

haneczka 40tka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez haneczka 40tka
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
cześć dziewczyny. Sorry, że wczoraj mnie nie było ale byłam tak wykończona, że reka ni nigą ruszyć nie mogłam. Wstałam o 12,00 na stole jajecznica i grzanki zrobione przez dziecię. Spałabym dalej gdyby mnie maleństwo z łóżka nie wyciagnęło. cały dzień chodziłam jak struta i wciąz jeszcze czuje sie wykończona. Musiałam niestety udać się wczoraj z córka na zakupy w poszukiwaniu zimowych butów, były owszem ładne ale zero rozmiarów na moja córkę (40ci). Nic nie kupiłysmy Naszata, Ty juz o feriach myslisz. Podziwiam. ja nie znam takiego okreslenia: ferie, urlop to dla mnie jakieś kosmiczne słowa, nie ma ich w moim zyciu. Jak sie uda wolny weekend to jestem najszczęśliwsza na świecie. Ale udaje sie rzadko. Diarra a ja owoców nie jadam wcale, nie przepada, czasem skubne maliny albo sliwki ale mogą mi różne pyszności stac przed nosem i nie skosztuję. Wracam do pracy, ale oczy mi się zamykaja. Pa. hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Diarka, ja ze względów zawodowych sypiam z komórką pod poduszką...... Przed chwilą wyłączyłam dźwięki wszystkie i niech mnie rano gwałcą telefony ale i tak ich nie usłyszę. Dobranoc Wam. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie Dziewczyny. Wracam do Was z ogromną przyjemnościa. Przepraszam za nieobecność , ale przez ostatnie trzy dni miałam taką pracę, że wracałam do domu o 1-2 w nocy i padałam na twarz po to by zrywać się o siódmej rano/ Nagrywaliśmy program prowadzony przz pewna baaaardzo znana prezenterkę... Oj cięzko było. Prezenterzy telewizyjni są wspaniali tylko w okienku telewizora, maja teleprompter z którego czytaja teksty ale gdy trzeba powiedzieć coś od siebie...masakra.... jestem padnięta straszliwie, dzisiaj nagrania skończylismy przed 23cia, wzięłam prysznic i od razu do netu... Nastrój poprawia mi lampka czerwonego i fakt, że jutro wczesnie rano nie muszę się nigdzie zrywać.... Ale mózg mi dzisiaj odjęło więc na poruszane tutaj tematy odpowiem jutro. W każdym razie poczytałam, Diarze dziękuje za miłe słowa, Net-kowi nie zazdroszczę ale zapewniam, że jesteś nie jedyna w takiej sytuacji,. Naszatkę pozdrawiam a Tobie Zahir gratuluje i wręcz zazdroszczę udanego małżeństwa. W dzisiejszych czasach to ewenement i cieszę się, że jesteś szczęśliwa!!!!! Na razie spadam, muszę odreagować trudne dn. Całuję Was wszystkie na dobranoc. Pa. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Chciałam jeszcze cos dodać, żeby nie było niedomówień. Nie jestem przeciwniczka katolicyzmu ani katolików ani żadnej innej religii choć wiele z nich nie akceptuje np. islamu. bardzo podoba mi sie wiara ewangelicko-augsburgska-pełna tolerancji i szacunku dla człowieka. Prawie cała moja rodzina to ewangelicy i ja też rozważałam przejście na tę wiare gdy katolicki księzunio nie chciał mi dac slubu kościelnego, bo jakię papierem był nie taki. jestem natomiast absolutną przeciwniczka fanatyzmu, nacisków i mówienia, że polska jest państwem katolickim. Niech sobie ludzie wierza, chodza do kościoła , wyznaja swoje idee ale bez nacisku na innych. jesli katolik jest przeciwnikiem aborcji to szanuję, ale jesli któs uważa , że aborcja jest ok. to też szanuję. Tzn. nie aborcje dla widzimi sie tylko z konkretnych , ważnych powodów. Dobra , spadam, bo mnie tu dzisiaj zlinczujecie. lecę do pracy , wpadne może jeszcze późnym wieczorem. Net-kiedy mieszkałaś we Wrocławiu??? hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Buber, pozdrawiam, mam nadzieje, że nalezysz do wyjatków i opowiesz nam o sobie jako mężczyźnie. Diarra, świat jest ch....wy. dzisiaj przeczytałam o rzadowych planach utworzenia