Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. wiesz obeznana ja wiem, że jak babci zabraknie kiedyś to po 2-3 latach też każdy us iebie będzie te święta spędzał. Więc na razie korzystam i cieszę się nimi na maksa. Bo właśnie u męża jest tak, że są tylko rodzice, my i jego siostra z rodziną. Jak pierwszy raz tam spędzałam święta to się czułam jak w niedzielę na obiedzie.
  2. zaba no właśnie małemu te włosy się nie wytarły, tylko trochę pojaśniały :) Jak zrobię jakieś foty to wkleję. Może jutro.
  3. Kurde ale posta wyprodukowałam. Jak go wysyłałam to sobie pomyślałam co by było jakby mi go wcięło:)
  4. jam jest. Ja święta lubię. I w tym roku mam wrażenie, że będą fajne. Bo ze względy na małego nie latam po hipermarketach, w ogóle po mieście się nie szwędam, więc nie będę miała dosyć świąt w okolicy 10 grudnia. Na razie ich jeszcze nie czuję co mnie cieszy niezmiernie, bo jak nadejdą to będzie fajnie. Ja na tyle lubię święta, że chciałam małego chrzcić w Boże Narodzenie, ale w końcu ochrzcimy go 10 stycznia, bo w święta zawsze dużo chrztów jest. A 10.01 będą i choinki, i kolędy, czyli to samo co w śwęta. My święta spędzaliśmy zawsze u babci mojej, przy stole około25 osób :) O to tylko dzieci i wnuki babci. Dlatego chrzciny nam wyszły na prawie 40 osób :( Tera zjest tak, że jeden dzień świąt spędzamy u mojej babci (przeważnie wigilię), w pierwszy dzień świąt jedziemy do pawła rodziców a w drugi obiecujemy sobie że odpoczywamy a i tak zawsze gdzieś u rodzinki lądujemy :)
  5. Rafinka to jest myśl!! Ja mam:) Dziecia obudziła bo by mi potem nie zasnął. Także znikam. A mój pies z kolei na odwrót- jest megaprzyjazna, jak goście wchodzą to nie mogą się rozebrać bo muszą ją przywitać (o czym Rafinka się przekonała) i jak widzi otwarty samochód (nieważne swój czy obcy) to się łąduje dośrodka. I jeszcze jak ktoś podjeżdża pod blok samochodem to skacze na drzwi żeby się przywitać.
  6. kurde wiecie co? Te tabelki to jednak niegłupia sprawa, bo ja znowu nie wiem, jakie dzieci ma obeznana czy przeginka, jak ma na imię dziecko rozciumkanej, nie mówiąc już o tych co tu rzadziej zaglądają jak mysza czy jb.
  7. ja tą karuzelę dostałam. Wiem, że zabawki mają dawać po oczach :) On ma jedną taką w łóżeczku kolorową, głównie czerwoną i w kratkę czarno-białą ale też zainteresowania nie przejawia. Chyba nie lubi kolorów po prostu :)
  8. ja bardzo lubię makarony z sosami przeróżnymi. albo bez sosu. Kiedyś Nigella dała superprosty przepis i jest pyyyyyszny. Ugotować makaron spagetti. Pokroić w paski boczek wędzony, posiekać czosnek (dużo!) i to do piekarnika na 15 minut lekko polane oliwą. Wymieszać z makaronem, doprawić pieprzem, posypać natką (dużo!) i włala!! Robię to jak męża nie ma bo on nie lubi bez sosu. Albo mu fixa dodaję
  9. przeginka fajnego masz męża:) Ja mam nadzieję za kilka tygodni już we wszystkie przedciążowe ubrania się zmieścić to mi teraz szkoda wydawać na nowe. Druga sprawa że nie za bardzo mam gdzie się stroić aktualnie:)
  10. no widzisz obeznana, u mnie zabawki na karuzeli są pastelowe a gapi się w nie jak urzeczony. Na macie ma kolorowe w żywych barwach i w dupie je ma. On w ogóle widzi pastele????
  11. kiedy wasze dzieci zainteresowały się matą? Bo mój na karuzelę się gapi a na macie za cholerę nie chce leżeć.
