A Ty zwróciłaś uwagę dzieciakowi? Jak matka nie reaguje, kiedy na przykład dziecko w kościele podchodzi i ogląda i skubie mój pierścionek, bo tak sie ostatnio zdarzyło:-) To jak zrobię do niego oczy, to zazwyczaj wystarczy... Jak spojrzałam na dużą już w sumie dziewczynkę w tym kościele, to do końca mszy był spokój... Podejrzewam, że matka też była wdzięczna ;-) A poza tym się nie trzaskam, tylko głośno zwracam matce uwagę i cześć.
Zdarzenie autentyczne. Jedzie babcia w autobusie, a naprzeciwko mam z dzieckiem na klanach, obok stał młody chłopak, trzymał się poręczy i żuł gumę. Dziecko zaczęło kopać starszą panią po nogach, więc ta mówi do matki, że może by mu zwróciła uwagę, a ta matka na nią ryja, że ona synka wychowuje bezstresowo i nie będzie go tu upominać, żeby się zdenerwował. Ta starsza pasażerka zmilczała, jakoś się tam przekręciła bokiem, żeby jej nie kopał. Ale najlepsza była rekacja tego chłopaka. Autobus się zatrzymuje na przystanku, on pdszedł do tej matki, przykleił jej gumę do czoła i powiedział :Ja jestem bezstresowo wychowany. :D Baba była w tkim szoku, że dopiero jak on wysiadł i autobus ruszył, zareagowała oburzeniem. A ta guma tak łatwo nie zeszła :D