Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzia31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzia31

  1. Oj, zielna, Ci faceci! Mój kiedyś wywinął mi podobny numer. Jeszcze przed ślubem, po długim niewidzeniu zadzwoniłam do niego do pracy, taka stęskniona, a on na to \"stało się coś?\". Normalnie tak mnie rozbroił, że przez 2 dni nie odbierałam telefonów od niego :( To trzymam kciuki, aby Twój wrócił dziś ;)
  2. Marteczka, napewno wiele dzieci zgłosiło się do tej poradni \"przez przypadek\", tzn. zbadano je tam i stwierdzono, że jest ok, tak pewnie będzie z Twoim Kamilkiem :) Zielna życzę zdrówka dziewczynkom i proponuję kolejną sesję kafeteryjną jutro wieczorem (mój mężuś idzie na noc do pracy ;) ), obiecuję, że wypiję dwa piwka i zjem coś kalorycznego ;)
  3. Wróciłam właśnie ze spacerku i zapraszam na kawkę i pierniczki w czekoladzie :) Marteczka, super, że jesteś I już się nie martw. Sama zobaczysz Kamilek jeszcze nie raz miło Cię zaskoczy :)
  4. No, wiesz... parę by się znalazło, np. \"spanie\" ;)
  5. No kobiety, trzy strony w jeden wieczór i tylko jedno piwko i jeden soczek :) Gdyby nie to, co robiłam w tym czasie, to bym Wam zazdrościła ;) A co do przesypiania nocki przez dzieci to ja nadal mam zarwane noce. Tzn. już nie mam tak jak kilka m-cy temu, że musiałam się nawet 3 godziny z nią bawić. Teraz budzi się raz i płacze, że chce do nas, przy okazji jeszcze piciu. A jak śpi z nami, to zazwyczaj skacze raz po mamusi, raz po tatusiu :(
  6. Już wróciłam i nawet udało mi się sprawę pomyślnie załatwić :) Witam mamę Zuzi po dłuższej ;) nieobecności. Luiza, ja miałam ten sam problem 2 lata temu, ale udało mi się kupić kurtkę na bazarku u Chińczyków (i teraz zalega w szafie). Biegnę, bo maleństwo się stęskniło.
  7. Gratulacje dla mamusi I masz rację, to jest nałóg... Kurczę, przez tą kafe nie zdążę się umalować ;)
  8. Oj zielna, dałam mu się przespać ponad godzinę ;) A jak sobie dobrze poradzi to niedługo Paulinka uśnie na dwie godziny, to i on będzie mógł się zdrzemnąć ;) A tak na serio, to mam interes do załatwienia w Lublinie...
  9. Ja też życzę wszystkim miłego dnia i znikam na kilka godzin. Chcę umożliwić tatusiowi pobycie sam na sam z jego ukochaną córeczką ;)
  10. Zielna, ja też trochę boję się, że w pewnym momencie fryzura będzie niezbyt efektowna, ale najwyżej znów zetnę, albo będę chodzić w kapeluszu ;) Dobranoc. Chcę uniknąć kolejnego godzinnego usypiania małej, więc idę sobie poczytam w łóżku (a ona obok mnie) i pewnie i tak usnę szybciej niż mała. A mężuś znów w pracy :(
  11. Gumijagoda, ja poproszę jedno malutkie ciasteczko ;) Uwielbiam słodycze, ale w tej chwili jestem strasznie objedzona - teściowa wykupiła pół ciastkarni i mi też się dostało ;) I od razu minęły mi mdłości, więc to chyba jednak był niedobór słodyczy ;) Dobrze, że nie muszę dbać o linię. A Paulinka zasnęła pół godziny temu, jeszcze pewnie obudzi się na kaszkę i wtedy będę miała niezły cyrk przez pół nocy. Na szczęście zaraz wraca mężuś to zajmie się córką :)
  12. Witam :) Gumijagoda, ja już dziś odbyłam spacer ;) A teraz gorąca herbata, książka i ... oby do wieczora... kiedy to wróci mężuś. Widzę, że może jednak wyciągniesz Marteczkę z tego dołka na nasz pokład :) Kala, mam nadzieję, że noc miałaś udaną, bo ja niezupełnie - Paulinka przyszła do nas po 23 i całą noc skakała po nas :( Witam Diablica :)
  13. Gumijagoda, trzymam Cię za słowo :) A ja właśnie delektuję się kisielkiem ;)
  14. Gumijagoda, dlaczego mi to robisz????????? Mój żołądek jeszcze nie jest gotowy na frytki :( , a jest to jedna z moich ulubionych potraw
  15. Hej Kala :) Pozwól, że dotrzymam Ci towarzystwa. Moja dała mi pospać trochę dłużej, ale zato w nocy strasznie marudziła (chyba była głodna, bo nie chciała kolacji), więc znów wstałam z potwornym bólem głowy, a i żołądek nadal dokucza :( Viki co do Sylwestra to nie mamy jeszcze żadnych planów, ale na bal chyba nie pójdziemy; może jakaś prywatka ze znajomymi. Co do farbowania włosów i solarium też nie mam doświadczenia, więc nie pomogę :(
  16. To i ja zmykam do łóżeczka, ale ja mam fajne książki, więc jeszcze poczytam.
  17. Ja też jestem. Próbowałam uśpić mojego diabełka, ale niestety postanowiła jeszcze trochę mnie pomęczyć i zamiast spać chodzi i jęczy A mąż w pracy :(
  18. \"Mamunia\" przyszła zobaczyć, czy wnuczka żyje ;) Dobra idę na gg
  19. A u mnie właśnie była teściowa, ale już wracam na posterunek :) I dopijam zimną herbatkę...
  20. Gumijagoda, towarzystwem chętnie służę :) , własnie mężuś bawi się z dzieckiem (czyt. siedzą przed telewizorem). A Ty i tak masz lepiej, bo mój jak się wkurzy na mnie to i do dziecka się nie odzywa
×