havanna

ech to nie jest śmieszne. Nie mam pojęcia skąd wezmę na nową. Kurde nawet na ratę nie mamy. Tak zle jeszcze nie było

Lodówka mi wysiadła. Nic tylko usiąść i płakać.

aaa Rafinka idzie się przyzwyczaić, szczególnie w nocy. W dzień mamy 19-21 stopni. Niestety jak się ma swoje ogrzewanie to się nie poszaleje. Ale marzy mi się kiedyś takie ciepłe przytulne mieszkanie. Coś jeszcze komuś mialam napisać ale zapomniałam

a w mojej i pawła rodzinie jakoś wszyscy szanują na razie to, że to jest nasze dziecko. Nawet jak mają jakieś ale, to tak delikatnie tylko sugerują, np. tata się pytał czy małemu już nie powinnam poduszki dawać. Odpowiedziałam, że teraz do roku się nie daje i tyle. Powiedzał acha i temat skończony. Tylko brat nosi małego jak nie patrzę, ale dostał ochrzan porządny i na razie przestał. Ale pewne trzeba mu będzie przypominać. Chociaż może nie, bo młody już rozróżnia mamine ręce od obcych i obcych nie lubi.

no na Krychę to już czas nie? rozciumkanej suka już dawno po a na jeden dzień miały termin No właśnie nie chce sprzedać. Ten samochód to jego wielka miłość, spełnienie marzeń (tych z niższej półki, bo marzy mu się audi q7 :P ). Jak dla mnie nie warto się zaharowywać po to, żeby mieć samochód, którym nawet nie ma kiedy się nacieszyć, bo się jest całe dnie w pracy, ale mu się nie przetłumaczy. Niby kazał mi sprzedać ten samochód ale sobie wyobrażam, co by było, jakbym go rzeczywiście sprzedała

jakies tam pajace i spiochy z kaftanikami. strasznie goraco bylo na oddziale wiec nawet same body czy kaftaniki by starczyly. ja bralam co mialam najmniejsze plus jeden troche wiekszy pajac na wszelki wypadek jakby sie mlody duzy urodzil

fasola ty nie kracz, bo znajdzie jeszcze mniejsza dziure:)

zaba z tymi farbami to jest tak, że zależy z jakiego na jaki chcesz przemalować- jak z jasnego na ciemniejszy i jest dobry, równy podkład- to czasem starcza raz pomalować. Jak z ciemnego na jasny to zawsze co najmniej 2 warstwy farby, nawet tej do jednokrotnego malowania. Co do kolejności to mąz mówi, że najpierw drzwi, potem malowanie a na końcu panele. A wie co mówi, bo się tym zajmuje. My mamy farby matowe, ale to kwestia gustu. no to co- przykro mi. Ale nie martw się, rekordziści po kilkanaście razy zdają:) Ja muszę przyznać, że nawet na maturze ani na obronie mgr się tak nie stresowałam jak na egzaminie na prawko. To jest wręcz paraliżujący strach. I rzeczywiście, nie myśli się logicznie. Swoją drogą długo u was trwają egzaminy. U nas 45 minut maks, a też ośrodek nie cieszy się dobrą sławą.

jb a ty sama jesteś? nie musisz odpowiadać jak nie chcesz. ja miałam dzisiaj z mężem mega awanturę o samochód. Mówiłam, że nie będzie chciał go sprzedać. Będzie zapieprzał na 2 etaty. za to jak będzie w domu to kurde cały czas będzie się dzieckiem zajmował. Ja piperzę taki układ. Zaczynam już od teraz- dałam małego mu do sypialni, bo się tam zamknął wielce obrażony, i nie reaguję, jak marudzi. Jak zacznie się drzeć to nakarmię i znowu mu oddam.

