Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. my z Misiem w dniu ślubu prawie 4 lata bedziemy razem
  2. marcy ściskam kciuki. Może zdradzisz nam cos więcej na temat tej pracy. Ja mam pytanie, nie pierwsze zresztą. Gdzie znjade jakis spis albo cos z takimi ikonkami jak :) tylko wszystkimi??
  3. no to co- ja ciebie też lubię. A co do psucia... Znam pare osób, które dałyby mi za to medal:) Mój kolega po tym jak zawiesiłam wagę elektroniczną na laborkach stał się wynalazcą teorii,że jakby mi dał 2 metalowe kulki i zamknął w sześcianie, to jedną bym zepsuła, a drugą zgubiła:P Od tamtej pory traktuje mnie troche jak upośledzoną ruchowo, nie daje mi nic do ręki, ustępuje miejsca i zawsze przeyznaje rację:D marcy- PRZEPIęKNA!!
  4. marcy ja tez prosze o zdjecia a dodam jeszcze ze jak czegoś się nie da zepsuć to i tak zepsuję:)
  5. Nie no przyznac się która się podszywa pod faceta:) A poważnie- mój Misiek to zdecydowanie gruboskórny niedźwiedż. Ale za to mój niedżwiedż- ukochany i jedyny
  6. no dobra jak sie wstydzicie to ja napisze pierwsza:) z Polic jestem, koło Szczecina. Studiuję na Politechnice Szczecińskiej na 3 roku Techologii Chemicznej, specjalizacja Chemia Organiczna. Właśnie opryskałam się pomarańczem (spiera się to cholerstwo?????), bo ja tak mam, że jak mozna cos zepsuć, zbić, zgnieść itd to ja to na pewno zrobię. Mam 22 lata i jestem wiecznym dzieckiem:) uwielbiam tańczyć 9ale sama bo z kimś tak średnio- pzreszkadza mi partner:))). i słucham właśnie piosenki z Kubusia Puchatka - Już zawsze na zawsze:) Tyle o mnie. kTo następny??
  7. Wi ja bym poszła do sklepu z materiałami (ciekawe jak się taki nazywa?:)) i wybrała jakis taki miękki, który sie będzie ładnie układał. Nie wybrałabym białego- takżeby przełamać tradycje- tylko pod kolor naszych dodatków (u nas chyba jasnoróżowe będą). Ułożyłabym ten materiał jakos ładnie, udrapowałabym i może jakieś kwiatki przyczepiła.
  8. a ja też chce zdjęcia!!!! mail pod nickiem. Wi- nie ma co się przejmować modą, przecież jakby modne sie zrobiło ubierac na ślub czarną kieckę, to byś się tak nie ubrała. Najważniejsze, żeby tobie sie sukienka podobała i abyś się w niej dobrze czuła. Poza tym- co to znaczy niemodna suknia ślubna???????? Jeżeli zakładasz suknię ślubną na ślub, to zawsze jest ona jak najbardziej na miejscu i na czasie:) Dziewczęta- pięknie będziecie wyglądać
  9. witam:) wi witam:) (alem ęteligętna:D) wiecie ja myślę, że z tym naszym Jej Skarbem to coś nie tak;) jaki facet szuka garnituru po Polsce?? Myślę, że to wytwór naszej wyobażni, a raczej naszych pragnień:) Same go wymyśliłyśmy, jakas zbiorowa halucynacja... albo hipnoza.... A tak serio to my płacimy 50 zł organiście, 50 zł za dekoracje kościoła i ksiedzu co łaska, myślimy, że 200 zł damy, bo u nas jeszcze dzieci ze scholi będą, jak sie proboszcz zgodzi, więc im też jakieś upominki kupimy.
  10. pewnie zalezy gdzie i jaki ksiadz sie trafi. U nas jest 5 spotkan, byc moze tylko to dzisiejsze takie krotkie bylo. Jutro dam znac jak bylo na nastepnym.
  11. a ty nie szukasz moze nowej narzeczonej ideale chodzacy;) my juz po pierwszej nauce przdslubnej:D bylo calkiem calkiem, trwalo 25 minut, ksiadz mowil o tym ze to na cale zycie;) chyba wystraszyc nas chcial bo tlum ludzi byl. Moze myslal ze do jutra czesc sie rozmysli i wiecej miejsca bedzie:) Jutro bedziemy omawiac tresc przysiegi, fajnie:) A Misiek to chyba z 30 znajomych spotkal8)
  12. hehe jak ja sobie wyobraze jak moj misiek pisze tak o slubie jak nasz forumek to mi sie sama buzia smieje- moje kochanie jakby moglo toby zasnelo i 9.09.06 o 18.45 sie obudzilo (slub na 19), a o 19.45 juz bysmy w domu byli:)
  13. pytanie nie na temat: czy jak nie mam tlena to moge w preferencjach wpisac w tym miejscu gg??
