8 sierpnia 2009

No ja musze kupic sukienke na starsza do siostry... W sumie przymierzałam fajna "BOMBKE"sukienke ale niestety nie dosunęła mi się w biuście..hehe... ale za to moja siostra chce żebym miała długą suknie, a mi sie to nie uśmiecha jakos... A teraz przed chwila kupiłam sobie 2 bluzki na allegro...:):) I poluję jeszcze na 2 pary spodni lnianych- aukcja kończy się za 20min... jedne są białe a drugie czarne...ech ciekawe czy mi sie uda wylicytowac...ech...

No ja też bym nie odwoływała...

BETATKE Ja na twoim miejscu to bym ich zlała co mówią i co sądzą... Wiem że ludzie specjalnie powiedzą ci \"ooo taka mała działka- szkoda brać i w ogóle...\"\" Ale jak dla mnie to przemawia przez nich zazdrość... Zresztą dobrze mówisz że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda... A co do tych drzwi....To wiesz może świadczyć o nich jakie oni mają relacje ze swoimi teściami czy rodzicami... Ja np. ze swoja teściowa nie mogłabym mieszkać.... To by była porażka, zresztą wiem że u nich w domu nigdy bym się nie poczuła swobodnie... Ech...Nie wiem ale jakoś przejmuję się czymś....Bo jest też taki mały problem... Moja siostra wychodzi za mąż 4 lipca i wczoraj jej narzeczonego zmarła babcia(mama taty)- i nie wiem jak dalej będzie ze ślubem, coś mi przebąknęła że może go przesuną za rok...ale ja sobie tego nie wyobrażam--> Bo mają praktycznie wszystko załatwione pokupowane zaproszenie rozdane itd....a przesunąć wszystkiego na ten sam dzień może się nie dać i w ogóle... Nie wiem czemu-ale się zamartwiam... Co byście zrobiły w takiej sytuacji... Odwołały ślub czy nie??

No kobietki, Wczorajszy egzamin zdałam na 4:):) No i dziś już jedne ćwiczenia zaliczyłam kolokwium i z drugich wpisik już uzyskałam- więc jest dobrze.. Ale za to z Karnego i Pr. Finansowego jest masakra-raczej będę mieć w plecy te kolokwia:/....I widać że będzie ciężko....Młodzi wykładowcy to ambitni...ech.... Kurcze ten dzień był tak ciężki że nie macie pojecia...O niczym innym nie marze tylko błogim odpoczynku:) A i dałam koleżankom ze szkoły zaproszenia na ślub....:):) Posuwamy się coraz bardzie do przodu:) Buziaki

No ja już po egzaminie.... Powinno być do przodu:):) I zaraz siadam i ucze sie na jutro...Bo wieczorem jedziemy z zaproszeniem.... A ja właśnie wcinam obiad- KISIEL i SUCHARKI Ale już jest troszke lepiej....

No kobietki.. Ja uczę się już od 3 dni....I jakoś mi to opornie idzie...jeszcze idziemy do znajomych z zaproszeniem i oni chcą jakąś imprezkę zrobić...a ja w niedz. 3 kolokwia...MASAKRA!!!! Jak ja \"uwielbiam\" czas zwany SESJĄ....

Cześć kobiety, No to już oficjalnie wiem że sesja trwać będzie do 28.06- i najcięższy egzamin został na sam koniec...A tak to co tydzień po 1 lub dwa egzaminy zaczynając od 12 czerwca...ech...W ten weekend mam jedną zerówkę i 4 zaliczenia i nie wiem jak dam radę....Bo coś czarno to widzę!!!!! Przyszły weekend jest jedynym do końca czerwca zupełnie wolnym od szkoły:/ I zarezerwowany na przygotowania ślubne... No nic zaczynam się uczyć dalej...Bo inaczej nic z tego nie będzie...

Monograna Ale ci dobrze że macie wolne jutro:) no u was te obrączki to faktycznie drogie jak cholera... Ja mam nadzieję że złoto nie zdrożało, aż tak od ostatniego czasu jak się orientowałam i że nasze wyniosą 1000zł nadal...

ale ci dobrze:):)

No my protokół to teraz pod koniec maja mamy zamiar spisać, bo akurat będziemy w Ostrowcu to trzeba to wykorzystać... Ale najważniejsze teraz to do USC iść, żeby to załatwić:):) Ja już się nie mogę doczekać obrączek:):) A dopiero będę je zamawiać...ech...i około 3 tyg. czekania:/

a ja zpomniałam sie wypowiedzieć na temat bucików... Również mi się podobają:):) Ale ja wolę z czubami... Ale najważniejsze to to żeby były wygodne...

Kamilko Trzymam kciuki za Ciebie, nie martw się będzie pewnie dobrze:):):) No ja dziś postanowiłam cały dzień w pracy poświęcić na naukę:/ Bo w końcu nie nauczę się do tych całych egzaminów i zaliczeń... Ale jakoś ciężko i opornie mi idzie...Dobrze że prawie wszystkie to testy...

