A nie myślałyście o tym, żeby pójść do seksuologa?
Ja zaczynam poważnie się nad tym zastanawiać, chociaż wiem, że będzie mi bardzo trudno otworzyć się na \"te\" tematy przed zupełnie obcym człowiekiem i to twarzą w twarz. Co prawda napisałam o swoim problemie tutaj, ale na forum jest się zawsze w jakimś sensie anonimowym... I co mi powie taki człowiek? Że mam zajżeć wgłąb siebie? Że muszę porozmawiać z partnerem? Że mam okreslić co powinien robić żebym się przełamała?
Właściwie to nie wiem czy najpierw iść do ginekologa, czy do seksuologa, czy odstawić tabletki bez konsultacji... Ale z drugiej strony widzę, że to i tak niewiele pomaga. Wiem jedno; bardzo zależy mi na moim partnerze, wiem że jest to osoba z którą pewnie spędzę resztę życia i bardzo mi zależy na tym, żebyśmy OBOJE byli szczęśliwi w związku!!!
Jeśli ktoś ma doświadczenia z seksuologami, proszę dajcie znać. Czy to wogóle pomaga, czy jest to tylko wyrzucanie pieniędzy? Jestem zdesperowana! :(