havanna

No do jasnej cholery znowu jakiś pipeprzony skok rozwojowy?? Już drugi dzień nie chce spac. Zasnął o 12 już się obudził.

Heh to widzę że my wszystkie jakieś nie takie:) Rafinka jak byś dzisiaj wpadła to twoje sprzątaniowe kompleksy względem mnie by przeszły jak ręką odjął. I pieprzę, nie ruszam, niech hrabia coś zrobi. Ja tylko choinkę rozbiorę bo do lata będzie stała.

Kurde, choinkę od piątku miałam rozbierać i nie mam weny:( W ogole ostatnio w jakiś marazm wpadam. A co u cię rozciumkana?

Jam jest. Dzieć mi w nocy w kość dał na dodatek w dzień godzinę później psozedł spać. Padam na pysk. My jak kupiliśmy mieszkanie to był piec kaflowy, ale pierwsze co zrobiliśmy to założyliśmy gazowe.

no to co ale taka pogoda ma też plusy- można jechać powolutku, bo tak pozwalają warunki, i w dużym odstępie od poprzedzającego samochodu. Z zawracaniem to nawet mój mąż ma problem, więc myślę, że jak by cię oblał z tego powodu, to możesz się odwołać.

Krycha jak chcesz karmić tylko piersią to nie dawaj butli. Laktacja się unormuje i będzie jej wystarczać, teraz po prostu często ją przystaiaj. Ja dałam butlę niby tylko na noc, bo jak miał kolki to krzyczał, i miesiąc później już mały jedzie tylko na butli, bo odmówił współpracy. Jak będziesz dokarmiała to jej nigdy twojego mleka nie starczy, bo wysyłasz cyckom sygnał, że starcza to, co produkują. A jak nie dasz butli to 3 dni ci młode powisi na cycku ale mleko pojawi się w takiej ilości w jakiej będzie trzeba. capslok no ja do morza to dobre 100 km mam:) a chochlik się wystraszył tego waszego wpisowego i drugi raz spierdzielił z topiku:P

ze szczecina jak połowa z nas:)

Mój się już przyzwyczaił, że średnio raz ddziennie coś spieprzę a raz na tydzień to tak solidnie:) Już się nawet nie wkurza tylko patrzy z politowaniem:P a ty capslok skąd jesteś?

My mamy partycje na kompie, jak pada system to nie tracimy danych. I coś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam

fASOLA Z ROZRZEWNIENIEM WSPOMINAM IDENTYCZNE SAMOPOCZUCIE NIECAŁE 3 MIESIĄCE TEMU. tERAZ KAŻDY DZIEŃ, KAŻDĄ GODZINĘ BEZ DZIECIA WYKORZYSTAŁABYM NA MAKSA. nIE TO, ŻE GO NIE KOCHAM , kurde caps lock, ale fajnie było jak był spokój :) Dzieciu chyba kolki przeszły, bo mu zmniejszyłam o połowę dawkę Boboticu i się nie drze. Mam końcówkę to użyję do końca i przestanę dawać. Uciekam, mąż śniadanie zrobił.

Fasola mi mówili, że skurcze regularne co 5 minut przez 2 godziny mam mieć, żeby się zgłosić na porodówkę, ale jak będziesz miała takie silne, że się będziesz zwijać, to jedź. Ja na początku miałam lekkie, potem mi się nasilały, ale takie naprawdę mocne zaczęły mi się po oksytocynie, jak już do końca nie było daleko.

Fasola jak zaczniesz rodzić to słowa "byłoby miło" staną ci w gardle:P alonuszka a jeszcze są takie albumy do roku dziecka, jak lubią takie pierdoły to można kupić. Ja tam takich nie lubię ale są tacy, co lubią. Ja bym się ejszcze ucieszyła z albumu na zdjęcia dla dziecka.

fasola to z rossem dobre:D:D:D

capslok to ty pasujesz tu jak ulał :D Fasola mózg mi się zlasował i tak zostało:)

Swoją drogą capslok jak przeczytasz do końca to zostaniesz honorowym obywatelem tego topiku.

