zuzia31

Witaj Luiza :) Właśnie się zastanawiałam co u Ciebie :) Widzę, że nadal jesteś 2 w 1 ;) Trzymaj się ciepło!!!

Wczoraj byliśmy z Paulinką u lekarza, bo nadal trochę kaszle...trochę się obawiałam, bo teraz ta epidemia zapalenia płuc i oskrzeli panuje...Ale wszystko w porządku, tzn. jest poprawa, ale nadal musi brać antybiotyk, żeby się choróbsko nie cofnęło :( I nadal jestem uziemiona w domciu

Dobry wieczór kobiety:) Ja dziś prawie cały dzień na wyjeździe, zmęczona jestem totalnie....jeszcze po powrocie do domu zastałam niespodziewanych gości... Ale mężuś po raz kolejny miło mnie zaskoczył :) Nie dość, że wzorowo zajmował się córką to jeszcze zrobił przepyszną zapiekankę :) (tym razem ziemniaczaną) Spadam lulać małą, a potem sama się położę

Ale już odkryłam...:) To Paula24, której synek urodził się 1 czerwca 2006, ona jest z Poznania :)

Ja też uważam, że to nie mamka, bo ona była z Warszawy...ale dziewczynę z tego zdjęcia też już gdzieś widziałam...

Marteczka, to kiedy zapraszasz mnie na kawkę do Lublina? :)

Acha, i zapraszam na www.zuzia30.bobasy.pl

Ja dziś urządziłam sobie wieczór filmowy z mężem - oglądaliśmy fajną komedię romantyczną... teraz przenosimy się do sypialni ;) Dobranoc.

Gumijagódko, wracaj szybko z tych zakupów, bo nie mam z kim powarczeć .... :( Mąż mnie wkurza, dziecko szaleje....

Witam:) Ja też dziś niezbyt wyspana...Paulinka budziła się kilka razy w nocy, przychodziła do nas, a ja ją odnosiłam...a mąż oczywiście spał , choć obiecał pomagać

O Boże Margaret, ten Twój mąż to jakiś tyran ;) Jak mój miałby coś do czytania przeze mnie książek to byłby powód do rozwodu :P Ja uwielbiam czytać.... :)

Mąż i córcia śpią, więc ja biegam po necie ;)

To i ja się melduję :) Gumijagoda, a Ty co znów po nocy robiłaś w necie? A teraz Cię nie ma na gg :( Kasiu, ja też myślę o Tobie pozytywnie...będzie ok :) Izuniaz, też tak kiedyś myślałam, jak Ty, ale teraz już nie :P Ciasto drożdżowe robi się naprawdę chwilkę, nic nie ugniatam \"godzinami\", a w tym czasie jak ono wyrasta można zrobić własnie ten farsz...lub poczytać ;) Kala Marteczka Zielna, Asmana, Margaret, Brylka, Viki...i wszystkie pozostałe mamusie ...hop...hop....

Dzień dobry :) Podaję przepis na cebulaczki. Ciasto:2 szkl. mąki, 1/2 szkl. mleka, 3 dag drożdży, żółtko, 2 łyżki masła, sól, pieprz. Nadzienie: 2 cebule(biała i czerwona), półtorej łyżki masła, sól, pieprz.Do posmarowania:łyżka letniej wody, 1/2 łyżeczki soli, 5 dag startego ostrego sera, łyżka mielonej słodkiej papryki. Do przesianej mąki wlać drożdże rozprowadzone letnim mlekiem. Dodać rozpuszczone letnie masło, żółtko, przyprawy.Dokładnie wymieszać, zagnieść ciasto i odstawić do wyrośnięcia. Cebule obrac, pokroić w plasterki, zeszklić na maśle, przyprawić. Wyrośnięte ciasto rozwałkowac na dość cienki placek, wykroić szklanką krążki. Na śroodku każdego placuszka położyć trochę przygotowanej cebuli, po czym zwinąć tak, aby powstał rożek. Bardzo dokładnie zlepić jego brzegi.Cebulaczki ułożyć na wysmarowanej tłuszczem blasze, posmarować solą rozpuszczoną w wodzie, posypać serem wymieszanym z papryką. Wstawić do piekarnika, piec ok.25 min. w temp.180 stopni. SMACZNEGO!!!!

I jeszcze na dodatek pominęłam Monikę Miłego weekendu kochana No, chyba już teraz wyczerpałam limit wejść na topik w dniu dzisiejszym ;)

Oj, trochę mi się pokręciło z tą motywacją, ale to dlatego, ze mała mi tu stoi obok i domaga się uwagi :O

Witam :) Nie wiem, czy zdążę się tym razem wpisać do końca, bo od rana prąd nam wyłączają :( Ale wiecie co? Ja dziś nie dołączę do Waszego klubu smutasów :P A co mi tam......W końcu ktoś musi te rozweselające terapie przeprowadzać na gg ;) Choć nie jestem pewna, czy Basi wczoraj tak naprawde pomogłam.... na pocieszkę Izunia, fajny słonik:) Zielna, mamo Zuzi, Kala, Marteczka Ksenka, moja kolezanka właśnie rzuca palenie...wczoraj jako motywację kupiła sobie mikrofalówkę jako motywację... :P

Zaraz Ci Kala wytłumaczę te puchy... Ja np. \"boję\" się tu zaglądać za często, żeby znów ktoś mi nie zarzucił, że ja tylko na kafe siedzę :( Ja już sprawy swoje pozałatwiałam, z mężem się pogodziłam, teraz idę zapiekaneczkę robić :) A za oknem przepiękne słoneczko :)

Kala, jestem i ja.....mąż chwilowo ogląda telewizję, więc ja się dopchałam do komputerka :) Iza, spokojnej samotnej nocki Zielna :)

Dzień dobry :) Ja właśnie jestem po wizycie księdza :) Teraz pora na kawkę :) A wczoraj byłam z Paulinką u lekarza i niestety dostała antybiotyk, żeby odgonić zapalenie oskrzeli :( Niestety coś jej nie podpasował i zwymiotowała mi, musiałam całą pościel zmieniać i ją przebierać. Dziś rano już przyjeła go lepiej, więc może będzie ok... Monika, czy Tobie chodziło o zapiekankę makaronową? Bo jeśli tak, to ja kiedyś podawałam przepis... Ksenka27, witaj w naszym gronie :) Marteczka, Gumijagoda, Kala, Izunia, Monika

To tak na pocieszenie dla wszystkich zdołowanych....

:) :) :)

Witam mamuśki :) Ja dziś od rana zawrót głowy, masa załatwień, bieganiny...teraz chwila wytchnienia, ale zaraz idę z Paulinką do lekarki...ten katarek tak ją trzyma, że chcę, aby ją przebadała... Margaret, ojejku, aż mnie dreszcze przeszedł, co te dzieci potrafią wymyślić :( Synek koleżanki kiedyś o mało nie powiesił się na sznurku od żaluzji.... Dla wszystkich Monika, głowa do góry...każda z nas czasem łapie doły... ;)

U nas też było słonecznie i bardzo ciepło :) ale by nie byłyśmy na spacerku ze względu na przeziębienie Paulinki :(