havanna

Kathi- weź Rutinoscorbin:P już mi trochę lepiej, ale jutro czeka mnie kurs tańca:( nie wiem czy dam radę poszaleć z zapchanym nosem

Nie lubie chorować:(

Dostałaś dostałaś:) Wiem czemu się tak dopytujesz:) Masz się czym chwalić:D Wiecie dziewczyny nie spodziewałam sie tu tylu pięknych kobietek, naprawdę. To nienormalne takie zbiorowisko lasek na jednym forum:P A jak będą już zdjęcia ślubne... Nie mogę sobie tego wyobrazić:D Buziaki, ja uciekam, dobranoc

Jasne, że nie mój mąż:P Trochę za młody:) To kolega brata:)

już:)

Kathi masz pełną skrzynkę:(

Kathi moje zdjęcia poszły Czekam na ciebie:)

Wiecie zawsze mi się bardzo podobała ta suknia http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=15&cPath=34_35 podobna do sukienki marcy nie? PIĘKNA!!!!!!

ja o mojej sukni to cały poemat napisałam na stronie 60, więc mozesz się cofnąć i poczytać:) zdjęcia nie mam:) kurde to ty w zaawansowanym stadium przygotowań jesteś:) My nauki już mamy, jeszcze tylko poradnia. Nauki nie były wcale takie złe, nawet mi się podobały;) Ja też już w sumie prawie wszystko mam już załatwione. Zostały mi: zaproszenia (kiedy będziecie rozdawać?), alkohol, menu, podziękowania dla rodziców, skończyć kurs tańca, no i ostatecznie zdecydować się na takie pierdoły jak kwiatki, makijaż, fryzura(mam koncepcję, ale niesprawdzoną jeszcze). No i najważniejsze- kupić mieszkanie. A twoja sukienka ładna:) Jeśli chcesz się z nami podzielić swoją buzią, to od wczoraj trwa tu wielka wymiana fotek, większość maili masz pod nickami

Kathi7 witaj wśród fafeterek:) masz ślub w ten sam dzień co ja:) a o której godzinie? Pisz do nas, skąd jesteś, co dokładnie macie, linka sukienki, ogólnie WSZYSTKO

ALOHA ciężki dzień za mną, choróbsko zdwoiło siły Jeżleli chodzi o prezenty, to moje kochanie zawsze daje mi pieniądze;) Nie powiem, żeby to było romantyczne, ale przynajmniej cieszę się z każdego prezentu od niego:P marcy bardzo ładnie razem wyglądacie no to co ja bym nie powiedziała, że na tych dwóch zdjęciach jest ta sama osoba:) Ale jaka piękna osóbka Moje zaskoczenie nr 2 po Kasiaku: Marcy:D właśnie dzisiaj zaczęliśmy kombinować, co my zrobimy z plenerem, jak będzie padać. Fotograf przyjezdny, więc plener w dzień ślubu. Misiek wymyślił, że w takiej fajnej kawiarni możemy zrobić, i fajnie ale czy się zgodzą? Tam by było fajnie, bo kawiarnia mieści się na 22 piętrze i widoki z okien są nieziemskie.

Kasiak dzięki już mam:)

mx MAM:) zaraz odpisze

holly widzę sukienkę... widzę ciebie... pasujecie do siebie:D mx a to zmienia postać rzeczy czy ja moge prosić kogoś o odesłanie mi moich zdjęć, bo nie zapisałam ich:P

tiki-tak to nie mój Misiek tylko kolega brata:) Cyba że o tego małego Ci chodzi, to jak najbardziej moje koffanie, ale nie za niego za mąż wychodzę. mx u mnie też nie będzie podziękowań, bo dla mnie to jet takie sztuczne wyciągać rodziców na środek, żeby im podziękować. My podziękujemy po cichu, tak, żeby nikt nie widział, tuż po błogosławieństwie. I u nas też jest taka sytuacja, że nie jestem ulubienicą teściowej, przez pół roku nie odzywała się do mnie bez powodu;) Ale mimo wszystko uważam, że jej też należy podziękować, bo to ona dała mi Miśka, to ona go urodziła i wychowała na takiego człowieka, z którym chcę spędzić życie i który daje mi szczęście. Poza tym nie ma co zagęszczać atosfery, w końcu to zawsze będzie matka twojego męża i przyszła babcia twoich dzieci, i oni będą ją kochać niezależnie od tego, jakie będą stosunki między wami. Nie ma co zostawać samej w opozycji:P A teraz uciekam na zajęcia. wszystkie cuda:) marcy, ja wrzuciłam wszystkie fotki do jednego katalogu z podkatalogami holly, taki-tak itd:P

Poznaliśmy się przez znajomego, przypadkiem, na imprezie. Najpierw troche czasu spotykaliśmy się w szerszym gronie na imprezkach, czasem się umawialiśmy na siatkę. Wtedy wpadłam Miśkowi w oko i postanowił mnie zdobyć. Zaczęliśmy się umawiać na spacerki z pieskiem i czasem bez pieska:P Ale ja go traktowałam tylko jako kumpla, na początku go nawet nie lubiłam:P Wkurzał mnie. W końcu na którymś spacerku moje koffanie powiedziało \"i tak juz wiesz, że mi się podobasz, to co z tym zrobimy?\" Ja zrobiłam ogromne oczy, bo nie wiedziałam:D On był pewien, że mi chłopaki wszystko wygadali, a oni lojalnie siedzieli cichutko:P Ja na to, że nic nie zrobimy, bo mi się podoba ktoś inny (co było zgodne z prawdą). Na to Misiek \"acha, ok\" i .... dalej mnie wyciągał na spacerki, na piwko, na pizzę i tym zdobył moje serduszko- nie ustąpił To był jedyny raz odkąd go znam, kiedy był taki uparty i tak konsekwentnie dążył do celu. W końcu pocałował mnie na mojej klatce a ja .... uciekłam do domu:) To było 3,5 roku temu, od tamtej pory jesteśmy razem. Kasiak, teraz ty:)

Kasiak ja jeszcze troszkę będę ze mną możesz pogadać, chociaż powiem, że taka rozmowa sama ze sobą prowadzi do lepszego poznania samego siebie:P

katka_u kurde fajnie tak wiedzieć do kogo się pisze:)

jeżeli o mnie chodzi to na pewno nie będą krążyć:) Ale mimo wszystko on by mnie zabił:P

Katka_u mnie Kasiak też najbardziej zaskoczyła:) Za to ty wyglądasz strasznie młodziutko:) I tak dziewczęco, słodko A ja mojego Miśka nie pokazałam, bo nie uznaję pokazywania cudzych twarzy w internecie bez zgody właściciela twarzy, a mój Miś by się na to w życiu nie zgodził:)

Kasiak ty piękna blondyno:D Całkiem inaczej sobie ciebie wyobrażałam, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona dla pięknej blondi:)

holly, ja nie widziałam Twojej sukienki, ja w ogóle prawie żadnej sukienki nie widziałam:( Poproszę o fotki sukienek i innych fajnych rzeczy:P

ojej, dziewczyny, dzięki. Jak to miło usłyszeć (przeczytać?) komplement, nawet jeśli jest trochę na wyrost:P A wy dziewuszki wszystkie jesteście piękne. Dzięki, że jesteście

sprawdzić skrzynki proszę!

holly wysłałam jeszcze raz, ale to dziwne, bo wysyłałam wam wszystkim prawie naraz i do innych dziewczyn doszły. Może masz skrzynkę zapchaną?