klementyka26

Oj dziewczyny, ale wam fajnie. A ty Imbirr kochana już szalejesz z zakupami:) ledwo ze stołu operacyjnego zeszła a tu już szaleństwa:D Dzięki laski za wsparcie, jak czytałam wasze wypowiedzi to aż miło mi się na sercu zrobiło, a i przy okazji się uśmiałam:) Chociaż będę wyedukowana teraz jakie maście mam stosować, jak po operacji mam się zachowywać i w ogóle:) Yvaine mam nadzieję że ten lekarz potraktuje Ciebie tak jak mnie i nie odeśle z kwitkiem, bo szkoda byłoby tyle kilometrów jechać. Pozdrawiam wszystkie laski te wielko i małobiuściaste, chociaż tu już coraz więcej tych małobiuściastych już jest:D

Aglo nikt nie leżał z dziewczyn miesiąc w szpitalu (no chyba że jakieś mega komplikacje). Po prostu jak robisz zabieg w prywatnej klinice to zazwyczaj na drugą dobę już cię wypuszczają, a jak masz operację w szpitalu to leżysz ok 10-14dni, czyli dwa dni przed operacją bo robią ci badania i ok 7dni po operacji, lub więcej, zależy jak się goją rany. Takie są wymogi jeżeli chodzi o szpital. Imbirr strasznie się cieszę że jesteś zadowolona i że wszystko poszło po twojej myśli. Super że lekarz ci podpasował- on mnie będzie kroił w styczniu:):) no i nie ukrywam że też po cichu liczę na takie małe C. Fajnie że dochodzisz szybko do zdrowia Kaśka tobie też gratuluję i fajnie że razem z Imbirr macie wszystko za sobą:) no i teraz 3najwierniejsze wielkobiuściaste (Paniusia, Imbirr i KAŚKA) zmieniły się na małobiuściaste:) tylko kochane nie zostawiajcie mnie tutaj samej i czekajcie na moją operację:D Bo teraz ja będę panikować:) Yvanine- mam nadzieję że wybierzesz się do lekarza:) Oby tobie tak samo pomógł jak mi:) AAAA zmienił mi się rozmiar biustu - z 65HH na 60K! Ale to brzmi-wow

Witam małobiuściąstą KAŚKĘ!!! No moja droga, wielkie gratulacje. Nikt nie powiedział że nie będzie boleć hahaha, ale masz już to za sobą i możesz teraz się chwalić strojącymi cycuchami. No to teraz na Sylwestra kupuj wystrzałową kieckę bez rękawków i ramiączek i idź na wystrzałową imprezę:) Ale ci fajnie. ja równo dwa miesiące mam czekania. Mnie też pewnie będzie cholernie boleć bo ja jestem mało odporna na ból, ale damy radę.Wy dałyście to ja też:) Pozdrawiam:)

Yvaine- wysłałam maila:)

Yvaine powiedz mi czy ten mail który jest podany na forum jest aktualny? ja tak to ja ci dam namiary na lekarza który dał mi skierowanie. byłam prywatnie, ale nie dlatego że chciałam żeby łatwiej mi poszło, tylko dlatego że nigdzie państwowo nie mogłam dostać się do lekarza. Ten lekarz dał mi wszystko i wcale nie załatwiłam sobie u niego nic pod stołem. ale nie chciałabym pisać z imienia i nazwiska o lekarzu na forum, dlatego wolałabym pogadać o tym osobno.

Och Paniusia jak ja bym chciała nosić pusch up:D Właśnie dostałam miesiączkę:)więc zaczynam brać leki i wyszło że skończę leki i ostatnią miesiączkę ok 3 stycznia, a 12idę do szpitala, więc powinno być wszystko ok:) A tak w ogóle Paniusia jak na tym oddziale można się wynudzić-masakra!!! leżałam tylko dobę a już miałam dosyć. I jedno jest pewne- muszę kupić sobie stopery do uszów bo niektórzy tak chrapią że masakra-nie spałam do 3.00! i obowiązkowo trzeba zabrać laptopa:) Kaśka pewnie teraz leży i dochodzi do siebie po operacji i podziwia swój piękny mały biust. Kochana odezwij się do nas jak tylko będziesz przy siłach.

