havanna

przegina pytaj:) Guru kulinarnym nie jestem ale pomidorówkę umiem zrobić.

no ale ja potrzebuję na płasko rozkładaną. Waga też jest ważna. Poszukam kiedyś. No właśnie nie mam jak przymierzyć tej chusty, dlatego myślę nad używaną na początek albo którąś z tych tańszych

zabu jeszcze z indykiem możesz pokombinować- usmażyć bez panierki, upiec, ugotować. Na mnie diety nie bardzo działają, ja już kilka razy próbowałam zmienić po prostu styl jedzenia- mało tłuszczów i cukrów, ograniczyć węglowodany itp, ale nigdy do końca mi się nie udało. Może tym razem wyjdzie.

jeszcze makaron ryżowy jest, możesz zjeść z brokułami i indykiem.

rozciumkana wiem, ale w mojej świadomości parasolka to każdy lekki wózek który się składa latwo do małych rozmiarów:) Poszukam jeszcze, ale jak nie taki to chyba rzeczywiście klasyczną parasolkę rozkładaną na płasko kupię

dobra idę coś porobić.

zaba po 2 dniach nie będziesz mogła patrzeć na ziemniaki i ryż to schudniesz. Ja na diecie bo gruba jestem i nie mogę już na siebie patrzeć. I podobnie jak M mąż mój będzie cierpiał z powodu moich humorów a nie diety:P

właśnie poczytałam sobie o nim opinie i już mi się nie podoba:P

http://www.allegro.pl/item878198325_ultralekki_wozek_vivi_2010_swiateczna_promocja.html Mi się ten podoba- mały, lekki, składa się w małą paczkę (chociaż mamy kombi, więc niby każdy się zmieści, ale pies, rzeczy małego i zawsze samochód zawalony) i cena przystępna

są na płasko rozkładane, ale na razie nie planuję używać dopóki mi dzieć w gondoli się mieści

Aaaa zaba ja też na diecie, może trochę bardziej urozmaiconej, ale nie zmienia to faktu, że Paweł też cierpiał będzie:P z tych twoich składnikow to 2 zestwy da się ułożyć- ziemniaki, indyk, brokuły i ryż, indyk, brokuły. Zapiekankę jeszcze ewentualnie albo sałatkę. ale to wszystko to samo tylko w inny sposób podane:)

Dzieci są okrutne czasem. Ja byłam też strazna jako dzieciak, nawet brata wyzywałam :( Wstyd mi teraz i będę pilnować, żeby moje dziecko bardziej tolerancyjne i empatyczne było. zaba co do mojego "stylu" mi się przyppomniało, jak była u mnie koleżanka. Wzięłam Pawła telefon po coś tam i miał zdjęcie młodego na tapecie. Ja się pytam "czemu takie brzydkie zdjęcie sobie ustawiłeś?". Koleżanka w śmiech i mówi "przecież to twój synek najpiękniejszy na świecie". Ja mówię "no tak, ale na zdjęciu brzydko wyszedł" :P

ja planuję kupić lekką parasolkę i chustę i stosować zamiennie. Chustę raczej w domu i na spacer w celach spacerowania, a wózek na zakupy. Jeszcze mam spacerówkę od wózka głębokiego to na przyszłą zimę zostawię. Alonuszka a UPC do ciebie nie dochodzi? Bo do nas właśnie neostrada i UPC i my mamy UPC razem z kablówką.

jA WŁAŚNIE WYSZŁAM Z WANNY, SPOJRZAłam na sibie i poinformowałam Pawła, że od jutra ścisła dieta. Patrzeć już na siebie nie mogę. Rafinka do mnie też nie przemawiały, ale to moje dziecko już wcale nie chce leżeć, a mi ręce odpadają. A tak to w chustę i będziemy tańczyć, ja zrzucę trochę kilogramów a on zadowolony będzie.

Też do mnie najbardziej lniane przemawiają. Myślimy podobnie widzę:)

zupę zrób z ryżem albo z chlebem a kotlety bez panierki albo w mące obtocz. I nie pieprzyć sobie życia prosze!

dzięki:) fajnie by było.

Hmmm Rafinka a mogłabyś się dowiedzieć, czy nie myśli może o kimś do pomocy?

alonuszka alepiej kupić chustę bawełnianą, bawełnianą z domieszką czy lnianą?

alonuszka możesz się też ubiegać o dotacje unijne. Teraz jest początek roku, więc jest duża szansa że dostaniesz.

capslok to moje marzenie procować jak wedding planer:) Ale chciałabym najpierw dla kogoś, żeby zdobyć kontakty. Tylko jakoś mobilizacji mi brak. Może rzeczywiście trzeba się zdobyć na odwagę i choćby cv porozsyłać, to przecież nic nie kosztuje. Drugim moim pomysłem na życie jest architektura wnętrz, no ale tu już trzeba poważną szkołę skończyć i mnóstwo czasu poświęcić, zanim się zacznie pracować. A ja czasu nie mam, trzeba zarabiać niestety. Rafinka a ta twoja znajoma czy kuzynka to w Szczecinie organizuje wesela?

Przyjechali, uciekam jeść. Więc dobranoc wam i do jutra!

Kur... Godzinę na pizzę już czekam. Chyba zaraz zadzwonię i odwołam. Ile można czekać??

Chłop będzie. I dobrze, bo chłopów u nas mało. Mój będzie miał kolegę:) capslok ja kiedyś myślałam o solarium, ale jak zobaczyłam ceny łóżek to przestałam. Teraz łatwiej o fundusze unijne, to może by wyszło. Alonuszka a brązowa ci się nie grzeje? Jak w ogóle się wybiera kolor chusty? Mam dopasować do płci dziecka, kolorów moich ubrań czy jego ubrań? Czy mam mi isę po prostu podobać?

przeginka ja też mojego nie słyszę, chyba że już drze się na maksa.