowie ze prawie caly tłuszcz się wchlonal bo piersi wydaja się tylko delikatnie jędrniejsze (na pewno nie może być mowy o zmianie rozmiaru)... ale tak jak mowilam, za 3 mies nic może nie zostać, skoro tak się szybko wchłania i ta zaledwie " jedrnosc", nawet jeśli okaze się dlugotrwala, w co watpie, nie warta tych pieniędzy! Spytajcie swojego ginekologa jak macie wątpliwośc***** zabiegu rozmawiałam z moim i od razu powiedział, jak mnie taka zmasakrowana zobaczyl " po co pani to robila, przecież to się wchłania' (ogolnie wiec lekarze wiedza ze takie zabiegi sa nieskuteczne!). Chcialam podzielić się moim doświadczeniem, może komus oszczedze tego ...