jakiegoś tam narodowego programu rozwoju rodziny. Co to kurwa jest. Mnie czy mojemu dziecku ktoś będzie mówić jak mamy zyć. I do tego dołacza projekt znacznego ograniczenia dostępu do środków antykoncepcyjnych gdyż klerykalmy i katolicki rząd będzie teraz decydował o naszych dupach. No nie szlag mnie trafia, mam nadzieję, że moje dziecko znajdzie sobie miejsce na ziemi gdzie nie będzie bezhołowia, głupoty i prostactwa. Polska= drugie Chiny. To jest już przecież łamanie podstawowych praw człowieka. Kto chce decydować o antykoncepcji. Męskie świnie!!!!!! Świnie popieprzone. Sami walą konia wieczorami w łazience bo żadna ich nie chce to wprowadzają chore ustawy.. A do twojego pytania Diarra o mojego męża powiem tak. Nie jest święty i ma wiele wad. ma też zalety, jest zawsze pachnacy, wymyty, elegancko ubrany, kulturalny ale przekląc to on sobie lubi. Nigdy mi na nic nie żałuje pieniędzy, nie wytyka kolejnej nowej bluzki, nie zabrania imprezowania z przyjaciółmi, wyjazdów na kongresy i konferencje. dzięki temu każde z nas ma wolność w związku i mnie jest w tym dobrze. jeste też wiele elementów kiedy się ścieramy, zwłaszcza, że razem pracujemy ale jakoś da się żyć. Myślę, że inne kobiety maja milion razy gorzej. Wejdźcie sobie na inne ciekawe fora, będzie wesoło. To tyle na teraz/ Lecę na M-jak-M. Pa, Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie Naszata Ty to masz fajnie, możesz drinkować już od rana. ja niestety prawie cały dziń w pracy i drinki przewidziane sa dopiero wieczorową porą. dzisiaj czerwone wino reński. Nieźle się porobiło z twoją teściową, a swoją drogą ciekawe jak to jest miszkać z teściami. Nie macie konfliktów . My od pierwszego dnia po .slubie byliśmy wolni jak ptaki i ne było nawet mowy, żeby mieszkać a którymis z rodzicami. Zresztą obie rodziną są od nas wystarczajaco daleko. dzisiaj czeka mnie rozwiązywanie matmy, córka co parę dni przynosi takie zadania na wyższą ocene i jak zawsze muszę jej pomóc. ostatnio razem napisałyśmy wierszyk i padła 6tka!!! Wrocław dzisiaj dośc ciepły ale wieje nadal niestety. Zima nieuchronna o 16tej ciemno. Okropność. kwiatki na blkonie zlikwidowałam choć widzę, ze sąsiedzi uparcie jeszcze je trzymają. NO , skoro nie ma mrozów.... Net chyba się na nas obraziła bo się nie odzywa. Net!! My Cię tu duchowo zamierzamy wspierać . pamiętaj!! To trzymajcie się Laski. Pozdrawiam. hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
To znowu ja. Net natrafiłam na Ciebie na forum poświęconym dorastaniu dzieci, które przeczytałam ze ściśniętym gardłem i straszliwym strachem. Boże co nas i nasze dzieci czeka. Seks w wieku 12 lat? Nie umiem tego pojąć. Przecież to dzieci. Boże , jak ja się boje. Czytałam tez Twoja opowieść o mężu. ten to ma tupet, doktorek domyślam się. Naprawdę codziennie wylicza Ci pieniądze? Nie może raz w miesiącu płacić standardowych alimentów. Cholera, sama musisz utrzymać dom???? jak sobie radzisz z ogrzewaniem np???? Czytam te fora różna i wynika z nich, że faceci to totalne chu....e. No jak juz przeczytałam opis matki, którz po rozwodzie mieszkała z młodszą córką a tatuś ze starszą. A gdy tylko córcia zaczęła dojrzewać i trzeba było naprawdę zając jej wychowaniem to tatuś po latach córcią odstawił mamusi pod dom jak przedmiot twierdząc, ze nie da rady jej wychować. Ale tego chuj....matka pewnie wychowała i jakoś psem nie podzczuła. Faceci są bezwzględni, myślą zawsze najpierw o sobie i swoim dobru a dopiero potem o dobru rodziny i zdecydowaniesa poligamiczni. jedna baba napewno im nie wystarczy. Facet zostawia kobietę i dzieci i bez skrupółów zaczyna nowe życie. A ex żona musi (bo nie ma wyjścia) dźwigać ciężar życia, zarabiania, utrzymywania domu i wychowywania dzieci. A na dodatek chujek nawet kasy