Anku
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anku
-
Yarrr! Jestem po 15 kilometrach marszem, padam :P
-
KoCiaa Ty też jak masz okres tak jakoś czujesz się napęczniała? Ja dzisiej przypadkiem stojąc przy lustrze spojrzałam na siebie i pomyślałam *chryste jaki ja mam ogromny tyłek!* Cała tak jakoś nieproporcjonalnie wyszłam, ale może dlatego że miałam ubrane felerne sztruksy i one dały taki efekt? Zawsze mi się wydawało ze ona jest \'całkiem spora\' (no powiedzmy bardzo spora) ale żeby zacząć ryczec przed lustrem to chyba przesada :P
-
Smerfetko dziękuje za zdjęcia :) Dopiero wróciłam do domu, mama chciała mnie skusić pizzą na kolacje ale twardo! Kup mi biały serek! :P Nawet nie mam na nią ochoty, całe szczęście. Pozdrawiam Dziewczyny, zmykam do zobaczyska :D
-
Musiaczku zdjęcia genialne! Bardzo dziękuje! :) Ja niestety swoich nie mam, chyba że za X czasu dobiorę się do skanera :/ Choć to wymaga małych pertraktacji z bratem...ale gdy tylko go dostanę to zaraz wysyłam :)
-
Ja nie jadłam nic :) Przewiduje coś na 14stą jak wrócę do domu. Wieczorna czekolada chyba mi zalega xD
-
Ja z reguły nie jadam śniadań, ale jeśli już to bardzo pożywny jest jougurt z płatkami owsianymi. Mi w każdym razie bardzo smakuje :P
-
Haa wróciłam wreszcie! Po nieobecności w domu nadrabiam zaległości :) Właśnie gdzie się reszta podziała? Wracać mi tu! Ja również przed wyjazdem przeczytałam sobie pierwszy wpis Aishy i kurcze motywacja wzrosła do kolejnego poziomu wtajemniczenia :D Nie damy się nie damy się nie damy sięęę! Jestem na diecie twarogowej, zainspirowana wyśmienitym twarożkiem w takich małych granulkach :P Oprócz tego wracam do ćwiczeń ale dopiero jak mi się okres uspokoi bo następne dni będą lekko skapciałe. Sciskam ^^
-
Aisha mam krople i maść którą trzeba aplikować do środka :/ po tym ma się paskudne uczucie sklejenia, i \"ślepniesz\" na jakiś czas. Przynajmniej ja tak mam. Wniosek z tego taki, że chyba wrcę do okularów na dłuższy czas :) Musiaczek - rozmiar leci w dół! Super! :D
-
Oż! Twarzy oczywiście przez \"rz\" :| i herbatą przy okazji...
-
Oj Kobietki! Trochę więcej optymizmu! Przecież wkrótce będziemy mega dobrze wyglądać, dojdziemy do swoich ideałów :) Kupiłam sobie arbuza 4 kilo, co prawda trochę dziwny w smaku ale mnie to nie przeszkadza. Chciałam na kolacje zrobić sobie twarożek z rzodkiewką ale chyba pół arbuza mi wystarczy :) Zaczynam od nowa 6W bo przez ostatnie 2 dni totalnie się opuściłam, pozatym chyba źle wykonywałam te ćwiczenia... Trudno :P Teraz postaram sie zaciągnać kumpelę na spacer a co! Pozdrawiam serdecznie :)
-
Oow Margo to znamy to uczucie :) Aisha to była Bakoma bez cuktu 61 kcal :P U mnie pada od 2 dni wyjść nigdzie nie bardzo, niestety. Ale za to ja dzisiaj po nauczeniu sie na 3 testy w poniedziałek, wieczorkiem się foliuje, maseczkuje, peelinguje i cała reszta. Nakręciłyście mnie tymi wieczorami dla siebie.
