Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzia31

  1. Acha, i jeszcze przyniosłam sobie robotę do domu :(
  2. Witajcie najwierniejsze topowiczki ;) Ja dziś powiem trochę więcej... po 6 godzinach robienia raportów...NIENAWIDZĘ KOMPUTERA!!! A mimo to zajrzałam do Was :)
  3. Witam kobitki:) Ja tylko na chwilkę, bo jestem padnięta.... Pierwszy dzień w pracy trochę zakręcony, poznałam ok. 30 osób i oczywiście prawie nikogo nie zapamiętałam:( Sama praca raczej ok, choć narazie dużo tego wszystkiego do ogarnięcia... Jutro może będę rozmowniejsza;)
  4. Trzymajcie za mnie kciuki...jutro idę do pracy!!!
  5. Hej:):):) Jestem w szoku :P Mężuś dał się namówić na niedzielny spacer, co mu się naprawdęęęęęęęę rzadko zdarza... Połaziliśmy sobie po ruinach zamku znajdującego się niedaleko od nas, zrobiliśmy też fajne fotki (czyli coś, co uwielbiam robić :D ). Teraz popijam kawkę i zajadam torcik z cukierni (nie jestem taka \"pracowita\" jak koleżanki ;) ). Miłego popołudnia
  6. Kala, co tak skromnie;) Jak pączki własnej Gumijagodowej roboty to ja poproszę ze trzy :D
  7. D Z I E Ń D O B R Y U nas sypie śnieg, a to dlatego, że dziś znów muszę pojeździć trochę samochodem :P
  8. Gumijagoda, z chęcią zastosuję się do Twojego życzenia...żadnego odchudzania...koło mnie leżą 4 wielkie tłuste pączki :D i zaraz (przynajmniej część) zostanie skonsumowana :D Marteczka
  9. Ja znów pół dnia w biegu...trochę bieganiny po urzędach, ale też uszczupliłam trochę mężowe konto :P - byłam u fryzjerki, kupiłam sobie wreszcie dżinsy (po roku zamierzeń) i komplet bielizny;) Paulinka coraz bardziej aklimatyzuje się w żłobku:):):) ale w domu jest niemożliwa
  10. Dzień dobry:) To taki zestaw walentynkowy;) Jak Wy kobiety odnosicie się do tego święta? Czy dziś coś specjalnego serwujecie swoim Panom?
  11. Luiza Ja też tak wszystko robiłam, żeby szybciej urodzić, i też mnie pilnowali;) a co gorsza mąż nie chciał przytulanek w takiej sytuacji... Nie pozostaje Ci nic innego, jak czekać;)
  12. Gumijagoda, super:) Ja też jestem w szoku :D może trochę mniej pozytywnie niż Ty;) Jak wiecie bardzo boję się jeździć samochodem w zimie (nawet jako pasażer:( ), a dziś musiałam prowadzić...wyjeżdżam, a tu nagle śnieżyca...potem marznący deszcz...a jeszcze tak mnie \"pogonili\", że musiałam się kilka razy przemieszczać przez całe miasto...gdyby nie to, że miałam Paulinkę odebrać ze żłobka to bym latała piechotą :O A odnośnie żłobka, to Paulinka już się powoli przyzwyczaja, zobaczymy jak będzie jutro - pierwszy raz zostawiam ją na spanie... A z moją pracą jeszcze trochę załatwień
  13. Zapomniałam dodać, że właśnie "uciekłam" ze żłobka, aby nie słyszeć płaczu Paulinki
  14. Marteczka, cieszę się, że wszystko w porządku:) Dziś specjalny zimowy bukiet specjalnie dla Ciebie Kala, Gumijagoda, Margaret, Luiza, Zielna Pozostałe mamuśki ... napiszcie choć kilka słów
  15. Gumijagoda, a ja tam na przekór naturze... bukiet na śniegu ;) Miłej niedzieli
  16. Witam:) Ja już widzę za oknem wiosnę, no może przedwiośnie;) Nawet słoneczko wychyla się zza chmurek.Zjemy śniadanko i idziemy na spacerek, może dzieci trochę się uspokoją, jak wreszcie zażyją ruchu na powietrzu...
  17. No właśnie...wiosna...może i jej nie widać za oknem, ale jakoś tak radośniej, jak się spojrzy na te topikowe bukiety:) Paulinka śpi po przepłakaniu prawie całego poranka:( Byłam z nią na tym balu w żłobku, ale i tak płakała. Na szczęście dała się posadzić do zdjęcia (choć całkiem z boku i zapłakana) i może kiedyś podziękuje mi za piękną pamiątkę. Teściowa oczywiście znów na mnie psioczy ale mam to gdzieś!
  18. Luiza, pomyłką się nie przejmuj:) Margaret, mój gin taki sam...Ja akurat nie miałam z nim takiej rozmowy, ale bardzo łatwo mi sobie takową wyobrazić :O Ona albo przekonuje do antykoncepcji, albo do ciąży... Zawsze jak chciałam uniknąć takich \"gadek\" to mówiłam, że staramy się o dzidzi ;) Albo, że mój mąż uwielbia prezerwatywy :P
  19. Margaret, współczuję, życzę dużo zdrówka dla dziewczynek. A tak w ogóle, to chyba zapomniałam złożyć życzenia Oli...:O Przecież Twoja królewna skończyła już dwa latka!!!! Życzę jej przede wszystkim duuuuuużoooo zdrówka, duuuuużooo uśmiechów na codzień i przesyłam ogromne P.S. A ostatnio to rozrabiała Kala z Zielną :P Gumijagoda, będzie dobrze...:) Kala
  20. Zuzanna, moja córka też miała taki etap w swoim życiu, że potrafiła się przez kilka godzin bawić w nocy, oczywiście z nami:( W dzień też niewiele spała, więc byłam wymęczona potwornie. Pytałam nawet lekarza, powiedział po prostu, że \"ten typ tak ma\"... Na szczęście minęło jej to i teraz zazwyczaj śpi od 21 do 8 z jedną pobudką czasem :D Zielna, czy posłałaś Gosię na ten bal? I jak było? Ja dziś rozmawiałam z kierowniczką żłobka i Paulinka pójdzie chyba w piątek, ale tylko na dwie godzinki...być może będę tam z nią, żeby nie płakała na zdjęciu. Brylka, ja mam wizytę u okulisty z Paulinką za dwa tygodnie i też nie wykluczone, że będzie miała okularki:( Luiza, jak dla mnie to możesz pisać o porodzie ile tylko chcesz;) Gumijagoda, Kala do \"zobaczenia\" na gg.
×