Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agula-kruszyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agula-kruszyna

  1. Doris witamy!!!no to ladnie,razem pol roku temu...niedziela...:) blondi Basia26 ja bym nie czekala tylko uparla sie przy szczepieniu,cholera przeciez powinno byc zastepstwo... Stokrotko..wszyskie mamy problemy..czasem takie \"wywalenie\"tutaj swoich zalow pomaga...dziewczyny z dystansu ocenia i dorzadza...ja juz sie nieraz przekonalam:)...moze nie jest tak zle u Ciebie tylko Ty widzis zto w czarnych barwach??zycie to egzamin trwajacy caly czas..nikiedy uda nam sie go zaliczyc na piec,a czasem niestety oblewamy...:(pozdrawiam i dziekuje wszystkim w imieniu Kasi za zyczenia...
  2. Plusiu to jakbym swojego slyszala...starasz sie,opieka nad Maxem,dajesz mu wszystko...nie dziwie sie,ze wpadlas w histerie...u mnie jest podobnie jak dzieci choruja...moj maz jest berdziej opanowany a ja panikuje...odpocznij...i usmiechnij sie do swojego J. nawet jezeli w srodku jestes zla na nigo...przeciez go kochasz...:)a on Ciebie...i to jest najwazniejsze...:)
  3. cholera dopiro teraz doczytalam:( Plusiu a moze mleko kup takie dla alergikow?...ja wiem,problemy z malenstwem powoduja problemy w malzenstwie...nawet juz wiecej nie mysl o takich glupotach,ze jestes wyrodna matka i jakies tam bzdurne mysli inne:(bedzie dobrze MUSI byc...powolutku sie wszystko wyjasni...uspokuj sie...maz tez musi wyciszyc nerwy i rozmowa,rozmowa...nie mozecie sie poddawac i ranic...chociaz z tego co piszesz to on wiecej Ci zranil...ale tak juz chyba jest u facetow...wydaje nam sie ze ich znamy...kochamy ich...a nagle sa tacy obcy...Plusiu to tylko nerwy,emocje...licze na Twoja madrosc i opanowanie...to Ty to wszystko uspokoisz...i Maxa,siebie i meza...
  4. justa to tak ja u mnie...obca babka a mowila rzeczy z przeszlosci jakby mnie znala...a o przyszlosci tez tyle,ze czasem sie zastanawiam czy pozniej tak podswiadomie nie kierujemy naszym zyciem tak zeby sie sprawdzalo to co nam mowila... PLUSIU wez sie w garsc!!!!prosze tu napisac dlugiego posta,po kolei wymieniac kazda z nas:)tylko Ty tak potrafisz..dla kazdej dobre slowo...:)
  5. justa...sny:(nie wiem...ale wrozki o tak!!!!moze to glupie,ale wierze...a dla mnie 13 jest szczesliwy...nigdy nie byl pechowy...lubie ta liczbe tym bardziej,ze Kasia jest z 13!!!
  6. moja Kasia dzis konczy 6 miesiecy:) ale ten czas leci... Donn a czemu ja nie dostaje zadnych zdjec Aruni??:( kpiotrowicz jak mala?? Stokrotka gratulacje!!ja tez czekam...ale sie nie zanosi na razie...
  7. no tak Plusiu...tak jest jak sie ma ogony w domu...:)a tak na serio...dacie sobie rade...do jesieni jeszcze szmat czasu...moze sie cos zmieni na lepsze??nie mozesz sie tak denerwowac...karmisz piersia a to zle wplywa na \"wytwornie\"...a Max wyczuwa Twoje rozdraznienie i dlatego marudzi...masz cudownego meza,ktory ma niestety wady,ale coz mu sie dziwic?chce dla syna jak najlepiej...moze ma juz jakies plany o ktorych Ci nie mowi??bedzie dobrze i ciesz sie,ze masz go kolo siebie...nawet poklocic sie masz z kim,a jaka radocha z pogodzenia;) pozdrawiam i dzieki za mile slowa odnosnie mojej sytuacji:)pozdrawiam
  8. Edusia...to nie tak,ze przez siedem lat pilismy sobie z dziobkow...byly sytuacje sporne,ale rozwiazywalismy je od razu...zadnych cichych dni i innych dupereli...dzis tez nie bylo krzyku ani \"miecha\"...tyle,ze nie chce mi sie z nim gadac...po prostu musze to przemyslec...ale trudno mi...on daleko,wiem,ze niczego glupiego nie zrobi..nie lubie takich sytuacji,zwlaszcza gdy rozwiazaniem w naszym przypadku jest telefon...bo jak przez telefon wyjasnic sobie wszystko i zrozumiec druga osobe?...ehhh,ide spac...dobrej nocy ...
