zuzia31

Witaj Kama:) Ja też ostatnio miałam ten dylemat \"czy ktoś mnie jeszcze zechce do pracy\";) Ale zobaczymy. Napisz coś wiecej o sobie. Kiedy Twoja córka kończy dwa lata? Bo mamy tu dwa takie \"prawiedwuletnie\" brzdące :) Kala, a ja idę znów oswajać Paulinkę ze śniegiem, może ulepimy bałwana:)

Drogie koleżanki, a słyszałyście o czymś takim jak sanki? :P

Mamo Zuzi, przepraszam, że przeoczyłam Trzymam kciuki za pomyślność :)

Kala, fajne fotki, tzn. Wy jesteście fajni ;) Ale Twoja malutka duża :) Moja Paulinka dokładnie tyle ważyła i mierzyła, jak miała roczek

Basiu, bardzo się cieszymy z Twojego powrotu, nie rób więcej takich \"numerów\" ;)

Ojejku, Margaret, współczuję :( Życzę dużo zdrówka dla Izy

Dzień dobry :) A moja Paulinka wczoraj się normalnie poryczała na widok śniegu i wcale nie chciała wyjść na dwór...jakoś ją \"przekonałam\" i cały czas siedziała na sankach, nie chciała zejść... :O Może dziś będzie lepiej... Ale za to w domu szaleje z pieskiem :) Fajnie to wygląda, takie dwa szczeniaczki uganiające się za sobą ;) dla wszystkich

A tu znów pustooooooooo :( :( :(

Marteczka, trzymaj się jakoś kobieto, jesteśmy z Tobą A u mnie....zima...dziś chyba zabiorę Paulinkę pierwszy raz w życiu na sanki :) ..chociaż nie zasłużyła na tyle szczęścia ;) Bardzo mi ostatnio dopieka, nie wiem, czy to przez to siedzenie w domu z powodu choroby, czy to ten nieszczęsny bunt dwulatka :( Ale mam już pewne widoki na poprawę tego stanu :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i nasze topikowe dzieciaczki :)

Dobranoc

Hej, hej...zasypało Was kobiety? ;)

Gumijagoda u nas też zimaaaaaaaaaa :( :( :( A ja na dodatek niewyspana i obolała, a wszystko za sprawą mojej kochanej córeczki :( Oczywiście dziś znów chciała spać z nami, nie miałam jej już siły przenosić po raz kolejny...ale ona oczywiście nie będzie spała na środku łóżka, czy blizej tatusia, ale oczywiście NA mamusi :P Dziś rano teściowie znaleźli pod schodami zmarzniętego i zabiedzonego szczeniaczka (mieszkamy blisko lasu, więc pewnie ktoś chciał się go pozbyć :( ). Pokazaliśmy go Paulince i teraz stoi cały czas pod drzwiami do piwnicy i woła \"piesku chodź!\" Kala, a Ciebie to zasypało razem z komputerem? ;) Miłego dnia

Gumijagoda

Hej Kala! Dzięki :) U nas dość zimno, ale na szczęście wiatr już się uspokoił, więc wreszcie byłyśmy na spacerku. A teraz usiłuję położyć Paulinkę spać ...wrrrrrr....już ledwie chodzi, ale nie da się położyć, tylko ciągle coś wymyśla, a to pić, a to jeść...a wcale tego nie chce Mam nadzieję, że dziś już wróci moja terapeutka ;) i rozweselacz w jednej osobie, czyli Gumijagoda :D

U nas też było piękne słoneczko, ale ze spacerku nic nie wyszło, bo też zaczęło strasznie wiać i bałam się narażać Paulinkę na powrót choroby...

Witajcie koleżanki :) Ja dopiero teraz piszę, bo przez pół dnia kompa zajmował mąż (tak jak i wczorajszego popołudnia i wieczora :( ), a przez drugie pół \"gościowałam się\" ;) byliśmy u cioci na imieninach, objadłam się, aż mi się spodnie skurczyły :P

Marteczka, w Lublinie byłam w środę :( ale z powodu Twoich netowych problemów nie mogłam się z Tobą skontaktować :( Jednak myślę, że jeszcze to nadrobimy :) Najlepsze życzenia z okazji imienin I dużo zdrówka dla chłopców A co do trzeciego migdału to coś mi się obiło o uszy, że to właśnie może być przyczyną późnej mowy u dzieci. Tak więc głowa do góry! A jeśli chodzi o słuch Kamilka, to znów zaufaj swojej intuicji, będzie dobrze!!!!

Dzień dobry :) Gumijagoda Nikt się nie będzie cieszył z powodu twej nieobecności :( Ja na dziś mam zaplanowane większe porządki....i nawet się na to cieszę, muszę tylko poczekać, aż mąż będzie mógł zająć się córeczką. Miłej soboty

A ja właśnie wróciłam z zakupów....jestem szczęśliwa, bo znów kupiłam parę \"drobiazgów\" dla Paulinki :) A jak mała się obudzi to jedziemy na imieniny do kolegi :) Mamo Zuzi cieszę się razem z Tobą Dla pozostałych mamuś wielki buziak

Witaaaaaaaaaaaaaaaam :) Ups....ale powiało, o mało mnie nie wywiało z domu ;) Zielna, jak byś zgadła...u nas wczoraj drzewo zwaliło się na przewody i prądu nie było cały wieczór... Co do przepisów...Kala, ja robię kotlety mielone z pieczarkami, ale nie wkładam ich w środek, ale dodaję normalnie do mięsa do całości. A kotleciki drobiowe robię tak: pierś z kurczaka pokrojona w kostkę, 2 jajka, 2 łyżki majonezu, 2 łyżki maki ziemniaczanej, 2 łyżki startego żółtego sera, sól, pieprz.Wszystko razem dobrze wymieszać i nakładać na patelnię po łyżce, tak jak placki ziemniaczane, smażyć z obu stron na złoty kolor. Smacznego!!!! Ja je uwielbiam zarówno na ciepło, jak i na zimno. Izunia...dla Ciebie malutka rada...ja my staraliśmy się o Paulinkę to nie przeszkadzały nam nocki męża...w dzień też można się fajnie \"pobawić\" ;) Miłęgo dnia

Monika, co do fajnych przepisów to znalazło by się jeszcze kilka ;) Ty chyba robiłaś tą zapiekankę makaronową, ja robię jeszcze coś podobnego z ryżu, tylko w niej konieczne są groszek zielony i ogórek konserwowy... Moim ulubionym daniem są też kotlety drobiowe, jak chcesz napiszę jeszcze raz przepis...Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę :)

Jestem :) I żeby nie było żadnych insynuacji, że nasz topik upada!!!!