Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. zaba to masz jak ja. Ja mam babcię, która pochodzi ze Lwowa :D Ja w ogóle dużo mam zamrożonych potraw- uszka (jeszcze z wigilii), ryby, mięso, frytki, warzywa, jedzenie dla kota :P Mrożonki często mnie ratują jak np. niespodziewanie wpadną znajomi, a w lodówce światło :)
  2. Taa i pieczarki :) I sosy pomidorowe
  3. zaba a któremu zwróciłaś uwagę ? :P
  4. Kasia mnie osobiście obrączki kręcą, szczególnie na palcu mojego męża :P (no może w tym przypadku obrączka a nie obrączki )
  5. Drugi megaszybki obiad u mnie to ryba z frytkami. Kupuję filety i mrożone frytki :) mogą być jeszcze filety z kurczaka albo schabowe z ziemniakami i sałatą. Spagetti: pól kilo mielonego, makaron, pomysł na spagetti albo fix x2, ser i por. Podsmażyć mielone, w tym samym czasie zrobić sos i ugotować makaron. Dodać mięso do sosu. Makaron polać sosem, posypać serem i porem :) Zamiast fixa może być przecier pomidorowy. Łatwa i szybka jest też fasolka po bretońsku z fasoli z puszki :)
  6. hehe zaba coś mi przypomniałaś. Ostatnio byłam w empiku i Paweł poszedł oczywiście do działu komputerowego. Ja sobie krążyłam po sklepie, przesuwając się mniej więcej w jego stronę, żeby go niedługo na siłe odciągnąć od następnej bardzo drogiej i jeszcze bardzo potrzebnej książki o autocadzie czy coś tam, i po drodze weszłam w dział \"zdrowie\". Rzuciła mi się w oczy Kamasutra ilustrowana fotografiami, więc sobie wzięłam do ręki i zaczęłam oglądać. Zauwałyłam, że w moją stronę zaczął się przesuwać mężczyzna, co chwilę zerkając w moją stronę. Uśmiechnęłam się pod nosem, ale nie byłam pewna, czy naprawdę idzie w moją stronę, czy też może interesują go słowniki polsko-francuskie :) I w pewnym momencie książka mi się obsunęła i musiałam ją poprawić prawą ręką (którą wcześniej trzymałam od spodu). Pan zauważył moją obrączkę, obrócił się na pięcie i sobie poszedł :D A ja wybuchnęłam sobie śmiechem na pół empiku :) Swoją drogą tylko facet może pomyśleć, że skoro dziewczyna ogląda Kamasutrę to znaczy, że prześpi się z pierwszym lepszym facetem poznanym w empiku. Szybki przepis: pół paczki makaronu jakiegokolwiek (ja używam świderki) na 2 osoby 20 dag wędzonego boczku kilka pieczarek pół białej części z pora przecier (nie koncentrat) pomidorowy mozarella zioła suszone (ja daję bazylię i oregano i dodaję świeże, jak mam) sól i pieprz Makaron ugotować na lekko-twardo, boczek usmażyć z pieczarkami i porem (por pod koniec dodać). Przełożyć do gara wszystko, zalać przecierem, doprawić, ser połamać na małe kawałki, wymieszać i na 165 minut do piekarnika, żeby się ser stopił. Zamiast mozarelli może być zwykły żółty ser i wtedy nie trzeba do piekarnika, tylko na gazie można podgrzać wszytko razem i posypać serem z wierzchu.
  7. hehe maniusia witaj :) Szkoda, że tak późno Cię przeczytałam, bo ja znam multum szybkich przepisów. Tylko takie uznaję :P zaba cieszę się, że jesteś zadowolona ze swojej pracy. Szkoda, że nie możemy jej podziwiać, ale rozumiem. Ja też bym nie chciała, żeby moje akty krążyły po sieci :) A u nas po staremu. Akurat ostatnio spotykam sporo dawnych znajomych, więc czeka nas parę spotkań :)
  8. zaba trzymam kciuki (choć już pewnie po jesteś ) :) Kasiak mi się te linki nie otwierają. Jakbyś mogła to sprawdź je, bo dla szwagierki chciałam. zaba a co do mojej pracy... doszłam do wniosku, że taka forma pracy mi nie odpowiada. Wolę etat :) Ja jestem na NK zarejestrowana, ale nie odczuwam z tego powodu euforii jakiejś. W ogóle ja mam do tego taki stosunek, że to są dla mnie w tej chwili obcy ludzie. Z tymi, z którymi chciałam, mam kontakt, a reszta szczerze powiedziawszy mnie mało obchodzi. Nie mam potrzeby odgrzewania znajomości ze szkolnej ławy.
  9. Aaaaa Rayla witaj :) Jasne że można, tylko że to już raczej nie jest topik o przygotowaniach do ślubu :) Ale jako już doświadczone mężatki chętnie służymy radą :) Napisz, kiedy macie ślub, skąd jesteś i w ogóle coś więcej o sobie.