  9. chora mialo byc...zezarlo mi\"c\" i serce dla Diann...Diann sorki za literowki:(
  10. posrane to zycie jest na maxa...:(Diann myszo musisz sie trzymac i glowa do gory... Plusiu Donn Zuzek dla Pawelka Blondi---sciskam kciuki... a u nas kiepsko...walcze z Kasi trzydniowka...dopadlo ja ...biedna goraczkuje...a niedobra przy tym jak cholera...ale wolno jej...bo hora...u mnie tez kiepsko...poklocilam sie z moim mezem...nie rzucalismy\"miesem\",ale wytworzyla sie nie ciekawa rozmowa i dupa...jutro nasza rocznica slubu..pierwszy raz od siedmiu lat nie chce mi sie z nim gadac...a wogole to przez siedem lat sie nie klocilismy ani razu...dzis pierwszy raz..chyba kryzys w zwiazku nastepuje po siodmym roku...zle mi z tym...zycie jest wredne...a najgorsze z tego to,ze nie wrzeszczymy na siebie...tylko roznica zdan na powazny temat...i jeszcze to,ze nie moge mowic patrzac na niego...patrzac mu w oczy...bo jest daleko od nas...a przez telefon to guzik sie idzie dogadac...przepraszam,ze smuce...pozdrawiam was wszystkie..
  11. Basia26 :(nie badz smutas...ja tez mam doly...Kasia spi wiec moge pobuszowac w necie..jak tam u Ciebie?postepy?u mnie nie..pozdrawiam i wszystkiego naj,naj dla malej Dominisi
  12. kpiotrowicz---prosze oto ksiazka:)
  13. ekino jetsem jescze ja:)dobre disco polo...normalnie wylam jak to pierwszy raz zobaczylam... a ja tu podaje linka...blog...inny niz wszystkie i bardzo wesoly...:)pozdrawiam http://meskiespytki.blogspot.com/ :) :) :) :)
  14. nastenka...mozesz sie ubiegac o zapomoge z opieki spolecznej...ale jezeli nie masz zasadzonych alimentow nie dostaniesz 170 zl...jak pisalam wczesniej wraca fundusz alimentacyjny ale dopiero od pazdziernika...wtedy tez musisz miec zasadzone alimenty...gdy nie bedzie Ci placil dostaniesz z funduszu...ale teraz na niego jest sposob...piszesz,ze nie ma zameldowania???to jest karalne...a rodzice jego maja zameldowanie?i staly dochod?mozesz ich pozwac o alimenty na wnuka...takie chore jest prawo w Polsce ale coz...musisz myslec o przyszlosci dziecka..pozdrawiam i jak bys cos chciala wiedziec to pisz na meila nie bedziemy zasiecac topiku alimentami:)...siedze w tym temacie wiec chetnie pomoge...pozdrawiam
  15. melduje sie poslusznie:) u mnie zima z roztopami grasuje zapalenie wirusowe opon mozgowych i zapalenie pluc:(koszmar... u nas nic nazdzwyczajnego poza tym,ze Kaska robi mnie w balona:)wczoraj pol dnia sleczalam nad nia i pokazywalam jak to fajnie jest zrobic z brzuszka na plecki bum!!bilam brawo conajmniej jak bym byla na imprezie z meskim striptizem:..a ta wiedzma nic:(pomyslalam,ze moze jescze zawczesnie na nia...i dzis polozylam ja na brzuszek poszlam podgrzac zupke i...przychodze a Kajka cieszy do mnie przewrocona na plecy..okazalo sie,ze co ja pozniej polozylam na brzucho ta migiem na plecy:)oczywiscie chcialam pochwalic sie babci(mojej mamie) kiedy przyszla i mowie jak to Kajka pieknie sie odraca...polozylam ja na brzuch i ta obLudnica z mina skrzywdzona na babcie patrzy i ani ruszy sie przewrocic:(babcie wyszla Kaska myk na plecy:) a ja od dzis jade na ostrej diecie i macham nogami:(nie chce mi sie ale musze...kiedys schudlam 20 kg to mysle,ze teraz uda mi sie pozbyc tych 10 po ciazy...u mnie bez ruchu nie ubywa wagi chociaz sobie odmawiam zarcia:(wiec pora zabrac sie za siebie bo wstyd...taka sliczna spodniczke dzis widzialam ale oczywiscie moja dupa w nia nie wlezie...mam dwa miesiace bez meza,moge sie pocic charczec i byc jak burak po cwiczeniach -przynajmniej mnie nie widzi...pozdrawiam wszystkie i zycze duzo zdrowia chorujacym maluszkom i mamom cierpliwosci:) Plusiu zdrowiej Diann do raportu;) Agula30 ales sie rozpisala po tak dluuuuuuuuuuuugiej nieobecnosci dziewczyny piszcie bo nam topik padnie:(
  16. Wiolu jezeli moge sie wtracic...dodatek z opieki spolecznej (170 zl)jest przyznawany samotnemu rodzicowi,ktory ma zasadzone alimenty(chodzi o to zeby byly sadownie ustanowione)...wiec jezeli NASTENKA chce otrzymywac te 170 zl musi wniesc sprawe do sadu o alimenty...a tak na koniec to wraca fundusz alimentacyjny od pazdziernika tego roku..pozdrawiam i przepraszam,ze sie wtracilam:)
  17. kpiotrowicz trzymaj sie...ja bym ta lekarke zklela a ryj mam wielki to by i przychodnia cala uslyszala...malutka zacznie jesc jak troche wydobrzeje...moja tez nie jak chora...pamietaj zeby pic dawac...nawet po troszke...ucalowania dla malej...
