Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. najpierwej stooooo lat stoooo lat (śpiewam). Dla mnie kawa proszę bom karmiąca mać. zaraz czytam co rozciumkana wkleiła A wiecie co włąśnie zjadłam? Kanapki z makrelą wędzoną:D Parę lat już makreli nie jadłam:P
  2. alonuszka ale to mrożone? Krycha ty się tak nie spiesz do tego rodzenia kochana :P Najgorzej jest jak oksytocynę dają, tzn, po tej oksytocynie. Resztę idzie przeżyć. Ale w uk to chyba ze znieczuleniem rodzisz nie? Jak ja bym chciała.... ale i tak by mi nie dali bo nie było postępu porodu
  3. wkleiłam zdjęcie, można podziwiać i rozpływać się w zachwytach :P
  4. Kurde jak to jest wczoraj wysprzątałam chatę a dzisiaj w zasadzie tyle samo roboty no może oprócz mycia podłóg
  5. Rafinka to tak jak ja. To się nie nazywaj grubasem bo mnie obrażasz:P
  6. Krycha z jakim dzieckiem w wieku 30???? Ja tam nie wariuję , po rpsotu szukam sposobu, zeby zająć na trochę dziecko, bo nie chce sam leżeć tylko na rękach
  7. zabu i pms:) no to co coś ci się jednak pomerdało, bo ja zawsze przykład szwagierki podawłam jako antyprzykład, że tak szybko się zdecydowała na drugie, żeby dzieciaki się razem chowały, a oni się nawet nie bardzo lubią. Poza tym nawet szwagierka kiedyś powiedziała, że drugi raz tak szybko by się nie zdecydowała na drugie, bo niejako temu pierwszemu maluchowi "zabrała" mamę. On miał trochę ponad rok jak zaszła w ciąże i było tak jak pisze zaby- nie mogła go wziąć na ręce, podsadzić na placu zabaw itp. W wieku 2 lat musiał zrezygnować z wózka a lubił w wózku jeździć
  8. no takie że jedne gasną a inne się zapalają, takie migoczące.
  9. Fasola ja kiedyś suszyłam krążki pomarańczy na choinkę, też fajnie wyglądały. Ja już chyba zaraz choinkę ubiorę i kupię takie tańczące lampki, bo moje dziecko lubi światełka, więc będzie miał zajęcie. Albo na razie same lampki powieszę. No to się umówmy,, że my jesteśmy normalne a wszyscy inni nie:P
  10. normalna w sensie wyglądu, bo normalna w sensie psychicznym to chyba żadna z nas do końca nie jest :D
  11. Rafinka a ile ty masz wzrostu? Bo tak rozpaczasz a ja nie pamiętm, żebyś jakaś duża była, raczej normalna.
  12. Krycha to my na podobnym poziomie kończymy tą ciążę, bo ja przytyłam z 70 na 83, więc w zasadzie podejrzewam, że podobnie się czułąm pod koniec:) Kurde 55 kg to ja ważyłam jak miałam z 16 lat. Chciałabym teraz tak do 60-63 dolecieć ale nie mam szans.
  13. O kurde krycha ja 13 przytyłam w ciąży i mi ciężko było. Nie wyobraząm sobie funkcjonowania z 30ma. Ale w sumie jak trzeba... A ty chłopaka czy dziewczę urodzisz? Imię wybrane? Cholera ja dzisiaj znowu gości mam. Już mi się odechciewa tych wizyt, chociaż sama w domu też nie lubię siedzieć :)
  14. Rafinka no ja koleżenki nie poznaję. Od kiedy ty jaadasz zdrowo? heh ale my gościnne. Krycha sama musiała się przedstawić bo nikt nawet grzecznościowo nie zapytał :P Krycha dzieci mamy prawie w tym samym wieku, tylko zę ja mojego w październiku wydałam na świat. A i jeszcze chciałam zapytać, czy na pewno na dobry temat się wpisałaś, bo jak te wypowiedzi takie błyskotliwe to niekoniecznie nasze....
  15. no to co ja po pierwszym porodzie stałam się fanką jedynactwa z punktu widzenia rodzącej. Ale gdybym miała się zdecydować na drugie to nie wcześniej niż właśnie po ok.4 latach. Bo może dla dziecka to jest fajnie, jak jest mała różnica wieku, ale dla rodzica nie bardzo.
  16. cześć nowa Kurde przebrnąć przez 30 stron tematu dla wybitnie innych matek to jest wyczyn. Ode mnie masz medal:) Po wizycie już. A w niedzielę biorę urlop od dziecia i wychodzę na kawę z dziewczynami.
  17. hehe otworzyłam nową stronę bez posta:) Kafe coś świruje
  18. no to co a powiedz jak tam twoje plany powiększania rodziny? Weszły w fazę produkcji? :)
  19. obeznana też mnie to nie satysfakcjonuje, bo jak go wyślą gdzieś na drugi koniec świata? On ma przy mamusi być :)
  20. moja to samo:) W ogóle w głowie mi się nie mieści, że jakaś lafirynda (bo to na 100% będzie lafirynda :P ) będzie TAKIE rzeczy z moim dzieckiem robić:)
  21. w sensie jakimi babciami? :D Mnie bardziej przeraża myśl, jaką będę teściową :P
  22. wiesz obeznana zależy jaka babcia. Moja druga babcia niedawno zmarła i , choć to straszne, nie odczuwam jakoś jej braku.
×