  10. no to co te zdjęcia to z dzieckiem :) A \"rozbierane\" to tylko przenośnia, chodziło mi właśnie o artystyczne akty. Kurczę, komputer nam wysiada :/
  11. Dziewczyny, prawda jest taka, że jak chciałybyśmy się zabezpieczyć przed podglądaczami, to nie powinnyśmy nawet tych zdjęć trzymać na komputerze podłączonym do internetu. Dla kogoś, kto zna się na rzeczy włamać się na domowy komputer to żadna filozofia. zabu ja marzę o takich fotkach (w roli modelki oczywiście :P ) i postanowiłam, że jak będziemy mieli dzidziusia, to zrobimy sobie takie rozbierane rodzinne zdjęcia :D Jeszcze tylko muszę Pawła przekonać do tego pomysłu. Nie będzie łatwo :)
  12. xyz dziękuję za informację. W takim razie na pewno się zbadam. Chociaż i tak bym to zrobiła :P A moje informacje (wstyd się przyznać) są głównie z internetu. Dziewczyny juhuuuuu w końcu po półtora roku wystawiłam suknię ślubną na allegro!!! :D Nie ma to jak samotne zimowe popołudnie :P
  13. zaba wiem wiem, ale w sumie to wyczytałam, że żeby się od kota zarazić toksoplazmozą to: Toksoplazmoza, tzn. jej wirusy, bakterie czy inne drobnoustrojstwo rozwija się w kale po 3 dniach dopiero, a ja jej sprzątam od razu, więc nie ma toto się nawet jak tam dostać. Ale zrobię na pewno, chociaż tak czy inaczej wpływu na moją decyzję to nie będzie miało, a toksoplazmozy się chyba nie leczy.
  14. zaba specjalnie dla Ciebie wiadomość z ostatniej chwili- Tequila znalazła choinkę (stała na telewizorze) i stwierdziła, że kradzież bombek (całe szczęście nie kupiłam szklanych) i ucieczka z nimi po całym mieszkaniu o 7 rano to świetna zabawa :) A jej ulubionym miejscem przebywania stała się osatnio szafka ze szklankami w kuchni :P Za pierwszym razem jak tam wlazła zjadła swój miesięczny zapas witamin i kawał sernika. Teraz tylko włazi i siedzi :P
  15. no to co na to liczę :D Zmykam na uczelnię. Zbliża mi się sesja i choć mam świadomość, że to ostatnia w moim życiu, to normalnie płakać mi się chce jak sobie pomyślę, że trzeba się nauczyć na te egzaminy. Już mam dosyć. Nie mogę się doczekać, aż skończę te studia. A dziewczyny nie wiem, czy się wam chwaliłam, ale mój mąż od stycznia zmienił pracę. Jest teraz panem projektantem :) Kurczę, ale dumna z niego jestem.
  16. hehe a propos śmiechu dzieci http://www.smog.pl/wideo/8734/swietny_bobas/ Ja zawsze siedzę i płaczę ze śmiechu (sam na sam z monitorem) jak coś takiego oglądam :D Dzisiaj cały dzień spędziłam z Pawła chrześniakiem. Fajny jest :) Śmieszny ale bardzo grzeczny. Poszedł ze mną do łazienki siku po czym w trakcie załatwiania przeze mnie potrzeby sobie wyszedł i zapomniał zamknąć drzwi :P no to co ja tam sobie nie zazdroszczę tylko jestem przerażona :P Ale prędzej czy później i tak będę musiała przez to przejść.
  17. Ej nie taka znowu dramatyczna odmiana, bo od zawsze twierdziłam, że chcę mieć dzieci, ale jeszcze nie teraz :P No i rodzić nie chcę, i to się akurat nie zmieniło wcale :D Po prostu po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że tak całkowicie świadomie i dobrowolnie to się chyba nigdy nie zdecyduję, więc w zasadzie skoro i tak muszę się zdecydować nie będąc do końca przekonaną, to mogę to zrobić równie dobrze szybciej niż później :P zaba wiem że to bez sensu i na pewno psychologicznie niepoprawne :P więc jeśli to coś poważnego to daj mi znać :D
  18. Hej hej a co tu tak cicho? Zapomniałam wam o czymś napisać :) Nasze postanowienie noworoczne- jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to może jeszcze w tym roku postaramy się zajść w ciążę :)
  19. hej hej melduję się A z tym hasłem to ja mam tak, że czasem muszę, a czasem nie :)
  20. Witam witam! Czytanie ok, z każdym następnym razem mniejszy stres :) Tylko podobno mnie nie było słychać, bo za wysoka jestem, a mikrofon nisko był :P Impreza też bardzo udana, nawet sobie potańczyłam :) Dzisiaj mam pierwsze oficjalne 2 spotkania u klientów (wcześniej rodzinę obskoczyłam), a przed nimi zebranie w firmie, więc uciekam. Diabełku śliczna Natalka. I wygląda, jakby już mniej więcej kumała, o co chodzi na tym świecie :)
  21. My czytaliśmy na naszym ślubie, i stąd babci pomysł :) bo jej się bardzo to u nas podobało. W zasadzie kiedy czytałam, to był jedyny moment, w którym się naprawdę stresowałam :) Aż mi się przez moment biało przed oczami zrobiło :P Dzisiaj chyba nie będzie tak źle. Praktyka czyni mistrza :D
  22. Moja siostra ostatnio farbowała włosy, ale żeby jej farba złapała, musiała je całe najpierw rozjaśnić. Miała na głowie wszelkie możliwe odcienie żółci i pomarańczy i wyglądała cudownie :) Szczególnie, że brwi ma czarne :P A my dzisiaj idziemy na imprezę :) Moja babcia ma 80-te urodziny. Na 17 jest msza, a potem gdzieś kolacja w lokalu. Babcia mnie poprosiła, żebym na mszy czytała czytanie :) Także zbieram się, bo muszę pojechać wcześniej, żeby się z tymże czytanie zapoznać bliżej :)
  23. heh zabu sukienka nie w moim guście, bo ani kolory nie moje, ani fason :D ale Tobie było w niej ślicznie!! A tak w ogóle to Ty rudzielec jesteś :) Myślałam że szatynka :P
  24. zaba!!! Nie uciekaj tylko wyślij zdjęcia :P
  25. Haloooooooo!! Ja nie dostałam zdjęć :(
×