witam, czy jest tu ktos kto moze mi pomóc , doradzic w sprawie samochodu.... w sobote miałam wypadek nie z miojej winy facet wjechał mi w tyłek...i z tej siły zepchnał mnie na samochód sprzodu... tazke przód i tył lekko skasowany...rzeczoznawca z pzu dzis stwierdził -szkoda całkkowita....
z ogledzin mechanika wyglada to troche inaczej gdyz naprawa samochodu napewno nie przekracza wartosci samochodu... z tad moje pytanie czy powinnam prywatnie w innej firmie wynajac rzeczoznawce w razie gdy bym chciała podwazyc decyzje rzeczoznawcy z pzu?