Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. Ja uwielbiam allegrowe zakupy. W poniedziałek kupiłam NOWY strój kąpielowy bikini na 8 (słownie: osiem!!!) złotych + 6 przesyłka. Jakaś wyprzedaż była, a strój jest nawet dużo fajniejszy niż na zdjęciu i ma cudny morski kolor Telefon też mam z allegro.
  2. marcela przecudna fryzura!! dekolt też niczego sobie;)
  3. ja mam ruby rose ale nie jestem z nich zadowolona. Takie zwykłe cienie- u nas dostępne są na każdym rynku. zabu nie moge obejrzeć zdjęć bo brat mi blokuje komputer:)
  4. Na razie tylko przejrzałam bo nie mam czasu za godzinkę napiszę:) jak obejrzę dokładniej:)
  5. Hej! zabuś zdjęcia jak zwykle super, a marcy mnie na nich urzekła:) Śluczna jest. Widać, że małżeństwo jej służy:D I nie wiem, co ona gadała, że grubo w sukni wygląda, bo ja szczerze przyznam odniosłam przeciwne wrażenie- jak oglądałam jej zdjęcia ślubne to od razu pomyślałam, że myślałam, że jest \"większa\"... A ja będę miała sesję nad morzem:D Tzn nad zalewem konkretnie:D Grzech by było zmarnować to, że nad zalew mam 15 minut samochodem:)
  6. zabulina dalej nic nie mam:( Może rzeczywiście jutro dojdzie. No nic, pa, do jutra
  7. zabuś postki w moje skrzynce:( paolla Chcąc się podzielić szczęściem naszym ogromnym Dajemy wam słonie z trąbą uniesioną Dziękujemy, że w tym dniu wiekopomnym Byliście z nami- już mężem i żoną To tak na szybko i z Miss Universum w tle:) Pewnie dziewczyny coś lepszego wymyślą:)
  8. nobi jak znasz angielski to wejdz na www.snugglepie.com , a jak nie to na http://www.waszslub.pl/suwaczki.php i podążaj za instrukcjami Potem linka wklejasz w preferencje w pole stopka
  9. Kasiak u ciebie na suwaczku już serduszka zachodzą na siebie:) Moje baloniki też dostarły już prawie do końca:D Cholera ale ten czas jednak leci. Za tydzień zaczynam praktyki, kończę i od razu ślub, a jeszcze w międzyczasie ten remont nas czeka...
  10. Nawet nie wiedziałam, że to można jakoś inaczej odebrać niż jako żart:) Naprwdę nie miałam nic złego na myśli. Mam dzisiaj taki dzień, że mi dziwne rzeczy do głowy przychodzą:) Łapka na zgodę
  11. Kaisaczku to tylko żart był:) Nie oburzaj się. Naprawdę bardzo ładne są te kieliszki:) Znasz mnie przecież trochę i moje dziwne nieco poczucie humoru:)
  12. A jak! I w każdą rocznicę wyjmiecie je sobie i obalicie pół litra weselnej;):D
  13. ethath a ja tam się nie tłumaczę:) Na każde dlaczego odpowiadam bo tak albo bo tak chcemy. Kasiak to po co wam te kieliszki jak nie do bicia?:) Na wesele? Żeby z nich pić? zabuś czekamy...
  14. Kasiak ale wy je bić będziecie?? Szkoda by było, bo są naprawdę ładne. A ile zapłaciliście za nie?
  15. Kiedyśku ja często na kafe spotykam ogłoszenia \"sprzedam suknię\", więc chyba można zabuś to ja się domyśliłam, że to dla Narzeczonej z tego drugiego ślubu i i tak chcę!
  16. zabuś a do mnie też więcej proszę:D Ja jestem maniaczką zdjęć więc nie odpuszczę:D
  17. hanka mamy umowę, że nie posyłamy sobie swoich zdjęć bez zgody obecnych na nich facjat:) Ja cię nie znam, więc nawet jakbym miała zdjęcia marcy, to też bym ci nie wysłała. I nie sądzę, aby którakolwiek z dziewczyn ci wysłała. Chyba, że marcy pozwoliła wysłać zabulinie zdjęcia do wszystkich chętnych
  18. A co tam, podrzucę jeszcze parę tematycznych:D - Sprzedałbyś mnie za za tysiąc złotych? - pyta przymilnie żona męża. - Nie. - A za 10 tysięcy? - Też nie. - A za milion? - A co, masz kupca? Młode małżeństwo, tydzień po ślubie siedzi przy obiedzie. Żona zwraca się do nachmurzonego męża: - W poniedziałek zrobiłam ci kluski i powiedziałeś, że ci smakują. We wtorek, środę, czwartek i piątek było tak samo...a teraz nagle, w sobotę, już ci moje kluseczki nie smakują! Przyprowadza jeden pijak drugiego do siebie do domu. Żona i teściowa skaczą koło nich - może wódki, może coś z zakąsek? Drugi się dziwi: - Ty, jak ty to zrobiłeś, że tak koło ciebie skaczą? - Bo widzisz: miałem takiego psa, co na mnie szczekał. Więc go ostrzygłem. Ale szczekał na mnie dalej, więc go ostrzygłem drugi raz. A, że szczekał na mnie dalej, to go zabiłem. - No i co z tego? - One są po drugim strzyżeniu. W kościele za chwilę ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża sie powoli do ołtarza. Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta matkę: - Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę? - Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać jaka jest bardzo szczęśliwa - odpowiada matka. - To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno? - Sprzedałbyś mnie za za tysiąc złotych? - pyta przymilnie żona męża. - Nie. - A za 10 tysięcy? - Też nie. - A za milion? - A co, masz kupca? Kowalska przez całe życie zadręczała swego męża. Kiedy wreszcie zmarł zatęskniła za nim. Wynajęła medium aby wywołał jego ducha. - Mężu, czy to naprawdę ty? - pyta Kowalska. - Tak duszko, to ja. - I jak ci jest na tamtym świecie? - Bardzo dobrze. - Lepiej niż ze mną? - Znacznie lepiej. - To opowiedz mi jak jest w tym raju. - Kiedy ja wcale nie jestem w raju. Spotykają się dwaj przyjaciele. - Jak ci się wiedzie stary, słyszałem, że się ożeniłeś? - Wiedzie mi się nieźle. Dręczy mnie tylko to, że moja żona lepiej wyszła za mąż niż ja się ożeniłem. Młode małżeństwo, tydzień po ślubie siedzi przy obiedzie. Żona zwraca się do nachmurzonego męża: - W poniedziałek zrobiłam ci kluski i powiedziałeś, że ci smakują. We wtorek, środę, czwartek i piątek było tak samo...a teraz nagle, w sobotę, już ci moje kluseczki nie smakują! Przyprowadza jeden pijak drugiego do siebie do domu. Żona i teściowa skaczą koło nich - może wódki, może coś z zakąsek? Drugi się dziwi: - Ty, jak ty to zrobiłeś, że tak koło ciebie skaczą? - Bo widzisz: miałem takiego psa, co na mnie szczekał. Więc go ostrzygłem. Ale szczekał na mnie dalej, więc go ostrzygłem drugi raz. A, że szczekał na mnie dalej, to go zabiłem. - No i co z tego? - One są po drugim strzyżeniu. Małżeństwo ma \"ciche\" dni. Wieczorem mąż pisze kartkę do żony: - Stara, obudź mnie o piątej. Nazajutrz mąż budzi się o siódmej i spostrzega kartkę: - Stary wstawaj, już piąta! Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi. - To ty Władek?- pyta się przez drzwi żona. - Władek, czy to ty pukasz? Cisza. Więc żona na dobre udaje sie na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce trzęsącego się z zimna. - Władziu, to ty pukałeś w nocy? - Ja... - To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania? - Jak to nie, przecież kiwałem głową... Rozmowa dwóch kolegów: - Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje się piękniejsze, nawet własna żona. - Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać... Po małżeńskiej kłótni mąż kładąc się do łóżka mówi do żony: Dobranoc, matko ośmiorga. Na to żona nie pozostajac dłużna: - Dobranoc, ojcze jednego. Małżonkowie wyjeżdżając na wczasy nad morze, chcąc uatrakcyjnić sobie pobyt uzgodnili, że zdradzą się po dwa razy. W drodze powrotnej żona nie wytrzymuje i pyta męża: - I co, zdradziłeś mnie? - Tak, zgodnie z umową - dwa razy. - Z kim? - Raz z brunetką i raz z blondynką. A ty? - Też dwa razy. Raz z załogą statku i raz z jednostką wojskową. Dobra koniec:)
  19. Coś dla was przyszłe Panny Młode:D W kościele za chwilę ma się odbyć ślub. Młoda para zbliża sie powoli do ołtarza. Wśród zebranych gości jest mała dziewczynka, która szeptem pyta matkę: - Mamusiu, a dlaczego panna młoda jest tak ślicznie ubrana w białą sukienkę? - Bo widzisz córeczko, ona chce wszystkim pokazać jaka jest bardzo szczęśliwa - odpowiada matka. - To dlaczego pan młody jest ubrany na czarno?
  20. Cześć zabuś czekam z niecierpliwością na zdjęcia:) Co do urządzania mieszkania za niewielką kasę to hmmm... my nie mamy innego wyjścia:) Ale masz rację, lubię to i sprawia mi dużą przyjemność \"wynajdowanie\" nowych wizji, pomysłów.
  21. tijka http://allegro.pl/item115924243_scholl_poduszki_ochronne_party_feet.html jak chcesz więcej to wpisz \"party feet\" i kliknij Szukaj
  22. A foty??????? Dawaj foty!! Domagam się:)
  23. Ciekawy efekt:) Czarne rajstopy do białej kiecki:) Ja idę bo mama terrorystka goni do sprzątania:)
  24. Demiselle muszę ci powiedzieć, że po wczorajszym twoim pytaniu o koszmary ślubne miałam koszmar ślubny:D Nie pamiętam dokładnie co:O
  25. maniusia kuchnia mała, ale ja się tym nie przejmuję, bo będziemy z czasem powiększać mieszkanie o strych, wtedy zrobimy kuchnio-jadalnię i wtedy już będzie więcej miejsca. Poza tym ja tam się nie przejmuję tym, że np. pokój będzie wyglądał na mniejszy, jeśli mi się będzie podobał:)
×