mi nie chodzi o to że mu zimno tylko te zimne łapy mi na cycki pcha :P Dzięki za odpowiedzi:)

a wkleję ci nawet pytanie mam takie. W nocy u małego w pokoju jest 19-21 stopni. Śpi w pajacu, skarpetkach i bawełnianych rękawiczkach, bo ręce ma lodowate, a nie da sobie przykryć. Chcę mu obniżyć temperaturę na noc do 17-19 i nie wiem, czy dodatkowo zakładać mu body z długim czy z krótkim rękawem. Acha,śpi pod cienkim kocem polarowym złożonym na pół, ale jest przykryty tylko do pasa, a czasem wcale jak się rozkopie

nie chce mi się pisać od nowa, mój pierwszy post dzisiaj na poprzesniej stronie zawiera pytanie :)

ja flaszki nie mogę a śledzika nie lubię. Czuję się ostatnio ignorowana. Pytanie zadałam a tu mi nikt nie odpowiada chociaż 2 matki bardziej doświadczone ode mnie już się pojawiły

Biała a imię dla córeczki już wybrane? Jakieś typy macie?

hehe właśnie no to co zdaje. Powodzenia kochana. Ja zdałam za pierwszym razem w 6 miesiącu ciąży :) Ale pan chyba bardzo nie chciał mnie oblać :P Biała jak trafisz na porządnego czlowieka to cie przepuści. Ja zmieniłam pas na skrzyżowaniu i zdałam :P

fasola ja wiem o tym krążku ale nie chcę stosować antykoncepcji hormonalnej. Kiedyś brałam tabletki, niedługo, chyba z rok, i potem bardzo długo nie mogła mi się gspodarka hormonalna wyregulować. 2 razy miałam wywoływany okres, bo nie miałam po 3-4 miesiące, albo miałam co 2 tygodnie. Dlatego nie chcę hormonów.

przeginka a twój to od razu na tym leżaku z wibracjami chciał leżeć? Bo mój leży jak chce ale jak płacze to w ogóle mu te wibracje nie pomagają. W zasadzie to nie zwraca na nie uwagi- jak jest spokojny to mogą być a może ich nie być. Jak ryczy to nie chce leżeć ani jak są a ni jak ich nie ma

jb no ja właśnie takie na wigilię robię, tylko do tej pory były z kapustą i grzybami, w tym roku chciałam zaszaleć z nadzieniem serowo-pieczarkowym albo gorgonzolowo-brokułowym ale nie będę robić. Przynajmniej nie na wigilię. pytanie mam takie. W nocy u małego w pokoju jest 19-21 stopni. Śpi w pajacu, skarpetkach i bawełnianych rękawiczkach, bo ręce ma lodowate, a nie da sobie przykryć. Chcę mu obniżyć temperaturę na noc do 17-19 i nie wiem, czy dodatkowo zakładać mu body z długim czy z krótkim rękawem. Acha,śpi pod cienkim kocem polarowym złożonym na pół, ale jest przykryty tylko do pasa, a czasem wcale jak się rozkopie

bywalec zaczynasz mnie denerwować tym swoim wcinaniem się jak nikt cie nie pyta. A ja zapomniałam się pochwalić że wróciłam do karmienia piersią. Tylko wieczorem przed spaniem dokarmiam butlą ale po cycku, bo mały trochę ssie a potem już krzyczy. Moja pediatra (a w zasadzie jego pediatra) wytłumaczyła mi, że ssanie zwiększa perystaltykę jelit i po prostu nasila mu się kolka. W ciągu dnia przystawiam go często ale na krótko, ale wieczorem chcę, żeby się najadł, bo długo mi wtedy śpi

ale będzie się wściekał że głodny? nie, dopiero zaczęłam o tym myśleć. Ja jeszcze okresu nawet po porodzie nie dostałam :) Ja szukam antykoncepcji niehormonalnej, ale w miarę wygodnej. I w sumie ta wkładka to jedyne co spełnia moje warunki. Ale to dopiero za jakiś czas ewentualnie

zaba nie mam maila od ciebie

Myślę że szybko byście się odmieniały :) Lepszy swój wróg niż cudzy przyjaciel:P A o co chodzi z tym mlekiem?

ja u Pawła rodziny też nie za bardzo jeść lubię. Ale ziemniaki w wigilię? :) Tego jeszcze nie grali :)

a czemu?

Aaa Biała cześć. Gratuluję córeczki i trochę zazdroszczę... Ale bym, nie zamieniła tego mojego gałgana na żadną dziewczynkę :P