Imbirr mi rtg płuc nie trzeba, ale ekg to chyba z opisem, dlatego że jak ja byłam w szpitalu i wysłali mnie na ekg to pani mi powiedziała że sama przyniesie lekarzowi na oddział bo musi zrobić opis. Więc wydaje mi się że powinien być. Poza tym te biusty które ja widziałam wyglądają całkiem inaczej (100razy lepiej niż te na zdjęciach).poza tym zdjęcie nigdy nie odzwierciedli wszystkiego, bo np. Paniusia1 wysłała mi i kilku dziewczynom zdjęcie swoich pięknych cycuszków i niektóre dziewczyny stwierdziły że ten biust wydaje się duży, ale to oczywiście tak nie jest bo zdjęcie zrobione jest z bliska i tak właśnie wyszło.Paniusia była także operowana przez zespół dr Jarlińskiego i jest zadowolona, moje dwie koleżanki także, więc dlaczego ty byś nie miała być zadowolona? W końcu jest to lekarz ze stażem, a nie pierwszy lepszy z ulicy. Ja bynajmniej tak sobie to tłumaczę, nie możemy brać innej opcji pod uwagę:)chociaż pewnie ja w styczniu też będę panikować jak tylko się da:D Paniusia1 witam cię serdecznie, oj dawno cię u nas nie było:) oczywiście zrobię z tabletkami tak jak mi powiedziałaś. Już nie zrobię tego samego błędu co wtedy, tym bardziej że teraz strasznie żałuję że brałam tamte leki, bo nie dość że nie zadziałały wtedy, okres dostałam jeszcze większy niż miałam, czułam się fatalnie ale za to teraz spóźnia mi się okres (leki zadziałały z miesięcznym opóźnieniem). Jak tylko dostanę miesiączkę to od razu zaczynam brać tabletki antykoncepcyjne.

A tak w ogóle nieźle tu zawrzało, ale rozumiem 65J. Powiem wam tak podobnie jak 65J. Każdy ma inny model biusty, ja np mam mega obwisłe a inni mega stojące ale też wielkie. Ja uważam że dobry stanik to naprawdę połowa sukcesu, ale uważam że jeżeli ktoś źle się czuje w swoim biuście to niech sobie pomniejszy je. A tak na marginesie ja znalazłam zdjęcie dziewczyny w dobrym staniku który ma taki sam rozmiar jak ja i wygląda całkiem inaczej. Jej biust wydaje się dużo mniejszy od mojego. Tak jak powiedziała 65J to też zależy od budowy ciała, a przede wszystkim od WZROSTU niska osoba zawsze będzie wyglądać gorzej niż dziewczyna z takim samym rozmiarem ale wysoka.

psychee ciebie to chociaż powiadomili, bo ja poleżałam tam dobę żeby się dowiedzieć na miejscu. Jeżeli chodzi o skierowanie to ja dostałam nowe na oddziale wystawione już od ordynatora. Jeżeli chodzi o inne badania czy skierowania to jedynie co musisz mieć nowe to usg piersi (bo niby pół roku jest ważne, tzn nie powinno być zrobione nie później niż pół roku przed operacją). Ja pytałam się w szpitalu jak mnie wypisywali z przyczyn technicznych. No i musisz mieć zrobioną grupę krwi. Imbirr muszę cię trochę uspokoić. Wiesz jak to jest z lekarzami, 100dziewczyn będzie super zadowolonych, a jedna będzie niezadowolona. Lekarz jest tylko człowiekiem i ktoś ci poleci jednego a inna osoba jeszcze innego lekarza. Uważam że nie powinnaś już nic czytać i za dużo rozmyślać. Tym bardziej że za długo czekałaś na tą operację, żeby teraz ze stresu się wycofać. Jeżeli chodzi o dr Jarlińskiego widziałam dwa biusty "zrobione" przez niego i życzę ci żeby zrobił ci takie arcydzieło jak widziałam.Ja byłam pod wielkim wrażeniem.

65J muszę cię zmartwić bo ten lekarz wprowadził cię w błąd, a to dlatego że ja np mam skierowanie właśnie od ORTOPEDY z rozpoznaniem gigantomastia. Wiec dziwi mnie to że niby ortopedzi mają się tym nie zajmować. Nie mam pojęcia czy twoje skierowanie przejdzie, ale możesz spróbować. Bo ja pamiętam, że jak ja byłam w tej poradni to lekarz brał skierowania i od razu mówił kto ma źle wypisane i mówił co ma być napisane. ale też była dziewczyna która miała skierowanie błędne, ale zakwalifikowała się na operację, z tym że musiała przynieść nowe skierowanie. imbirrr super że poruszyłaś temat forum feel beauty. Już dawno sama miałam to zrobić. Ja się tam zalogowałam, ale uważam że jeżeli chodzi o temat dotyczący nas to tam nic nie ma ciekawego i nie warto się wysilać wchodząc tam, poza tym uważam że nasz temat założony na kafeteria.pl jest bardzo dobrze rozwinięty i dziewczyny nowe, które chcą się czegoś dowiedzieć to wystarczy że przeczytają kilka ładnych stron i będą zorientowane we wszystkim. A poza tym po co zakładać kolejne forum skoro już takie jest.

