havanna

A już widzę:) chodzi ci o tapetkę:) senioritko jeśli tu zaglądasz jak ci się podobały fryzurki?

holly Nie zauważyłam;) Ale zdefiniuj wiosenny wymiar kafeterii:P A ja jeszcze nie miałam żadnego koszmaru związanego ze ślubem

papapa dobranoc i czytamy się jutro:P

zabulina jak którejś mojej dziewczynie widać brzuch jak np. nakłada kurtkę to zawsze idzie komentarz \"dziwka!\" To też strasznie brutalnie się czyta, ale dla nas to taki mały rytuał;)

no to co widzę cie:) Och jak cię widzę!!!

zabulina jest tu ktoś jeszcze?? no to co? holly?

zabulina jak chcesz to możemy porozmawiać o twoich zboczeniach;)

zabulina- ja mam wrażenie, że większośc dziewczyn, których \"częścią ciała\" są tipsy, to takie, które do łóżka idą w pełnym wieczorowym makijażu:P A takie raczej się nie zapominają, no bo jak będą wyglądały, jak im się fryzura popsuje albo makijaż rozmaże:P Ale okropna jezdem:D

no to co- widzę że ty znawczyni:P Ja nie mam pojęcia o czym ty do mnie tokin. Mnie tam same tipsy aż tak nie rażą, ale też nie zachwycają. Jak mi się paznokcie połamią na dzień przed, to rozważam jedynie przyklejane- no bo co będę miała zrobić.

zabulina ja na pewno właśnie chcę fench, ewentualnie jakieś malutkie przyklejane a la cyrkonie, bo będę miała na sobie biżuterię z cyrkoniami i takie kamyczki podobne do cyrkoni na gorsecie:)

arona ja na pewno swoje. Ale właśnie ja chyba będę robić u kosmetyczki. Nigdy się nie nauczyłam porządnie malować paznokci:) Ale na pewno nie zrobię tipsów, bo paznokcie po tipsach są okropne, a na pewno nie chcę tipsów na stałe.

pomyłka no to co nie holly:)

holly ja też się czeszę sama:) Ale tylko dlatego, że ja po prostu chcę mieć rozpuszczone włosy:D nic z nimi nie będę robić, po prostu umyję i wysuszę, być może lekko zakręcę. A ostatnio jak mi pani wymodelowała w salonie, to i tak sama w domu poprawiałam:) Ogólnie to ja mam złe doświadczenia z fryzjerami, więc jeśli mogę, to unikam.

http://www.wec.com.pl/product.php/1,19/385/LAZUR-L-34-zolte-zloto-szer.-4-7-mm.html no to co- my za obrączkami się jeszcze tak dokładnie nie rozglądaliśmy, ale te mi z tych które widziałam odpowiadają najbardziej. Widziałam je na żywo i są naprawde piękne

A jak tak z innej bajki- przeglądałam teraz topic o makijażu ślubnym i widzę że nie tylko ja mam w planach umalować się sama. Prawda Kasiak, arona;)? A jak u reszty dziewczyn?? A do tych, które malują się same- wykorzystujecie swoje sprawdzone maikjaże czy malujecie się np. ze zdjęcia (tzn. \"naśladujecie\" jakiś makijaż ze zdjęcia)?

ano, ale to był właśnie efekt kompromisu a nie moje wymarzone, ale to jeszcze nie tak na 100%> Na razie to po prostu jedyny nasz wspólny typ

cześć narzeczony poszedł se drugie obrączki moim zdaniem ładniejsze, ale ja nie lubię takich najzwyzklejszych, więc moje zdanie się nie liczy:P

cześć narzeczony poszedł se drugie obrączki moim zdaniem ładniejsze, ale ja nie lubię takich najzwyzklejszych, więc moje zdanie się nie liczy:P

Kasiak to jak 13 lutego to na pewno rozwód weżmiesz w ciągu roku po ślubie;) Ja myślę o podkładzie Vichy matującym. Podkładu używam rzadko, ostatni mój podkład dostałam od cioci używany i nie wykorzystałam tylko stracił ważność:P Dlatego nie szkoda mi wyrzucić 60 zł, bo wiem, że to na 2 latka co najmniej:) Ale to też dopiero przed ślubem, bo mam zamiar się opalić.

Aaa jeżeli chodzi o matowanie cery problematycznej- ja używam na codzień pudru Manhattan antybakteryjny. Rewelka i się nie świecę. Nie jest taki drogi kosztuje ok 30 zł i mi wystarcza na 2-3 miesiące, jak to puder.

zabulina mój Misiek jak zafarbowałam włosy na fioletowo (śliwkowa oberżyna) to nie zauważył:P Ale jak zafarbowałam na mój naturalny, to mówi- \"o włoski farbowałaś\". Ja zrobiłam wielkie oczy, dostał buzi i jak mieliśmy wychodzić to dopiero mi powiedział, że mam ucho zafarbowane i dlatego zauważył:D

zabulina mój chciał na początku, ale dałam mu próbkę moich możliwości przed komputerem, jak zaczęłam na necie oglądać suknie, to szybciutko zrezygnował:D

zabulina to dobrze, że my sesję mamy przed, jest szansa, że zwróci na mnie choć na chwilkę uwagę;)

holly NIE POWINNAŚ!!! Nie to że jestem przesądna, ale ja chcę, żeby Miśka zamurowało jak mnie zobaczy w dzień ślubu. A jak zobaczy wcześniej, to będzie wiedział, czego się spodziewać. Pomóc to i tak ci nie pomoże, bo znając facetów każda sukienka będzie najpiękniejsza i ty w każdej też najpiękniejsza:P no to co to na pewno "ta druga;) "

AAAAAA zazdrośnica Ale to też nie ja;)