Cześć kobietki:) No to znaczy że wszystkie mamy dobry guścik co do kiecek:):) No my w tym tygodniu chcemy wszystkim znajomym z Wawy dać zaproszenia....a za 2 tygodnie jedziemy do O-c to wtedy nie wiem jak ale musimy rozdać większość zaproszeń... Weekend szybko zleciał....W ogóle ten czas tak ucieka między palcami że szok!! Buzialki

A oto moją suknia, jeszcze nie jest obszyta przy dekolcie itp...ale wszystko przy następnej przymiarce... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5adc69d98502a623.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0cf5f898550c865.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/579bdb082744f13f.html

No kobietki witam, Trochę mnie nie było,ale była u mnie moja mama i nie było czasu siedzieć przy kompie... Suknia jest piękna, biżuteria pasuje:):):) 12 czerwca mam kolejną przymiarkę ale byłam podekscytowana to nie macie pojecia:) Zaraz zamieszcze fotki bo się ładują:)

Hey kobietki, Ja dziś tak tylko na chwilkę, bo zaraz jadę na przymiarkę:):):) Trochę się stresuję, bo ta kobieta czasem ma trochę inne wizje niż ja...I boję się co powie na biżuterię.... No ale nic biorę aparat mam nadzieję ze już dziś będzie jakoś wyglądać żeby wam pokazać:):):) Buziaki Monograna Mam nadzieję że się wyspałaś...To twój narzeczony musiał mieć na pewno ubaw hehehehe...Tesh bym miała:):):) Spadam [ papa ]

A to ja Dziecko samotnej mamy Pozdrawiam

No to życzę wam jeszcze raz szczęścia I zmykam na swój topki:)

No tak co kraj to obyczaj... Chociaż znajomy mi opowiadał że byli na weselu, gdzie po 1) nie daje się zaproszeń tylko każdy dostaje do wiadomości że jest wesele i może przyjść np. każdy z wioski 2) oni pojechali jak to na wesele od strojeni a tam ludzie normalnie po ubierani Ale weselicho przednie było... Ja to się tylko boję żeby nikt nie zaczął docinek na weselu u nas...Nie wiem obawiam się że nie mamy klimatyzacji....Ale jest sporo wiatraków itd...Ogólnie nie wiem czemu boję się tego co ludzie powiedzą--> bo tak na dobrą sprawę mnie to nie obchodzi... A ja wam w ogóle zapomniałam powiedzieć że idę dziś do kina na Anioły i Demony:):) I jutro wielki dzień przymiarka sukni....Kochane wezmę ze sobą aparat to zrobię zdjęcia i wam mam nadzieję że pokażę:):)

Monograna Do której trwa wesele no mów!!!!!

No u nas podziękowania dla rodziców na pewno będą.... Ale forma itp bliżej nieznana Jezu jak mi się nie chce już siedzieć w pracy to nie macie pojęcia...

no to mi się wydaje że ja mam wcześnie ślub bo o 16.00, i u nas wesele trwa do 6 rano... A APART to płacisz za obrączki+ za firmę...Lepiej w zwykłym sklepie jubilerskim....

Monika No to fajnie że udało ci się załatwić to co sobie zaplanowałaś... No ja w sumie czytałam gdzieś że np. na podziękowania dla rodziców to ludzie robią kosze ze słodyczami, czy właśnie kosze z kwiatami.... Ja to nie wiem jeszcze jak to u nas będzie, ale na pewno nie zdzierżę piosnki oklepanej \"Cudownych rodziców mam\" no my obrączki będziemy zamawiać w ostatni weekend maja...i wtedy też mamy zamiar iść do księdza i do USC...I trzeba będzie rozdać zaproszenia.....Ciekawa jestem czy się wyrobimy...ech... No i kobietki jestem po kolejnej wizycie u dentysty...Zostało mi jeszcze 3 zęby:):) A na solarce tak mnie zjarało żee szok.... No nic życzę wam miłego wieczorku.... Buziale....

Ja jestem zaaa....Tylko gdzie takie spotkanko możemy zrobić żeby dla każdego dogodnie było...??? Ech... Później będziemy musiały założyć nowy topik... np. Sierpniowe mężatki - Kochane żony wspaniałych mężów.. Ja to sie nie mogę doczekać w sumie już.... Aicha a ty w tyle w cale nie jesteś, ja też nie mam obrączek jeszcze i musimy za garniturem zacząć się rozglądać bo mój J. jak na faceta jest dość wybredny... Ale zimno jest.... ale jeszcze 30 min i lecem do domku, później dentysta, zakupki spożywcze i idę na solarkę:):)

Justyna ty stara???? Oj proszę, młoda i piękna...a nieee takie dyrdymały gadasz.... My z moim J. wspominaliśmy ostatnio jak to człowiek był w liceum i wtedy to było życie beztroskie...Tylko nauka i w sumie nic więcej.... No ale właśnie- studia też trzeba przeżyć...Dopiero zaczynałam 1 rok teraz jest już końcówka 2 roku-sesja...Jak długo będzie sierpień(ŚLUB) i później wrześniowe wojaże,albo mniej my nadzieję że Kampania wrześniowa ominie i mnie:):) Ja to teraz mam 2 ciężkie egzaminy i się ich bardzo boję!!!