KAŚKA pewnie teraz leżysz sobie w łóżeczku i dochodzisz do siebie po operacji z małym już biuścikiem:) trzymam kciuki za szybki powrót do formy!!! bardzo się cieszę że wreszcie nadszedł twój wymarzony dzień. Czekam na relacje!!! Beatka ciebie chociaż szpital powiadomił, bo mnie już nie. Ale trudno, poczekamy. Ale wież Polanica już jest bardzo też przereklamowana, a w innych miastach też jest dużo fajnych plastyków z krótszym terminem wyczekiwania. Ważne że załapałaś się na NFZ, chociaż kilka tysięcy w kieszeni zostanie:) Pozdrawiam.

Imbirrr, Kaśka wielkie gratulacje!!! Trzymam za was kciuki!!! Na pewno wszystko będzie dobrze i czekam na wasze relacje jako już małobiuściaste!!!! Och jak ja wam zazdroszczę!!!! styczeń zbliża się małymi kroczkami, więc ja jeszcze sobie poczekam, nawet przestałam myśleć o tej operacji żeby się nie wkurzać i stresować. Laski jestem z wami!!!! 123beatka czy ty oby nie masz mieć operacji we Wrocławiu w szpitalu kolejowym???

Imbirr z lekarzami jest różnie. ja np nie muszę robić badań, bo mi je w szpitalu robią, ale np mojej koleżance lekarz nie dał skierowań na podstawowe badania, pomimo że operację ma na NFZ, czyli defakto powinni dać bo operacja jest w celach zdrowotnych. jedynie co, to ekg zrobiła za darmo, a tak to wszystkie badania musiała zrobić prywatnie. Tak to już jest z naszą służbą zdrowia o wszystko trzeba się prosić. Lekarz, lekarzowi nie równy:)

Ja Imbirr też mam różne sny, np że patrzę w lustro a one wcale nie są mniejsze, albo że są strasznie brzydkie itp. Niestety dla mnie operacja nie jest oswojona bo wtedy miałam znieczulenie w kręgosłup (od pasa w dół byłam tylko znieczulona), a teraz całkowite. Też mam czasami takie myśli że np wszystko będę czuła, albo że się nie obudzę. Ale to chyba rzecz naturalna że się denerwujemy. czasami żałuję że nie poszłam prywatnie na zabieg, bo chociaż wiem kiedy mnie kroją, a tak to znowu pójdę do szpitala i znowu będę czekać.

Imbirr może lepiej pewnych rzeczy nie wiedzieć. Nie nakręcaj się bo szkoda twoich nerwów, a wierz mi stres jest duży. Jak wiesz do mojej operacji nie doszło, ale leżałam w szpitalu półtora dnia i samo to leżenie już jest stresem, a jak widziałam jak zabierają na blok operacyjny ludzi a później ich przywożą to jeszcze bardziej się stresowała. Więc kochana czekaj cierpliwie i nie myśl już o tym:) szkoda nerwów!!! pomyśl o efektach końcowych:)

Ale stanik to naprawdę połowa sukcesu:) Powiem wam szczerze że ja też kupowałam tylko kiedyś staniki w triumphie, ale od kiedy zmieniłam firmę no i rozmiarówkę (dzięki best-bra:)) to naprawdę mój biust wygląda całkiem inaczej. Poza tym jak leżałam w szpitalu czekając na operację (której się nie doczekałam) to dziewczyny kilkakrotnie się pytały czy ja oby na pewno przyszłam na zmniejszenie biustu, bo on przecież nie jest ogromny. Ale...... jak wieczorem ściągnęłam stanik, to dziewczyny zmieniły zdanie i powiedziały: aaa teraz rozumiemy, bez stanika twój biust jest wielki:)

