Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. Acha któraś z was ostatnio pisała, że będzie miała szelkę na szyję. Ja uważam, że jeśli jest szelka, to biżuteria już nie pasuje, ew. tylko kolczyki. Na pewno nic na szyję. Ale to jest tylko moje skromne zdanie i wcale nie musicie brać go pod uwagę.
  2. dzisiaj mam wolne więc trochę pofafetkuję z wami:) Katka gratuluję bucików. Ja się na swoje zawzięłam i postanowiłam sprawdzić, jak długo w nich wytrzymam. Wczoraj łażiłam pół dnia i dziś od rana. Tak w ogóle to podrzucam wam sparawdzony sposób mojej mamy na rozchodzenie butów: skarpetkę (obojętnie bawełnianą czy pończochową) porządnie zmoczyć w wodzie, nałożyć buty i pochodzić, dopóki skarpetka nie wyschnie, albo w ogóle trochę pochodzić. Po 2-3 powtórzeniach buty są idealnie dopasowane do stopy. Szczególnie działa na butach skórzanych, ale na takich sztucznych też. Dziewczyny zdecydowałam, że chcę spróbować naturalnych maetod, a dokładnie tego http://www.ladycomp.pl/ Nie chcę się truć tabletkami (już kiedyś brałam i miałam straszne problemy po odstawieniu), a prezerwatywy.... Dla mnie zabijają nastrój skutecznie, kiedy w najgorętszym momencie trzena przerywać.... A ta metoda może nie ma superskuteczności jak tabletki itp., ale my się nie boimy zostać rodzicami. Jeśli trafi nam się dzidzia to będziemy bardzo szczęśliwi. Co wy o tym sądzicie?
  3. Kasiak 40000 za dwupokojowe?? to jest 3 razy taniej niż u nas:O U nas tak od 100000 się zaczynają takie porządniejsze, a tu gdzie teraz mieszkam, w tej części polic to ze 120000. 3-pokojowe mieszkanie moich rodziców jest w tej chwili warte ok 170000. Ja bym na waszym miejscu w ogóle nie rozważała mieszkania z rodzicami, tylko kupiła mieszkanie. Przecież oboje pracujecie, nie powinno być problemu z dostaniem kredytu.
  4. zabuś u mnie na uczelni jak się dowiedzieli, że wychodzę za mąż, to mi nie uwierzyli:D Myśleli, że się zgrywam:P A ogólnie to jedyny temat związany ze ślubem jest o dziwo! poruszany przez facetów- wieczór panieński:D Już mam parę chętnych do rozbierania się:P Sami się deklarują:D I to za darmo:D:D
  5. a toto się nadaje na wesele? Ja jakbym zobaczyła coś takiego dziwnego, czego jeszcze nie jadłam, to nie wiem czy bym ruszyła. Ale może ja dziwna jestem i tylko ja nie znam tej potrawy. Spytam babci:D Acha dziewczyny taka rada już trochę wprawionej w przygotowaniach: Nie ma sensu zaczynać przygotowań za wcześnie. Ja zaczęłam 8 miesięcy przed ślubem i to było chyba za wcześnie. Takie solidne przygotowania chyba wystarczy zacząć ze 4 miesiące przed. Oczywiście to co trzeba wcześnie, warto załatwić, ale sukienka, kwiaty, dodatki, menu czy zaproszenia zostawcie sobie na później, bo \"kobieta zmienną jest\", może wam się coś odwidzieć. Pozdrawiam was serdecznie i życzę owocnych przygotowań
  6. a co do odchudzania- to my z zabulinką pijamy pu-erh tzn. zabulinka pija a ja jej kibicuje:D I niedługo sama zacznę, bo mnie fafetka zmotywowała:P zabuś już zapłaciłam za herbatkę, także w przeciągu paru dni będę ją mieć i na pewno dam znać, czy cuchnie:P
  7. no to co- gratuluję mieszkanka!! A my szukamy tyle czasu i nic:( Ale mamy jeszcze 3 miesiące- mam nadzieję, że coś się znajdzie.
  8. amiś będę zaszczycona Będziesz mogła porobić parę fotek i wysłać dziewczynom coby się nie niecierpliwiły:D A ja się odwdzięczę tym samym w następnym roku;)
  9. Ewa a no nabrałaś:D tiki ja bym się zdecydowała na żywego storczyka. Jak się boisz owadów to posikaj go offem. A storczyka na 100% ci nie zwiędnie. Ewentualnie jak się boisz to przyszykuj sobie ze 2 na zmianę. Nie sądzę abyś miała problemy z wymianą kwiatka. Przecież nie będziesz miała jakiegoś superszytwnego koka, w którym każdy włos ma swoje dokładne współrzędne w trójwymiarowym układzie:) co tam jeszcze... aaaa amiśku serdecznie zapraszam na ślub:P Ja mam kościół wielki a gości niedużo więc chętnie będę widzieć każdego na ślubie:p marcy mi się najbardziej podobał ostatni bukiet- taki delikatny i dziewczęcy. No i w moich kolorach.
  10. http://zaproszenia-itd.pl/photo/teksty/9.jpg ami tu jest nasz tekst
  11. cześć dziwczyny ja znowu dzisiaj tylko z doskoku amiku kochany nasz tekst to \"pełna szczerych chęci i choty panna ghjkkghjkkk i Bogu ducha winien kawaler....\" jakoś tak. Poszukaj na necie- na pewno znajdziesz ten tekst. Chcieliśmy trochę tak z jajem. A co do tych wierszyków z pieniędzmi zamiast prezentów... Ja uważam, że to jest nie na miejscu. Nie chciałabym, aby ktoś mi mówił, co mam dać w prezencie. My robimy tak: rodziców i najbliższych informujemy, że jakby ktoś pytał, co nam kupić, to mają mówić, że wolimy pieniądze. Jak ktoś nas spyta, powiemy to samo. Ale nikomu nie będziemy nic narzucać. W końcu to nie o prezenty chodzi, a o obecność. A niechcący można kogoś urazić. Albo ktoś może to odebrać tak, że wesele dla pieniędzy robimy...