  12. ja poproszę. A dzisiaj do kawy kupię sobie ciacha :D
  13. zabulina przy jego owłosieniu raczej ciężko się to wyczesuje :) nie wiem, chyba bardziej do mnie. Istatnio oglądałam jego zdjęcia ze szpitala. Wtedy wydawał mi się naprawdę łądny, a teraz jak na niego patrzę z wtedy to taki brzydal:P
  14. rozciumkana dawaj. bo już nie mam siły :) młody śpi powinnam chyba coś porobić ale mi się nie chce.
  15. rozciumkana a indyki to niby bez hormonów pędzone tak? mój pes do psiego psychologa się nie nadaje. Ona po prostu jest głupia i tyle. Może nie tyle głupia co bardzo zaaferowana rzeczywistością, na tyle, że zapomina, że trzeba się słuchać. A psi psycholog to kolejne pieniądze, które jak sądzę nie przekują się na efekty w postaci idealnego psa. Bedzie na smyczy i w kagańcu łajza chodziła i tyle. Nie będę się z nią użerać, szczególnie że wychodzę z nią jak mały śpi, więc zależy mi, żeby to szybko było.
  16. ja zaraz kurczaka i warzywa na patelnię muszę sobie zrobić. Właśnie wróciłam ze spaceru. Ta sucz już się w ogóle nie słucha 5 stów wywalone w bloto. Dopóki chodziła na szkolenie było względnie a po pół roku już wszystko zapomniała i robi co chce. Już jej nie spuszczę ze smyczy.
  17. Mój ma tle włosów na głowie, że oliwka tylko przed myciem głowy.
  18. Jakieś magiczne sztuczki na ciemieniuchę znacie? Oprócz smarowania oliwką i wyczesywania? Ciemieniucha może się pojawić na brwiach???
  19. zaba też widziałam w ddtvn :) U nas po staremu, mały cały czas ma kolki, ale już zaczyna wodzić wzrokiem za ludźmi i w ogóle taki bardziej kontaktowy już jest. Oprócz tego dopadła go ciemieniucha. Brzydko to wygląda ale podobno nie boli ani nie swędzi. Tyle dobrego bo jakby jeszcze na to się wściekał to już sama nie wiem.
  20. wiecie co? macie rację w dupie mam dietę bezmleczną. I tak nic nie daje. Kolki wcale nie mniejsze a może nawet się zwiększyły.
  21. ale dawno nie jadłam zrazów. Może namówię mamę któregoś dnia, żeby mi zrobiła :)
  22. obeznana małemu nie przeszkadza, ale ja tak nie umiem. Chociaż wczoraj siedziałam w salonie z dziewczyną brata i jak karmiłam małego to usiadłam tyłęm do niej i sobie gadałyśmy, więc na to już znalazłam sposób. wiesz, ja tak naprawdę chyba nie chcę karmić, ale miałabym wyrzuty sumienia jakbym przestała ze względu na swoje wygodnictwo. No i jakby się okazało, że mały musi jakieś antyalergiczne mleko to chyba w tej chwili nie byłoby mnie stać. dlatego spróbuję powalczyć. I masz rację, ż tym karmieniem już jest trochę lepiej niż na początku,łatwiej mi to ogarnąć. Po prostu wcześniej nie spotkałam się z tym kryzysem laktacyjnym i myślałąm, że tracę mleko. Dobra koniec tematu. Teraz mi będzie łatwiej bo mąż kończy fuchę i popołudniami będzie ze mną w domu, więc jak będę miała dosyć to po prostu wyjdę sobie.
  23. smaruję jakimś balsamem wyszczuplającym. Długo trwa takie zbieganie?
  24. A ma pytanie- ile czasu wam się wchłaniała ta rozciągnięta skóra na brzuchu? I co zrobić żeby nie mieć jej szybciej?
  25. możesz kupić takie zabezpieczenia na szafki i zamontować tam, gdzie on ci chomikuje, żeby nie mógł się tam dostać. Ja piję bezkofeinowa, więc na zdrowie. Takich to można kilkanaście w ciągu dnia :)
×