Oj widzę kochana że nie dana jest nam ta operacja:( zamiast się cieszyć że już po to dalej żyjemy w stresie i znowu czekamy. Wszystko mamy pod górkę. Aż w szoku jestem - najpierw mi, teraz Tobie przesuwają terminy- szok. I kto by pomyślał że tak to wszystko się potoczy Strasznie Ci współczuję bo wiem co teraz czujesz. I znowu czekanie czy się nie rozchoruje, czy dostanie się okres, masakra. Do Ciebie to chociaż zadzwonili a ja musiałam dowiedzieć się na miejscu po jednej dobie. Oby to były ostatnie przesunięcia w terminach, bo inaczej zamiast na chirurgię plastyczną odwiozą nas na oddział leczenia zdrowia psychicznego:)

gosha 123 odsyłam do strony 46 i dalej tam ja i inne dziewczyny opisywały przejscie przez drogę formalności jak załatwić operację na NFZ Imbirr to dosyć długo czeka się na operację u dr jarlińskiego. Ja gdyby nie ten brak kasy z NFZ to czekałam dokładnie 5,5 miesiąca. Ostatnio słyszałam w radio, że np w Olsztynskich szpitalach poodwoływali też wszystkie operacje, więc to wszędie tak jest:( Ale tak sobie tłumaczę, że może i tak miało być z tą moją operacją. Szkoda było tylko stresów i nerwów które są bardzo duże, ale teraz wiem że ja chcę tej operacji i jak czekałam tyle to już poczekam jeszcze. Mnie szczerze mówiąc bardziej martwi długi pobyt w szpitalu. Tak jak wcześniej pisałam mam małe dziecko, a ty Imbirr chociaż wiesz że szybko wyjdziesz do domu i w domku będziesz dochodzić do siebie a nie w szpitalu. ja tam w ogóle nie spałam- tak jedna babka chrapała że masakra (teraz stopery sobie wezmę do uszu jak będę szła). Kaśka z tym okresem to mi mówili że jest tak, że nie wolno mieć bo można dostać krwotoku i porobić się zakrzepy, ale sama widzisz ile lekarzy tyle teorii. Ja ci powiem że ja miałam mieć wcześniej a też mi się spóźnił, ale to wszystko stresy. Bo jak mi nerwy puściły to odrazu okres dostałam. Wypij sobie czerwone wino i zrób sobie gorącą kąpiel:) czasami pomaga:)

Imbirrr uważam że bardzo dobrze wybrałaś. Ja widziałam dwóch koleżanek biusty zmniejszane przez dr Jarlińskiego i naprawdę pięknie to zrobił. Miałam z nim styczność i w szpitalu i w jego prywatnej klinice i powiem ci że tak samo miły jest w szpitalu jak u siebie w klinice więc nie masz czego się bać. rozmawiałam w szpitalu z dziewczynami które były operowane przez Niego o każda była zadowolona. Nie powiem że stresu nie ma- jest wielki, bo cały dzień przed pójściem do szpitala przepłakałam i w szpitalu jak mnie przyjmowali to też się popłakałam i kilkakrotnie się pytałam męża czy ja dobrze robię. To jest ogromny stres nie ma co się dziwić, ale z drugiej strony jak rozmawiałam z dziewczyną która jest po operacji kręgosłupa (i czeka ją jeszcze chyba druga) oczywiście przez biust to odrazu moje wątpliwości zniknęły. Teraz trochę jestem zawiedziona, bo tyle nerwów mnie to kosztowało żeby mnie z kwitkiem odprawili, ale cóż, skoro tyle czekałam to juz poczekam jeszcze. Imbirrr a kiedy ma Operację, długo u dr jarlińskiego czekasz na termin?

Yvaine, przede wszystkim nikt nie będzie ważył ci biustu, po drugie leżała ze mną pani ok lat 40 która jest po dwóch operacjach kręgosłupa. Wszystko oczywiście przez biust. Idź do innego lekarza! tak jak poprzedniczka mówiła nie każdy chce dzieci, a jak chce to nie wszyscy karmią naturalnie. Mam koleżankę która ma dwójkę wspaniałych dzieci i jest po operacji biustu- nie karmiła bo operacja była przed urodzeniem dzieci i jest wszystko ok:) dzieciaczki się pięknie rozwijają. Broń się jak cię będą atakować argumentem że nie rodziłaś.

