Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

havanna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez havanna

  1. tijka, kini, mój narzeczony w końcu się zebrał i umieścił wasze zdjęcia na stronie
  2. zabuś dzięki wielkie- podobają mi się ten stolik (podobny do tamtego tylko ma więcej funkcji) i chodzik-pchacz (fajna nazwa) Lecę na winko ze świadkiem i jego kobietą, więc miłego wieczorka.
  3. mx tylko my właśnie chcemy kupić coś dla dziecka, a nie dla rodziców. dziecko z takiego nosidełka frajdy nie ma. A ztym graniem- mozna tą zabawkę ściszać, więc nie powinno być problemu. A rodzice nie z tych, którym dźwięki przeszkadzają. Jak któraś z was coś znajdzie fajnego, proszę o podrzucenie pomysłu
  4. hej Ja kupiłam buty za 39 zł i jestem bardzo zadowolona. Są superwygodne. Ale kosztowały tylko tyle, bo wyrzedaż była. Nie wiem jescze, jak się spiszą na weselu, ale mam nadzieję że nie będzie problemów
  5. agu jedyne co mogę ci poradzić (a co sama zaczęłam stosować do podobnych sytuacji 2 dni temu) OLEJ. Nie warto się tym przejmować, każdemu nie dogodzisz, a staniesz po jednej stronie, to się druga obrazi. Poza tym miej trochę zaufania do waszych rodziców- oni wiedzą, że to dla was najważniejszy dzień w życiu i jestem pewna, że obie mamy zrobią wszystko, a by wam go nie uprzykszyć. Zostaw to im, w końcu to ich sprawa.
  6. tiki i od razu tutaj zdać relację ciotkom fasolki, czy już są ciotkami czy nie! Dziewczyny następny problem Szukam pomysłu na prezent dla Pawła chrześniaka na pierwsze urodziny. Chcieliśmy kupić rowerek-jeździk, ale Pawła mama kupuje. Co myślicie o tych zabawkach? http://allegro.pl/item113701637_fisher_price_pileczkowa_zjezdzalnia_nowa_odss.html http://allegro.pl/item114249243_nowe_muzyczne_centrum_baby_dance_fisher_price.html mi się bardzo ta druga podoba. Następny pomysł to konik na biegunach. Może macie jeszcze jakieś propozycje? Albo chociaż wypowiedzcie się na temat moich pomysłów
  7. Hej dziewczyny, ztego wszystkiego zapomniałam powiedzieć, że Paweł kupił sobie buty na wesele. Na ślub ubierze te co ma, a na wesele kupiliśmy wygodne, bo on nie umie chodzić w butach typowo do garnituru, a tańczyć to już w ogóle. I go strasznie nogi bolą od takich. A w tamtych mu będzie wygodnie. Nie są to typowe garniturowe buty, ale też nie żadne adidasy. Coś takiego pomiędzy. Nie umiem wytłumaczyć, ale wyglądają nieźle- nie rzucają się w oczy.
  8. O cholera, ile byków Przepraszam
  9. zabuś ja zapomniałam napisać że ja w nocy przejrzałam stronkę- działa super ale jedno co mi zabrakło to ja się wchodzi w obnośnik fotografia ślubna to nie ma żadnego odnośnika do strony głównej. A tak poza tym cudne zdjęcia, szczególnie uchwycone Dzięki dziewczyny za pomoc w sprawie prezentu:) A to z tą tabliczką to też zgapione z jakiegoś forum- kieedyś to wyczytałam. Ale pomysł mi się też podoba, tylko co, jak on mi wyskoczy z podrózą na Jamajkę , a ja mu z tabliczką:P (żart oczywiście:D ) Ale to jest straszny problem, że nie wiem, do czego tą niespodziankę przypiąć. Wolałabym już chyba nie wiedzieć, że on coś kombinuje, i się tym nie przejmować:) A teraz uciekam (Paweł mnie prosił, żebyśmy poszli na zakupy (!!!!!!!!!) bo nie chce w domu siedzieć). Ale będę czekać na wasze pomysły dla was za to, że jesteście
  10. Dzięki Natalia. Ja żałuję, że kiedy ją poznałam, było już za późno na jakikolwiek kontakt. acha tiki zrób sobie test bo myślę o tej twojej fasolce brzuchowej:) Czy ona jest, czy jej nie ma:) Trzmam kciuki, żeby była
  11. i zignorował ami i Natalia mój problem paląco-naglący:( Ale mam nadzieję, że jeszcze się poprawią. Czekam:) Pawła babcia dzisiaj zmarła....:( Chociaż się wszyscy tego spodziewaliśmy, jednak i tak jest smutno, bardzo smutno:( Nawet nie cieszę się z mojej dzisiejszej wizyty u krawcowej. Kurde, niby jej nie znałam, bo jak ją poznałam to już miała zaawansowanego Alzheimera, więc nie było z nią kontaktu, a i tak mi jest cholernie smutno.