na dzieci dać nie chce. Ależ się wkurwiłam czytając różne wypowiedzi. Byłam na różnych topikach, nawet na tych które są poświęcone rodzinom udanym, ale większość tematów dotyczy niestety rozpadowi związków i faktowi, że kobieta ma tak niewielkie prawa, iż w zasadzie powinna na dzień dobry odebrać sobie zycie. Tylko , że jest pewna różnica, kobiety mają charakter i wyobraznię a faceci nie!!!! Moja siostra ma dwoje dzieci i żadnego faceta, mąż wyjechał do niemiec i slad po nim zaginął czyli , że nie me kogo ścigac o alimenty więc ich nie ma a tatus drugiego dziecka jak się dowiedział o ciąży to zlikwidował swój prywatny zakład, wymeldował się z mieszkania i w ten spos.ób na liście polaków nie istnieje. I nic nie musi. Nie musi utrzymywać dziecka, nie musi na nie płacić, nie ma żadnych obowiązków poza obowiązkiem ukrywania się. Za to siostra \"MUSI\" bo nie ma wyjścia. Musi utrzymać dwoje dzieci z cukrzycą i celiakią a żeby było fajnie państwo też nie musi jej pomagać choć przecież walczymy o wzrost liczby narodzin i jesteśmy przeciwko aborcji. I oczywiście wymysliły te prawa właśnie owi beznadziejni Ch....je!!!!! Mężczyżni. net, weź Ty łopatę i strzel tego swojego głupa porządnie. Normalnie, kupię sobie dzisiaj butelkę wódki i się upiję w samotności. Wiem, wiem, są też normalni faceci, znam takich, którzy wspaniale dbają o rodzinę ale to są wyjatki. Które potwierdzają regułę A najgorsze jest to, że w dniu slubu każda dziewczyna łudzi się, ze to na zawsze..... Odrażający, brudni , żli oto co myslę o facetach czytając opinie milionów kobiet na tym forum. Fuj!!!!!! Wyżyłam się i spadam. Trzymajcie się. Hanna ps. Net, przyrznij mu na serio.... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam, witam. Diarra, gratuluję i wyobrażam sobie scenę polowania. Sama pamiętam jszcze z dzieciństwa polowanie na myszy w naszej kuchni. Gdy byłam mała mieszkalismy w starym domu na wsi i drzwi do ogrodu w lecie były prawie cały dzień otwarte więc tałatajstwo wlatywało. Pamiętam jak mam , ja i siostra stałysmy na krzesłach i piszczałysmy a tata z miotła urzadzał polowanie. Śmiechy było co niemiara. Pamiętam też niestety świniobicie. Babcia czasem hodowała świnkę, przychodziła rzeźnik z wielkim korytem, zabijał prosiaka a potem w wielkiej sieni następowało \"obrabianie\" zwłok. jezu, do dzisiaj pamiętam zapach ciepłej jeszcze krwi. FUJ! Ale i smak prawdziwej , domowej kaszanki. Ta teraz z hipermarketów nie jest porównywalna do niczego. Diarra, trudno byłoby mi teraz mieszkać poza miastem ale myslę, że jest to kwestia przyzwyczajenie. teraz mając dostęp do Cyfry Plus czy cyfrowego Polsatu ma się dostęp również do różnych kulturalnych rzeczy ale oczywiście co na zywo to na żywo. Telewizor atmosfery teatru nie zastapi. Dzisiaj we Wrocławiu cieplutko i nie pada ale nadal wietrznie, głowę urywa. Chodzę zaspana, wstałam o dziewiatej, siedzę już w pracy ale dość nieobecna duchem. Popijam rosołek i myslę o łóżku a tu cały dzień do przetrwania. Net, co Ty w tym jednym dniu pracy robisz? A co robisz przez cały pozostały tydzień?? Trzymajcie się dziewczyny, miłego dnia dla wszystkich. Hania -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie laseczki w poniedziałek. Net, co Ty gadasz o umieraniu, poniedziałek się zaczął i wiesz jak to jest, każdy wpadł w wir wydarzeń. Robota niestety. Wrocław ohydny, wieje, właśnie przed chwilą szłam do banku i wicher połamał mi parasol zupełnie , juz sie do niczego nie nadaje. Dobrze, że teraz w Rossmanie mozna kupić super parasolki za 8,90 więc jeszcze dzisiaj polecę i sobie kupię. Wczoraj z córcią zaszalałysmy, byłysmy w konie na \"Diabeł ubiera sie u Prady\" Warto obejrzeć, żeby zobaczyć wspaniałą kreację Maryl Streep, choć sama tematyka filmu mało