Yvaine - mojej koleżance na komisji jedna pani owszem tak powiedziała, że skoro nie rodziła to nie powinna robić takiej operacji, ale drugi lekarz powiedział, że on myśli, że jej dzieci będą szczęśliwsze jak ich mama będzie szczęsliwa z małym biustem. No i właśnie jest po operacji a ma 23 lata. A karmić dla idei to nie ma sensu. Ja urodziłam i nie karmiła i jakoś moje dziecko jest zdrowe, bez kolek i prawidłowo się rozwija. Jeżeli ortopeda da ci takie skierowanie to próbuj. Ze mną w szpitalu leżała dziewczyna która jest po dwóch operacjach na kręgosłup i w końcu jej lekrze powiedzieli że jak wreszcie nie zoperuje sobie biustu to kiedyś ją wózek czeka. A ja dalej czekam. KAŚKA trzymam za ciebie kciuki żeby chociaż kochana Tobie się wszystko udało. A tak w ogóle na marginesie, oczywiście przewidziałam sytuację: poszłam do szpitala i dostałam okres i lekarz powiedział że z miesiączką absolutnie nie wolno poddać się operacji!!!! Więc teraz jestem mądrzejsza zaczynam brać tabl antykoncepcyjne.

Witam wszystkie dziewczyny:) Ja już w domu:( a dlaczego..................bo nie zrobili mi operacji !!!!!!!! bo....... nie ma już pieniędzy na operację pomniejszenia biustu bo się wyczerpał limit. I poleżałam jedną dobę i wypuścili mnie do domu, dali nowe skierowanie na 12 stycznia 2010r. Do wszystkich dziewczyn które mają mieć w tym roku w szpitalu kolejowym operację!!! Na pewno nie będziecie jej mieli bo nie ma kasy i przekładają juz na nowy rok. Ja pytałam się pielęgniarki oddziałowej co z tymi dziewczynami co maja np na grudzień to mi powiedziała że one się nie odbędą i też je przerzuca na nowy rok, więc proponuję już się zgłosić na oddział do ordynatora dr Jarlińskiego i pokazać mu to skierowanie żebyście się nie rozczarowały jak ja. To tyle na razie. później napiszę więcej bo dopiero przyjechałam i chciałam tak na świeżo wam powiedzieć.

Paniusia1 napisz mi proszę czy podczas pobytu w szpitalu była jakaś dziewczyna która nagle dostała okres. I co w takim przypadku robią, czy wypuszczają na przepustkę i każą wrócić po, czy jak. Bo chyba nie zapiszą mnie na kolejny termin za kilka miesięcy:( Ja trochę poczytałam o tych lekach co brałam i dużo dziewczyn pisało że raczej to im się spóźniał nawet o dwa tyg wtedy okres, więc mam taka nadzieję że mnie to też dotyczy. Ale boję się że będę już w szpitalu i nagle dostanę miesiączkę. No i co w takiej sytuacji lekarze zrobią.

Z tą miesiączką jak i tabletkami antykoncepcyjnymi to zależy od lekarza. Bo już tyle wersji słyszałam że szok. Jak byłam na tej komisji to w sumie nic nie wspominali o antykoncepcji pomimo że im mówiłam że biorę (wtedy jeszcze brałam) leki antykonc. Ale pani dr powiedziała mi wtedy żeby być po miesiączce a najlepiej tak w środku. Od mojego gina dowiedziałam się że min 3 tyg przed operacją trzeba odstawić tabletki ant. Gdzieś na str internetowej wyczytałam że powinno się pół roku przed odstawić. Tu się teraz dowiaduję że można mieć okres..... no i co ja mam teraz myśleć??? Teraz durna mogłam w ogóle nie odstawiać tabletek. Ale wcześniej sobie liczyłam i było ok, ale ostatnie dwa cykle trochę mi namieszały i wyszło jak wyszło. No i jak szybko przyszła ta operacja tak szybko pójdzie, bo u nas w szpitalu to raczej nie zrobią mi operacji z miesiączką. Koleżanka mi jedna mówiła, że jak leżała na oddziale i jakaś tam pani dostała to wysłali ja na przepustkę. Ale wiecie jak to jest- tam terminy są długie do wyczekiwania i ty idziesz z nastawieniem na krojenie a tu nagle taka niemiła niespodzianka. Ja już nawet teraz nic nie łykam, żadnych witamin, czosnku itp. za bardzo myślę o tym okresie:(

Paniusia ja nie brałam teraz tabletek antykoncepcyjnych. Ginekolog dała mi lek o nazwie Lutenyl który miał przyśpieszyć miesiączkę. W poniedziałek wzięłam ostatnia tabletkę i do 3 dni miał wystąpić okres. No i lipa jak na razie:( nie wiem jak one podziałają na mnie, bo może będzie tak że skróci się on, albo cholera wie co. Widzisz, mi lekarz powiedział że nie powinnam brać przed op tabl antykoncepcyjnych. jaka ze mnie dupa, czego ja wcześniej nie poszłam do lekarza, tylko w ostatniej chwili:(