-
Dobry wieczór :) Brzoskwinko trzymam kciuki! Buszuje teraz po stronie www.dieta.pl i szukam czegoś dla siebie (wraz z mamą - jo-jo ją dopadło) Dzisiaj zadziwiająco dobrze się trzymam z jedzeniem :) Zupa pomidorowo pomidorowa, marchewka i twarożek. I serio czuje się zapchana xP Byle do soboty - wtedy wyszaleje się na Alternatywie :D Trochę kalorii ubędzie :)
-
Margo ja mam wadę około -5 na każde oko :P nie widzę nic ^^
-
Ależ ja jestem jestem. Nie chce podawać nowych wymiarów w środku tygodnia, jak piątek to piątek, tyko ostatnim razem po prostu zapomniałam :/ ale w tym tygodniu na pewno podam! Tylko mnie pogoncie, nie mam teraz za dużo czasu - mnóstwo pracy w szkole więc i mniej piszę. Ale opuścić Was? Nigdy w życiu!
-
Dobry wieczór kobietki :) Jak się trzymacie? Samopoczucie dopisuje? Ja mam szkolny zawrót głowy, koniec roku, zaliczenia - wszystko staje na głowie. Ale co się odwlecze to nie uciecze jak powiadają, jutro rankiem rower dla dotlenienia przed 3 testami i odpowiedzią :) Pozdrawiam Was :D
-
Musiaczku! To było z jego strony...po prostu...no normalnie...świńskie! Nie daj mu obiadu! A co! Maryśka wysłałam Tobie \"moją\" 6w, może Ci podpasuje ^^
-
Heja, jeszcze pytanie. W trakcie foliowania się nakładacie \"zwykłą\" ilość balsamu/kremu czy trochę wiecej? Bo mi ostatnim razem, balsam Garniera pod folią nie chciał się w ogólę wchłonąć, a po odwinięciu się zniknął w oka mgnieniu. Mam czekać aż się wchłonie i potem foliować? Pewnie znowu robie coś odwrotnie :P Będę wdzieczna za wskazówki ^_^
-
Wróciłam z roweru - prawie 20 km ( nie miałam pojęcia, że tu tyle pagórków! ) Przyjemne zmęczenie :P Wskakuje pod lodowaty prysznic :)
-
Hihoo. Normalnie łamię swoje bariery! Jedyną rzeczą, którą można (lub można było...) mnie przekupić jest Rafaello (przyznaję, dziwne ale to prawda :P). Dzisiaj rano patrzę, a tata przynosi całe opakowanie! Ja panika w oczach, ale twardo nie i już! I po raz pierwszy w życiu, całe pudełko otwarte i napoczęte przez resztę rodziny - stało, stało :D i stoi nadal. Nawet nie dotknęłam cukierka przez papierek. A co najdziwniejsze, nie miałam na nie ochoty! :D Niesamowite :P Teraz idę się zafoliować resztką wspomnianego już Garniera (a nuż folia coś da) i pod kołdrę, potem pomęczę trochę Potop do szkoły i spanko. Dobranoc :)
-
Zapodziałam miarę gdzieś :/ chciałam iść na rower ale mam okres i zapalenie spojówek na dodatek...chyba cały dzień przekoczuje w domu.
-
Margo, tak od pierwszego posta w tym temacie że tak powiem wzięłam się za siebie :P ale nie ćwiczyłam wcale tak dużo, tylko piłam hektolitry czerwonej herbaty, no i ograniczałam ilość jedzenia. A do tego doszły małe \"wpadki\" :) mam nadzieje że na tych 4 kg sie nie skończy, bo teraz może być ciężej. Ale od czego jest ten temat :D Motywujmy się dalej :)))
-
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane :)
-
Aisha pisz, pisz jak najwięcej! :D Ekhu...dziewczyny, ważyłam się przed chwilą...4 kilogramy mniej!!!(teraz zamiast 65 jest 61 ale prawie, jeszcze trochę i będzie 5 na początku!) Jestem wybitnie szcześliwa nawet 10km spacer do domu minał szbciutko :))) Sciskam Was :)
-
Dzień dobry! Pierwszy dzień słońca u mnie i od 7 prace ogrodowe- plewienie, koszenie, wycinanie, malowanie i wszystko inne :D Niezłe ćwiczenia :))) Teraz pieką placek karmelowy (o zgrozo) a ja wcinam pomarańczko zeby się zapchać :P Potem planuje długaśny spacer z psem, niebieskie niebo górą! Do napisania dziewczęta :)
-
Witam, dawno mnie nie było i już się rozbestwiłam :/ o weekendzie nie wspominam ale nowy tydzień - 2x mocniej zaciskam pasa! I nie ma że boli! Pozdrawiam :)