havanna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez havanna
-
zaba ja Cię nie znam w nowym imagu a bardzo chcę poznać :)
-
Cześć Holly :) Gratuluję córeczki :P A rasowa czy rasowa inaczej ? :) Ja kończę badania!!!!! W końcu po wielu miesiącach mam koniec ( w przyszłym tygodniu). Złożyłam już dokumenty do pracy, poczekamy zobaczymy.
-
O masakra. Co tu się dzieje :) Kasiak przypomniało mi się, jak jeszcze przed naszymi ślubami na zmianę atakowali albo mnie, albo Ciebie :) Wyluzuj, przypomnij sobie jak to było. Szkoda nerwów.
-
Mi się zawsze podobała taka fryzurka: włosy wycieniowana, od spodu ciemne, a na wierzchu jasne i ciemne pasemka. Tylko że ta fryzura mi się kojarzy z 16-latkami, które wkładają baaaardzo krótkie mini i lecą na balety żeby poświecić tyłkiem :) zaba oprócz Krakowa zazdroszczę pogody. U nas lezy śnieg, pada deszcz i są całe 4 stopnie.
-
no to co mam:) Mam też bardzo jasną karnację, więc będę wyglądała jak idź stąd :) ale i tak kiedyś spróbuję. Najwyżej moje blond-wcielenie będzie szybkie jak błyskawica i potrwa tyle co wyprawa do sklepu po jakiś ładny brąz :D diabełku jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie to się sama do siebie zaczęłam śmiać :) sa tak w ogóle dziewczyny to może wymienimy się jakimiś aktualnymi zdjęciami bo ja już nie pamiętam jak wy wyglądacie :)
-
martana obejrzałam zdjęcia :) Kurczę jakie fajne te Wasze dzieciaki :) Czasem (sale tylko czasem) wam zazdroszczę :) Leszek jest super. I wygląda na bardzo radosne dziecko. A Ty masz super kolor włosów. Też się kiedyś przefarbuję na blond :)
-
zaba gdybyś mieszkała bliżej mnie, to bym Cię tak wyeksploatowała, że miałabyś dosyć :) no to co Gabi jest śliczna :) martana wysłałam Ci maila z adresem.
-
Ja też zaglądam, ale niewiele u mnie się dzieje. A co do remontów- kiedyś nienawidziłam odgłosu wiertarki, teraz po tylu miesiącach remontu już nawet nie zwracam uwagi :) Ja całe szczęście mieszkam w kamienicy, mamy ściany z cegieł, więc sąsiedzi tak bardzo nie cierpią z tego tytułu U moich rodziców jest blok z płyty i zabu- wiem o czym mówisz. Dziewczyny ja też proszę o zdjęcia :)
-
heh maniusia nie ukrywam, że emocjonalnie już chyba dojrzałam do macierzyństwa, jeszcze tylko finansowo i społecznie muszę dojrzeć :). A tak na serio mam w tej chwili inne priorytety, ale poważnie już myślę o ciąży i dziecku... tak za 1,5 roku może. Myślę, że do tego czasu uda nam się zrealizować to, co sobie zaplanowaliśmy.
-
no to co moja szwagierka ma dwójkę dzieci równe 2 lata różnicy, i powiem Ci, że to wbrew pozorom jest już sporo. Drugie dziecko urodziła w sierpniu a starsze jeszcze do końca nie zaakceptowało tej sytuacji. Bardzo walczy o uwagę, nawet moją jak do nich przychodzę. Ja zawsze twierdziłam, że chciałabym tak ze 3-4 lata różnicy właśnie żeby złapać oddech pomiędzy, ale teraz raczej nie czekałabym tak długo. A co do martwienia się na zapas- ja jeszcze nawet nie mam w planach planowania dziecka, a już kilka stron temu wywołałam debatę na temat bólu porodowego :)
-
no to co ale pomyśl, że jak małą (kiedyś) odstawisz od piersi, to będzie Ci dużo łatwiej się wyrwać nawet do Warszawy. Np jak Twój mąż ma wolne (może w weekend) to mogłabyś nawet na noc wyjść (wyjechać). Wiem, że na początku ciężko by Ci było małą zostawić, ale z czasem docenisz taką możliwość :)
-
martana no to co ma chyba Peg Perego. Parę stron wcześniej wklejała linka więc jak Ci się chce to mozesz poszukać
-
no to co a co się dzieje u Ciebie?