mnie interesowała, a po kinie wzięłysmy moja przyjaciółkę i zjadłysmy kolację w greckiej restauracji. Mniam, sałatka z owoców morza. uwielbiam. Jeszcze do tej pory czuję się najedzona. Sobotnia impreza z okazji 50cio lecia Wrocławskiego teatru Pantomimy była bardzo skromna (Brak kasy) więc mimowie niepocieszeni rozeszli się do domu choc byli nastawienie na wielka balangę. A niektórzy przylecieli z Paryża, Berlina itd. Były przemówienia, krótki wystep Jana Peszka, mini spektakl teatru, maleńks i skromna wystawa fotografii i zespołu i poczęstunek, ale wszyscy runeli do stołów w taki sposób, że nawet ja czułam się zażenowana. Smutne to było świeto. Mistrzowi w niebie pewnie smutno! Diarra, jak tam twój kuchenny przyjaciel? jeszcze mieszka. Ja często widuję szczury na Wrocławskim Rynku, pełno ich tutaj a upasione sa jak koty. Kidyś widząc szczura z daleka byłam pewna, że to kociak. Mojej koleżance kiedys w domu wyszedł z toalety. Brr... Net, wieje u Ciebie. Przypuszczam, że halny nie odpuszcza. Trzymaj się świerków i nie daj się. Dziewczynki, miłego wieczoru Wam zyczę. Wygrzewajcie się przy żelazku albo z grzańcem w ręce. I udanego tygodnia oczywiście dla wszystkich. Pozdrawiam. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
czołem dziewczyny. Uwielbiam spać, wstałam po jedenastej, zrobiłam sobie kubeł kawy i snuję się z kącika w kącik przy okazji przygotowując grzybowe spagetti. Kurdę, co mnie wzięło ostatnio na te grzyby!!! Ja Naszata na narty nie jeżdżę i absolutnie nie akceptuję sportów zimowych. Choćżem góralka to nart nigdy nie pokochałam ani zimna ani śniegu ani mrozów. raz w życiu byłam w dziką zimę na schronisku na śnieżce. Okropność. Owszem, może być krótki spacer w ośnieżonym lesie, sanki z dzieckiem i nic więcej. jedyne miejsce gdzie dam się zimą wyciągnąć to sztuczne lodowisko. Mnie dzisiaj tez czeka impreza choć nie jest to ba. Wrocław dzisiaj świętuje 50 tą rocznicę powstania Teatru Pantomimy Henryka Tomaszewskiego, więc będzie wystawa, happeningi, bankiet itp rzeczy. Po latach spotkam wielu znajomych, ciekawe czy się odnajdziemy w tłumie. Będzie wrocławskie vipowstwo, prezydent i jakieś władze państwowe ale to akurat najmniej mnie rajcuje. Najważniejsi są ludzie. naszata, gratulacje za tekst o zejściu do podziemia. I ja mam parę takich przeżyć za soba ale ponieważ to nie jest topić o nieudanych związkach pomijam milczeniem. Witam wszystkie nowe koleżanki i cieszę się, że będzie nas tutaj więcej. Życzę Wam udanego dnia, wieczorkiem pewnie się jeszcze odezwę. Trzymajcie się ciepło. We Wrocławiu prószy snieżek, mokro i chłodnawo. Buziaki dla wszystkich. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Naszata, i bardzo dobrze. Kto powiedział, że musisz sprzatac i myć gary??? Nie musisz i ja Ci to mówię!! Ile osób mieszka z Tobą w domu??? Podziel to przez liczbę osób i nie będziesz wtedy zapracowana. Wiem, że trzeba o to walczyc, bo moja córcia jak słyszy o myciu garów to krzyczy w niebogłosy ale nie ma zmiłuj się. matka ma prawo do odpoczynku i cała rodzina MUSI o tym wiedzieć. U mnie np w niedzielne poranki nie ma dyskusji: to czas dla mnie na manicure, pedicure, maseczkę, itp i rodzina wie, że dopiero po południu może liczyc na jakieś wyjście ze mną. Nie zamierzam rezygnować z siebie dla przyjemnosci innych, chyba , że jest jakas musowa konieczność. Nie dajcie sie dziewczyny zjeść swoim rodzinom i dzieciom. Moja dwunastolatka chetnie wlazłaby mi na głowę i często uważa , że moim obowiązkiem jest służenie jej ale ja wybijam jej to systematycznie z mózgownicy. Net, a co z Tobą? Dlaczego znowu jakiś cholerny facet ma decydować o Twojej przyszłości i Twoim zyciu. Oj, nie podoba mi się to. Z fotografii wyziera osoba baaardzo delikatna, wręcz