  18. justa a skad masz?bo mi doszlo i od razu avast dal ostrzezenie...masz z pewnego zrodla? Donn wcielo mi tabelke z meilami...ale ja jestem pozbierana..jak kupa lisci na jesien...podeslij mi tabelke...:(a tak chcialam zebysmy wszystkie mialy...Kaska marudzi ...Donn-ek dawaj meila do Ciebie to wysle te kucharzenia...:)
  19. oki dziewuszki:) to zrobie tak:wysle do Donn a nasz guru adminisracyjny(czyli Donn) wysle wszystkim o ile sie zgodzi:) zgadzasz sie Donn? bo ja jak zaczne wysylac to mi komp zwariuje bo skrzynka sie wiesza..Donn-ek moze tak byc?
  20. blondi :( calus dla Ciebie ...przykro mi,ze tak spedzilas tak wazny dzien Diann glowa do gory...ja robie prawko na wiosne...pewno ze trzy podejscia bede musiala zrobic...juz sie boje bo moj powiedzial,ze na egzeminy mi da i na jeden poprawkowy a pozniej wio do roboty lopata zamiatac zeby zarobic na dalsze poprawki:) he he juz sie boje... Plusiu czemu sie nie odzywasz? Donn ale Twoja mala smiga...strongwomen...nosi wozek na pleckach:) Basia 23 szkoda,ze mysmy sie nie zalapaly:( Padlinka bedzie dobrze:) Ekino jaka stara?ja mam wiecej i nie czuje sie staro... reszte serdecznie pozdrawiam i mam pytanie do mam,ktore nie karmia piersia:zauwazylam,ze moja Kasia gdy zje zupke okolo 12 (180ml) to pozniej op czwartej mleczko slabo jej idzie...tez tak macie...wasze pociechy wypijaja wszystko za kazdym razem do konca???bo juz sama nie wiem ,nie chce jej wciskac a moze powinnam?odpiszcie aha,mam ksiazke kucharska z przepisami dla naszych maluszkow dostalam od czerwcowek jak ktoras chce mohe przeslac na meila...no to teraz juz lece pogadac z corka:)pa wszystkim i piiiiiszcieee
  21. Blondi ja kiedys czytalam moze w Twojej wypowiedzi,ze ktos tam od Ciebie z pracy do Krynicy pojechal...to Ty pisalas?moze niedaleko siebi mieszkamy a o tym nie wiemy???skrobnij do mnie na meila gdzie to takie piekne dziewczyny zyja:)pozdrawiam
  22. witam babeczki:(trocge smutny mam nastroj,tak trzyma mnie od poniedzialku...dziekuje wszystkim za zdjecia dzieciatek-wszystkie jak jeden SLICZNE!!! u mnie dupa...Szymek mial wirus(wymioty i biegunka)i mala załapala...:(na szczescie bez wymiotow...od poniedzialku daje jej nifuroksazud(chyba tak sie pisze)juz jest lepiej,ale mam problem...przedtem zjadala ladnie mleczko z kaszkamu a teraz przy braniu leku zjada po 120 ml i ma dosc...dziewczyny oradzcie czy moze to byc spowodowane tym lekiem?taki mniejszy apetyt???martwie sie bardzo... Donn gratuluje ...juz pol roku:) my tez za niedlugo... Plusiu...ale TY masz z tym usypianiem... witam moja imienniczke:)nick ---fajny(ZMIENIAM :) Bernadka 130 jaka starosc??? Lonta...juz jest lepiej...szkoda malenstwa.. Basia26 po co CI TEN AEROBIK??LADNIE WYGLADASZ... Blondi...potrzasnij no Ty tym mezem...taka sliczna zone ma...synow mu pieknych urodzila...znalazłsie macho...ciekawe czy on jakby byl po dwoch ciazach to dalej mialby idealnie jedrny tylek?;)... (nie obrazisz sie czasem za moja wypowiedz?ale ja juz taka jestem,co mysle to i pisze..) Evik ja tez mam lenia...i dola ...zimy nie lubie...slonca brak ... Diann o Zuze nie pytam...ciekawe czemu nie pisze.... a tak wogole to siedzialam wczoraj do drugiej w nocy i czytalam nasz topik...tak od poczatku...az sie lza zakrecila...fajnie byc w ciay i czekac na malenstwo...ja juz raczej nie bede:( pozdrawiam i napiszcie co sadzicie o apetycie mojej Kasi...
  23. Palinka...czyli samoz zycie:) Plusiu dziekuje... a mnie sie nic nie chce...nie lubie zimy,takiej chlapy,chce slonca i chce schudnac ...cos mam kijowy humor...pozdrawiam
×