Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzia31

  1. U mnie znów słonecznie, ale już nie świątecznie :( Teściowie nie mogą zrozumieć, że moje dziecko to nie jest worek bez dna i nie można jej cały czas karmić. I jeszcze mi mówią, nie denerwuj się, jak nie będziesz widziała i tak będziemy ją podkarmiać
  2. Dziecko śpi, mąż w pracy, ja właśnie otworzyłam Gingersa, więc zapraszam, jak któraś ma ochotę ;) Gumijagoda, fajne fotki :) Margaret, ja też się jeszcze nie przejmuję, ale jak już się zdecydowałam ją przebadać, to już będę to ciągnąć (bo inna okulistka kazała nam przyjść dopiero jak mała będzie miała 4 latka).
  3. Zielna na pocieszkę :) Po pierwsze dobrze, że się wygadałaś.......napewno Ci teraz trochę lżej. Po drugie, nie martw się dziewczyny wrócą ze spaceru całe i zdrowe ;) Po trzecie, mój mąż znacznie więcej czasu spędza w domu, niż Twój, ale też jak mu wszystkiego dokładnie nie powiem i nie pokaże, to sam się nie domyśli, w co przebrać, co dać do jedzenia, itp... Po czwarte, masz rację kasa nie jest najważniejsza, dzieciom potrzebny jest ojciec, ale najwidocznej Twój mąż ma inny system potrzeb :( Napewno kocha Ciebie i dzieci, ale jak sama mówisz, chce dorównać rodzicom...Może mu się wkrótce odmieni... Oj, trochę wyszło mi to jak jakiś wykład. Przepraszam :P Chciałam Ci tylko dodać trochę otuchy i pokazać, że jestem z Tobą
  4. Witam w ten przepiękny słoneczny ranek :D Kasiu, dużo zdrówka, szczęścia i miłości Brylka, dla chłopaczków też dużo zdrówka i radości
  5. Kala, dzięki :) Ja już idę , więc dobrej nocki życzę :)
  6. Margaret, tak właściwie to do końca nie wiem :O My pojechaliśmy z podejrzeniem zeza oczka lewego. Lekarka mówi, że nic niepokojącego nie widzi, ale za trzy m-ce ma powtórzyć badania, bo dziś Paulinka była niewyspana, marudziła i tak dokładnie nawet nie dała się zbadać. Ale jednak coś podejrzewa, bo mówi, że najprawdopodobniej będą okularki na krótko :(
  7. Hej kobietki kochane Chciałam Wam dziś zrobić pobudkę przed 6, ale jak zauważyła Gumijagoda nie można było wejść na kafe :( Luiza, dużo dużo zdrówka, szczęśliwego rozwiązania i pociechy z chłopaków (zwłaszcza z tego starszego ;) ) Margaret, czy twoja Ola ma jakieś problemy z oczkami? Ja własnie wróciłam z Paulinką od okulistki. Okulista ogólny podejrzewał zeza, a dziś okulistka dziecięca nic konkretnego nie stwierdziła. Powiedziała, że narazie nie widać żadnych wad, które mogą pojawić się na tym etapie rozwoju, ale jednak będzie nosić okularki :( Wprawdzie ma to być krótko, ale zobaczymy, wszystko okaże się podczas wizyty w lutym.
  8. Dobranoc kobietki! Na mnie już pora, jutro z rana jedziemy z Paulinką do okulisty.
  9. Witajcie kobietki :) i te zaglądające stale i te od święta ;) Mamo Zuzi!!! Jak możesz twierdzić, że nasze forum to głupoty???!!!! Jak tu takie fajne babki są :) A co do starań, to mam nadzieję, że jeszcze w tym roku ;) Ale niewykluczone, że jednak będziesz pierwsza :( Życzę powodzenia na teście. Asmana, ja też dziś na obiad zaplanowałam żurek :) Zielna, dziś jak bedziesz nas wieczorem stawiać do pionu ;) postaram się nie nawalić; mąż znów idzie na noc, więc nikt mi nie będzie przeszkadzał (chyba, ze teściowa znów zechce pogadać).
  10. O, nowa stronka :) Szkoda tylko, że gadam sama ze sobą :(
  11. Dobry dowcip :D Ja już córcię uśpiłam, męża do pracy wyprawiłam, więc chętnie z Wami pogadam :)
  12. Ojejku Kala, niezła ta Twoja kruszynka ;) Właśnie dziś sprawdzałam, moja Paulinka jak miała roczek to ważyła 10,5 kg :)
  13. Ło matko, co ja tu nawypisywałam....... Koleżanka nie przyjechała, a córka koleżanki miała pocieszać moją córcię. Więc ja poprawiłam spacerem humor Paulince. Może teraz coś zrozumiecie ;)
  14. A mi wizyta się nie udała, tzn. koleżanka przełozyła przyjazd na jutro. Ale udało mi się trochę ją pocieszyć spacerkiem w czasie mżawki ;) A teraz popijam kawkę i wcinam serniczka :)
  15. Pogaduchy się udały, to dziś tylko niezawodna Gumijagoda na posterunku :) Moja Paulina wstała dziś lewą nogą i od rana muszę znosić jej humory :( Ale zaraz przyjeżdża koleżanka z córką, to trochę się rozerwiemy; musze tylko troszkę ogarnąć mieszkanie. Więc pa pa :)
  16. Zielna, przepraszam :( Obiecuję następnym razem nie nawalić!
  17. Ja niestety dziś się nie napiję, już jestem nie do życia, do łóżka bym się nie dowlokła. A tak w ogóle to już . Dobranoc.
×