eteryczna. Net, bież życie za nogi i decyduj sama. Diarra? Gdzie jesteś. Brakuje mi Twoich opowieści. Naszata, nie piłam grzanego winka za to białe reńskie o nazwie Revians, polecam, delikatniutkie i pyszne. We Wrocławiu można je kupić wyłącznie w Carrefourze! Własnie przed chwilą dowiedziałam się, że koleżanka zachorowała na białaczkę. Niesprawiedliwe, bo przeszła już chorobe o nazwie szpiczak mnogi (tez nowotwór szpiku) i wydawało się , że już jest sukces atu bach nawrót w postaci białaczki. Do tego małe córcie do wychowania. Dziewczyna jest dzielna ale znowu czeka ja ciężka walka z choroba. Więc dziewczyny cieszmy się z każdej chwili w zdrowiu, spokoju i błagajmy niebiosa, żeby nic tego nie zmieniło. Trzymajcie sie ciepło. Pozdrawiam was wszystkie. Zbuntowana dzisiaj Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cóż, Nasztko, z domu niestety trzeba było wyjść bo do pracy. Poranne zimno mnie przeraziło ale byłam na to przygotowana bo zobaczyłam za oknem biały snieg. Niestety do zimna dołączył wściekły wicher, co juz zdecydowanie mniej mi sie spodobała. Po raz pierwszy w rekawiczkach i szaliku. I to poranne skrobanie samochodu...Fuj! Wczorajsze świeto właściwie przesiedziałam w domu, wstałam po 11.00, kawka i poranne lenistwo, po południu byłysmy z córką w kinie na \"Statystach\", polecam, super film. Ja pewnie odbierałam go zupełnie inaczej w związku z pracą w branzy, ale myślę , że na tym subtelnym filmie wszyscy będą się dobrze bawić. cały czas wydaje mi się, że dzisiaj jest poniedziałek, troche ten dzień rozbił cały tydzień. Zaczęłam zywo marzyć o ciepłym puchowym płaszczu i zamierzam ten pomysł niedługo zrealizować. A na razie na zimne wieczory polecam herbatke po rosyjsku z konfiturą, winko grzane albo goracego mężczyznę, który mógłby sprawic wiele przyjemności. Ja dzisiaj skorzystam raczej z grzanego wina!!! Piszcie co u was? jak świateczne rozjazdy? To miłego popołudnia. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
To ja raz jeszcze. Net, ależ z Ciebie dupeczka fajowa. My góralki mamy jakieś dobre geny i super się trzymamy. A wogóle Twoja twarz wydaje mie się znajoma , ale to może złudzenie. Nie chodziłas przypadkiem do 4go LO im KEN w Bielsku?????? Naszatka, cieszę się, że fotki dotarły, ja na codzień zapominam, że mam cyfrówkę, przypominam sobie o niej tylko przy wielkiej okazji.... Zrobiłam wielkie prasowanie i to z przyjemnością, bo jak prasuję to obowiązkowo przy \"M jak miłość\" i zawsze w towarzystwie butelki białego wina. Mogłabym tak ze trzy godziny.. Ja dzisiaj całe popołudnie spędziłam w ubraniu i grubym szlafroku. Mimo, że u nas grzeją, to telepotało mnie z zimna. Dopiero żelazko mnie rozgrzało. A musiałam trochę dom przewietrzyc bo córci na kolację usmażyłam rybke, więc trzeba było wywiac co nieco.... Teraz też siedzę w polarze, blisko kaloryfera ale wciąc niedogrzana,. Oj dziewczyny, cięzki okres przed nami. Trzymajcie się wszystkie cieplutko. Net, wiem , że u Ciebie halny, przywiąz sie do kaloryfera i nie daj się zwiać. Dobranoc wszystkim. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
To byałam naprawdę ja -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam wieczorową porą. Ja dzisiaj obudziałam się o 9.10 a wydawało mi się , że to środek nocy , a przeciez trzeba doliczyć jeszcze zmianę czasu. Lało tak, że szum deszczu uśpiłby każdego. Cały dzień wichrowy, gradowy, było u nas trochę słońca przed południem ale potem cały czas deszcz. Praca mnie dzisiaj niestety nie ominęła, na szczęście na krótko, ale musiałam pozałatwiac parę spraw, więc po południu nie było mi dane poleżeć pod kołderką przed telewizorem. Diarra, podgrzej trochę oliwy z cytryną i mocz w tym ręcę. Dłonie będą łądnie nawilżone a i paznokcie powinny się