  14. nie moge:( mama zabronila mi robic zdjec:P zawsze jak przymierzam to chce chociaz jedna fotke zrobic a ona mowi ze mnie zna i wie ze ja wszystkim od razu pokaze i nie bedzie zaskoczenia- ma racje ale jest taka ladna ze chce sie chwalic:) ale moge opisac: gorset byl bez ramiaczek ale na moje zyczenie doszyli mi ramiaczka, naszyte ma takie male krysztalki, gora gorsetu jest prosta tzn nie w serce ani nic takiego spodnica ma halke ktora na dole ma tak z 20 cm wysokosci tiulu, dzieki czemu ladnie sie uklada. Ma krotki tren, na wierzchu jest warstwa tiulu, ktora jest leciutko udrapowana na dole, ale bede to chciala tak z boku podpiac na wysokosci kolana mniej wiecej mam nadzieje ze wyobrazicie to sobie jakos:) ja w koncu porobie zdjecia jak mamy nie bedzie to przesle:) na razie opis musi wam wystarczyc. Do tego wypozycze bolerko jakies, nie bede miala welonu, tylko diadem z takich samych krysztalkow jak na gorsecie, rozpuszczone wlosy. Calosc jest z satyny (oprocz tiulu oczywiscie:))
  15. mnie pani okrzyczala nawet nie w salonie slubnym, tylko w zwyklym sklepie z sukniami w centrum handlowym:D bo ja sukienke kupilam wlasnie w takim sklepie. Nie chcialam nic wyjątkowo wymyslnego, a oni sukienki dobieraja w ten sposob ze osobno sie kupuje gorset i spodnice, a ja kupilam oba biale:) Jestem bardzo zadowolona, a i kieszen moja nie mniej:)
  16. no to co- nie wiem czy uda wa m sie znalezc taki kurs, chyba zostaja wam lekcje indywidualne. My tez tak chcialismy na poczatku, ale to by wyszlo za drogo. Teraz płacimy 60 zl/ os/ miesiac, a indywidualnie 60 zl/45 minut, a z naszymi zdolnosciami to na 2 czy 3 spotkaniach na pewno sie by nie skonczylo.
  17. nauki zaczynamy od jutra, chyba w grupie, bo ksiadz na ogloszeniach czytal \"do wziecia udzialu w naukach przedmalzenskich zobowiazani sa narzeczeni ktorzy planuja zawrzec zwiazek malzenski do konca maja\" . Mi się wydaje ze indywidualne nauki sa wtedy kiedy ktos chce jak najszybciej slub wziac, bo np ciaza, albo w malych parafiach, gdzie slub jest raz na pare miesiecy ps druga lekcja tanca za nami- salsa i walc:) faceci na parkiecie wygladaja zalosnie, szczegolnie w latino, ale w standardzie tez nie najlepiej:P
  18. no to co z tą miła atmosferą to ja bym nie przesadzała- poprawnie było;) co najwyżej. No i właśnie ja to bym wolała uniknąć następnego spotkania, bo już może być mniej poprawnie.
  19. Bez sensu napisałam to o tacie, ale mam nadzieję że sie połapiecie:)
  20. hej to znowu ja. Widzę, że tu w weekend nikt nie zagląda:( Zapomniałam dodać, że dzisiaj odbyło się pierwsze spotkanie naszych rodziców:D Poszło lepiej niż się spodziewałam, ale to tylko dlatego, że spodziewałam się katastrofy:) Katastrofy nie było, ale mój tata się zestresował i nie poruszyli nawet głównego temetu tego spotkania- finansów, bo się zestresował;) Niestety chyba trzeba będzie powtórzyć spotkanie w takim gronie. No cóż przeżyłam dzisiejszy wieczór, przeżyję następny
  21. Ślub bierzemy 9 września o godz. 19. Mamy juz kościół, salę, dj\'a, sukienkę, biżuterię, wybrane obrączki, w niedzielę zaczęliśmy kurs tańca, w poniedziałek zaczynamy kurs przedmałżeński osławiony (powiem wam szczerze, że już się nie mogę doczekać po tym wszystkim, co słyszałam na temat kursów:)), także te większe rzeczy już mamy z głowy. Zostały już pierdoły, jak wybór zaproszeń, torta, alkoholu, samochodu, kwiatków itp. Pozdrawiam.
×