havanna

Mój syn został oficjalnie i nieodwołalnie przesadzony do spacerówki :) Całkiem inaczej się chodzi, a dopiero co obdywaliśmy pierwszy spacer w gondoli:)

alonuszka jako moje guru chustowe i pierwsza zachęcaczka możesz być ze mnie dumna- odbyłam pierwszy spacer z dzieckiem w chuście! Krótki co prawda, bo tylko do sklepu, ale zaliczony! Dzieć przesadzony do spacerówki. Ale mi się ta moja spacerówka podoba:) Zgrabna taka. I generalnie fajnie mi, oprócz tego, ze musze posprzątać, bo potencjalny kupiec przychodzi :/

ja się dziecia pozbyłam, mam wolne :D Idę sprzątać :/

alonuszka a nie trzydniówka?

rozciumkana szpinak w słoikach jest po 4 miesiącu. Sama marchewka też mu nie służy.Pisaąm, że też miał zaparcia, ale nie aż takie.

Dobra spadam. Mam zero natchnienia do robienia czegokolwiek, ale cholera trzeba

pogadamy za rok, to powiesz czy jest lepiej, czy gorzej niż się spodziewałaś :D

no to gratulacje. Jeszcze nie wiesz, co cię czeka:P

mysza no takie właśnie planowałam mu podać, ale bardziej z lenistwa niż ze świadomości:)

takie cudo pierogi jak znalazł dla 5 miesięcznego dziecka. To znaczy nie rozczulające się nad sobą, nad swoim dzieckiem za bardzo, nie używające za dużo zdrobnień i innych "fasolek", mające poczucie humoru i dystans do siebie i do dziecka. To w skrócie tyle by było

takie cudo wystarczy przeczytać pierwszą stronę topiku, żeby się dowiedzieć. mysza mu ani marchewka sama ani z ziemniakiem też nie bardzo smakuje, więc chyba bez różnicy. Ale najpierw spróbuję mu dać to jabłko, bo nie chcę za dużo nowości na raz wprowadzać.

Moja babcia jest w szpitalu i znowu nie wiedzą, dlaczego. Konowały jedne. Jeszcze do tego ma półpaśćca.

no szpinak też rozluźniający. Ale ugotowałam sporo tej mrchewki z ziemniakiem i szkoda mi wyzrucić. A jakbym dodała szpinaku do tej marchewki z ziemniakiem? Chyba ok by było nie?

Nosz kur... znowu ja przyszłam to się rozpierzchły. Spadajcie, czuje się niekochana i niedoceniana, szczególnie że ciekawy temat rzucilam :P

Dziewczyny o kupy muszę spytać :/ Mały dostawał marchewkę to miał lekkie problemy z wypróżnieniem, teraz dodałam do marchewki ziemniaka to jest mega. Pół godziny się napina i robi taką bardzo zwartą i marchewkową. Przeczytałam w ulotce hippa, że marchewka i marchewka z ziemniakiem mają działanie zapierające, a jabłko rozluźniające stolec. Myślicie, ze jest sesn mu dać jako jeden posiłek tą marchewkę z ziemniakiem a potem jako przekąskę jabłko? Czy nie dawać mu tej marchewki z ziemniakiem tylko coś innego?

ja cholera jasna mieszkanie sprzedaję (czytaj w kółko sprzątam). Poza tym babcię mam w szpitalu i mi się pisać nie chce.

Na to liczę, że poznam kogoś fajnego na placu zabaw:) Trochę się ruszyło w sprawie mieszkania, mam 2 spotkania w tym tygodniu z potencjalnymi kupcami.

ma ale żadna nie mieszka na tyle blisko żebyśmy sobie łaziły. Może jak się do Polic przeprowadzę. Tam w ogóle jak bym mieszkała to bym dużo więcej na spacery chodziła bo bym miała gdzie i z kim.

no to co w zyciu bym sie nie zmobilizowała żeby ćwiczyć w domu :) Kiedyś kupiłam rowerek i nawet na nim nie chciało mi się ćwiczyć :)

ja wczoraj bylam na łyzwach i stwierdziłam, że mi brakowało wysiłku fizycznego :) Poszłabym na jakiś aerobik ale nie ma za co :(

przeginka pojutrze przesadzam, bo mam spacerówkę zapakowaną i jutro mi mąż zamontuje mi się nie chce latać. Tej metody jeszcze nie stosowałam, bo nie chcę mi się kartek robić :P Ale kupiłam czerwony pisak, to już coś :D

zaba u mnie też teoria się nie sprawdziła. I przepis tym razem nie trafiony w mój smak. I nie pamiętam jeszcze co miałam napisać aaa no to co zobacz sobie wózek mikrus alu sprint. Koleżanka ma i chwali a gondola dużo większa niż w moim.

no wiecie co?

ja gondolę noszę bez stelaża, czyli nie jest tak ciężko. Stelaż zostawiam złożony na klatce na dole. Wózka całego nie mogę zostawić, chociaż mam gdzie, tylko że mały mi śpi w gondoli ok. 4 godzin i jakbym go wyjęła z wózka żeby przenieść na górę to by mi się obudził i już nie zasnął. Wolę dźwigać i mieć 4 godziny spokoju:P Mysza ja mam parasolkę też na płasko rozkładaną. I gondolę mam sztywną całą, taką zakładaną na stelaż, tylko jak kupowałam to patrzyłam, żeby się łatwo ze stelaża wypinała. No i jak pisałam wypinam i zasuwam z nią do góry.

Krych a która strona?