poprawić. Ja w domu robię wszystko w rękawiczkach, więc nie mam takich problemów. Ale winko domowe...pycha. Ale zabrakło mi czasu i energii, żeby je zrobić. Dziecię moje właśnie wraca z mężem z lubelszczyzny, mam nadzieję, że niedługo będą... Muszę iść okna pozamykać, bo mi drzwi trzaskaja w całym domu. Ależ wicher za oknem. Naszata u mnie kompoty ani żadne dżemy nie idą, co najwyżej powidła do naleśników. Za to wzięcie maja ogórki kiszone i grzybki. Właśnie wrzuciłam dwie garście suszonych grzybów do moczenia, zrobię jutro prawdziwkową domową. Poza tym, zaczęłam wieczorami w domu ćwiczyć. 15 minut. Wczoraj walczyłam z hula hop bo mi jakiś dodatkowy centymetr w pasie przybył. Co dla mnie drobnej istoty ma dużeeee znaczenie. Miłego wieczoru wam wszystkim zyczę. Net u Ciebie to pewnie halny drzewa łamie. Zaraz zadzwonię do mamy to pewnie się dowiem. Trzymajcie się cciepło i sucho. Miłego poniedziałku. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Diarra, Bea, Naszata, Zahir wysłałam Wam parę zdjęć. Mam nadzieję, że dojdą. Net, nie mam niestety Twojego adresu bo Tobie też bym wysłała co nie co. Ja w Bielskiu bywam niestety bardzo rzadko, 3-4 razy w roku. Czasem rodzinka przyjeżdża do mnie ale też nie często. Jakoś tak każdy zyje po swojemu i nie ma czasu, choć czasem szkoda.Dzisiaj we Wrocławiu mocno wieje, podobno od jutra zmiana pogody na gorszą. Chyba definitywny koniec złotej jesieni. Trzymajcie się, miłego wieczoru. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć dziewczyny. Zaglądam w chwili przerwy w pracy, bo przez ostatnie dni wracałam tak późno, że po kapieli nie miałam już siły wracać do kompa. Jestem padnięta strasznie ale dopiero w niedzielę, mam szansę trochę się wyspać. Bea, gratuluję, to teraz pewnie czujesz się wyjątkowo wyspana! Ja też jestem wstrząśnieta tą histora o dziewczynce, która popełniła samobójstwo. Moja córka w końcu dobija do tego wieku. To straszne, jak bardzo młodzi ludzie są zwyrodniali , nie mają żadncyh hamulców. W szkole, na lekcji?? Nie mogę tego pojąć. Kilka lat temu córka kolegi została zasztyletowana przez koleżanki, zadały jej prawie 70 ciosów, żeby zgarnąć kilkadziesiąt złotych gotówki. też miały około 14 lat. Człowiek musi się bać życ!!! Zawsze powtarzam mojej córce, żeby się nie chwaliła, co posiada, gdzie jeżdzi na wakcje, co ma w domu!! Ja przyznam sie powoli wpadam w psychozę. Dobra, uciekam, życzę Wam miłego pracowania a potem miłego popołudnia. Do usłyszenia. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam Dziewczyny. Z pracy wróciłam po 19.00, szybka kapiel i jednak dałam się skusić na \"M jak Miłość\" . Choć serial upada to nadal jest jedynym, który oglądam. Diarrka, ja mam biust trójeczkę ale przy mojej drobnej posturze to jest w sam raz i nie męczy ale za to moja mama, ciocie, to mają cycki jak balony i to jest prawdziwe utrapienie. Mama całe życie lata po krawcowych, które szyją jej biustonosze. Niestety, dość nieumiejętnie bo nie raz mama miała rany na ramionach. Cała moja rodzina raczej w biusty bogata (Kobiety), tylko , że my młodsze bardziej o siebie dbamy , a nasze mamy czy babcie nie bardzo miały takie możliwości borykając się z socjalistyczną codziennością. Dla mojej mamy do do dzisiaj jedynie istnieje krem NIVEA choć kupuję jej różnorodne kosmetyki. Z sądami i skazańcami miewałam kontakt ale sporadyczny,. Kiedyś realizowałam program telewizyjny w więzieniu dla kobiet w Krzywańcu, gdzie matki mogą przebywać z dziećmi. Oj, same zabójczynie mężów , którzy je katowali. Rozumiem, popełniły zbrodnię, ale często tak naprawdę były do tego zmuszone , żeby walczyć o zycie swoje. Długo dochodziłam do siebie po tej wizycie. Net, ja pochodzę z okolic Bielska Białej ale aktualnie od prawie 20 lat mieszkam