  12. http://www.wesele.opole.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=60&Itemid=86&limit=1&limitstart=2&lang=pl Bardzo fajny link znalazłam- czytania na ślub W dziale rózności na tej stronie jest też sporo zabaw oczepinowych
  13. no i kurde mam 1 z przodu suwaczka:D:D Kurde, coraz bliżej TEGO DNIA. I dobrze, bo mi się znudziło czekanie, szczególnie, że już praktycznie wszystko mamy (oprócz menu;) )
  14. Nie ma nikogo? To nic, zostawiam was z tym problemem:) Bardzo proszę o opinie (wszystkie). Ja na razie wymyśliłam tyle: na weselu będzie piosenka od Kasiaka (z tym w łeb:D ), jak będzie miał siłę to będzie noc poślubna (umówiliśmy się, że przekładamy na rano po obudzeniu), jako prezent dam tabliczkę na drzwi z naszym wspólnym nazwiskiem (to był mój prezent dla niego- zmieniam nazwisko, chociaż wcześniej mówiłam, że zostanę przy swoim)
  15. kini gratuluję wyrozumiałego mężczyzny. Wiem, że tak naprawdę większość facetów chyba nie poszłaby na totalną abstynencję przed ślubem. Mój facet też się zalicza do tych wyrozumiałych, jeśli o to chodzi. A teraz dziewczyny burza mózgów, bo mam problem. Dowiedziałam się (nie pytajcie jak;) ), że moje kochanie szykuje mi jakąś niespodziankę na nasz ślub. Nie wiem, czy to jest prezent materialny, czy nie. Nie wiem nic, ale chcę mu się jakoś zrewanżowac. Pytanie brzmi: jak??????????????? kiedy nie mam pojęcia co on szykuje:P Acha, nie wiem, czy to się tyczy ślubu, wesela, nocy po czy naszego wspólnego życia
  16. zabuś ja tylko odnośnie rozdzielczości- ja mam chyba 800 na 600
  17. cześc dziewczynki:) kaja jeśli to ślub kościelny to jest to problem. Świadkami na ślubie kościelnym/konkordatowym muszą być osoby wierzące i praktykujące, które przed ślubem muszą iść do spowiedzi, a w trakcie mszy muszą przyjąć Komunię Św.
  18. Kasiak ja już byłam się pytać i w dwóch kwiaciarniach mi powiedzieli, że ok 2-3 tyg. przed ślubem. A z tego co pamiętam ty chcesz bukiet bordowych róż (ja też będę miała tylko róże) to nie powinno być żadnego problemu z dostępnością czy ceną. Mi pani powiedziała, że za średniej wielkości bukiet róż trzeba policzyć tak 120-150 zł z butonierką, więc nie jest tak źle. Myślałam, że więcej. A my dzisiaj byliśmy na grillu (oczywiście pogoda się zepsuła i było zimno- norma), a teraz idziemy na imprezę:D A co! Trzeba uczcić w końcu te wakacje!
  19. http://allegro.pl/item113031948_pu_erh_grapefruit_hit_na_odchudzanie_producent.html narzeczona to też może być niezłe. To jest ten sam producent.
  20. http://allegro.pl/item114269518_szok_1_kg_pu_erh_tylko_za_29_99_zl_schudnij_.html narzeczona dokładnie to brałam, nie śmierdzi tak bardzo bo jest z dodatkiem hibiskusa co do dopraszania- Paweł powiedział, że jeśli nam dużo osób odpadnie, to chciałby zaprosić swoich dwóch kolegów, ale takich, którzy na pewno się nie obrażą. Kasiak ja bym się nie obraziła na znajomych, gdyby mnie \"doprosili\". Szczególnie nie teraz, po moich własnych przygotowaniach, kiedy wiem, że każdemu coś tam nie pasuje i każda para młoda stara się zadowolić wszystkich dookoła, a rzadko kiedy to się udaje. zabuś tylko że nam niestety odpadają osoby, które do tej pory uważaliśmy za jedne z najbliższych... I to jest straszne.
  21. TADAM TADAM TADAM TADAM TADAM:D:D:D:D Zaproszenia rozwiezione (przynajmniej do mojej rodziny), jeszcze tylko pojedziemy kiedyś do Pawła kuzynów. A Paweł dzisiaj się ogolił na zero:) Zawsze z tym walczę, ale teraz chciałam go jakoś zmotywować do rozwiezienia jak najszybciej zaproszeń i się zgodziłam:) Gdyby nie te upały, byłoby nawet całkiem miło. kini ja już wyraziłam swoje zdanie na temat obrączek. Wiecie co? W końcu mam czas, żeby pozałatwiać wszystko związane ze ślubem i się okazuje, że to co mogliśmy załatwić wcześniej, już jest załatwione:P I nie mam co robić:D A ichciałam się pożalić, bo się okazuje, że nie wiadomo, czy z 60 zaproszonych nie dopadnie nam ze 20 gości, bo każdy już ma plany na wrzesień. Cholera, zła jestem
  22. maniusia niemożliwe:D Nawet jakby byly robaki, to najpierw byś je zabila zębami, a potem kwasem żolądkowym. Ale fajna jesteś:D:D
  23. Agu na suwaczku masz równo miesiąc:D
  24. a bo ona mnie się pytala na gadu o sprawy informatyczne i przy okazji napisalam jej że dostalam od ciebie zdjęcia a ona sprawdzila i nie miala:P Napisala, że jest w parcy i nie ma czasu teraz odpisywać ale czyta w miarę na bieżąco
  25. Buuuuu a ja nie mogę wydawać pieniędzy musimu odlożyć na koszty notarialne jak będziemy mieszkanie kupować no i na wesele resztę:( Ale co ta, są sprawy ważne i ważnejsze, wolę wyjść za mąż i kupić mieszkanie niż kupić kolejną bluzkę:P Szczególnie że na brak ciuchów nie narzekam, bo od lat uzależniona od zakupów jestem. A lniane ciuchy ubóstwiam, szczególnie spodnie tiki maniusia czeka na zdjęcia, bo mi napisala, że nie dostala
×