-
zaba nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego Krakowa w TAKĄ pogodę :) U nas też pięknie, wiosennie a ja muszę siedzieć w domu i w końcu się zabrać za prascę :(
-
Kasiak Ty ostatnio jakaś agresywna jesteś. Nie napisałam, że mi się nie podoba, tylko że wygląda niepozornie.
-
Kasiak a takim wózkiem to po śniegu da radę pojechać? Bo ja bym się bała, jakoś tak niepozornie wygląda :)
-
witam. Ja wczoraj byłam na babskiej imprezie u Pawła siostry i się paru rzeczy dowiedziałam :D Po wódce wychodzi szydło z worka :) Ale śmiesznie było, dowiedziałam się na przykład, że moja szwagierka ma sny erotyczne z moim bratem :D:D:D Kasiak winietki to są wizytówki na stoły, gdzie kto ma siedzieć. My też nie mieliśmy ani winietek, ani zawieszek na wódkę, ani kotylionów, a zaproszenia robiłam sama. Kasiak a jaki wózek kupiłaś?
-
no to co taki mam właśnie zamiar- rodzić z zzo naturalnie, jeśli jednak się okaże, że lekarz zarządzi cc, to też nie będę rozpaczać :) A co do nastawiania- ja już od lat się nastawiam, że takiego bólu \"nie zniese\", więc już troszkę za późno na nie nastawianie się :) Wiem na pewno, że w szpitalu w Policach robią zzo. W Szczecinie chyba w żadnym. Ale szpital w Policach w ogóle ma super opinię, szczególnie właśnie oddział położniczy i noworodkowy czy jak to się nazywa. W ogóle rozgorzała dyskusja, jakbym za 2 tygodnie miała rodzić, a ja jeszcze nawet ciąży nie planuję :P
-
heh zaba jak się uprę to może mi da skierowanie na cc :) A Ty to rzeczywiście przeboje masz. Ale na mnie nie wiem czemu ani nospa ani ketonal nie działa. Zawsze za to 2 ibupromy max pomagają. Najważniejsze aby znaleźć swój sposób :)
-
A jeżeli chodzi o comiesięczną wizytę pewnej małpy, to ja przez pierwsze 2 dni zawsze jestem na ibupromie max, bo inaczej nie daję rady.
-
no zaba jak ze wszystkim- jak źle wykonane, to są konsekwencje. Ja w ogóle raczej będę miała cc, bo na jednym oku mam wadę - 5 dioptrii czy jak to się pisze, a to już podobno jest wskazanie do cc. Chyba wolałabym jednak rodzić naturalnie ze zzo, ale to raczej decyzja lekarza, a nie moja :) Ale chcę się trochę na ten temat dowiedzieć, bo czy cc, czy poród naturalny, zzo i tak będę miała :)
-
zaba dla mnie to jest jedyny ratunek, i jedyna szansa poza cc na urodzenie. Ja mam bardzo niski próg bólu, poza tym panicznie się boję bólu jakiegokolwiek, więc szczerze- gdybym wiedziała, że będę musiała rodzić naturalnie bez znieczulenia, to chyba bym się na dziecko nigdy nie zdecydowała. Ostatnio trochę czytałam o zzo i chciałam usłyszeć opinię kogoś, kto to przetestował na własnej skórze.
-
Ja też po świętach dużo większa, dużo cięższa. Ale i tak lubię święta :) Kasiak jak się chrzciny Kuby udały? A ja mam teraz pytanie z innej beczki- czy któraś z was rodziła ze znieczuleniem zo?
-
zaba a gdzie jest to miejsce? tzn. w jakim kraju? Bo mi się nie chce szukać :P
-
Ja również dołączam się do życzeń. zaba a gdzie się wybieracie? My w tym roku chcieliśmy do Zakopanego jechać, ale raczej nie damy rady :( bo na razie nie mamy za co a potem to ja będę pracować i nie dostanę urlopu tak od razu. Kurczę, a tak chciałam Pawłowi góry pokazać :( On jeszcze nigdy w górach nie był (wiem, ja też tego nie jestem w stanie pojąć )