we Wrocławiu. Tu studiowałam, tu znalazłam męża i tu pozostałam. teraz już nauczyłam się mówić o sobie: wrocławianka, choć Bielsko nadal darzę ogromnym sentymentem. Niestety rzadko bywam na Podbeskidziu. Raczej na Święta czy uroczystości rodzinne. Mam taką pracę, że za często nie mogę wyjeżdżac, a do tego działam w organizacjach charytatuywnych, więc czasu jeszcze mniej. Jutro przede mną znowu dzień w studio telewizyjnym,zaczynam tracic kontakt z rzeczywistością, nie wiem , czy to dzień czy noc... Od rana jestem zaspana i nie mogę sie dobudzić. Ale za to jakich oszołomów poznaję każdego dnia. Nie lepiej jak Diarra. Ściskam Was ciepło, miłego wieczoru. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Czołem Dziewczyny. Kurczę ale goraco na topiku, ale mnie niestety dziecię nie dopuszczało cały wieczór bo grała w Simsy.. Oj, biustowo się zrobiło, ja mimo 160 cm wzrostu i wagi nie najgorszej mam bardzo duzy biust i to mój główny atut. Jedne dziewczyny maja długie, zgrabne nogi a ja mam super biust , który wszystkich zachwyca. NET, nie martw się, na mnie pomarańczowe wieszały już nie raz psy ale ja mam to gdzieś. jak małolaty dojrzeją, swoje przeżyją to będą gadać tak jak i my. Gdzie mieszkasz??? Piszesz, że wybierasz się do Bielska. Toż to moje rodzinne strony... Ja wyspałam się w ten weekend za wszystkie czasy , do 11.tej codziennie. Ale od jutra znowu zapieprz ogromny. To buziaczki laski. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Net, co Ty gadasz. Rocznik 66 jest jak dobrze leżakowane wino. Najlepszy smak. Chyba musimy Cię trochę postawić na nogi i przywrócić do zycia. Diarra, ja nie mam kiedy zabrać się za porządki a jutro obiecałam córce zakupy: kurtka zimowa i buty i już się psychicznie nastawiam na te gehenne, bo wiesz pewnie jak to jest z panną w wielkim sklepie. Wróćę umęczona i wściekła. No ale kupić te rzeczy trzeba. Net, w jakim wieku masz dzieci??? Sorry za pytanie ale jak zyjesz , skoro nie pracujesz? Prywatne lekcje, korepetycje???? Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie się lepsza praca, trzeba wiżyć, że nie będzie źle. Wracam do pracy a potem do balowania. Pozdrawiam. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie w sobotę. Bea, mam nadzieję, że nie zrywałaś się o swicie, ja wstałam dzisiaj o 11.00 i spałabym chętnie dłużej ale musiałam wyruszyć do pracy. Boże, jak ja kocham weekendowe wysypianie się. Dzisiaj wieczorkiem mam goci, koleżanka z mężem i dziećmi, moja córka sama sałatkę jajeczną dla gosci zrobiła, do tego pomidorki w sosie czosnkowym, wędlinka i jakoś się pogościmy. Lubię bardzo przyjmować gości, zwłaszcza, jeśli następnego dnia nie muszę się nigdzie śpieszyć. Diarra, widzę, że też uwielbiasz imprezki???? Masz kondycję, żeby po skończonej balandze siadać jeszcze do kompa. Gratulacje. Ja niestety padam koło północy! Czekamy na fotki. NET, witaj w naszym gronie. Nie wiem niestety jakiej jesteś płci. Napisz coś więcej o sobie. To miłego popołudnia Dziewczyny. Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
To ja ale kurdę nie wiem dlaczego nie w kolorze co trzeba??? -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Czołem Dziewczyny. Wczoraj nie zajrzałam, bo późno wróciłam z pracy i zanim obrobiłm dom, siebie i koty to juz nie miałam checi na komputer. Wypiłam lampkę białego wina i wskoczyłam do łózka. Dzisiaj skończyłam pracę trochę wcześniej, dziecię pojechało z tatusiem do dentysty więc ja mam chatę wolną. Wykąpałam się i teraz buszuję w necie. U nas dzisiaj był piękny dzień, ponad 15 stopni ale ja niestety siedziałam zamknięta w telewizyjnym studio bez okien. Diarra, piszesz o firmowych imprezach. Ja czasami chodzę na różne takie ael przyznam Ci się, że nie zawsze są one przyjemne albo są przyjemne do czasu. Jak mam oglądać pijanych kolegów śpiących z łokciem w sałatce to mi się odechciewa. W mojej branży pije się dosyć duzo a na bankietach to już do bólu. Dlatego zdecydowanie wolę bankiety na które chodzę w ziązku z moją działalnością w organizacjach pozarządowych. Najczęsciej są eleganckie i krótkie . 