havanna

Dziewczyny słyszałyście o tym? http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100510/SZCZECIN/916910742 Okazało się, że to dziecko koleżanki Pawła z pracy. Znam tą dziewczynę. Przerażające.

rozciumkanej chodziło o same gacie bez góry od kostiumu. słyszałyście o tym? http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100510/SZCZECIN/916910742 To dziecko mojego męża koleżanki z pracy :/ Od wczoraj jak się o tym dowiedziałam nie przestaję o tym myśleć. Jak łatwo w jednej chwili może zawalić się świat.

eee to ja też myślałam że to noworodek. To on sobie ciebie po prostu wytresował, sobie z cycka zabawkę zrobił. Do ssania daj mu pieluchę tetrową. I nie dawaj cycka do zasypiania pod żadnym pozorem, bo jak raz dasz to się menda nie odczepi. Twardym trza być, bo niekonsekwencja jest ze szkoda i dla ciebie, i dla dziecka.

Właś nie dzisiaj znalazłam drugą dolną jedynkę, ale chyba jeszcze coś idzie, bo ząb się wyrżnął a ten dalej marudzi. I chyba go uzależniłam od żelu na ząbkowanie:P Nie zaśnie jak mu dziąseł nie posmaruję. Ale to może dlatego że go boli.

Może Ińsko? Banie, Baniewice też niedaleko i nad jeziorem. Tam jest fajnie, bo cicho i nie ma takich tłumów, no i mnośtwo jezior i lasów Papierowe tu nie trzeba być w temacie na bieżąco, wystarczy ostatnią stronę przeczytać:)

Mały jak zwykle poradził sobie lepiej niż ja:P Ależ on jest maruuudny przez te zęby. Jak jest pogoda to pół dnia spędzam na spacerze, ale ostatnio to masakra jakaś. Prawie ciągle siąpi

alonuszka body w kilkupakach na allegro niedrogie są. koleżanko- ja najpierw nauczyłam małego zasypiania samodzielnego wieczorem, bo w dzień mi spał w wózku (miał tylko jedną 5-6 godzinną drzemkę). Niedawno nauczyłam go zasypiania do południa w łóżeczku, z tym że czekam aż będzie naprawdę zmęczony, nie tak, że mi się tylko wydaje. Metoda prosta- daję smoczka i wychodzę, jak płacze to wchodzę, podaję smoka i wychodzę, a jak ma smoka to chwilę głaszczę po głowie. Skoro twoje dziecko ma tak silną potzrebę ssania to może smoczek? Chociaż do usypiania, kiedy czuwa nie musisz mu dawać.

to przeczekaj weekend, moż też pogoda ma wpływ na niego, bo tak szaro.

ja tam się cieszę jak dziecko śpi :D A jak długo to trwa u twojego? Bo jak parę dni to ja bym mu dała się wyspać, jak dłużej to może i bym zrobiła na wszelki wypadek te bakterie. alonuszka oddałam bo mały ząbkuje i psychicznie wysiadałam, musiałam chociaż jedną noc przespać i trochę odpocząć od ciągłęgo jęczenia. A jeśli chodzi o to, że poza domem- on ma tam swój drugi dom, spędza tam mnóstwo czasu, więc akurat o to się nie martwię.

Moje dziecko zostało na noc u babci. I jakoś mi z tym źle, chociaż ostatnio tak mi daje popalić, że sama się sobie dziwię, że wytrzymuje. Ale i tak mi źle, że go zostawiłam. Ale też wiem, że zawsze musi być ten pierwszy raz i że będzie tam miał lepiej niż w domu. No nic, pożyjemy zobaczymy.

Młode zostało wyemigrowana na pierwszą noc poza domem do babci. Ja chyba jednak trochę ciumkająca jestem, bo zostałam, póki nie wykąpałam i nie zasnął :/ I mi jakoś źle że go zostawiłam, chociaż wiem, że będzie tam miał lepiej niż w domu.

ja z kolei mikroskop bym wciągnęła a teleskopu nie bardzo:P Może coś z biżuterii? Kolczyki, zegarek, łańcuszek z wisiorkiem? Może jakąś encyklopedię dla dzieci w kilku tomach albo jakąś serię naukową? Albo może zabierz ją gdzieś na wypasiony weekend- tropical island?

Wkurza mnie że nie mam czasu z wami pogadać, ale ten terrorysta wymaga ciągłej uwagi. Kombinuje na wszystkie możliwe sposoby, żeby sobie skądś spaść, wypaść, coś przytrzasnąć albo uderzyć. Chciałąm iść do roboty, ale już nie ma, i utknęłam.

Maja to też był mój typ przez ładnych parę lat. Ja w ciąży strasznie chciałaam jakby była dziewczynka to Sarę, a potem kiedy to imię zostało zdecydowanie odrzucone przez Pawła to Kalinę. Ale też oprotestował :) I dziewczynka chyba by była Izabela, ale nie zwariowałam na pukncie tego imienia. Może być, ale bez szału. Kompromisy nigdy nikogo nie staysfakcjonują:P

mleka do kawy nie mam więc herbatę piję. Fasola mój rocznik jesteś. Sto lat ci życzę kochana.

Fasola ja daję jabłko normalnie surowe, starte na tarce na małych oczkach. Przeginka stówa dla młodego. Niech mu się dzieciństwo nie kończy.

hej. Fasola ja zaczęłam wprowadzać jak skończył 5 miesięcy bo niby alergikom się opóźnia. Przeginka oby ten facet miał rację. Trzymam kciuki żeby tak było jb sto lat dla Amelii.

no to co a jakieś typy imienne macie? Gratulacje z powodu kopniaka:)

hej czytam ale nie mam czasu pisać. Macham tylko łapką i idę po kawę a potem na spacer z dzieciem

no to co ty sobie siłą woli stworzysz córkę:P

zaba serio taka ze mnie hetera że nawet nie pochwalę? :) Ja mam jasny beż w salonie i na pezdpokoju ale chyba z dekorala. Drzwi pochwalone jak najbardziej bezinteresownie. no to co a wiesz że ostatnio myślałam o płci twojego dziecka i jakoś czuję, że chłopak. I nie martw się, ja też chciałam dziewczynkę a teraz sobie nie wyobrażam że mogłabym mieć :P I nawet przy drugim bym chyba chłopaka wolała, aczkolwiek tylko hipotetycznie, bo chyba na drugię się nie zdecyduję. Im dłużej mam dziecko, tym bardziej nie chce mi się drugiego. zaba ja nie wiem, czy chciałabym być sławna. Jest to dla mnie taka abstrakcja, że nawet teoretycznie nie potrafię rozważyć.

mysza a gdzie to się zgłasza jak chcesz do komisji? Bo ja bym chciała ale nie wiem jak to załatwić. Ja mam dzień a raczej dni odwiedzin, więc mnie nie ma bo mam gości albo w gościach bywam. A z tym probiotykiem to nie wiedziałam, że po antybiotyku jeszcze się daje, ale ten czarny język to mu wyskoczył jesczez w trakcie przymowania antybiotyku i probiotyku

zaba fantystycznie mieszkacie:) Kolory idealnie w moim guście, ale przede wszystkim spodobały mi się drzwi:D Fajnie mieć własny kąt nie?

przeginka garutulję Pediatra zaleciła acidolac przez 2 tygodnie podawać.

Mały ma czarny język po antybiotyku. Miał ktoś tak? Coś się z tym robi czy czekać aż przejdzie?