  12. emilka ja też o czymś takim myślałam Zawsze to coś innego niż tradycyjne kwiatki, myślę, że rodzice docenią, że się postaraliście. A teraz dobranoc.
  13. Ona Ja ją kiedyś stosowałam i schudłam sporo, ale szybko wróciłam do wagi (a przestrzegałam bardzo). Polega ona na tym, że masz karteczkę z wyszczególnionymi posiłkami- co i ile, i sobie robisz tak jak ci napisali. Ona ma niby zmieniać przemianę materii, ale mi się wydaje, że chudnie się, bo się bardzo mało je, szczególnie na śniadanie- kawa i grzanka albo sama kawa. Ta dieta chyba po prostu kurczy żołądek
  14. Jetsem ale skonana:( Kasiaczku duużo błędów tam było...:D Nie wiem, co mam wam pisać, aaaaaa diadem dostałam:) Ładny jest.
  15. kinimod może wart rozważyć jednak przeprowadzkę, przecież możesz chociaż na te 4 miesiące znaleźć niedrogi pokoój chociaż do wynajęcia. W takiej sytuacji ciężko ci będzie planować cokolwiek, a kto wie, czy w ogóle ty i twój narzeczony wytrzymacie taką atmosferę...
  16. Dziewczyny szukam fajnych tekstów na zaproszenia i zawiadomienia. Jak coś macie to podrzućcie na kafe albo na maila. adonisie drogi/ adonis droga nas nie jest tak łatwo wyprowadzić z równowagi Dziewczyny STĄD i NIE WSKÓRASZ a nie z stond i nie wskurasz:D dla was moje dyslektyczki i dysortografki koffane
  17. adonis najpierw piszesz ze jesteśmy puste a później że nie oceniasz Jedno się kłóci z drugim
  18. mysia ja akurat byłam bardzo zadowolona z naszych nauk. Dużo mi dał np. wykład z panią położną, która mówiła o rozwoju płodowym dzidziusia.
  19. adonis nie tylko kilka stron wcześniej jest o spowiedzi przedślubnej A jeszcze parę o stracie dziecka Czytaj cały topic zanim nas zaczniesz oceniać A z resztą suknie i krawaty niejako wiążą się z topikiem....
  20. Ewa taki 3-latki są najsłodsze ze wszystkich dzieci:) Uwielbiam takie słodkie szkraby. Jednego takiego wczoraj podrywałam na koncercie;) Z wzajemnością z resztą:D
  21. Kasiaczku fotki już poszły A mój Misiek jeszcze krawata nie widział, więc nie wiem, czy mu przypadł do gustu:D
  22. Jejku dziewczyny ja tylko na chwilkę, żeby się pochwalić KUPIłAM KRAWAT!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:):):):P Weszłam przypadkiem na nasz ryneczek jak wracałam z solarium i wlazłam do sklepu. Patrzę: wiszą krawaty. Patrzę: biały. Myślę: śliczny, ale oglądam dalej. I znalazłam CUDO!!!!! Wieczorem wyślę wam fotkę jak zrobię. przepraszam, że mieszam, że kazałam wam szukać:) ale naprawdę byłam przekonana, że nie znajdę. Jest biały, wytłaczany. Nie jest co prawda wyszywany srebrną nitką, ale z takiego mieniącego się materiału. Jaka jestem szczęśliwa!!!!! Kasiaczku zabuś na kombi było super! Dawno już nie byłam na imprezce w plenerze, więc tym bardziej mi się podobało. Dobrze to nam zrobiło po tak ciężkim tygodniu I cieszę się że ci moja rada dot. herbaty pomogła.:D Ja niejako działałam też we własnym interesie, bo też będę to świństwo piła, więc już wiem, co robić, żeby nie wyrzucić tego z siebie po wypiciu:D A teraz uciekam Fafetki na spacerek AAAaaaaaaaaa rozpiera mnie energia:D Taki krawat mała rzecz, a cieszy:P I kosztował 30 zł:P
  23. ona wielkie dzięki za zainteresowanie, ale pisałam , że muszniki odpadają. Muszników u nas jest pełno. W sklepach z garniturami też szukałam- nie ma:( Av ten komplet kamizelka+krawat też odpada, bo 1. Misiek nie chce kamizelki, bo mu będzie za gorąco 2. jest szara, a nie biała 3.Nie jego rozmiar:( Takich rzeczy, które trochę są podobne do tego, czego szukam, jest sporo, ale ja chcę konkretnie to, czego szukam:( zabulinko ja tam chętnie będę wpadać:D Lubię herbatki:P
  24. A z tymi moimi dodtakami to jest tak- ja mam różowe dodatki, więc też jest problem z krawatem, bo jak są już jakieś różowo-białe, to takie zwykłe, nic eleganckiego:( Tylko takie w skośne pasy znalazłam:( Ech, całe szcęście że ten ślub za 4 miesiące a nie 4 tygodni. Może z waszą pomocą coś wymyślę Jeszce myślałam, żeby w ostateczności wbić Miśka w jasnoróżową koszulę i gładki krawat w tym samym odcieniu. Zobaczymy
×