2-3 godzinki i do domu. Bez chlania, zataczania się i przewracania. Człowiek wypija trzy lampki wina i w dobrej kondycji wraca do domu. dzisiaj miała przyjść do mnie przyjaciółka, umówiłyśmy się, że sobie porobimy \"wścikłe psy\" a tu nagle wyskoczyła jej niespodziewna randka i ja sama zostałam w domu, bez wódki do drinków i towarzystwa. Widzicie, czterdziestolatki to sobie mogą pozwolić na takie randeczki bez zobowiązań!! A jakie to przyjemne. Mam sąsiadkę 50 ciolatke, śliczną i seksowną , która do dzisiaj seks uprawia tylko w lesie, samochodzie i innych wyskokowych miejscach byle nie w domu bo ją to nudzi. Za nią już dwóch mężów a teraz kolejny partner na horyzoncie. Laski, używać życia i nie bać się iść do przodu.. Miłego wieczoru życze, chyba dokończę otwarte wczoraj winko. Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam was . Hanna -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Naszata, zdjęć niestety nie dostałam... A wiesz, że myslałam o wynagradzaniu córki za prace domowe, ale pomyslałam, że w końcu jest domownikiem i skoro mnie nikt nie płaci za pranie, odkurzanie czy mycie garów, to ja mogę zapłacic ale owszem, Pani Jadzi jakiejś z Ukrainy... Córka juz proponowała mi mycie garów za kasę, ale z jakiej racji mam jej płacic skoro to ona sama najwięcej brudzi. Raczej byłoby to głupie.. Ale skończmy o dzieciach. Popijam żubróweczkę z soczkiem jabłkowym otulona szlafroczkiem, czytam i całkiem nieźle płynie mi ten wieczór. Mam nadzieję, że u Was wszysko dobre. Teoryjka... widzę, że mamy podobną awersję do kontaktu z innymi- nie mylić z kontaktem z mężczyznami. Jak jakaś spocona bestia staje na de mną to ja mam odruch wymiotny. FUJ.. a z drugiej strony strasznie dużo ludzi się nie myje i śmierdzi od rana. ja codziennie mam bliski w pracy kontakt z ludźmi i to jest naprawdę okropne. jak mozna rano załozyć przepoconą koszulę z poprzedniego dnia.... Ale ja sama mam w rodzinie osoby, które kapią się raz w tygodniu, w sobotę. Smutne ale prawdziwe.... Ale temat zaczęłam.. To wracam do żubrówki, miłej nocki. Hanna Obejrzałam dzisiaj M j Miłość//// Okropne się porobiło.. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
haneczka 40tka odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Czołem dziewczyny!!! dzisiaj w dwójce rano w programie \"Pytanie ns śniadanie\" tematem przewodnim było :\"Życie zaczyna sie po czterdziestce\". To był program dla nas laski. Pani psycholog wyjaśniła, że mężczyzna po czterdziestce ma gorzej i często bardzo przeżywa swój wiek, za to kobiety podobno KWITNĄ!!!! Co wy na to? I na dodatek wystapiłam w programie w sondzie ulicznej o tym jak siebie lubić. Kiedyś ekipa filmowa dorwała mnie na wrocławskim Rynku, nie wiedziałam kiedy to pójdzie a tu bach: dzisiaj. Diarra, dziecię nadal obrazone choć przeprosiła i chodziła wczoraj kolo mnie jak koło jajka. Ale ja wiem, że to chwlowe, do nastepnego wybuchu. Ale trudno, my tez kiedys dorastałyśmy prawda? Chociaż gdybymm ja pysknęła rodzicom jak czasem córka mnie to byłoby lanie szmatą. Od jutra zaczynam inną pracę , cały dzień studio nagrań będę więc zaglądać jedynie późnymi wieczorami...ale na pewno będę! Zimno, dzisiaj we Wrocławiu rano było 2 stopnie. Ochyda. załóżyłam zimową kurtkę i ciepły szalik. Naszata, ja tam na rozgrzwkę do herbaty wrzucam sobie trochę rumu. Od razu lepiej się człowiek czuje. To miłego popołudnia. Ściskam was ciepło i do usłyszenia. Hanna