Fasola ty się cieszysz ale tak serio módl się, żeby cię to ominęło, bo jak się przydarzy to ci się odechce z kolek naśmiewać. A ja wtedy z ciebie się będę śmiała bo mojemu już przejdą :P

alonuszka a moż espytaj, czy czegoś jeszcze nie potrzebują. Cześć capslok! Fasoli nie słuchaj (nie czytaj) bo jej ciąża mózg zlasowała. Fasola gwałć męża, w końcu zadziała (ja 4 godziny po już miałam skurcze :P ale nie po pierwszym razie, także działaj dziewczyno)

zaba zdałam za pierwszym razem tylko dlatego, że byłam w ciąży. Sama siebie bym oblała:P

no to co jeszcze powiem, że czosnek siekam, bo się mniej przypala. A z psem wychodzi paweł, jak wraca z pracy. Jak ma nadgodziny to ja wyskakuję na 3 minuty pod blok jak mały śpi, ale nienawidzę tego, bo zawsze mi się wydaje, że się akurat obudzi, chociaż jeszcze się nigdy tak nie zdarzyło

no to co ja właśnie z takim nastawieniem szłam na egzamin, bo mi się w głowie nie mieściło, że mogłabym zdać za pierwszym razem i zadałam:D Torebki fajne, ale niestety nie na moją kieszeń:( Ja teraz to z torbą od wózka latam :P Tak stylowo:P Wózek bardzo mnie cieszy, szczególnie jak po takich zaspach bez problemu przejeżdżam:) Tylko gondola mała, nie wiem, czy starczy do końca zimy. No i te skrętne kólka to bajka. Kończę, dziecię wzywa.

płytę z kołysankami albo takie urządzenie na łóżeczko http://www.allegro.pl/item875224491_chicco_2009_pozytywka_kolysanka_lullaby_glos_mamy.html przeginki pomysły też dobre:) Bo moje to droższe. Cześć:)

No teściowa dopiero co zaczęła tam parcę, mam nadzieję że trochę popracuje:P Już kupiłam u niej 2 bluzki dla siebie, 4 pary spodni dla Błażeja i 2 bluzy. Jedne spodnie to genialne wynalazła. Śliczne też widziałam dzisiaj ale dla dziewczynki i to takiej 4 letniej na lato, no ale pięęęękne były.

ja wam dam przepis na to spagetti Nigelli, bo ja jak gotuję dla siebie to zawsze to właśnie. Makaron ugotować normalnie. W tym czasie pokroić boczek wędzony surowy i czosnek (duuużo) , dolać oliwy i do piekarnika (ja robię na patelni bo mi się długo piekarnik nagrzewa. Makaron odcedzić, dodać do tego co na patelni, wymieszać, dodać sporo pieprzu i natki. Pycha!

ALONUSZKA A TE CZEKOLADKI TO GDZIE? i za ile? Kurde mąż jakieś projekty robi i zawsze caps locka zostawia włączonego. Wrrrrr

WIESZ NO TO CO, JA MAM CIUCHY PPO DZIECIACH SZWAGIERKI sorry za caps locka:) I kupuję tylko to, czego aktualnie mi brakuje. Teraz na dodatek teściowa pracuje w ciuchlandzie i też mi trochę rzeczy podrzuca, więc na razie nie myślę o tym, żeby cokolwiek kupować, szczególnie na za rok, bo ciężko mi ocenić, jaki będzie nosił rozmiar. On już od jakichś 2 tygodni nosi 68, czyli teoretycznie na półroczne dziecko, dlatego strasznie ciężko mi ocenić, jaki romiar będzie nosił za rok. Ale dzięki, pewnie za jakiś czas skorzystam:) No Pascal ma fajne czasem przepisy, ale czasem za bardzo wymyślne jak dla mnie. Lubię też przepisy Nigelli, wydają się łatwe, ale też nigdy chyba nie próbowałam. A nie, raz robiłam makaron z boczkiem i czosnkiem i było pyszne